Wygrana Unii to dobry wynik dla Falubazu, bo już na dobre oddala Toruń od PO.
Ale nie wiem dlaczego tak podniecacie się akcją Kildemanda? Zwykłe, chamskie, bezpardonowe, niebezpieczne przedłużenie prostej i wpakowanie kolegi z drużyny i przeciwnika daleko w bandę.
Mało tego, wg mnie przy normalnym rozegraniu można było zrobić z tego 5:1 z Kołodziejem.
Obaj wygrywają start, a ten jedzie prosto, pakuje Kołdiego w bandę i zostawia wrota przy małej dla Jensena.
Co do meczu to Leszno już wcześniej miało zrobić przewagę. Głupia przegrana z Holderem, błąd na pierwszzm w biegu z Hancockiem, co nie zmienia faktu, że mecz miodzik.
Jeśli chodzi o najslabsze ogniwa i subiektywne odczucia to moim zdaniem Pawlicki lepiej prezentował się na torze od Nickiego. Nie chodzi o punkty jakie zrobili, tylko o to co jechali.
Piotrek jechał dwa bardzo dobre wyścigi i dwa zawalił. W tych dwóch pozytywnych prezentował się naprawdę dobrze. Nicki pojechał jeden bardzo dobry bieg, a w biegu z Holderem to przez jego powolną jazdę Holder zrobił to co zrobił.
Podsumowując, gdy Pawlicki już jechał dobrze to był bardziej przekonywujący od Nickiego.
Ostatnio edytowane przez sfp ; 07-05-2017 o 22:43
lemur6666 (08-05-2017)
Przecież Dziadyga miał kilometr do bandy...nie róbcie ze speedwaya kółka różańcowego. Stawiam, że Kołodziej dobrze wiedział co będzie.
,,Przenajświętszy II-ligowy WŁÓKNIARZ"
Pająk wygrywa mecz.
Koldi jak na wyazd nadspodziewanie dobrze.
Piter jedzie ogólnie piach i jest wolny, chociaż miał pecha z efektem, w drugim nie wiem na jakiej maszynie startował, ale też błąd na wyjściu zrobił, podobnie też w 4 starcie, tylko że wtedy był skasowany. Jeszcze dwa razy trafił na dziadka.
W/g mnie niech zmieni mechaników.
Nicki na trasie to jest dramat, nawet jak jest szybszy to nie wie jak objechać po zewnętrznej.
Trochę więcej mógł uciułać Kubera.
Smyk na plus jak na wyjazd.
Miedziak jako tako pojechał.
Holder dołuje, ale Darcy w niego wierzy
Toruń długo nie schodził ze świecznika za ucieczke z Zielonej Góry.
Długo sie o tym mówilo.
Bardzo długo....
Zrobiło sie nudno i..
Znowu postanowili o sobie przypomniec próbując odwołac zawody na jedynym zadaszonym torze na świecie.
Kolejny cud sie nie udał i stało sie to czego Toruń sie obawiał czyli przegrana.
W pełni zasłuzone zwyciestwo Byków .
Brawo UNIA !
Dodatkowo pan Terminski swoimi wypowiedziami pisanymi i publikowanymi robi wstyd samemu Toruniowi.
ŻUŻEL jest cięzki .Ale ten pan niesie swoimi wypowiedziami jeszcze wiekszy ciężar dla całego Torunia.
shelve (08-05-2017)
Ja czekałem z oceną do końca meczu. Innym też bym to radził
Ad rem... ani Pawlicki ani Pedersen mnie dziś nie zachwycili.
Jednak Pawlicki to taka sinusoida w tym meczu ,per saldo nic lepszy od Pedersena. Obaj ten sam słaby, jak na oczekiwania wobec nich poziom.
Jednak dziś znowu więcej punktów zdobył Nicki. W poprzednich meczach N. Pedersen był sporo lepszy.
Patrząc na całokształt tych trzech pierwszych meczów - Nicki pewniejszy , Piotrek strasznie się miota...
Dałbym wynik 2,5 : 0,5 na korzyść Nickiego licząc od początku sezonu../
PS
Najważniejsze, że Unia wygrała. Petr Kildemand super w piętnastym!
