Tak jak Władka nie trawię, tak jego decyzję o podziękowaniu paniom podprowadzającym popieram.
Potrzebne są one jak dziura w moście.
Czterema literami pokręcą w sumie może z trzy kwadranse(czystego czasu) i tyle z tego..., a zapłacić im trzeba za dwie godziny tyle ile inni muszą pracować dłużej niż dzień.
Jeśli ktoś sobie wymyślił, że są niezbędne (moim zdaniem nie) do wskazania kolorów to z pewnością na trybunach znalazłoby się dość dziewczyn żeby robić to za darmo.
Tyle w temacie...
Ostatnio edytowane przez Semen ; 15-05-2017 o 08:15
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
rogal1979 (15-05-2017)
Tak, bo w Bydzi trybuny sa szczelnie wypelnione i jest w czym wybierac..
Jesli te cztery stowki na mecz maja zbawic klub no to ja tez popieram - problem w tym, ze nie zbawia
a wyglada to jak desperacka akcja wyzebrania jakiegos sponsora. Tonacy brzytwy sie chwyta.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Tak jest w czym wybierać.
Byłem na wczorajszym meczu i widziałem.
Nie wierzysz?
Przyjedź na mecz nad Brdę i przekonaj się.
... i nie chodzi o to czy zbawią czy nie. Chodzi o podejście, żużel jest biedny, a w Polsce trwoni się pieniądze m.in. na takie niepotrzebne sprawy.
Lepiej kupić szkółkowiczom drobny sprzęt (np. ochraniacze).
99% działaczy twierdzi, ze nie ma pieniędzy na szkolenie, ale na takie zbędne pierdoły są.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Mariano_Italiano (16-05-2017), rogal1979 (15-05-2017)
A ja myślałem, że gorzej już być nie może... A jednak
Wydaje mi się, że nie sama sytuacja jest tu problemem, a sposób jej załatwienia. Podprowadzające...ktoś sobie wymyślił, żeby dać do żużla te panie i jakoś to tak się niby nawet przyjęło. Co prawda nadal słychać głos kibiców, że są zbędne. Ale jak z nich zrezygnowano to próbuje się zrobić z tego aferę. Wydaje mi się, że nie ma to znaczenia, czy dziewczyny są, czy nie ma. Można to było tylko załatwić lepiej. Dla mnie ważniejszym tematem jest owo wzmocnienie drużyny. Osobiście uważam, że w tej chwili nie na wiele się zda, może jedynie poprawić morale wśród kibiców. Oczywiście o ile będzie to na prawdę ciekawy zawodnik, bo jak się potwierdzi, że to Chrzanek...no cóż...tutaj akurat nie będzie czemu przyklasnąć, bo lepiej żeby jeździł Adamczak.
Co do juniorów to jakaś tragedia. Im zdecydowanie trzeba jak najwięcej jazdy. Na wyjazdach powinni jeździć na maksa - więcej niż swoje programowe 3 starty. Oczywiście, o ile przejechanie dodatkowych 4 kółek nie będzie ponad ich siły...
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Żałosne jest to ciągłe Władkowe nadawanie na BTŻ. Orwata już drugi rok Jacek ma pod skrzydłami i co zrobił? Totalnie nic. A tu jeszcze przez kolejne 5 lat (jeśli tyle klub przetrwa) będzie obwinianie BTŻ-u. Ale skąd wziąć juniorów, jak dwóch najbardziej obiecujących (Rydlewski, Stalkowski) z klubu pogoniono? Rodzice Stalkowskiego (przypominam - kontrakt amatorski) wydali w zeszłym sezonie 60 tys. zł, a z klubu nie dostali nawet opony (mimo, że Moto-Budrex je dostarcza, kto je bierze? Ciekawe) a i za olej trzeba było płacićitp. Władek tak kocha BTŻ, że Woźniak treningi dla podopiecznych na dużym torze musi urządzać... w Grudziądzu i Toruniu! Kostek z otwartymi ramionami młodych tam przyjmuje. W Bydgoszczy Władek nie, bo koszta. A potem narzekać na brak młodzieży.
Wielu znajomych było po raz pierwszy od dawna na meczu ze Stalą dla Tomka. I z tego co słyszałem to już więcej nie przyjdą. Po pierwsze dlatego, że gdyby nie upadek młodzieżowców to zdążyliby może na 7-my bieg, a tak byli już na czwartym. Po drugie...
Ja wiem, że można narzekać, że ludzie nie przychodzą bo mamy stary stadion. Ale jak do k*rwy nędzy trzeba najpierw sobie na trybunach udeptać miejsce z chwastów albo przyjść z własną maczetą to to nie jest kwestia braku nowego stadionu, tylko całkowite posiadanie w pompce obecnego! W ten sposób na pewno nikt nie przyjdzie! Przecież to nie jest koszt dogadać się o skoszenie trawy!
Poprzedni prezesi robili długi, ale takie rzeczy jak wycinanie chwastów na stadionie, polewaczka czy opony zawsze po znajomości się załatwiło po kosztach. Długi wyszły z przepłaconych kontraktów. Ale jak Władek jest ze wszystkimi skłócony i wszystkich obraża no to potem nikt z nim nie chce współpracować i zwykłe skoszenie chwastów robi się wyzwaniem nie do przejścia.
