Apator Torun 2018 - watek klubowy

[Buszmen]

Nie chcę jakoś rozbudowywać tej dyskusji, ale zapytam tylko o jedno. Skąd ty to wszystko 'wiesz'?
Bezpośrednio od JD, czy od Flemminga?
Jestem nawet w stanie uwierzyć, że Doyle pożarł się o kasę z Graversenem, bo tajemnicą poliszynela jest, że on jest bardzo trudnym człowiekiem jeśli chodzi o finansowe sprawy. Natomiast cała reszta to dla mnie miejskie legendy, w których na każdym etapie "podawania" newsa, każdy dodaje coś od siebie.

[Mariusz]

ale zapytam tylko o jedno. Skąd ty to wszystko 'wiesz'?

Jak to skąd ? Carlitos mi powiedział, a jemu powiedział Karolak, a Karolakowi Minge, .......

[Buszmen]

To i tak dobrze, że nie od Lisa.

[Mariusz]

To i tak dobrze, że nie od Lisa.

A bo to wiesz czy Minge nie dostała info od Lisa ?

[Lauda]

Kopeć - Sobczyński i reszta z Toruńskiej szkoły pod wodzą Jaśka Ząbika którego motto brzmi.............ZDROWIE JEST NAJWAŻNIEJSZE".

Srebrny KASK. Kopeć (0,0,0,0,0) OLIMPIADA

[CarlitosFalubaz]

Jak to skąd ? Carlitos mi powiedział, a jemu powiedział Karolak, a Karolakowi Minge, .......

Ja tam Karolaka nie lubię i wódki z nim nie pije tak że dementi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lego]

brawo Ząbiki, jest progres. Karol się wysypia, dotacje płyną, wyników jak nie było, tak nie ma. Czekam na ogłoszenia typu "mam horego jóniora"

[Morciasz]

Holta pod jedynką jechał by każdy bieg po równaniu. On tam jednak chyba woli baloty, więc trzeci bieg w pierwszej serii i drugie w następnych jakoś lepiej mu pasują...

W tym sezonie tej waleczności na dystansie Holty jakoś nie widzimy, raczej starty. Więc jednak powinien jeździć po równaniu... poza tym po równaniu jest mniejsza szansa, że wywali się na prowadzeniu

Kopec orlem nie jest, ale jakies pojedyncze punkty w odroznieniu od Koscielskiego jest w stanie wozic.

Wolę dać szansę Kościelskiemu niż narażać na szwank Kopcia... na dziś to tylko kwestia różnicy w doświadczeniu i sprzęcie. Za Kościelskim jest lepszy przegląd sytuacji, waleczność i... psycha.

[Penhall]

Wolę dać szansę Kościelskiemu niż narażać na szwank Kopcia... na dziś to tylko kwestia różnicy w doświadczeniu i sprzęcie. Za Kościelskim jest lepszy przegląd sytuacji, waleczność i... psycha.

No nie wiem. Jak na moje, to Marcinek jednak w dalszych odległościach za rywalami przyjeżdża niż IKSio.
Fakt, że tyle juz biegów w lidze przejechanych przez Kopcia nic nie zaprocentowal a Koscielski rok temu nie dostał ani jednej szansy w lidze.
Kurla, żeby chociaż jakieś przeblyski te chłopak i miały. Może to takie diamenty, które szlifować trzeba kilofem ?

[sth]

https://www.przegladsportowy.pl/zuze...mija-z/frqey39

WTF???

[macropus]

https://www.przegladsportowy.pl/zuze...mija-z/frqey39

WTF???

Zrobili co chcieli, napisali co chcieli i kto komu cokolwiek udowodni jak raport komisarza jest najświętszą prawdą objawioną

Rozwalił mnie Demski w magazynie. Pytają go czy tor w Gorzowie był za mocno polany, cały czas puszczają w tle wideo z upadku Miedziaka, a Demski że to okaże się z raportu Po co spojrzeć, pomyśleć i ocenić osobiście, skoro raport jest ważniejszy...

[Frank_Drebin]

Kopeć - Sobczyński i reszta z Toruńskiej szkoły pod wodzą Jaśka Ząbika którego motto brzmi.............ZDROWIE JEST NAJWAŻNIEJSZE".

