Cytat Zamieszczone przez Reptile Zobacz posta
Wiecie, teraz po kilku latach jesteśmy mądrzy, bo wiemy jak potoczyła się kariera Zengoty, a jak Davidssona. Fakt jest jednak taki, że Jonas drugą część 2011 miał bardzo dobrą, a już szczególnie PO gdzie odpalił na poziomie 4 lidera. Nie było więc żadnych podstaw wtedy z niego rezygnować. Zarówno Jonas jak i Grzegorz dostali wtedy porównywalne oferty finansowe i jasny sygnał, że żaden z nich miejsca pewnego w składzie mieć nie będzie. Davidsson na to przystał, Zengota nie i wyszło jak wyszło. Z drugiej strony ja jestem w stanie nawet GZ zrozumieć. Skoro miał porównywalne oferty z ZG i Częstochowy to trudno się dziwić, że wybrał tą drugą. W Częstochowie miał pewne miejsce w składzie, w ZG musiałby ostro walczyć z Jonasem i Holtą, a wynik tej walki byłby bardzo niepewny. Ponadto łatwiej o punkty jeżdżąc w parze z Harrisem, Szombierskim czy Nermarkiem we Włókniarzu niż z Jonssonem czy Protasiewiczem w ZG. Kalkulacja zysków i strat była prosta.
Tak to w teorii ładnie wygląda że oni wszyscy uciekli jak zające tylko popatrz se w jakim miejscu jest dzisiaj Zengota lider Unii Leszno jakby nie patrzeć,gdzie jest Puk i pijany Lindgren a w jakim miejscu jest Walasek,Davidsson i Dobrucki który nawet jako trener nie ma ofert a u Dowhana za piecem był jak w niebie przy piecu.A raczej w pikle bym powiedział bo tylko diabły zawsze odwracają kota ogonem