Głupota straszna, ale jeszcze większy żal człowieka. Na koniec kariery zrobić sobie taką krzywdę. Trzymaj się mistrzu i zdrowiej.
Głupota straszna, ale jeszcze większy żal człowieka. Na koniec kariery zrobić sobie taką krzywdę. Trzymaj się mistrzu i zdrowiej.
Czytam sportsboard po pijaku, inaczej się nie da!
Swego czasu Tomek Jędrzejak miał w Sparcie zapis w kontrakcie o zakazie gry w piłkę nożną w trakcie sezonu, a gdzie tu mowa o crossie i to jeszcze w dniu meczu... Igranie z losem, a ten bywa okrutny. Oby te pierwsze informacje były mocno na wyrost, bo nie brzmi to za dobrze, niestety.
Teraz oczywiście najważniejsze zdrowie Tomka,aczkolwiek ciężko przejść obojętnie nad takim zachowaniem co by nie powiedzieć amatorskim. Aczkolwiek jak już napisałem, najważniejsze, że by nie było tak groźnie jak donoszą pierwsze wieści,i Tomek jeszcze wyjechał na tor w tym sezonie.
Co do meczu, to czy GKM pojedzie z Tomkiem czy ni,e to dla mnie zdecydowanym faworytem jest i tak Stal. Powód??myślę podobnie jak Przemek, że Grudziądz to jedna wielka 2 linia,i raczej przewiduję,że będą walczyć o utrzymanie niż o coś więcej. No ,ale to tylko moja opinia oparta trochę na przeczuciu więc kibice GKM bez urazy.
Pozdrawiam
Chyba nie ma nawet podstaw do odwołania meczu. Gorzów ma 2 punkty wyłożone na tacy.
Miejmy nadzieję, że nie skończy na wózku , ale to jest skandal, że w dniu meczu zawodnik jeździ inne zawody.
Grigorij Łaguta :Nowa formuła Speedway Best Pairs Cup jest atrakcyjna, ponieważ walczymy dla naszych sponsorów
Phenomenon (23-04-2017), szamot85 (23-04-2017)
Na portalu Ostafą piszą, że Tomek porusza rękami i nogami.
Mogę potwierdzić, że Tomasz Gollob doznał kontuzji - mówi Władysław Knap, prezes Klubu Motorowego "Wisła", a jednocześnie dyrektor zawodów. - W tej chwili nie wiadomo jeszcze, co dokładnie z jego zdrowiem. Od razu był przy nim lekarz zawodów, Wojciech Kłysiński. Wiem, że zawodnik ruszał rękami i nogami.
Trochę lepsze informacje.
Peter Kildemand (23-04-2017)
Oby sportowe fakty miały lepsze informację.
To była całkowita nieodpowiedzialność Tomka, żeby tam dziś pojechać. Ale teraz najważniejsze, żeby udało mu się wrócić do pełni zdrowia.
Druga sprawa jest taka, że Gollob podobno zemdlał po wypadku więc jeśli w ogóle coś krzyczał to mogło być to pod wpływem szoku. Narazie trzeba czekać, bo jak zawsze w takich przypadkach króluje chaos informacyjny i każdy mówi co innego.
Znaczy nie życzę Gollobowi żadnej kontuzji, ale karierę to mógłby już serio skończyć, a nie kusić los. Taki pstryczek w nos od losu, "Tomek, kończ już".
"Gratulacje dla pana Gajewskiego,gratulacje dla zawodników" - Stev, 2016
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
spitt22 (23-04-2017)
Tak czulem, nieliczne slowa otuchy a na pierwszym planie zjazd, ze pojechal. Jeszcze jakies teksty o pstryczku od losu, no ku"wa mac! Pojechal ok ale jakie to ma ku$wa znaczenie teraz! :/
Jak można w dniu meczu startować w jakiś podrzędnych zawodach crossowych?
To mi przypomina trochę sytuację z Kubicą, który zniszczył sobie karierę w F1 durnym rajdem i wypadkiem, w którym o mało nie stracił ręki.
Myślenie obu na poziomie wczesnego gimnazjum.
GoTrEk (23-04-2017), Mariano_Italiano (23-04-2017), Mariusz (23-04-2017), mariozg (23-04-2017)
Wyliże się z tego. Mocno w to wierzę. Teraz to już na pewno koniec kariery.