Srebrny KASK. Kopeć (0,0,0,0,0) OLIMPIADA

Kurła jaką schizę trzeba mieć na punkcie starego Ząbika aby takie coś napisać. Przecież on już Kopcia nie szkoli kilka lat. Młody jest na trenerskim utrzymaniu klubu, bo o ile prawdziwe są informacje podawane na tym forum to na zasiłku sprzętowym tez. Podstawowy junior klubu mającego walczyć o medale, klub wyposaża w sprzęt z drugiego albo trzeciego obiegu. Przecież żeby uprawiać dzisiaj młodzieżowy sport żużlowy w Toruniu trzeba mieć miliony na koncie. Może ktoś z tych etatowych płaczków na toruńską szkołę jazdy pamięta takie zdanie wypowiedziane przez Karwana, że od teraz rodzice muszą partycypować w kosztach szkolenia żużlowca. Od tego czasu mieliśmy tylko 3 wychowanków za których nie trzeba było się wstydzić. Miedziński, Zabik, Przedpełski. Dwóch synów byłych żużlowców i gośc na siłe wciągnięty na motocykl ale finansowo zabezpieczony. To wiele daje do wyciągania wniosków. Najzwyczajniej w świecie szkółka żużlowa wymaga nakładów finansowych. Często sa to pieniądze wyrzucone w błoto. Niestety u nas od czasu biznesmena spod Chełmna polityka się zmieniła do tego stopnia, że szkołka jest traktowana jak piąte kołu u wozu. Każdy którego rodzice nie są na tyle zasobni płacić na karierę syna powinni szerokim łukiem omijać ten klub. Tu się tylko liczy kupowanie mistrzostwa i juniorzy kompletnie wyposażeni tak jak Kaczmarek. Rozumiem że wszyscy chcieliby jakiegoś maga który seryjnie bedzie produkował żużlowców. Ale niestety na to trzeba forsy, forsy i jeszcze raz forsy. Na tym forum padło, że taki Kubera dysponuje 6 silnikami a IKs-owi menager przywozi silniki odkupione od kogoś ze złomu. To pokazuje dlaczego Leszno ma najlepsza parę w lidze a Toruń wychowanków co do mety dojeżdzają.

[abcd]

Abstrahując od nakładów na szkolenie, to serio myślisz, że głównym problemem Kopcia jest słaby sprzęt, a nie to, że po prostu nie umie jeździć?

[Buszmen]

No mając wolne 100 tysięcy na wydanie, inwestycja w sprzęt Kopcia, to chyba ostatni pomysł na ich spożytkowanie. Rok temu sprzęt miał bardzo dobry, poza pojedynczymi biegami była jednak bida z nędzą. On po prostu nie ma odwagi, zamyka gaz, pęka.

[Lauda]

Frank_Drebin. Czy Ty nie widzisz jak Kopeć jeździ ? Przecież ten chłopak zamyka gaz zamiast odkręcać. Do tego nie są potrzebne miliony.

[kingpin]

Oczy szczypaly.
Po takim wystepie ,nie przeznaczylbym zlamanego grosza na IKS.
Kazdy grosz to jakbys w bloto wyrzucic.
Start,dojazd do luku,przymkniecie manetki,przepuszczenie innych,pelna
kontrola przed soba,przynajmniej nikt mu w plecy nie wjedzie.
Nie wiem jaka jest w tym wina Zabika.
Ten czlowiek po prostu nie nadaje sie na zuzlowca.
To juz amatorzy jezdza odwazniej.
Nawet jesli w tym co pisze Frank jest duzo prawdy,to chyba ambicji
klub nie zabronil mu pokazac a wczorajszy turniej byl przeciez indywidulany.
To co pokazal to jeden wielki wstyd.
Przeciez z taka jazda to on w niedziele przegra z Wozniakiem.
Gdybys pokazal komus jego bieg z Rybnika z zeszlego roku gdzie przez 4 kolka gonil
Chmiela ( chyba ) i ostatecznie na kresce odwaznym atakiem go spetowal oraz wczorajszy wystep,
nikt by nie pomyslal,ze to ten sam zawodnik.

[Semen]

No mając wolne 100 tysięcy na wydanie, inwestycja w sprzęt Kopcia, to chyba ostatni pomysł na ich spożytkowanie. Rok temu sprzęt miał bardzo dobry, poza pojedynczymi biegami była jednak bida z nędzą. On po prostu nie ma odwagi, zamyka gaz, pęka.

