Mario zastanawiam się, jaki cel Ci przyświeca, że ciągle nieudolnie próbujesz wybielić naszą szkółkę, która jest fikcją. Ilością wychowanków się nie zasłaniaj, bo to nie ma żadnego przełożenia w rzeczywistości. Owszem, pyrkać pyrkają, ale nie ma pośród nich żadnego gościa, który ma w sobie to coś. Widać to gołym okiem, ale bronisz wszystkiego co zielonogórskie za wszelką cenę. Cieszysz michę, że Burzyński pokonał Czerniawskiego, choć i tak nie awansował do finału. Według Ciebie jest lepszy? Wyobraź sobie któregokolwiek z naszych juniorów (wcale nie takich młodych) jadącego pierwszy raz na MA i umiejętnie broniącego się przed Pawełkiem. Gadaliśmy wcześniej o Smoterze. Koleś miał talent, a że zaprzepaścił go to inna gadka. Trafił na słabe czasy. Ale miał. A ta zgraja Potońców, Pawliczaków i innych to zwykli puszczacze sprzęgła. Zdaj sobie w końcu z tego sprawę.
Co do Złotego Kasku. Możecie mnie uznać za lamusa, ale nie mam zamiaru siedzieć dwie godziny przy temperaturze 5 stopni. Dzisiaj byłem doglądać budowę przez jakieś pół h i mnie wypi...ło w cholerę. Na sobotę też ma być zimno. Wg mnie powinni przełożyć. Ten cyrk jest dla ludzi w końcu.