Zgadzam się, że dla samego żużla podprowadzające nie są niezbędne. Ale żużel robi się też dla kibiców. A tu kolejki, chwasty, brak podprowadzających. Co to za oszczędność? 100zł na panią, razy 5 spotkań = 2000zł. Serio? Ruszyć tyłek i znaleźć sponsora na te 2 tys. to nie jest problem. To bardziej mi wygląda na akcję "patrzcie jaki ja dobry, jak na wszystkim oszczędzam. Poprzedni prezesi klub zostawili w takiej ruinie, że nawet na podprowadzające nie mam". Dramat. Klub jest bliski zaorania. Przez pana G.
Ostatnio edytowane przez vicar ; 15-05-2017 o 10:47
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Marsh (15-05-2017), Peter Kildemand (15-05-2017), Sportowa_2 (15-05-2017), never_mind (15-05-2017), spitt22 (15-05-2017)
Trawa na stadionie..? Nie powinno mieć to miejsca, a nie być koszone. Strzelić randapem to i tyle.
Post do bólu prawdziwy, super się czytało.. jednak później chce się płakać. Dramat ku.wa Panie.
Wczoraj znowu nie mogłem pójść na mecz a chciałem bo pogada ładne, ale jak czytam to wszystko to możecie mnie nazywać jak chcecie ale odechciewa się.
Patrzmy na Pile czy na prawdę taki Kosciuch bierze milionowy kontrakt? a facet ma fury na ten tor u siebie, że nie jeden w Ekstralidze by się nie powstydził
I jakie serce dla tej Polonii zostawia.. mimo, że wychowankiem nie jest.
Ps. Niech tam Stokłosa pyta wsrod kumpli, kto sypnie kasa i Pila nowa wartoscia dodana w Ekstralidze.
Co tam się koledzy zadziało wczoraj z Waszymi juniorami? Trzy wykluczenia za 2 minuty i jeden defekt nie brzmią optymistycznie. Jak rozumiem Jagła jest wpisany w program tylko pro forma i z góry wiadomo, że nie będzie jeździł?
Fakt, ciągłe narzekanie w wykonaniu Władka jest...przynajmniej męczące.
Kilka razy zdarzyło mi się tutaj stanąć po stronie Władka, bo wg mnie sporo pieniędzy jednak zaoszczędził, ale ... no jakieś koszty trzeba ponieść. Stadion nawet tak brzydki jak nasz powinien jednak być chociaż utrzymany na tyle, żeby można było wejść na trybuny i obejrzeć ten mecz.
Co do działania kas i wchodzenia na stadion...problem powtarza się od lat. Władek nie jest pierwszym, za kadencji którego kibice narzekają, że kolejki do wejścia były długie i poruszały się w tempie niemal żadnym. Nie wiem z czego to wynika, ale coś tutaj nie bangla.
Trochę nie chce mi się dalej nad tym rozwodzić. Mam tylko nadzieję, że faktycznie jest tak, że klub ma być Tomkowi przekazany z czystym kontem. Nawet jeśli ma to być klub II-ligowy.
A tak idąc właśnie trochę w stronę przekazania klubu Tomkowi. Wiem, że Tomek teraz przechodzi intensywną rehabilitację, że jest to priorytet i absolutnie temu nie przeczę. Jak najbardziej jestem zdania, że cała jego uwaga powinna być skupiona właśnie na tym. Jednak jeśli faktycznie od 2018 Tomek ma być prezesem to jakieś czynności z tego tytułu powinny się dziać już niedługo w 2017. Władek nie przysporzy klubowi ani splendoru, ani sponsorów. Dlatego przed zakończeniem roku Tomek - jeśli nie osobiście to w postaci swej prawej ręki Gaszyńskiego - powinien klub reprezentować. W pozyskiwaniu sponsorów, w dogrywaniu składu drużyny na rok kolejny, w organizacji klubu (jak właśnie stan stadionu, zatrudnianie pracowników, dogrywanie współpracy z BTŻ itp, itd.). Myślę, że samą swoją osobą, a także dodatkowo tym wypadkiem (tak, brzmi brzydko, może mnie ktoś posądził o żerowanie na tragedii) jest w stanie osiągnąć całkiem sporo i poprawić sytuację klubu. Wiadomo, że i sponsorów na kolejny sezon, i drużynę należy zbudować odpowiednio wcześniej (a przynajmniej dograć kontrakty z obecnymi zawodnikami) i nie czarujmy się...dla Władka trudno będzie Andreja i Wiktora utrzymać. Reszta i tak zostanie, bo nie będą mieli specjalnie wyboru...
To nie pierwszyzna, że nasi juniorzy nie dojeżdżają do linii startu. W Bydgoszczy chyba nikogo już to nie dziwi, bo taką sytuację mieliśmy już za kariery Jóźwika i Bietrackiego i to niejednokrotnie.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Jeśli miałbym być szczery, to akurat Jóźwik z Bietrackim do mety dojeżdżali. Niestety przebalowali dwa lata swojej kariery i dupa. Co do Władka - najgorszych juniorów mieliśmy w klubie właśnie za Gollobów. Po ich odejściu rozwinął się Siopek, pojawili się Woźniak, Curyło, Adamczak, rozwinął się Emil.