100% racji. Nic dodać, nic ująć.
Rzadko zgadzam się w Buszmenem, różnimy się w postrzeganiu żużla, szczególnie młodzieżowego, ale w tym poście napisał jak jest.

PS: Wczoraj było widać jak na dłoni, ile warte jest zwycięstwo w Równem.
PS2: ...i tylko Krzyżanowskiego wciąż nie mogę odżałować. Jedyny od lat z tej gromady, który mógł zostać przynajmniej ligowym grajkiem.

[Morciasz]

PS2: ...i tylko Krzyżanowskiego wciąż nie mogę odżałować. Jedyny od lat z tej gromady, który mógł zostać przynajmniej ligowym grajkiem.

Myślę, że nie jedyny. Podałbym dwa nazwiska, ale nie chcę toczyć jakiś bojów o szczegóły.
Tak to jest jak się stawia na trochę lepsze chwilowo łamagi, albo na trochę bardziej dosprzętowione
łamagi, albo na łamagi z bardziej przebojowym rodzicem zamiast na tych, którzy chcą, mogą, odkręcają
gaz itd.

[sth]

Piszecie, żeby nie inwestować w "łamagi" - to w kogo? Następny wychowanek, o ile nie spieprzy do GKMu, pewnie trafi się nam na 5 lat.
Z drugiej strony inwestować 2 mln w mistrza świata i prawie nic w juniorów?! To jest chore.

[polewaczka]

Dajmy już spokój maturzyście, nie był szkolony do jazdy na przyczepnym, czy w ogóle na prawdziwym torze żużlowym. Motoarena od lat gładka jak stół do playstation i tu jest moim zdaniem pies pogrzebany. W Równem poza Sandro i innymi dziewczynami jechał też młody Lampart i Wojdyło. Od bohatera do zera, nie bądźmy jak chorągiewki. Hampel też manetę nie zawsze do końca odkręca. IKS miał w zeszłym roku parę przebłysków, kiedy pojechał z zębem, w tym roku znów się przyblokował niestety.

[Semen]

Dajmy już spokój maturzyście, nie był szkolony do jazdy na przyczepnym, czy w ogóle na prawdziwym torze żużlowym. Motoarena od lat gładka jak stół do playstation i tu jest moim zdaniem pies pogrzebany. W Równem poza Sandro i innymi dziewczynami jechał też młody Lampart i Wojdyło. Od bohatera do zera, nie bądźmy jak chorągiewki. Hampel też manetę nie zawsze do końca odkręca. IKS miał w zeszłym roku parę przebłysków, kiedy pojechał z zębem, w tym roku znów się przyblokował niestety.

1) W Lublinie ponoć rano było sporo wody na torze.
Z tym szkoleniem na łatwym torze to nasz problem od wielu lat. Nigdy nie będzie efektów, gdy młodzi nie będą jeździć na różnych, także trudnych torach.
2) W Równem Igor wygrał z Lampartem, a z Wojdyło przegrał.
Pozostali rywale to, może poza Mihailovsem, kompletna amatorka.
3) Hampel swoje odjechał, zdobył i połamał. Samo to, że wrócił po bardzo ciężkiej kontuzji musi budzić szacunek.
Nie ma tu co przywoływać jego przykładu.

[polewaczka]

IKS też przecież amatorka, z tego co czytam nie jest na kontrakcie zawodowym. Nie ma tu co pastwić się nad chłopakiem, może priorytetem dla niego jest przystąpić do matury i egzaminów na studia w jednym kawałku, a my zwyczajnie powinniśmy stonować oczekiwania wobec perełek. Taki mamy teraz w Toruniu model biznesowy i po co jeszcze kopać leżącego. Termiński musi odejść

[Penhall]

IKS też przecież amatorka, z tego co czytam nie jest na kontrakcie zawodowym. Nie ma tu co pastwić się nad chłopakiem, może priorytetem dla niego jest przystąpić do matury i egzaminów na studia w jednym kawałku, a my zwyczajnie powinniśmy stonować oczekiwania wobec perełek. Taki mamy teraz w Toruniu model biznesowy i po co jeszcze kopać leżącego. Termiński musi odejść

Jest na amatorskim. Stąd też Zielinscy widząc co czeka ich syna, dali z Torunia nogę. W miarę obiektywnie patrząc, mieli rację.

