Udajesz? Czy rzeczywiście nie łapiesz o co mi chodzi? Bo piszesz o czymś zupełnie innym. Zresztą jak sobie pozwalamy na takie uprzejmości jw. to pozwól, że ja z kolei prdl takie kibicowanie w żółto-biało-zielonych klapach na oczach i mentalności, z obrazą
Aż ciśnie się na usta pytanie: Czy ten jeden sektor na Narodowym w momencie triumfu Bartka w finale nawiązałby do "chlubnej" tradycji kibicowania na Stadionie Śląskim dn. 29 X 1977 roku?