Unia Leszno 2017 - wątek klubowy

[Scroll]

Zbędne? Raczej konieczne. Wolisz żeby ludzie ścigali się od samych bramek, by zająć miejsce? A jak już zajmą, to od razu dla pięciu innych osób...kompletny bezsens. Niech każdy sobie kupi bilet na konkretne miejsce, a później sączy piwo choćby do startu pierwszego biegu.

A miales kiedys problem z miejscem?
Jak jest proba toru to jeszcze w ogrodku siedze, a po wejsciu na stadion siadam i siedze. Miejsce jest zawsze. Nie chodze na zuzel sam, zawsze zadiadamy w grupie, czasami mniejszej, czasami wiekszej, ale siedzimy i wszystko widac.

Plus jest tez taki ze na zwykly zuzel, pojawi sie ktos znajomy, ktos z rodziny i juz sobie razem najprawdopodobniej nie posiedzisz.
Mamy duzy stadion i sporo wolnego miejsca w trakcie sezonu

[elgato]

A miales kiedys problem z miejscem?
Jak jest proba toru to jeszcze w ogrodku siedze, a po wejsciu na stadion siadam i siedze. Miejsce jest zawsze. Nie chodze na zuzel sam, zawsze zadiadamy w grupie, czasami mniejszej, czasami wiekszej, ale siedzimy i wszystko widac.

Plus jest tez taki ze na zwykly zuzel, pojawi sie ktos znajomy, ktos z rodziny i juz sobie razem najprawdopodobniej nie posiedzisz.
Mamy duzy stadion i sporo wolnego miejsca w trakcie sezonu

I na finale też siedziałeś jeszcze w barze piwnym gdy była próba toru?
Z reguły jest jak piszesz, ale nie znasz dnia ani godziny. Na PO czy co lepszych meczach już jest sodomia i gomora, a Panowie przy bramkach 2 min sprawdzają jeden dowód...
System wchodzenia na stadion w Lesznie skutecznie odstraszył wielu kibiców- z pewnoscia tych starszych.
Mój Tatko gdy zobaczył jak to wygląda, bądź usłyszał ile czasu stałem i na końcu nie dostałem miejsca- stwierdził, że za żadne skarby świata nie zapłaci by traktowano Go jak bydło..
Może opinia nad wyrost- ale coś w tym jest. Panów z plakietkami emeryta też coraz mniej- no może Ci przy słuszniejszym zdrowiu jeszcze mają samozaparcie.

pozdrawiam z Leszna

[alan1990]

A miales kiedys problem z miejscem?
Jak jest proba toru to jeszcze w ogrodku siedze, a po wejsciu na stadion siadam i siedze. Miejsce jest zawsze. Nie chodze na zuzel sam, zawsze zadiadamy w grupie, czasami mniejszej, czasami wiekszej, ale siedzimy i wszystko widac.

Plus jest tez taki ze na zwykly zuzel, pojawi sie ktos znajomy, ktos z rodziny i juz sobie razem najprawdopodobniej nie posiedzisz.
Mamy duzy stadion i sporo wolnego miejsca w trakcie sezonu

Kilka lat temu jak siadałem na przeciwległej to przede wszystkim musiałem z Jarocina przyjechać 2 h przed zawodami i ustawić się w kolejce - i najczęściej była to długa kolejka. Później biegłem, by szybko zająć fajne miejsce. Od 2014 roku wybieram sektor A i na meczu jestem o godzinie, jaka mi pasuje, zdążę pójść do toalety, kupić piwo - zero spiny.

A to, że jest sporo miejsc wolnych w trakcie sezonu, to nie ma być żaden plus dla klubu czy nawet kibiców. Klub ma właśnie robić wszystko już w zimie i u progu sezonu, żeby był ścisk na każdym spotkaniu, jak na finale. I klub ma być przygotowany na taki ścisk, właśnie w postaci miejsc numerowanych żeby nie było problemów.

[Scroll]

I na finale też siedziałeś jeszcze w barze piwnym gdy była próba toru?
Z reguły jest jak piszesz, ale nie znasz dnia ani godziny. Na PO czy co lepszych meczach już jest sodomia i gomora, a Panowie przy bramkach 2 min sprawdzają jeden dowód...
System wchodzenia na stadion w Lesznie skutecznie odstraszył wielu kibiców- z pewnoscia tych starszych.
Mój Tatko gdy zobaczył jak to wygląda, bądź usłyszał ile czasu stałem i na końcu nie dostałem miejsca- stwierdził, że za żadne skarby świata nie zapłaci by traktowano Go jak bydło..
Może opinia nad wyrost- ale coś w tym jest. Panów z plakietkami emeryta też coraz mniej- no może Ci przy słuszniejszym zdrowiu jeszcze mają samozaparcie.

pozdrawiam z Leszna

Dlatego w poscie #807 napisalem ze numerowanena DPS i PO, a nienumerowane na runde zasadnicza.