[kingpin]

Jasne ,ze maja racje.
W tym co pisze Frank jest duzo prawdy.
Szkolenie u nas jest ograniczone do udostepniania infrastruktury oraz
oplacaniu trenera czyli na dzis Karola.Reszta wola o pomste do nieba,przymajmniej tak
to wyglada.
Oczywiscie,ze w kazda perelke nie ma co inwestowac sporej kasy,ale Zabik czy wczesniej Kosciecha
powinni zglaszac do klubu w kogo warto , z kim jeszcze poczekac a komu podziekowac.
I naklady,chcac miec za rok,dwa,trzy lata wartosciowego wychowanka musza byc.
Nie wiem o jakie kwoty poszlo z Zielinskimi i czy negocjacje nie byly tylko pozorowane,
ale nie sadze aby to na co stac bylo GKM,nas przerastalo.
Najgorsze jest to,ze po Zielinskim nie widac kolejnego grajka w ktorego mozna by inwestowac,wiec
czeka nas znowu okres kilkuletniej posuchy.
Z IKS-A zrezygnowano chyba wczesniej,bo juz w zeszlym sezonie byly kwasy o sprzet dla chlopaka.
Kompletnie nie rozumiem tej polityki.Z jednej strony nie godza sie na kontrakt zawodowy,z drugiej
maja w zadzie obowiazki wynikajace z umowy amatorskiej czyli ekstraligowy sprzet dla chlopakow.
Cyrk.

[Frank_Drebin]

No mając wolne 100 tysięcy na wydanie, inwestycja w sprzęt Kopcia, to chyba ostatni pomysł na ich spożytkowanie. Rok temu sprzęt miał bardzo dobry, poza pojedynczymi biegami była jednak bida z nędzą. On po prostu nie ma odwagi, zamyka gaz, pęka.

Nie ma odwagi to jest fakt, ale.... Z tego co można usłyszeć to wlk nadzieja miał byc Zieliński ale jego juz nie ma. jeśli ten miał być nadzieją to w szkółce, jeśli ktos tam w ogóle jest to raczej jest słaby. Ale w przyszłym roku trzeba będzie wstawić dwóch juniorów do składu. Można ruszyć w Polskę na zakupy, jednak podaż jest bardzo skromna. Mało tego w Zielonej będą mieli ten sam problem a więc popyt będzie ogromny. Jeśli dorzucimy do tego politykę klubu, który importuje juniorów kompletnie usprzętowionych ( Fajfer, Krakowiak, Kaczmarek) to zostaje nam chyba tylko Lampart. No ale na niego będzie wielu chętnych. I wtedy trzeba będzie przepłacić.
Nie wiem jaką polityke juniorską prowadzi klub ale mi się wydaję że typowo szlachecką " szabel nam nie zabraknie, szlachta na koń wsiędzie, Ja z synowcem na czele, i?.. jakoś to będzie..."
Moim zdaniem inwestować w Kopcia i Kościelskiego trzeba, bo innej możliwości na tą chwilę nie ma.

[strogonow]

czyli w przyszłym roku znowu robimy zakupy w Lesznie no chyba że w sklepie pusto to trzeba ogarnąć jakiego juniora z innego ośrodka, bo nasi juniorzy nadziei nie dają :/

PS. w przyszłym roku zostaniemy tylko z IKSem oraz Kościelskim? Czy jest ktoś jeszcze o kim nie wiem? Krakowiak?

[darsen]

czyli w przyszłym roku znowu robimy zakupy w Lesznie no chyba że w sklepie pusto to trzeba ogarnąć jakiego juniora z innego ośrodka, bo nasi juniorzy nadziei nie dają :/

Niektórzy już przymiarki robią

Szlauderbacha i Trofimova po tym sezonie trzeba sprzedać! Jest taka posucha na rynku ze spokojnie można za obu dostać około 0,5 mln zł i zainwestować w kolejne talenty! Chętni na pewno się znajda co nie Mariusz

Ta dwójka właściwie mogła by nam się przydać tylko na rok co jest bez sensu i lepiej dostać za nich kasę. a w 2020 juz stawiać na Pludre/Sadurksiego w skałdzie tak jak kiedyś na Smyka by w 2021 nie wchodzić z dwójką bez doświadczenia w Ekstralidze...

[spitt22]

A właśnie panowie jak wyglądą u was sprawa z Krakowiakiem ? Bo on zrobił w tym roku całkiem spory progres i wyróżnia się w NICE i w zawodach młodziezowych.

