Rozumiem intencje, ale akurat przykład Woffindena "troszkę" niefortunnie dobrany Tai w wieku 23 lat - tytuł IMŚ, 3. średnia w Ekstralidze (2,47). Także tego...Zamieszczone przez piterma
Rozumiem intencje, ale akurat przykład Woffindena "troszkę" niefortunnie dobrany Tai w wieku 23 lat - tytuł IMŚ, 3. średnia w Ekstralidze (2,47). Także tego...Zamieszczone przez piterma
1952 1953 1954 1955 1956 1957 1958 1963 1967 1968 1993 1994 1995 1999 2001 2002 2004 2006 2007 2015
...this is Sparta!
aphekz (03-07-2017)
Scroll (03-07-2017)
Uniafan (03-07-2017)
złamanych nosów musiało być więcej. Tragedia.
rozumiem... z braku argumentów, poszukajmy zle postawionego przecinka lub kropki. i tym genialnym wręcz sposobem dalej będziemy *****iści
wpisz sobie zamiast Lis, np. Lutowicz... albo wpisz nazwisko goscia, ktory zda niedlugo licencje i bedzie mogl startowac w zawodach.
to co pisałem jest bardzo realne... naturalną koleją rzeczy jest przesunięcie juniora na pozycję seniorską (np. Zmarzlik, Dudek, Pawlicki... ba... nawet Przedpełski). wystarczy tylko, ze beda prezentowac odpowieni poziom.
====
odpowiedz wprost... bez zasłaniania się głupotami... dlaczego tą możliwość odebrałeś tym 2 chłopakom już dziś?
Podczas konferencji reprezentacji ... Teraz przed państwem idol miejscowej publiczności , Piotr Pawlicki.
No nie powiem , uśmiechnąłem się
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
lemur6666 (03-07-2017)
Powtarzam jeszcze raz niczego nikomu nie odbieram i chciałbym żeby Smektała i Kubera jeździli za 4 lata w Lesznie, ale jakiej drużyny byś nie złożył z "Byków z krwi i kości" to nie mogłaby to być pełnoprawna drużyna ekstraligowa (choć i tak byłaby lepsza od "Myszek Miki z krwi i kości" ), no może jakby pozbierać wszystko co najlepsze - ale nie widzę szans, żeby tak się miało stać, a jak powszechnie wiadomo wynik, chociażby jakiś, być musi i żadne zaklinanie rzeczywistości, że "na taką Unię każdy by przyszedł" nie pomoże, bo to guzik prawda. Bez wyniku mało kto by przyszedł.
Poza tym, kto jest prawdziwym "Bykiem z krwi i kości"? Pawliccy są? Kasprzak? Hampel? Z tych większych nazwisk każdy ma tyle w Lesznie tyle samo zwolenników co przeciwników i nigdy nie będzie tak, że wszyscy będą zadowoleni ze składu, przecież mówimy o Lesznie. Ty chcesz "Byków", a inni "Byki" wysyłają do Rawicza i oklaskują Pedersenów.
Całkiem niedawno jeden z kolegów (Noski jeśli mnie pamięć nie myli) zadał zasadnicze pytanie: Kto się do składu Unii nadaje, skoro nikt się nie nadaje? I z mentalnością leszczyńskiego kibica nigdy na to pytanie nie będzie jednoznacznej odpowiedzi, bo leszczyńskiemu kibicowi znacznie łatwiej napisać kto się nie nadaje.
5* Piotr Pawlicki, nie jest w stanie w ekstralidze zdobyć medalu? albo nisko cenisz jego talent albo jednak odbierasz tym 2 chłopakom szansę na przyszłość.
