Stępień i hydrolog, nawet gdyby się bardzo starali to tak szybko do upadku nie doprowadzą.
Co najwyżej do chaosu, a to różnica. I lepiej nie wspominaj słowa na u bo wpadnie Drozd i wszystkim da pouczenie, że żużel jest wieczny i świetnie się ma.
Wracając do tematu częstochowskiego, to Musielak, Pieszczek - TAK, ale tylko po to by podbić Rybnikowi cenę. Po zakontraktowaniu Seby, który przecież za darmo nie pojedzie, szkoda w ogóle sobie zawracać głowę takimi nazwiskami na poważnie. Najważniejszy był pakiet Rune- Leon, a teraz najważniejszy jest pakiet Dzik-ktokolwiek, do pierwszego składu.
Opcja z Kylmakorpim wydaje się bardzo dobra. Bardzo dobry zawodnik na trasie, na częstochowski tor jak znalazł i dobrze stoi sprzętowo. Jeśli jeszcze Toruń jeszcze nie podpisał z MJJ, można próbować i jemu podbić, najlepiej tak żeby torunianie uznali że warto dopłacić do Zagara. To idealny scenariusz dla Włókniarza, bo ROW zostaje z zawodnikami bardzo chimerycznymi. Nicki jest najważniejszy, po nim choćby potop
Trzeba go przepłacić, nadpłacić, przebić, dla Czewy jest ważniejszy niż dla Rybnika