[polewaczka]

Moim zdaniem inwestować w Kopcia i Kościelskiego trzeba, bo innej możliwości na tą chwilę nie ma.

E tam, zaraz nie ma. Najstarsi getłelowcy już pewnie nie pamietają, że sławetny Apator, do którego tutaj stare pryki wciąż wzdychają, jeździł przez jakiś czas z jednym juniorem, a za drugiego w programie był wpisany młodzieniec o imieniu i nazwisku Puste Pole. Dokupi się za rok Fredkę, może jakiegoś Ułamka w promocji i juniorzy nie będą do niczego potrzebni.

[kowjanko]

Tyle że doparowym Pustego był Per. Jakoś to było.

[Penhall]

Tyle że doparowym Pustego był Per. Jakoś to było.

.....a drugim juniorem Robert Sawina....do tego do licencji za chwilę podchodził Swiatkiewicz, Bajerski, Walczak i Wiechu.

[Morciasz]

Piszecie, żeby nie inwestować w "łamagi" - to w kogo? Następny wychowanek, o ile nie spieprzy do GKMu, pewnie trafi się nam na 5 lat.
Z drugiej strony inwestować 2 mln w mistrza świata i prawie nic w juniorów?! To jest chore.

Nosz kur.... ja o krowie, wy o stodole. Ostatnie pi x drzwi 10 lat to inwestowanie w zawodników młodych z układami lub chwilowo dysponującymi lepszym sprzętem i przez to blokowanie tych, którzy mieli potencjał, przebojowość, jakiś tam talent itp. To także ściąganie różnych wynalazków na 1-2 może 3 pkt w meczu zamiast zaryzykowanie i postawienie na kogoś z młodych. Semen pisał o Krzyżanowskim, ile czasu na ławie trzymano Kościelskiego? Różnie też można gdybać jakby potoczyły się losy Bułanowskiego, gdyby nie kontuzja (też pewno grzałby ławę), czy nielubianego swego czasu przez niektórych Turowskiego. Nie dowiemy się co by było gdyby, ale po co fajnie szkolić młodzieżowców i w najważniejszym okresie stawiać im tamę nie do przeskoczenia i wybierać pojedynczych i ciągnąć ich na siłę za uszy? I tak można się cofnąć przez lata wstecz, bo promowano Pulczyńskich, bo promowano Igora Kopcia, bo ściągano Czerwińskich, Brzozowskich itp., bo wynik miał być ZARAZ, bo kupowano drużynę na moment zamiast budować na za rok, za dwa. Naprawdę można było sięgnąć niżej, ale mlodziej i zaryzykować jakiś Dudków, Pieszczków, czy Boberów, może inaczej ci dwaj ostatni by się rozwinęli niż to się zdarzyło. Podobny mechanizm mamy też w ostatnich latach w zaw. zagranicznych, bo mamy Iversena, czy Holtę zamiast Fricka, Kurtza, Czugunova czy jakiejś innej holdery... tfłu... cholery. Bo strach zaryzykować. Dobrze, że dzięki "8" i "16" przez przypadek nam się Jack ostał. Ale i on nie pojechał, czy w Tarnowie, czy w Zielonej, bo toru nie zna... czyli w Częstochowie też go nie można puścić, bo przecież też toru nie zna. Ech...

[1marcin60]

Oczy szczypaly.
Po takim wystepie ,nie przeznaczylbym zlamanego grosza na IKS.
Kazdy grosz to jakbys w bloto wyrzucic.
Start,dojazd do luku,przymkniecie manetki,przepuszczenie innych,pelna
kontrola przed soba,przynajmniej nikt mu w plecy nie wjedzie.
Nie wiem jaka jest w tym wina Zabika.
Ten czlowiek po prostu nie nadaje sie na zuzlowca.
To juz amatorzy jezdza odwazniej.
Nawet jesli w tym co pisze Frank jest duzo prawdy,to chyba ambicji
klub nie zabronil mu pokazac a wczorajszy turniej byl przeciez indywidulany.
To co pokazal to jeden wielki wstyd.
Przeciez z taka jazda to on w niedziele przegra z Wozniakiem.
Gdybys pokazal komus jego bieg z Rybnika z zeszlego roku gdzie przez 4 kolka gonil
Chmiela ( chyba ) i ostatecznie na kresce odwaznym atakiem go spetowal oraz wczorajszy wystep,
nikt by nie pomyslal,ze to ten sam zawodnik.