PS2
Albo w kolejnym meczu bez zmian (pytanie , jak z formą Grzegorza?) ? Albo zmiana za PP Lub Nicki'ego. Uczciwiej byłoby chyba za PP ...?
Tak jak i Nickiego. Jeszcze tylko dodam, że do nominowanych Twój chłopak miał 6, a PP niby 3, ale defekt na 2 z bonusem.
Nie wspomnę o punktach , które traci drużyna, przez jazdę NP i tym , ze nabija punkty jadąc z juniorami.
Oczywiście Piotr jest wolny i nikt go tu nie broni, ale do odstawki nadaje się zarówno jeden jak i drugi.
Nieprawda. "Każdy składnik dwuczłonowych nazwisk męskich również odmieniamy, chyba że pierwszy człon jest nazwą dawnego herbu lub przydomka, np. o Pobóg-Malinowskim."(źródło: http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/naz...nowe;3299.html). Istnieje co prawda herb szlachecki Kopeć, ale jest to tzw. herb własny, czyli przysługujący wyłącznie rodzinie o nazwisku Kopeć, a zatem w przypadku IKS-a ta możliwość odpada. Czyli, zakładając że Igor nie dorobił się przydomka Kopeć , prawidłową odmianą jest: Kopcia-Sobczyńskiego, Kopciowi Sobczyńskiemu, Kopciem-Sobczyńskim itd.
1952 1953 1954 1955 1956 1957 1958 1963 1967 1968 1993 1994 1995 1999 2001 2002 2004 2006 2007 2015
...this is Sparta!
no i Franz wyjaśnił. tamten to pewnie fan Korwin-Mikkego, hehe
"Gratulacje dla pana Gajewskiego,gratulacje dla zawodników" - Stev, 2016
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
Wielkim fanem PPJ nie byłem, nie jestem i pewnie nie będę . Ba, toczę małe wojenki, m.in. z wełną, na temat ppj>bz czy bz>ppj. Dla mnie nie ma tematu.
Ale nie o tym. I chodź PPj jest skrajnie beznadziejny to szczerze powiedziawszy nikt tak nie irytuje jak Pedersen. Na niego spojrzeć trzeba szerzej. Nie przez pryzmat zdobytych punktów, a przez pryzmat straconych pozycji na trasie, na przestrzeni ostatnich 2 sezonów oraz spierdolo...... pozycji koledze z pary. Bieg 14 z Wrocławiem to szczyt szczytów. Dzisiaj przez cały bieg z Kołodziejem wiedziałem, że jak Dzik pójdzie dużą to ucieknie Kołodziejowi pomimo, że Janusz czekał na barana 3 kółka. Ponadto Dzik jeździ z juniorem i gro punktów zdobywa mniejszym kosztem.
Sam nie wiem co zrobić, bo firma PPj irytuje strasznie, ale jazda i brak myślenia na torze NP po prostu wqrwia. Ponadto jak PPj zaskoczy to będzie chodził na +10 w meczu, a Dzik lepiej jeździć już nie będzie.
Torunia szkoda. Po pierwsze fatalny terminarz, po drugie błąd Gajesa co do składu. Nie załamywać się tylko walczyć do końca. Teraz będziecie mieć już tylko z górki.
p.s. Robi - niemożliwe abyś nie widział wielbłądów Pedersena. Więc przestań robić z siebie głupa.
I pomyśleć, że Kildemand nie miał ( teoretycznych ) szans na załapanie się do składu w tym sezonie. Ambicji odmówić mu nie sposób.
Piotrek już tak zaczynał sezony, po 2 pkt w meczu i nagle po 12, 15 w kolejnych meczach. Odwrotnie do Przemka, który zaczyna z wysokiego, kosi Złote Kaski,
nabija średnią i dopada go kryzys lub kontuzja. Trudno za nimi nadążyć, nawet mnie, który z mamą chłopaków chodził do szkół
Nicki też ( kolejny ) fenomen! Trzy tysiące błędów na mecz, wolny, przeszkadzający kolegom a... a punkty zdobywa niezgorsze.