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
rogal1979 (15-05-2017)
Jagła wyjechał do biegu juniorskiego, nic się mu nie stało. Do powtórki i swojego następnego już nie wyjechał. Prawdopodobnie nie miał na czym jechać. Sitarek miał upadki w pierwszym i drugim swoim starcie, do następnego nie wyjechał, w ostatnim zjechał z toru. Albo nie miał na czym albo nie miał siły po upadkach. Ogólnie obraz nędzy i rozpaczy...
Yozayan (15-05-2017)
Ja kojarzę, że kilka sytuacji było takich, ze chłopaki się na starcie potrafili nie pojawić z nikomu niewiadomych przyczyn. Co do przebalowania swoich karier to fakt, pomieszało im się w głowach. I mam wrażenie, że ich śladem poszło kilku młodszych. Ale to moja subiektywna opinia.
Może za władzy następnego Golloba coś w klubie ruszy jeśli idzie o juniorów. W innych klubach jako zawodnik potrafił juniorom nieźle pomagać.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Co do poziomu sportowego to się wypowiadać nie będę bo" koń jaki jest każdy widzi". Będzie II liga i nie mam złudzeń. Jakimś ratunkiem, szansą na uratowanie I ligi (sic) byłoby zatrudnienie Szymona albo Zengoty. Jeśli chodzi o syf na stadionie to się przyzwyczaiłem. Jednego nie uniosę- muzyki na stadionie. Drogi DJ jak jeszcze raz będziesz puszczał Perfect i jego " kres na kres" czy jakieś inne smętne gówno to obiecuję, że użyję czarnej magii i spowoduję, że *****iesz się swoją własną ręką...
kto się łudził to się już nie łudzi, kto wierzył ten już nie wierzy, a jeżeli jeszcze takowi są... to z serca współczuję! O czym piszę? O możliwości wyciągnięcia klubu na prostą przez Władka!
Mecz ze Stalą pokazał, że przy odpowiednim poziomie sportowym, oczywiście adekwatnym do ligi, jest dla kogo robić ten sport w tym mieście!
Ale sprawdza się to, co mówiło i wiedziało wielu wcześniej, że Władek się do roli właściciela / menadżera klubu nie nadaje! Zresztą chyba wszyscy to wiedzieli poza Bruskim, ma Bydgoszczu szczęście do swych włodarzy, oj ma!
Teraz pojawia się na horyzoncie wizja następcy, już namaszczonego - to już zakrawa na kpinę. Nie wgłębiając się, Gollob był znakomitym żużlowcem, Gaszyński sprawdzał się jako Jego menadżer. Ale na miłość boską, obaj Panowie Tomaszowie nadają się do tej roli, niewiele lepiej niż Władek z Jackiem! Oczywiście osoba Tomka, może być magnesem, może przyciągnąć sobą sponsorów - ale nie w tej mieszance, nie w konfiguracji, w której miesza Władek!
A teksty o spłacaniu długów, o tych złych poprzednikach - to można na papier i do toalety, tam pasują! Ile można to samo wałkować?!?! Rozumiem niechęć do BTŻ, ale tu bardziej obwiniałbym Dombrowicza, ale jakoś się już tak utarło, że wszystko co złe - to BTŻ. Aczkolwiek i ten twór do świętych i nieomylnych nie należy / należał.
Spłacanie długów... większość z nas zniwelowała by ten dług na podobnym poziomie, a może i większym, bo nie zatrudniłaby Gollobów. Władek niech sobie daruje te wzmocnienia, wzmacniać trzeba było się przed sezonem, teraz po prostu poleci z jeszcze większym hukiem do 2 ligi, niż miało by to miejsce przed rokiem. Skład na drugą ligę praktycznie przyklepany, bo nie wiem gdzie angażu mogą szukać: Jędrzejewski, Adamczak, Ajtner-Gollob czy Curyło, o młodych Gryfach nie wspominając!
Co będzie jesienią przyszłego roku, kiedy skończą się gwarantowane dofinansowania z budżetu miasta?! To mnie bardziej ciekawi, niż tegoroczny czy przyszłoroczny wynik sportowy folwarku Gollobowego przy ul. Sportowej! Bo gasić to już nawet nie będzie czego, pytanie tylko co dalej... pożyjemy, zobaczymy!
Najbardziej wkurza mnie to, że na Rzeszów przyszło 6 tysięcy ludzi i nie zrobiono nic, aby tą frekwencję utrzymać. Wystarczyłaby chociaż jakaś akcja, że za bilet ze Stali 50% zniżki na kolejny mecz. Władek woli jednak siedzieć na pustym stadionie i narzekać jakie to bagno zastał w klubie.
Fajnie, że dług jest spłacany, ale powoli stajemy się pośmiewiskiem. Chyba nic mnie już nie zdziwi we władkowej erze, niedługo będzie tylko limit 999 biletów na mecz tak aby obnizyć koszty związane z organizacją imprezy masowej.
Polonia Bydgoszcz - DMP 1955, 1971, 1992, 1997, 1998, 2000, 2002...
