Chodziło mi stricte o nagrywanie, dać komuś lepszej jakości kamerę, niech chodzi po parkingu w trakcie zawodów, odwiedza boksy, nagrywa rozmowy. A montażystę który się czymś takim zajmuje na co dzień, można już po prostu wynająć. Ale przyznaje, nie znam się na tego typu sprawach zbytnio więc nie chce się wymądrzać