No nie do końca, bo Kubica był u progu wielkiej kariery, a Gollob to zawodnik bliski zakończenia kariery sportowej
Grigorij Łaguta :Nowa formuła Speedway Best Pairs Cup jest atrakcyjna, ponieważ walczymy dla naszych sponsorów
Jak ktos pisze, ze po co jechal w takich zawodach (czy to w dniu meczu czy dzien po/przed - bez znaczenia) to znaczy, ze jest idiota. Nie rozumiecie, ze oni sa uzaleznieni od adrenaliny i ciaglego rywalizowania. Mamy koniec kwietnia, a Gollob od 8 miesiecy(!) nie jechal zadnych zawodow zuzlowych. Kiedys konczyl sezon pozniej i wczesniej tez zaczynal, a tutaj taka przerwa - ja sie nie dziwie, ze jechal, nawet w dniu meczu. Na pewno tez jezdzil na crossie w dniu meczu przed innymi zawodami, a pech chcial, ze dzisiaj akurat sie wydarzyl wypadek.
Moglo to sie stac w inny dzien, ale to jest kompletnie bez znaczenia, bo na Gollobie wychowalismy sie wszyscy. Szkoda go, nie zasluzyl na taki koniec kariery.
Nie przeglądam portali, może już było. Ale info z miejsca wypadku = utrata przytomności + transport helikopterem do szpitala.
Także naturalnie życzę zdrowia Tomaszowi, ale chyba w GKM nie było odważngo, który by mu powiedział co sądzi o tym, że jeżdzi na crossie.
Nie sądzę, że tego nie wiedzieli.
Bo jak to jest, że Gollob na wyjazdy w ekstralidze nie pojedzie bo to, bo tamto, a na wyścig crossowy i to w dniu meczu [nie jakaś tam rekreacyjna przejażdżka] to już może ??
łyżeczka, gadaj wszystko co wiesz
"Gratulacje dla pana Gajewskiego,gratulacje dla zawodników" - Stev, 2016
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
Przez Bydgoszcz przeszla taka nawalnica ze jak to idzie na Grudziadz to poooozdro.
Skoro nieprzytomny to może być poważny uraz głowy. Gollob już w poprzednich latach startował w tych zawodach motocrossowych.
Na tę chwilę wygląda na to, że jedni i drudzy nie mają żadnych informacji. PS opiera się na dwóch zdaniach (wypowiedzianych może w nerwach, może wyrwanych z kontekstu) lekarza zawodów. SF bazują na podobnej objętości przekazie organizatora. Jednym słowem nikt nie wie nic, a my możemy tylko trzymać kciuki za Tomka.
Peter Kildemand (23-04-2017)
To samo miałem wyskrobać. Życzę Tomowi jak najlepiej, bo jako żużlok to kawal kozaka i żywa legenda polskiego speedwaya.
Nie rozumiem jednak jednej rzeczy. Gość który jest u schyłku kariery, na żużlu jezdzi już tylko na torach twardych i równych jak stół............. bierze udział w jakiś podrzędnych zawodach na CROSSIE ....
Dla mnie kompletnie niezrozumiałe....
https://www.facebook.com/SzufladaRac...type=3&theater
Wieczorek za Golloba prawdopodobnie
Grigorij Łaguta :Nowa formuła Speedway Best Pairs Cup jest atrakcyjna, ponieważ walczymy dla naszych sponsorów
Nic więcej nie wiem. Stracił przytomność, ale ponoć nie po samym momencie wypadku a jedynie na chwilę podczas akcji lekarzy na miejscu.
Co do kręgosłupa - nawet (może nie najbliższe) otoczenie Golloba nie wie jaki jest status. Jak pisałem - chaos.
Z góry przepraszam, jeśli przekazuje nieprawidłowe wieści. Ponoć już Tomasz przechodzi badanie tomografem.
Pieprzysz trzy po trzy.
Albo podpisuje się profesjonalny kontrakt albo nie podpisuje. I wtedy możesz sobie nawet skakać na bangi dla podniesienia dawki adrenaliny. Ale brać udział z rana w zawodach motocrosowych, wiedząc, ze wieczorem czeka do odjechania mecz w SE, to totalne olewanie swojego klubu, swoich kibiców i swoich sponsorów. Druga kwestia to ta, że dziwię się, że GKM zgodził się (a chyba to zrobił) na takie postępowanie Tomka. Mogli przynajmniej zakazac mu startów w dniu meczu. Bo teraz sami siebie postawili pod ścianą. A przeciez musieli wiedzieć, ze Gollob regularnie startuje w zawodach na crosie.