Panowie Poloniści - co powiecie o takim wzmocnieniu jak Linus Ekloef? Władek chce odkurzyć Szweda po kilku latach jego nieobecnosci na polskich torach
Prawdziwe szaleństwo... jeden z najgorszych zawodników Elitserien (ale zawsze to Elitserien) - średnia nieco powyżej 1pkt/bieg. A w tym sezonie ma już na rozkładzie dwa razy Miśkowiaka
Szkoda zachodu, pieniędzy, wysiłku. Już lepiej wziąć Jacka Smitha (syn Andy'ego). Przynajmniej młody i jest szansa na rozwój, a do tego jeździ widowiskowo.
Ostatnio edytowane przez rogal1979 ; 15-05-2017 o 17:35
Zastanawiam się nad jakimkolwiek argumentem, dlaczego akurat Linus Ekloef To nie jest pewniak nawet 4 punktów na mecz
Przypuszczam, że jego kontrakt nic nie kosztuje.
Z wrodzonej złośliwości zażartuję:
a może to Linus zapłacił Władkowi?
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Zagraniczni mają przeważnie swój sprzęt i nie chcą niczego z klubu. Ci młodzi... na dorobku.
Władek na pewno nic na tym nie straci.
Co do polewaczki to mógłby dac teraz cytat: " Nie oglądaj się za siebie, bo ktoś z przodu Ci... "
Przejął klub? Wiedział jaki to klub? Miał czas na zapoznanie się z finansami?
O co płacz?
Panie Władysławie ma Pan trudny charakter i nie wyparzoną gębę. Czego Pan oczekuje?
Sponsorzy sami nie przyjdą, a robienie z klubu żebraka którego nie stać na najdrobniejszy wydatek jest już żałosne.
To co prorokowałem przed sezonem po woli się spełnia. Po sezonie nie będzie żadnego Tomka. Nie będzie Polonii.
Na sparingu z PSŻ usłyszałem od znajomego: " Pierwszego meczu w historii Polonii nie widziałem z wiadomych względów. Czuję jednak, że ostatni będzie mi dane oglądać."
Panie Władysławie czas się wziąć do pracy i Jacka wysłać do AA. W przypadku gdy przychodzi napity pracować z młodzieżą wyrzucić z parkingu. Jaki to autorytet?
W oczach młodych osób to zwykły żul, a nie wybitny sportowiec. Sam nie wiem już kiedy szacunek do Jacka tak spadł u mnie.
Czego Jacek Gollob nauczył młodych osób? W czym im pomógł? On swojego syna nie potrafi porządnie żużla nauczyć.
Może gdyby Oskar pi...ł to wszystko i wyjechał w Bieszczady...
Nikt nie ma prawa być lepszy niż którykolwiek Gollob, nawet myśleć o tym nie może!!!
Żal oglądać jak z lat świetności bycia w świetle reflektora nasz ukochany klub żebrze o drobne byle przeżyć do następnego dnia.
A prowadzi ją gość skazany prawomocnym wyrokiem sądu za przekręty finansowe w tymże klubie. Ironia losu.
Niestety ale Władysław tkwi chyba w latach 90. gdzie w Bydgoszczy nie trzeba było robić nic a i tak każdy szedł na stadion. Ale świat poszedł do przodu, pojawiły się galerie handlowe, kina, miejskie imprezy i Motoarena. To co wyprawia ten klub względem kibica to totalna kpina, skoro mówicie że chwasty znów nie są skoszone (a kiedy w ogóle ostatnio były? Przed jakimś DPŚ chyba) a przed kasami kolejki (to też wyczyn... kolejki na takie wyniki...), zero promocji to sorry, nikt tego nie kupi. No ale wiadomo, źli są kibice, bo nie stawiają się na kurnik - przepraszam, stadion - i nie chcą oglądać kolejnych batów. I nie mydlmy sobie oczu wychowankami bo Curyło to chyba najsłabszy zawodnik ligi a i Jędrzejewski nie jest jakimś pewniakiem. A z wypowiedzi Władysława wynika że nawet nasi Rosjanie nie mają co liczyć na miłe słowa, chociaż jakieś punkty przywożą. Wszystko to wygląda po prostu nędznie.
BKS Polonia Bydgoszcz
Można było wziąć tylu zawodników, a wyciągneli Ekloefa z odbytu. Ręce opadają
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Mihalo (16-05-2017)
Od wczoraj do dzisiejszego popołudnia chodziłem totalnie w****iony faktem spadku Polonii do najniższej (!!!) klasy rozgrywek. Wierzyć mi się nie chciało jak w ciągu dekady na moich oczach upadł mój klub. Dzisiaj jednak już na chłodno bez emocji przekalkulowałem i jeżeli faktycznie na koniec sezonu mamy wreszcie wyjść z finansami na zero to jestem w stanie znieść to upokorzenie obecnego sezonu bowiem jesteśmy obecnie na dnie - gorzej już nie będzie. Przyszły rok to bujanie się po stadionach 2 ligi - z jednej strony dla mnie jako Polonisty to podłe upokorzenie ale z drugiej strony Nasze catharsis się dokonuje - wreszcie lata zaniedbań i finansowej lekkomyślności ustały i zaczęło się racjonalne prowadzenie klubu (patrząc na Władkowe przeboje powinienem raczej napisać "racjonalne"). Nie takie potęgi upadały aby potem się ponownie podnieść i wejść w lata świetności. Klubu nie zlikwidują - na żużel będzie gdzie chodzić.