Gdyby wszystko u niego zaczęło funkcjonować jak należy to pewnie niżej 12 nie schodziłby. Podejrzewam, że w kilku drużynach jego punkty kibice braliby w ciemno. Zwłaszcza takie, zdobywane zupełnie bez formy.
Co zrobi Baron? To wie tylko on sam. Ja wstawiłbym Grzesia, raz za Piotra, raz za Nickiego. I wtedy wszyscy byliby mądrzejsi.
Helena nie wygląda jakby miała tak ludyczne poglądy jak Robi, więc utożsamianie Robiego i Heleny jest błędne.
,,Przenajświętszy II-ligowy WŁÓKNIARZ"
Tyle że ja nie neguje jego błędów... czytajcie uważnie co piszę. Stwierdzam że na tę chwilę Pedersen jest lepszy po tych 3 meczach bo robi koniec końców tę pkt i ma "gdzie" robić te błędy... a Pawlicki jadąc z tyłu nawet tego nie robi. 😊
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Uniafan (08-05-2017)
Muszę przyznać, że przed 15 biegiem chciałem dać nagrodę fair-play Kołodziejowi za puszczenie Pedersena, i temu ostatniemu ex--equo za puszczenie Holdera, ale przebija to Greg swoją postawą z 15.
W podobnej sytuacji Pedersen leżałby na płocie i machał ręcami do sędziego, żeby wykluczył Kildemanda.
UNSCARED
Zasłużone zwycięstwo lepszej drużyny.
W 15 biegu było ostro - Pedersen pewnie by się wywalił i machał rękami jaki on poszkodowany, ale trafiło na Grega.
wokie (08-05-2017)
no tak bo trafilo na czystego jak krysztal grega i sie nie wywrocil.. tylko ze jeszcze w tym momencie widzial na prowadzeniu jepsena i liczyl ze bedzie chociaz remis ... gdy byl pajak w tym momencie byl naprowadzeniu.. spokojnie i ten kryształowy greg by lezal i liczyl na powtoreczke..
Ostatnio edytowane przez pyra ; 08-05-2017 o 07:31
pyra
pakosik (08-05-2017)
Do czego to dochodzi, że nawet jak zawodnik raz na ruski rok zachowa się przyzwoicie, to i tak znajdą się ludzie, którzy napiszą, że w sumie to nie ma za co chwalić, bo gdyby coś tam to na pewno by leżał, a to już prawie tak jakby położył się i wczoraj.
Greg nie jest kryształem i nikt nie twierdzi, że jest. Ale wczoraj zachował się w porządku i wypada to po prostu docenić, tym bardziej, że taktyczne upadku stają się plagą.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
młody_piernik (08-05-2017), wokie (08-05-2017)
Przecież Hancock nie będzie się narażać by robić upadki w jakimś głupim meczu Torunia. Ryzyko kontuzji. SGP a nie liga
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
1Marcin60
Wielka unia przyjeżdża po jak najmniejsZy wymiar kary, i ewentualne uratowanie bonusa. Nic więcej.
Czy jakoś tak
Jakie odwołanie meczu ? Skąd ludzie biorą takie szalone teorie Gdyby mecz odwołano to Toruń mocno by stracił wizerunkowo.
Jeżeli wierzyć termosowi to sędzia rozważał przełożenie meczu. Jeżeli to prawda i patrząc jeszcze na sytuację z Rzeszowa to widać jakie łajzy są na wieżyczkach. Dopóki za pulpitem nie siądą ludzie, którzy czują ten sport (najlepiej byli zawodnicy - Karol nawet chciał) to będą takie cyrki ...
Jakoś tak to leciało.
Może ten wczorajszy mecz czegoś go nauczył, choć to też watpliwe, bo niektórzy ludzie nie wiedzą co to pokora.
Termiński swego czasu też dopisywał sobie już 2 pkt w tabeli za mecz z Gorzowem u siebie, taki był pewny tej wygranej.
Ostatnio edytowane przez shelve ; 08-05-2017 o 10:34
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.