Skoro IMSJ sa dla wielu sprawa drugo-trzeciorzedna a druzyna powinna jechac oslabiona tylko dlatego ,ze puscila swojego zawodnika aby ten reprezentowal kraj,
juz niedlugo pojawia sie klauzury w kontraktach eliminujace zawodnikow z tego rodzaju imprez.
O ile sie nie myle,reprezentowanie kraju w zawodach indywidualnych nie jest obowiazkowe,wiec zadnej kary tak klub jak i zawodnik nie poniosa.
Skoro Protas mogl sie poswiecic dla klubu i zrezygnowac z GP,dlaczego taki Kaczmarek czy inny junior nie mialby sobie odpuscic scigania w zawodach
tak niskiej rangi?
Przeciez nasza liga jest naj naj naj,wiec wszystko i wszyscy musza byc niej podporzadkowani.
Wiem Yataha,ze masz wiele racji w tym co piszesz,ale piszesz z perspektywy kibica ktory za nic nie odpowiada,ja sprobowalem napisac
zdanie na ten temat z perspektywy dzialaczy klubowych,ktorzy odpowiadaja za wynik druzyny a ten jest scisle powiazany z innymi czynnikami jak
frekwencja na trybunach i finanse klubowe.
Zostawie ten mecz na boku,bo bede nieobiektywny ale moze na przykladzie innego spotkania.
ROW jedzie dzis z Falubazem bez Woryny.Przegrywa kilkoma punktami.Do awans do PO zabraklo im
2 pkt meczowych.Ile na tym traca? Nie tylko dzialacze ale i kibice.
Pomyslales z tej perspektywy?