I kolejka, 05.05.2017 godz. 20.15 , Unia Leszno - Sparta Wrocław (Mecz Zaległy)

[BUFMM]

Dawno dawno się tu nie udzielałem. Ale myślę że wczorajszy mecz był na tyle wyjątkowy i coś należy skrobnąć. Przede wszystkim wielkie brawa dla obu ekip za wspaniałe widowisko. Za to ja kocham żużel. Wreszcie wczoraj na smoku był prawdziwy żużel, prawdziwe ściganie. Jestem skłonny stwierdzić, iż było to najlepsze widowisko żużlowe na Smoku od wielu lat i dodam jeszcze, że zaryzykuję stwierdzenie, że najlepszy mecz kolejki jeśli nie mecz całego sezonu tego rozegranego i tego przed nami - to tak szybko się nie powtórzy. Wreszcie oglądaliśmy widowisko, choć przed sezonem byłem sceptyczny co do tego co nam zafunduje trener Baron.
Co do samego przebiegu spotkania to co, mecz wygrał Drabik i tu szacun czapki z głów. Nawiasem mówiąc zobaczcie proszę ilu bohaterów spotkań jest wśród właśnie młodzieżowców -Drabik, Woryna czy nasi bohaterowie - czy to nie jest to o co nam kibicom speedway-a powinno chodzić??? mi osobiście tak. Uczciwie to stawianie sprawy, iż popadało i nie daliśmy rady to szlag mnie trafia jak słyszę takie dyrdymały, nie mówcie proszę takich bzdur bo zwyczajnie nie wypada. Czy to jest dream team którego może deszcz sponiewierać? Na plus jak dla mnie to Koldi i Sajfudinow i Kubera. Po Nikim i Kildemandem ja osobiście spodziewam się podobnych wyników i jakoś zupełnie mnie to nie zdumiło, na tyle tych zawodników stać, ot taka prawda. Jedno jest pewne Piotrek ma jakiś problem i mam nadzieję, że szybko go uporządkuje (dziś już pierwsza oznaka tego mam nadzieję jest Chalange) Smyk to to co jest jego największą bolączką psychika, jak ja to obserwuję to pierwsze niepowodzenia strasznie go dołują i pierwsze 0 czy 1 to jest zwiastun kolejnych 0 czy 1 i na tym klub i sam zawodnik powinien popracować. Tak jak wcześniej pisałem mecz miał jednego bohatera i nie był to nasz zawodnik... Co do prowadzenia meczu przez Barona, ja nie mam uwag to, że wcześniej nie poszły zmiany za Nikiego i Piotra nic w moim odczuciu by nie zmieniło, a wręcz przeciwnie spowodowałoby że końcówka meczu 3 ostanie biegi ne byłyby dla nas 14-4. Więc wcześniejsze wypstykanie się z tych rezerw, w moim odczuciu zakończyłoby się wygraną Wrocławia jakieś 50-40. Można sobie po fakcie stawiać pytanie czy, np nie można było za Piotra postawić na Kuberę ? Albo jeszcze inaczej czy za Piotra nie mógł pojechać Zengi ? Ale jest to gdybanie już po fakcie. Wiadomo mecz toczy się swoim rytem i ma swoją dynamikę. Nie wiem czy nie zdałoby rezultatu trochę zmiany,kildemand aut - ja widzę to tak, że janusz pod 5 a za niego w parze z Piotrem Zengi, a Saifudniow z Nikim? Ja widzę to tak, ale od tego jest trener.
I podsumowują dziękuję za tak piękny speedway zarówno kolegom z Wrocławia jak i oczywiście naszym bykom. Dużo lepszy mecz niż ten z zg, bo tam oprócz pojedynczych akcji emocji nie było. Za takie widowiska jak wczoraj kocham ten sport. I panowie jutro na pełnym gazie z piernikami.

a "kibice" z sektora wstyd, czy nie było lepiej bez nich w zeszłym sezonie ? do obory niech idą tam im miejsce