Jasne, Tomkowi należy życzyć tylko szybkiego powrotu do zdrowia. Ale przemilczanie faktu, iż zachował się mocno nieprofesjonalnie to zaklinanie rzeczywistości.
Czy ze względu na sytuację z Tomkiem powinni odwołać mecz ? Oczywiście, że nie. GKM powinien być przygotowany na takie własnie sytuacje skoro godził się podpisać kontrakt z Tomkiem, wiedząc, że ten startuje w zawodach motocrosowych. Przeciez ten zawodnik odniósł kontuzje w innych zawodach. Regulaminowo może być co najwyżej usprawiedliwiona jego nieobecność na zawodach.
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 23-04-2017 o 13:42
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Grigorij Łaguta :Nowa formuła Speedway Best Pairs Cup jest atrakcyjna, ponieważ walczymy dla naszych sponsorów
Jakie ma znaczenie to, że jechał na crossie w dniu zawodów? Czy gdyby jechał wczoraj i odniósł te same obrażenia to zmieniło by to coś?
Tomek - trzymaj się! Nie z takich opresji wychodziłeś.
Nigel (23-04-2017)
Przez Golloba to macie/mieliście wiele radości. W dupie to powinno się mieć takie komentarze i lajki zakompleksionego forumowicza.
Szkoda na Was prądu.
Edycja: powyższe to było do KC i dziękującego klaskacza z Kurmankiem w profilu.
http://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgosz...regoslupa.html
Oby nie sprawdził się czarny scenariusz
Od świadków zdarzenia usłyszeliśmy, że Gollob będąc umieszczanym na noszach w karetce krzyczał do lekarzy, że nie czuje nóg. Najlepszy polski żużlowiec w historii został natychmiast przetransportowany helikopterem do szpitala w Bydgoszczy. Na razie pozostaje czekać z nadzieją na dobre wieści ze szpitala. Z najnowszych informacji przekazanym nam przez lekarzy zawodów usłyszeliśmy, że tuż po wypadku Gollob miał porażenie dolnych kończyn i nie pamiętał jak doszło do wypadku. Wszystko wskazuje na to, że żużlowiec musiał choć na chwilę stracić przytomność.
Na razie nie udało nam się znaleźć nikogo kto widziałby sam moment upadku dopiero później zbiegli się ludzie by udzielić mu pomocy. – Byłem pierwszym, który udzielił Gollobowi pomocy. Zauważyłem, że zawodnik leży tuż obok swojego motocykla, dlatego też położyłem swój motocykl. Z tego powodu mylnie interpretowano, że też brałem udział w tym zdarzeniu. Gollob przewrócił się sam. Było to na takim fragmencie trasy, że na pewno nie ma żadnego świadka. Natychmiast wezwaliśmy opiekę medyczną. O stanie zdrowia zawodnika nie chce się wypowiadać, ale mogę powiedzieć, że nie stracił świadomości i rozmawiał z nami – powiedział Wiesław Wiśniewski, zawodnik KM Wisła Chełmno.
Nie chodzi o żadne pomyje. Stan zdrowia Tomka jest na pierwszym miejscu - bezapelacyjnie. Zupełnie inną sprawą, które przemilczeć się nie powinno, jest właśnie to, że jazda w takich zawodach w dniu meczu jest nieprofesjonalna. Czy zmieniło by to cokolwiek w stanie zdrowia Tomka gdyby jechał wczoraj/jutro? Oczywiście, że nie. Ale dałoby to szanse pracodawcy na ściągnięcie pozostającego w odwodzie Lindbacka.
http://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgosz...regoslupa.html
W swej karierze miał już kilka poważnych wypadków, ale na torze żużlowym. W 1999 roku kraksa we Wrocławiu, podczas finału Złotego Kasku, odebrała mu pewny, w tamtym sezonie, indywidualne mistrzostwo świata. Musiał potem poczekać na nie aż 11 lat.
Co to za idiota pisal?
Yozayan (23-04-2017)
Zdjęcia:
http://www.przegladsportowy.pl/zuzel...78876,984.html
Jeśli to nie złudzenie to ta nienaturalnie przekręcona głowa na pierwszych zdjęciach wygląda strasznie...
BKS Polonia Bydgoszcz
Tomasz Gollob jest w szpitalu wojskowym w Bydgoszczy (pewnie dokładna nazwa jest nieco inna). Zajmuje się nim ściągnięty na miejsce zaufany neurochirurg.