Nie kłam Mariusz - nie słyszałem nigdy o wypowiedziach, w których Chomski albo Paluch nakłanialiby swoich podopiecznych do wożenia rywali w płot. Teksty godne szczerbatego menela z trybuny K nie przestoją kierownikowi drużyny. Osoby funkcyjne powinny trzymać swoje emocje na wodzy. Chomski słono zapłacił za swoją prywatną impulsywną opinię dotyczącą jakości sędziowania w Toruniu.Takich i podobnych tekstów, masz na pęczki, podczas meczów, w każdej ekipie. Nie wyłączając z tego grona Stasia Chomskiego czy Palucha.