Wielu myśli, że niżej upaść się nie da prawda? 2 liga, samo dno. Jestem w stanie się założyć, że na tym dnie od spodu zapuka Władysław Gollob.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Niewielu jest wolnych zawodników gwarantujących, że Oskar zdobędzie jakiekolwiek punkty na wyjeździe...
Papa przejmując klub chwalił się, że sprowadzi wyszkolonych przez BTS zawodników. Jednym z nich jest Oskar, a pozostali? Któż został tak doskonale wyszkolony przez najlepszego trenera na świecie (takiego z papierami!) i prezesa, który nie zniszczył wszystkiego co się dało?
Wyniki w tym sezonie są beznadziejne i tylko upadek juniora Stali uratował nas przed totalną kompromitacją. Zastanawiam się, na czym polegają treningi naszych zawodników. Jadą 3 mecze z rzędu u siebie i za każdym razem tor ich zaskakuje. Niby jadą u siebie ale jak nie wyjdą ze startu to już nie dogonią. Bardzo zastanawia mnie praca jaką wykonuje Jacek, Spędził na torze mnóstwo lat, miał sukcesy na polskim podwórku, a nie potrafi przekazać wiedzy odnośnie przygotowania toru, ustawień motocykla swojej ekipie. Rozumiem, że seniorzy to zawodowcy ale nie mylmy ich z Pedersenem, Hancockiem czy Woffindenem. Im trzeba pomóc od strony mentorskiej oraz organizować treningi na torze 5 razy w tygodniu by potrafili walczyć na całej szerokości.
Za czasów Gollobów juniorów nie było i teraz też nie ma. Z krytyką BTŻ to Władek powinien przestać, dostał juniorów i wszystkich rozgonił. Podobno wystartowała szkółka sygnowana nazwiskiem Prezesa ale czy są tam adepci???
Z Tomkiem w roli prezesa to Władek bardzo się pospieszył. Tomek ledwie żywy, a już namaszczony na zbawiciela. Boję się, co z nim będzie jeśli okaże się, że jego stan już taki pozostanie. Czy będzie miał siły i chęci na sterowanie klubem. Nie wyobrażam sobie Tomka na wózku, dla niego motor to żywioł, bieganie po parkingu.
#mistrzjestjeden
#zdrowiaTomasz
Na pytanie o ewentualne wzmocnienia drużyny, Władysław Gollob odpowiedział: - Myślimy i sądzę, że niebawem zaskoczymy.
No to jak powiedział tak zrobił..
Giani (16-05-2017), never_mind (16-05-2017)
A ja przyznam szczerze, że sytuacja w naszym klubie mnie nie denerwuje, bo przez te ostatnie sezony zdążyłem się już jakoś przyzwyczaić do tej naszej mizerii. Co więcej po niedzielnym meczu wychodziłem ze stadionu nawet umiarkowanie zadowolony. No serio, jeszcze w połowie zawodów obawiałem się czy nie dostaniemy batów na pograniczu 30:60, a jednak końcówka była na tyle dobra, że przegraliśmy z honorem. Ja wiem, że to żaden powód do dumy, ale mimo wszystko byłem zadowolony, że nasi pomimo przegranego już meczu robią rezerwy taktyczne i jednak robią coś aby ten wynik zniwelować. Oczywiście niewyjeżdżanie przez naszych juniorów do biegów to żenada i tutaj nie ma żadnego wytłumaczenia. Natomiast ja od dawna jestem zdania, że wyścig młodzieżowy należy zlikwidować i jeden młodzieżowiec w składzie wystarczy tak jak to było w 2003 roku. Mądre głowy gadają o potrzebie szkolenie i tego typu pierdołach, ale imprez młodzieżowych jest od groma, a dobry zawodnik i tak się do składu ligowego przebije. Płacąc pieniądze za bilet na mecz ligowy oczekuję jednak jakiegoś porządnego widowiska, a nie walki o życie młodzieżowców, którzy są wpisani do składu na sztukę, bo ktoś być musi.
Wracając jeszcze do naszego klubu, to akurat kwestia kolejek do kas moim zdaniem jest wyolbrzymiona. Sprzedaż jest prowadzona także przez kupbilet.pl, a poza tym co szkodzi aby podjechać na stadion troszkę wcześniej albo nawet w tygodniu i zakupić bilet odrobinę szybciej. Gdy cała wiara zwala się pod stadion na 15 minut przed meczem to ciężko oczekiwać, że nie będzie kolejek, tym bardziej, że przy oczekiwanej niskiej frekwencji nie opłaca się otwierać wszystkich kas. Choć nie ukrywam fakt, że wejście na stadion od jakiegoś czasu jest możliwe tylko od Trybuny Głównej przyprawia mnie o spore nerwy, bo jednak wychowałem się na Polonii, na którą można było wejść od każdej strony i każda z tych żółtych bram, które obecnie są zamknięte na zardzewiałe kłódki i porośnięte chwastami była otwarta.
