Czytam sobie właśnie b. interesujący wywiad z prezesem i odnoszę wrażenie jakby przeprowadzano go na raz z dwoma zupełnie innymi osobami
(http://www.gazetacz.com.pl/artykul.php?idm=755&id=20024)
Kluczowa dla Włókniarza, podobnie jak w zeszłym sezonie, może być dyspozycja młodzieżowców. Trzon juniorskiej kadry tworzyć będą Oskar Polis i Michał Gruchalski, w których drzemie naprawdę spory potencjał, o czym zdążyliśmy się już przekonać.
- Tak. Ci zawodnicy będą dysponowali wysokiej klasy sprzętem. Jesteśmy już po rozmowach z nimi, otrzymali na swój sprzęt sporo pieniążków. Wszystko będzie w rękach ich trenera. Ja myślę, że już niedługim czasie będzie wiadomo, kto zostanie ich szkoleniowcem. Będzie to trener bardzo wymagający.
i zaraz potem:
- Właśnie o to nam chodziło, żeby pozyskać odpowiedniego trenera, typowego rzemieślnika, który zna się na swoim fachu, który czuje żużel. Szukaliśmy jednocześnie takiej osoby, która podejmie się współpracy z młodzieżą. Trener Kędziora będzie bowiem odpowiedzialny zarówno za ligową drużynę, jak i za młodzież.
Jest też wzmianka o trenerze Kaflu, o którym ostatnio zrobiło się dziwnie cicho:
Co w takim razie z dotychczasowym trenera Włókniarz, Józefem Kaflem. Czy jego angaż w klubie, choćby we współpracy z młodzieżą, dalej jest brany pod uwagę?
- Trener Kafel miał z nami podpisaną umowę do końca sezonu 2016. W większości klubów w Polsce kontrakty z trenerami obowiązują do końca danego sezonu i tak też było z trenerem Kaflem.
Chyba spotkał go los fajnego Romka:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ewaporacja