===
moim zdaniem to może być pełnoprawna drużyna... nie widzę, żeby młodzi stranieri walili drzwiami i oknami do ekstraligi... za to widzę kilku co się szykuje na emeryturę...
poza tym zostawilem 2 miejsca puste... np. jedno dla mlodszej wersji Leigh Adamsa, drugie dla Grzesia albo innego Kołodzieja... mysle, że dalej możnaby mówić o Unii z krwii i kości (Kildemandy, Pedersenyi innye gwiazdy miedzygalaktycznye - to nie jest moja Unia Leszno)
Czy się to niektórym podoba czy nie to w sobotę jedziemy 4 chłopaków z GP!!!!!! . Ja idę w sobotę kibicować Polakom. Obojętnie czy z Zielonej czy z Gorzowa czy Wrocławia czy z mojego miasta Leszna, tego dnia Ci chłopacy będą reprezentowac Polskę i trzeba im pomóc udźwignąć presję bo są zdecydowanym faworytem dlatego też głośnym dopingiem trzeba ich wesprzeć a nie hejtowac a dziś gdzie bym nie otwarl strony sportowej to czy będzie zmiana i pojedzie Hampel oraz że Pawlicki ma sam zrezygnować a Krzystyniak mieszka 100 metrów od stadionu ale jego wypowiedzi ostatnio to najlepiej przemilczec
No jeśli powiedzmy Pawlicki/Smektała/Kubera mieliby być kimś uzupełnieni to mogłaby z tego być fajna drużyna, pod warunkiem że Bartek i Dominik nie zatrzymają się w rozwoju. Ale kto nadaje się na uzupełnienie do Twojej wymarzonej Unii? Młodsza wersja Adamsa jeździ w tej chwili w Lesznie, ale zarzuca mu się, że już nie jest taką samą Rosyjską Torpedą i coraz więcej zarzutów w jego stronę jest kierowanych, a Kołodziej to przecież hobbysta.
Tak jest z KAŻDYM zawodnikiem. Ty piszesz, że nie chcesz Kildemandów, a ja bym go chętnie zostawił, bo jak widzę jego reakcję w parkingu po przywiezieniu śliwki to wiem, że mu zależy. Na dodatek jego team jest mega pozytywny i wiele wnosi do parkingu - zwróć uwagę przy każdym wypadku mechanicy Kildemanda są pierwsi do pomocy.
Nie widzę powodu, aby Pitera odstawiać od składu. Nie jest on w najwyższej formie, ale też nie jest to jakaś katastrofa.
Dajcie mu spokój niech się szykuje w spokoju.
Wypowiedzi Krzystyniaka i DO to nawet się nie chce komentować. Pierdną jakiś felietonik, a smród się roznosi po SB ... Nie karmić trolli
Myślę, że zobaczymy 4 z SGP i mam przeczucie, że PP nie będzie najsłabszy
Tylko Falubaz
Przykład trafiony, zobacz Taia z roku 2012, porównaj go z Taiem z 2013r.Wyniki diametralnie różne, wystarczył 1 sezon i Tai eksplodował formą. Mało tego śmiało mogłem przyjąć że Piter to 22 roku życia osiągnął dużo więcej niż Tai. I teraz zastanów się czym różni się Tai wersja 2012, Pawlicki 2017, od Taia 2013?? Odpowiem Tai 2013 to nr 1 u Petera Johnsa
jest kilka nazwisk pasujących do koncepcji - Przemek, "Pilska Parówa".... ale nie zamierzam teraz nikogo "dopasowywać"
clue moich wypocin to budowanie skladu wokoł naszych juniorów... tak żeby nie przepadli gdzieś w odchłani drugo-ligowej, jak to miało miejsce juz wiele razy...
powinno się ich powoli wprowadzać na pozycje seniorskie... rezerwowy w postaci Pedersena/Kildemanda/Zengoty jest nam kompletnie niepotrzebny...
Piotr Pawlicki sobie sam poradzi
nie chodzi tyle o konkretne nazwisko co o ich ilość w drużynie... jedna Rosyjska Torpeda powinna załatwić temat.
ktoś, gdzieś wcześniej pisał, że wrocław budował zespoł konsekwentnie przez kilka lat... więcej w tym było szczęścia i przypadku... niż faktycznego budowania...
Leszno ma okazję zbudować fajny zespół w większości złożony z wychowanków... tylko jej nie zmarnujmy inwestując w Pedersenów.