Tyle że wtedy Kopeć dostał nowy silnik i miał na czym jechać, to nie Leszno czy Gorzów, gdzie juniorzy jeżdżą na dobrym sprzęcie, tylko dostają kompletne ochłapy, Kopeć przy ogromnym deficycie sprzętowym w tym sezonie mógł te zawody po prostu w wyniku kalkulacji odpuścić (sam, albo po konsultacji z klubem), gdyż mogłoby się okazać że kosztem kilku punktów nie miałby na czym jechać w niedziele. I nie ma się co dziwić, że Zieliński stąd uciekł, klub by im nie pomógł w żaden sposób, gdyby rodzice ograniczyli finansowanie młodego. A jeśli klub nie pomoże ani nie potrafi załatwić sponsorów, rodziców nie stać, to nawet największy talent przepadnie.
Kopeć pokazał już nie raz, że warto w niego inwestować, dlaczego tak się nie stało? Takie pytanie warto sobie zadać, przede wszystkim.

[Frank_Drebin]

E tam, zaraz nie ma. Najstarsi getłelowcy już pewnie nie pamietają, że sławetny Apator, do którego tutaj stare pryki wciąż wzdychają, jeździł przez jakiś czas z jednym juniorem, a za drugiego w programie był wpisany młodzieniec o imieniu i nazwisku Puste Pole. Dokupi się za rok Fredkę, może jakiegoś Ułamka w promocji i juniorzy nie będą do niczego potrzebni.

On czasami nie nazywał się Wakat? Tyle ze to był okres przejściowy spowodowany odejściem Barona. Natomiast dzisiaj tez mamy okres przejściowy ale końca tego przejścia nie widać.

Tyle że wtedy Kopeć dostał nowy silnik i miał na czym jechać, to nie Leszno czy Gorzów, gdzie juniorzy jeżdżą na dobrym sprzęcie, tylko dostają kompletne ochłapy, Kopeć przy ogromnym deficycie sprzętowym w tym sezonie mógł te zawody po prostu w wyniku kalkulacji odpuścić (sam, albo po konsultacji z klubem), gdyż mogłoby się okazać że kosztem kilku punktów nie miałby na czym jechać w niedziele. I nie ma się co dziwić, że Zieliński stąd uciekł, klub by im nie pomógł w żaden sposób, gdyby rodzice ograniczyli finansowanie młodego. A jeśli klub nie pomoże ani nie potrafi załatwić sponsorów, rodziców nie stać, to nawet największy talent przepadnie.
Kopeć pokazał już nie raz, że warto w niego inwestować, dlaczego tak się nie stało? Takie pytanie warto sobie zadać, przede wszystkim.

Warto zauważyć taką drobnostke, że mimo ogromnych strat nie wycofał się z zawodów i za każdym razem dojeżdżał do mety. Pewnie te zawody potraktował totalnie treningowo. Jeśli nawierzchnia była bardzo przyczepna jemu niespotykana to raczej rozsądne było że nie pchał się w walkę jak sam nie wiedział na co go stać.

[Penhall]

Tymczasem jak donoszą Syfy, nasi myszowaci rywale, widząc, że za rok nie będą miel w swej kadrze mocnych juniorów, zaczynaja już pierwsze podchody pod przyszłych zawodników. Kierunek Wybrzeże ?

[stefanwons]

W tym sezonie tej waleczności na dystansie Holty jakoś nie widzimy, raczej starty. Więc jednak powinien jeździć po równaniu... poza tym po równaniu jest mniejsza szansa, że wywali się na prowadzeniu

Co ma walecznosc do tego? Przecież może wystartować i uciekać jedną ścieżką, tyle że po dużej, ot co.

[sth]

Morciasz po co się tak denerwujesz? Ja rozumiem, że "są w ojczyźnie rachunki krzywd, obca dłoń ich też nie przekreśli", tylko chodzi mi o to, że to mamy już za nami i musimy patrzeć w przyszłość. Inwestować w tych co mamy....bo ni ma innych.

[polewaczka]

Tyle że doparowym Pustego był Per. Jakoś to było.

A Doyle to co? też chyba mistrzunio, czy coś przeoczyłem?