Spadek do 2 ligi przed sezonem był dla mnie oczywisty, nie było widać wśród żadnego z rywali, ani jednego z którym moglibyśmy nawiązać walkę. Jedyną nadzieję widziałem w bankructwie któregoś z rywali. Nie oszukujmy się idea jeżdżenia wychowankami może szlachetna i ładnie brzmi zwłaszcza w obliczu klubu, który jest w ruinie finansowej, ale nie da się tymi o to wychowankami osiągnąć dobrych wyników. Może gdyby ich było 2, ale nie niemal cała drużyna. Brakuje zdecydowanego lidera, który by robił regularnie dwucyfrówki i tym kimś mógłby być chociażby Hougaard, którego niestety oddano bez żalu do Krakowa. Sezon z góry był nastawiony raczej tylko na to aby go przejechać jak najniższym kosztem, spadek był raczej przesądzony od samego początku. Pozostaje jedynie godnie go ukończyć i cieszyć z małych rzeczy, takich jak te 13:5 z Wybrzeżem w ostatnich trzech biegach.
1)
Mijasz się z prawdą. Imprez młodzieżowych jest coraz mniej.Mądre głowy gadają o potrzebie szkolenie i tego typu pierdołach, ale imprez młodzieżowych jest od groma
Pomorska Liga Młodzieżowa zanika. Dość powiedzieć, że w zeszłym sezonie rozegrano tylko 5(słownie: pięć turniejów).
W.Gollob nie zorganizował w Bydgoszczy żadnego!!!
Grudziądz też juz zaczyna się migać, bo cała para poszła tam w ligę.
W tym roku jak dotąd w ogóle nie pojawiły się w kalendarzu PZM, a bywały lata, że takich turniejów (ind. parowych i druż.) było po grube kilkanaście.
Turnieje zaplecza kadry juniorów też odbywają się w okrojonej formule. Niegdyś w czasie jednego zgrupowania rozgrywane były dwa, od połowy ub. sezonu tylko jeden. Tych zgrupowań też jest mniej niż minionych latach.
Liczba innych, towarzyskich(w tym i międzynarodowych) imprez młodzieżowych bliska jest zeru.
... i tylko Krużyński ze swym Nice Cup robi pozytywną robotę.
Co do obowiązkowych startów juniorów w lidze. Prawda leży gdzieś tam po środku.
Moim zdaniem gdyby nie ten obowiazek to małolaty nigdy nie dorobiliby się przyzwoitego sprzętu. Polscy rodzice poza nielicznymi wyjątkami zarabiają, w porównaniu z Dunami czy Angolami śmieszne pieniądze. Mało który dzieciak ma możliwość rozwoju, bo ograniczeń finansowych nikt nie przeskoczy.
2) Z kolejkami masz rację. Ludzie przyzwyczaili się do przychodzenia na ostatnią chwilę. To problem nie tylko Bydgoszczy, choć częściej dotyczy on przepustowości kołowrotków. Naród zrobił się wygodnicki i przez to sam sobie funduje niepotrzebne: pośpiech i nerwówkę.
... a wystarczy wyjść 20 minut szybciej z domu, co w niedzielę nie jest przecież wielkim problemem.
3) Nie wierzyłem, że przed sezonem 2017 władze centralne utworzą drugą ligę. Nie byłem w stanie uwierzyć, że będą aż tak głupi żeby wrócic do dopuszczania do rozgrywek zadłużone kluby. Myślę, ze mało kto zdaje sobie sprawę, że z polskim żużlem też jest bardzo źle, tylko to przykrywa się pudrem w postaci GP na Narodowym i sukcesami w DPŚ , w których to tak naprawdę niedługo nie będzie z im rywalizować oraz MŚJ. Strach pomyśleć co będzie, gdy samorządy przestaną finansować prywatne kluby żużlowe, bo to też jedna z patologii...
Polski żużel zaczyna się koncentrować w trójkącie Leszno-Gorzów-Zielona Góra. Potwierdzeniem tego jest skład kadry.
Czasem doskoczy ktoś z miasta w którym jest czasowy wzrost koniunktury np. Tarnów(jak sypną Azoty), Toruń(po budowie MA i zastrzyku finansowym R.Karkosika) czy obecnie Wrocław(nowy Olimpijski i padaka Śląska). Reszta po prostu jedzie, z coraz większymi problemami, ale jedzie. Pytanie jak długo, gdy równocześnie coraz mniej małolatów umie lub chce jeździć w dorosłym żużlu.
4) Sytuacja Polonii jest tragiczna, ale paradoksalnie, jeśli Gollob ze swoją wrodzona pazernością, spłaci długi, a Jacek Wożniak nie dostanie posady w innym ośrodku(dziwię się, że jeszcze nikt mu nie zaoferował pracy w godnych warunkach) to jest nadzieja.
Pytanie tylko, kto Polonię wykupi z rąk p.Władysława i czy on będzie chciał ją oddać za cenę do przyjęcia?
Ostatnio edytowane przez Semen ; 16-05-2017 o 08:56
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Jest źle z naszym klubem, ale źle było od dawna. Na prawdę dziwię się Wam, że liczyliście na uzdrowienie klubu magicznym ruchem.