Ostatnio edytowane przez aphekz ; 04-07-2017 o 05:49
Skończcie już ********* z tymi wychowankami. Kolejny raz podam przykład roku 2012. Mecz Unia Leszno - Stal Gorzów 51:39. https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/29...no-stal-gorzow
Cały czas wtedy szansa na PlayOffy. W składzie: Prz.Pawlicki, Adamczewski, Balinski, Musielak, Pi.Pawlicki do tego Pavlic, Batchelor, ktorzy rowniez byli traktowani jako swoi. Mozna powiedziec "w pełni" leszczynski skład. Widzów? 7000 w tym 400 z Gorzowa. Serio? Wy myslicie, ze wychowankowie przyciagaja kibicow? Moze w nieznacznym stopniu. REALNY wplyw na frekwencje ma obecnosc telewizji, pogoda, cena biletow, godzina rozegrania meczu, a nie jacys tam wychowankowie.
Ostatnio edytowane przez dajmisuke ; 04-07-2017 o 07:30
Phenomenon (04-07-2017), Uniafan (04-07-2017)
A pamiętasz atmosferę na tych meczach? Nie wspomnę, że podziwiali nas w całej Polsce, bo postawiliśmy się w tym zestawieniu większości drużynom. Do PO zabrakło nam 4 pkt Polonii Bydgoszcz w Toruniu.Jeśli dla Ciebie, to jacyś wychowankowie, to albo bywasz kibicem KSUL, albo zacząłeś bywać na stadionie stosunkowo niedawno...
Brak lidera, 4 juniorów w składzie + 3 przeciętniaków i drużyna z charakterem, i pomimo takiej przeciętności Toruń robił wszystko żeby jednak awansowała Polonia Bydgoszcz. Dzisiaj masz w składzie mistrzów świata, gwiazda na gwieździe, drużyna bez charakteru i jesteśmy tą drużyną na którą chcą wszyscy trafić w play off. Ul 2012 pomimo iż przegrywali to dało się ich oglądać, natomiast oglądanie UL 2016/UL 2017 to jest emocjonalna huśtawka, z stanem przedzawałowym.
W 2012r. marketing pod względem walki o frekwencję leżał i kwiczał, dzisiaj tylko leży.
Teraz weź jeszcze pod uwagę ile trzeba było zapłacić za taki mecz drużynie UL 2012 a ile UL 2017.
Więc nie pierdziel mi tu braku potrzeby wychowanków, bo zrozum w końcu Unia Leszno to nie jest REAL Madryt, już był w polskim żużlu klub co to mienił się Realem polskiego żużla,a skończyli sezon z długami, które ciągną się za nimi do dzisiaj.
Widzisz kolego uważasz się za inteligentnego a nie wyłapałeś IRONI w wypowiedzi kolegi jelousabmarinek.
Pytanie. Czy wiadomo dlaczego w zasadzie Papa Pawlicki przestał jeździć z Piterem?
Słyszałem o zaangażowaniu w rozwój kariery córki, ale .... no właśnie zawsze jest jakieś "ale"...?
Ale niektórzy tak się zachowują jakby to był żużlowy Real Madryt, tylko potem tor wszystko weryfikuje. Widzę, że niektórych sezon 2016 nie nauczył pokory, a tak naprawdę "szału nie ma" i temat ratuje nam niechciany Zengi plus juniorzy. Pozycję w tabeli zawdzięczamy innym zespołom, które jadą gorzej od nas
Inna sprawa, że dzisiejsi wychowankowie nijak się mają do wychowanków sprzed wielu lat. Dzisiaj liczy się bidon na pierwszym planie, a jeden taki nawet najchętniej pozbył by się byka z kewlaru (bez nazwisk...dam mu szansę). Jeśli już takich mamy zawodników, to rolą klubu jest dbanie o kibica i choćby w najmniejszym stopniu powrót do historycznych symboli. Zacznijmy od kewlaru z prawdziwego zdarzenia z bykiem na klacie,a nie na jajach. Panowie działacze ruszcie trochę głową, bo znów nie będzie finału i cały plan w p...