No dobra, poczekajmy jeszcze dwa dni, humory się poprawią. Czuję w kościach, że w Czewie tor obszerny to i Kościelniak wreszcie będzie miał miejsce, aby się napędzić, 39-51.

@Morciasz, za cholderę masz u mnie piwo jasne, albo ciemne jak lubisz

[Lauda]

Tyle że doparowym Pustego był Per. Jakoś to było.

Przez trzy pierwsze biegi jechał sam. Ostatnie dwa już z SAWINĄ.

[Morciasz]

Morciasz po co się tak denerwujesz? Ja rozumiem, że "są w ojczyźnie rachunki krzywd, obca dłoń ich też nie przekreśli", tylko chodzi mi o to, że to mamy już za nami i musimy patrzeć w przyszłość. Inwestować w tych co mamy....bo ni ma innych.

Denerwuję się, bo to już chyba ostatni etap przed totalnym zobojętnieniem. Zamiast budować drużynę robimy cyrk... w sumie też okrągły.

PS. w przyszłym roku zostaniemy tylko z IKSem oraz Kościelskim? Czy jest ktoś jeszcze o kim nie wiem? Krakowiak?

Holta wykasuje swoje dane dzięki RODO i wykorzysta zapis o prawie do zapomnienia i pokrewne i za kasiore załatwi mu się kwity,
że urodził się w 2001... i będziemy mieli młodzieżowca na jako-takim poziomie.

@Morciasz, za cholderę masz u mnie piwo jasne, albo ciemne jak lubisz

Kurcze, chyba czas odbierać te wszystkie obiecane napitki i alkohole... a tu człek cały czas za kółkiem....

[sth]

Denerwuję się, bo to już chyba ostatni etap przed totalnym zobojętnieniem. Zamiast budować drużynę robimy cyrk... w sumie też okrągły.

Nie ma co popadać w obojętność - może kiedyś jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie.

https://youtu.be/XsgQNfXaAHY

[Semen]

On czasami nie nazywał się Wakat? Tyle ze to był okres przejściowy spowodowany odejściem Barona. Natomiast dzisiaj tez mamy okres przejściowy ale końca tego przejścia nie widać.

Nie tyle odejściem Barona, co niepuszczeniem w zawodach mistrzowskich żadnego z trzech świeżo upieczonych zawodników.
To zaniedbanie sprawiło, że chłopaki stracili licencje, a jednym z nich był Sławek Derdziński.
O ile dwóch pozostałych (zdaje się że Piotr Byblewski i Tomasz Zieliński) nie miało smykałki do żużla, o tyle Derdzinę trzeba było puścić w zawodach, choćby w jesiennym finale MDMP'90.
Nasi wygrali turniej w Tarnowie z ogromną przewagą. Sławek był wtedy rezerwowym i nie został ani razu wysłany na tor.

Warto zauważyć taką drobnostke, że mimo ogromnych strat nie wycofał się z zawodów i za każdym razem dojeżdżał do mety. Pewnie te zawody potraktował totalnie treningowo. Jeśli nawierzchnia była bardzo przyczepna jemu niespotykana to raczej rozsądne było że nie pchał się w walkę jak sam nie wiedział na co go stać.

Mogło tak być, tylko należałoby zadać pytanie: Czy z takim podejściem Igor ma czego szukać w tym sporcie?

Przez trzy pierwsze biegi jechał sam. Ostatnie dwa już z SAWINĄ.

Nieprawda, jechał według programu z innym zawodnikiem(Kuczwalski, Żabiałowicz, Nahlin lub rezerwowy)

[kowjanko]

Bodaj musiało być w składzie co najmniej dwóch juniorów do 21 lat i każdy z nich musiał jechać co najmniej trzy razy. Nie można też było jednego juniora z taktycznej zastępować drugim.

[sth]

Miedziak w 14 biegu zabił nasze marzenia o PO.
Gratulacje dla debili, którzy pozwolili mu odejść.

[1marcin60]

Miedziak w 14 biegu zabił nasze marzenia o PO.
Gratulacje dla debili, którzy pozwolili mu odejść.

Nie jechałby na takim poziomie gdyby jeździł u nas, był za bardzo spięty, musiał odejść by ratować swoją kariere.
Co z Holderem i Przedpełskim? Bo to juz przestaje być zabawne, drugi mecz z rzędu w podobnym stylu.