Można Władka nie lubić. Oczywiście jego ciągłe gadanie o tym samym jest męczące i irytujące. Ale jednak nie czarujmy się, bo taka jest prawda. Poprzednie władze latami doprowadzały klub do skraju upadłości, po czym prezesi znikali. Winnych sytuacji nie ma. Nie będę twierdził, że Władek zrobił wszystko super, bo jednak nie przysporzył grona sponsorskiego, które pomogłoby ten klub wyprowadzać na prostą. Jednak jakby nie było, trzeba mieć świadomość, że takie oczyszczanie klubu jest bolesne i długotrwałe.
To, że wyniki sportowe będą słabe...można to było przewidzieć. Było szaleństwo, rozpasanie, to teraz trzeba to odchorować. Typowy kac.
W mojej ocenie wiele będzie zależało od tego w jakim stopniu dług będzie spłacony na koniec sezonu.
JEŚLI dług faktycznie zostanie spłacony, a klub przejmie TG, to można wtedy powiedzieć, że klub idzie w stronę dobrego. Ale dopiero wtedy.
PR klubu jaki jest każdy widzi. Tragiczny.
Pozyskanie Ekloefa...nie wiem w zasadzie co ma na celu. Nawet jeśli będzie on lepszy niż Miki....no w sumie nic to nie zmienia. A i to nie jest pewne. A w międzyczasie niechciany u nas Kai znalazł sobie miejsce w Grudziądzu. Szkoda, bo to akurat zawodnik, który mógł być wsparciem dla Andrieja w walce na rzecz wyniku drużyny. A tak jest Linus, który w zasadzie...jest żeby był, żeby można było powiedzieć, że próbowano. To wg mnie jest zbędny ruch, który nic nie wniesie jeśli idzie o siłę drużyny.
Co do Jacka Woźniaka. Ja nadal obstaję, że trener z niego słaby. Zdziwiło mnie, że Jacek G. jest jeszcze słabszy. Tutaj przyznaję, że miałem trochę nadzieje, że jego osoba coś w parkingu będzie wnosić. Jednak gdyby Woźniak faktycznie był dobrym trenerem, to po prostu ktoś by go zatrudnił.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Nie wszyscy zniknęli!!!
Jacek Wojciechowski, tak jak to było z nieudolnymi dyrektorami/prezesami w czasach PRL, awansował.
W tej chwili jest prezesem Zarządu Okręgowego PZM w Bydgoszczy.
No, ale co ja się dziwię, przecież PZM to państwo czerwonego kacyka...
O pracy trenerskiej Jacka Woźniaka mam zupełnie odmienne zdanie.
Jacek Gollob to lekkoduch, nie ma w ogóle co porównywać. Był wcześniej trenerem w Bydgoszczy. Szkolił dzieciaki i efektów nie było.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 16-05-2017 o 10:11
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Giani (16-05-2017)
Tylko, że z tragicznego PR-u nie ma co się cieszyć. Dobry PR przekłada się na sponsorów, co przekłada się na szybsze wyjście z dołka. No chyba, że sponsorzy Władkowi niepotrzebni żeby udawać męczennika i przycinać na wszystkim co się da. Ale to trzeba kogoś od marketingu znaleźć.
Bo czy ktoś wie co miało na celu zaprezentowanie cytatu z Hitlera na polewaczce? "O jaki jestem *****isty"? Myślicie, że ile taki sitodruk i naklejenie kosztowało? Myślę, że grubo więcej niż podprowadzające. I na takie głupoty kasa jest, a potem udawanie biedaka. Żeby chociaż zrobić jakiś tekst "Razem podniesiemy Polonię z kolan" i loga sponsorów, tak żeby kolejni chcieli w to wejść.
Ale nie, lepiej dać cytat z Hitlera - kasa wywalona w błoto tylko po to, by jeszcze bardziej popsuć PR. Ale Władek swoją ambicję wbicia kolejnej szpili spełnił.
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
j-rules (16-05-2017)
Nie wiedziałem, że Wojciechowski awansował, ale skoro tak jest....to jakaś kolejna żenada, że człowiek po takich "dokonaniach" dostaje ciepłą posadkę.
Nadal twierdzę także, że czkawką odbija się nam ten cały okrągły stół, te krzyki co niektórych kibiców i zrzeszeń z narzekaniem na LT i Sawarskiego. Może nie było za ich czasów super kolorowo, ale ... na co zamieniliśmy to teraz to widać.
No ja nie jestem w stanie odnaleźć pozytywów w pracy trenerskiej Woźniaka. Na miniżużel spoko, widać daje radę z dziećmi. Ale na trenera I drużyny jest za miękki.
Wszystko racja. Tragiczny PR nie może dać dobrych efektów. Chyba, że ktoś jest jakimś mega milionerem i może się bawić w takie prywatne zabawy.
Co do kosztów druku...zależy jak długo będzie to na polewaczce wisiało. Jeśli wytrwa do końca sezonu to koszt się podzieli na x spotkań Oczywiście sobie żartuję (bo zaraz ktoś mi zarzuci to czy owo).
Fajny ten Twój pomysł odnośnie napisu na polewaczkę, ale to chyba nie za tej kadencji takie akcje
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
A to nie był Janusz Wojciechowski, a nie Jacek?