Imponował mi swego czasu Jozin z Bazin, tylko było, to do pewnego momentu. Za długo, to ciągnął...nie miał wizji, a może umiejętności? Dodajmy do tego, że ludzie wokół klubu....hmm powiedzmy, że są bez pasji. W każdym razie czas po tytule w 2007 roku (tu można jeszcze wybaczyć), a szczególnie po 2010 roku został zmarnowany. Dzisiaj największą frekwencję na trybunach ma...Wrocław. Można? Można
P.S. Marketing bez zmian. Na przykład weźmy pod uwagę gadżety klubowe. W Zielonej Górze mam do wyboru 24 wzory koszulek z krótkim rękawkiem (uprzedzam...nie kupię ), a w Lesznie? Na gadżetach w Lesznie promowani Sajfutdinow, Pedersen...
Karwa o co chodzi? Budżety klubów porównywalne, a podejście jakże odmienne.
Tyle, że w Zielonej temat rozkręcili kibice, którym zaufano. Pewnie w Stali Gorzów jest podobnie, a u nas łapę na wszystkim trzyma Pan I.
Ostatnio edytowane przez Ali_G ; 04-07-2017 o 10:47
Stadion. Przerwa. Wrocław ma przed sobą kilka lat, aby udowodnić i utrzymać boom na żużel.
Ale faktycznie - obecnie frekwencyjnie wygląda na chwilowy, bądź dłuższy przełom.
A marketingowo...Rusko i Kloc niewiele poprawili te tematy.
Marketingowo jest Stal Gorzów...pół prostej...jeszcze chwila...i dopiero kolejni.
HA HA HA.
A teraz jak się uspokoiłem to proszę wyjaśnij mi co ma wspólnego z tym Wiktor Lis???? Bo może jestem głupi ale nie rozumiem. Piotr ma w tej chwili 23 lata, porównaj co osiągnął Pawlicki i Woffinden na tym etapie kariery. Weź pod uwagę tylko zawody międzynarodowe.
Będąc przejazdem z Zielonej Górze z ciekawości odwiedziłem sklepik klubowy Falubazów. I też przyznaję, że oferta Falubazu w porównaniu do oferty Unii jest porażająca. Na mnie największe wrażenie wywarł wafelek (ala Grzesiek) w barwach Falubazu, niby pierdoła, ale w cenie normalnego wafelka w sklepie, bez podwajania ceny za logotyp klubu. W rozmowie z chłopakiem z obsługi tego sklepu, nie ukrywał iż jak tworzyli sklepik, to jeździli po Polsce i podpatrywali inne kluby z żużla i innych dyscyplin sportowych. I do dzisiaj monitują gadżety innych klubów.
kika lat temu rekord frekwencji na polskiej, ligowej, piłce kopanej również padł we Wrocławiu.
przyczyną był nowy stadion miejski i mistrzostwe Ślaska.
stary powtarzajacy się schemat, sporo osób chce zobaczyć nowy stadion, i nie ma w tym nic złego.
ale komplety przez kolejne sezony raczej trudno bedzie utrzymać, no chyba że wzorem Woźniaka , Milik zdobedzie zoto w GP.
UNA PALOMA BLANKA NIKT NIE POKONA KURMANKA !!!
Tylko małe szwindle muszą być strzeżone.Wielkie trzymane są w sekrecie dzięki niedowierzaniu opinii publicznej.
Jeśli chodzi o frekwencje na Olimpijskim to przede wszystkim zasluga wyremontowanego stadionu z nowa trybuna. Tu nie ma o czym dyskutowac, jeszcze dwa lata temu kiedy Sparta lała wszystkich u siebie, na mecze chpdzilo po kilka tysiecy. Teraz stadion jest pelny.
Druga sprawa to głód żużla. W tamtym roku ligi we Wroclawiu nie bylo, wiec tesknota mozna powiedziec sie podwoila.
Trzecia sprawa to atmosfera. Caly stadion praktycznie zyje meczem i nie mowie tylko o meczu z Unia. Wiem od brata ktory regularnie jezdzi na mecze, ze tak jest za kazdym razem. Doping calego stadionu, brawa okrzyki co przy zadaszonej trybunie tylko poteguje efekt. Malo tego, miejscowi kolarze przy podjezdzaniu do startu dostaja takie brawa, ktorych w Lesznie nie ma nawet przy wygranej 5:1. Calosc prowadzona przez pana pod krawatem spacerujacego po murawie z mikrofonem. Fajnie to nawet wyglada jak wszyscy razem kibicuja, krzycza, bija brawo. Tego w Lesznie nie ma.