Dokładnie. Do dzisiaj to pamiętam jak Sawarski (który podniósł Polonię z kolan w 2004 roku, ładując w to masę swoich pieniędzy, a potem w Emila) został zwyzywany od złodziei. To był dramat. Gdzie są teraz te stowarzyszenia?Nadal twierdzę także, że czkawką odbija się nam ten cały okrągły stół, te krzyki co niektórych kibiców i zrzeszeń z narzekaniem na LT i Sawarskiego. Może nie było za ich czasów super kolorowo, ale ... na co zamieniliśmy to teraz to widać.
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
never_mind (16-05-2017)
O Woźniaku piszę jako o dobrym trenerze, nie jako o menedżerze ligowego zespołu.
To dwie zupełnie różne sprawy.
Na temat Wojciechowskiego odkopałem cóś takiego:
http://www.expressbydgoski.pl/sport/zuzel/a/byl-prezesem-polonii-teraz-rzadzi-w-wojewodzkim-pzm,10843392/
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Stowarzyszenia...SPP niby jeszcze istnieje, ostatnio chyba to oni te flagi Tomkowi pod szpitalem wieszali.
Ale co narobili bajzlu tym swoim krzykiem to mogą sobie w kronikach zapisać. Wystarczyło, że banda cymbałów się zebrała w grupę i wykrzyczeli to w odpowiednim miejscu i czasie. Ach...szkoda nerwów, czasu nie cofniemy.
Jeśli o Jacka Woźniaka idzie...a czy on nie pełnił funkcji trenere-menadżero, kiedy zajmował się I drużyną? Sam fakt, że jego wychowankowie zlewali go z góry na dół, olewali treningi a on nadal wystawiał ich do składu świadczy o jego kompetencjach oraz o szacunku, jakim mógł się pochwalić. Tak jak mówiłem - trenerem dla miniżużlowców, albo chłopaków w szkółce może być.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
O J.Woźniaku raz jeszcze:
Do prowadzenia zespołu oczywiście bym go nie zatrudnił.
Do nauki żużlowego rzemiosła zdecydowanie tak, mało jest takich ludzi w Polsce.
Widzisz z tym zlewaniem trenerów/nauczycieli przez młodych to znak dzisiejszych czasów.
Dzieci w Polsce są w większości przypadków "hodowane", a nie wychowywane, wiem coś o tym.
Mnie tez często mają w dupie, bo wiedzą, że są dla rodziców niczym złote cielce.
Smutno to pisać, ale taka jest prawda. Wychowane dzieciaki są teraz mniejszością...
Mało które z nich szanują innych ludzi i ich pracę.
Najczęściej wartościują ludzi, w tym swoich kolegów, na podstawie posiadanego telefonu, ciucha czy modnego gadżetu.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 16-05-2017 o 11:16
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Giani (16-05-2017), Robert_Leszno (16-05-2017), never_mind (16-05-2017), wespe (16-05-2017)
Nie ma sensu usprawiedliwiać Wladka.
W podobny sposób lub lepiej rządziłby każdy z Was. Facet nie pozyskał praktycznie żadnych sponsorów, nie potrafi obudzić choć części potencjału kibicowskiego, ciągle tylko narzeka, zamiast wprowadzić jakąś pozytywną aurę nad Polonia, cytuję Hitlera co jest PR-wym strzałem w kolano i wręcz odpycha od klubu tak kibiców jak i ewentualnych sponsorów.
My sobie narzekamy na Termosy ale to wam trzeba współczuć. Im prędzej ten szkodnik odejdzie z klubu, tym lepiej. Tylko obawiam się, że Władek zwinie zabawki dopiero jak Polonia będzie na samym dnie.
Facet się obudził i stwierdził, że Sitarkami, Curylo i Jędrzejewskimi, nawet przy ich najlepszych chęciach, nie da się obronić 1 ligi. Geniusz.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
No właśnie. Z jednej strony przyznaje, że popełnił błąd. Jak na Władka to faktycznie coś niezwykłego. Szkoda tylko, że z drugiej wziął zawodnika, który będzie się bił o miejsce nr 5 w drużynie. Kai w Grudziądzu, więc w tej sytuacji osobiście uważam, że najlepsze możliwości to Morris (wypo ze Sparty, ale w sytuacji kontuzji Milika to chyba trudny temat), Cook lub Jack Holder. O tych opcjach to można chociaż pomarzyć, bo o Zengocie na pewno nie
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Jacek Woźniak po tym jak pełni funkcję komisarza toru nie może pracować chyba jako trener żadnej drużyny nawet tej I czy II ligowej. Pamiętam, że miał jakieś propozycję pracy jako menedżer(zapewne z niższych lig) ale postanowił przed sezonem, że nadal będzie się skupiał na prowadzeniu szkółki. To mu daje satysfakcję i widocznie woli poświęcić się dla bydgoskich młodzików niż gdzieś w II lidze prowadzić który z klubów.
vicar (16-05-2017)
Linus pojedzie przeciw Loko w parze z Oskarem. Pod nr 2. News z espeedway.pl, nie chce mi się wklejać linku
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
vicar (17-05-2017)