Czego nie zauwazylem, to reklamy, bilbordy z zapowiedziami meczow. Jezdze troche po Wroclawiu ale szczerze mowiac noe zauwazylem zeby klub sie jakos reklamowal. W miastach i miasteczkach w moja strone tez cisza. Pare lat temu pilkarski Śląsk uderzalem z plakatami w rozne miasta, nawet w Walbrzychu pojawily sie plakaty co bylo dla mnie duzym szokiem, ze wzgledu na stosunki kibicow pilkarskich z obu miast. A w przypadku zuzla nic takiego noe ma a sporo ludzi z Walbrzycha jezdzi na Sparte. W mediach jakos glosno tez nie jest.
Zobaczymy jak bedzie w kolejnych sezonach. Moze byc tak ze stadion ludziom spowszednieje i frekwencja spadnie o polowe
Czy przed barażem i finałem jest planowany oficjalny trening? Pamiętam że kiedyś był a teraz nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat.
Ali_G (04-07-2017)
Chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
Wybieram się na DPS w Lesznie, chcialbym dość szybko wyjechać z miasta, podpowie ktoś gdzie najlepiej zostawić samochod, w jakim rejonie ? Z gory dzieki
herbie13 (04-07-2017)
Jeżeli powrót w kierunku Wrocławia to najlepiej parking na Pancernych lub Saperskiej. Wracając z Saperskiej jedziesz prosto w Budowlanych potem w lewo w Geodetów i dojedziesz do pierwszych świateł które masz na wlocie do Leszna. Na Budowlanych są delikatne dziury, ale dojazd i wyjazd jest tam najszybszy
Ostatnio edytowane przez gronek ; 04-07-2017 o 19:45
herbie13 (04-07-2017)
Eeee rozpisałem się i szlag trafił post....
W telegraficznym skrócie :
- nawroc brata, bo zbladzil
- Nowy stadion Sparty może i jest bodźcem, ale tych ludzi trzeba zatrzymać na tym stadionie. To póki co udaje się Sparcie. U nas dawno nie było takiej frekwencji, bo finały trochę jednak podbily statystykę.
P.S. Jestem w czwartek w Walbrzychu. Jakaś mała integracja?
Bylem na Unii z bratem zdaje sie w 2010 na Apatorze. Ale stwierdzil ze za daleko i zaczal jezdzic na Sparte. Teraz juz nie da sie nawrocic
Widze ze co jakis czas odwiedzasz moje miasto wiec okazja napewno jeszcze sie trafi bo ten miesiac mam dosc ciezki: praca, przypilnowanie wlasnego interesu, dzieciaki i jeszcze rehabilitacja po wypadku. Wiec troche tego jest ale bede pamietal
Ali_G (04-07-2017)
Kurde, tez bede w wałbrzychu we czwartek
Panowie, Wrocław jest 10 razy ludniejszy niż Leszno, tam frekwencja winna być na poziomie 20 tys. Unia ma około 6-7 tys stałych kibiców,co widać na meczach z Włókniarzem,GKM-em.. to na tak mały ośrodek jest świetny wynik, a za tym idzie średni marketing, Igła kiedyś opowiadał, jak wygląda zamawianie bluz, robią rozpoznanie ile może zejść..etc., (normalnie badanie jak przed wyborami ) a szkoda, bo można rzeczywiście mnóstwo gadżetów zaproponować i to bez wielkiej marży (jak te a la grześki falubazowe), przyzwyczajać do marki, niech się jeden z drugim napatrzy i zainteresuje. W sklepie w ZG nie byłem, ale jako fan MU będąc na wyspach miałem wrażenie, że nawet pieluchy można z diabłem kupić. Oczywiście różnica między Unią a MU jest ogromna, ale trza równać do najlepszych Tym bardziej, że większość gadżetów (poza grześkiem i byczą wodą) nie ma terminu ważności
Dominik (04-07-2017)