[elgato]

Dlatego w poscie #807 napisalem ze numerowanena DPS i PO, a nienumerowane na runde zasadnicza.

Spoko - zakręciłem się.
Nie zmienia to faktu, że przed co lepszymi meczami sytuacja jest podobna.
pozdrawiam z leszna

[Phenomenon]

Ten Kildemand to jest dramat. Nie wiem czemu tu kazdy go chcial zostawic na przyszly sezon. Nic nie wskazuje na poprawe, gosc jedzie niewiele lepiej niz Harris.

Tak jak byłem zachwycony transferem Kildemanda tak po rocznym obserwowaniu go to już przestaję wierzyć, że z niego to jest porządny łowca punktów dla Unii. Wolałbym Przema.

[There_is_no_spoon]

Brady Kurtz jechał dziś na motocyklu oklejonym Polcoperrem. Podwójne dno?

[Dominik]

Widzieliście chłopy ta jebitna reklamę Polcoppera na ramieniu Kurtza?

[macropus]

Tak jak byłem zachwycony transferem Kildemanda tak po rocznym obserwowaniu go to już przestaję wierzyć, że z niego to jest porządny łowca punktów dla Unii. Wolałbym Przema.

Poczekajmy do wiosny, w dzisiejszych czasach każdy kontrakt na jesieni to jest kot w worku. Co prawda prawdopodobieństwo tego, że Kildemand zrobi średnią >2,100 jest mniej więcej takie samo jak to, że Zmarzlik zrobi średnią <1,700, ale żadna opcja nie nie jest niemożliwa. Przykładów Kasprzaków, Vaculików, Janowskich, Hampelów i Kildemandów właśnie jest co nie miara.

[Noski]

Widzieliście chłopy ta jebitna reklamę Polcoppera na ramieniu Kurtza?

Rusiecki juz od jakiegos czasu wspomaga Kurtza. Ten dostal m.in busa ktorego uzywal Batchelor kiedys...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Mariano_Italiano]

Z Jasia Krzystyniaka to taki sam Byk jak ten dzik którego Kargul z Pawlakiem uszykowali prominentowi do odstrzału. Czyli kaban pastowany

Był Jasiu ostatnio na 70 leciu klubu. I możesz być pewny, ze gość nie zapomniał gdzie sięgają jego korzenie Co byś nie powiedział to z Jasia nigdy nie będzie orginalny Byk. Co najwyżej podróba

Nie znasz leszczyńskiej mentalności Jasiu pojechał do Falubazów, bo można było najeść się i napić za darmo. Zaprosilibyście nap. Kasprzaka to też by pojechał

ps.
Nadal uważasz, że Dudek jest lepszy od Zmarzlika?

[Ali_G]

Kurtz jest niezłym fighterem. Dla takich zawodników chodzi się na żużel. Tak, jak byłem zwolennikiem Pająka parę lat temu, tak teraz podtrzymuję...transfer spóźniony o dwa lata. Kurtz ma ważny kontrakt w Pile? Jeśli Polcopper wspiera Brady'ego, to jakieś drugie dno musi być...z drugiej strony nie wierzę, że chłopak chce walczyć o skład w momencie gdzie musi dużo startować, żeby się rozwijać. Na początku sezonu DW udzielił wywiadu w którym powiedział, że Kurtz będzie miał duże wsparcie ze strony tunera- Johns'a. Z tej maki będzie chleb...

[Peter Kildemand]

Skąd niby info że go wspierają ? ten kevlar na DPS to byl Bachelora.

[Mariusz]

Nie znasz leszczyńskiej mentalności Jasiu pojechał do Falubazów, bo można było najeść się i napić za darmo. Zaprosilibyście nap. Kasprzaka to też by pojechał

No ale różnica polega na tym, ze takiego KK na taką imprezę, nikt od nas by go nie zaprosił.

ps.
Nadal uważasz, że Dudek jest lepszy od Zmarzlika?

A co takiego się stało, że miałbym zmienić zdanie ?

[Mariano_Italiano]

No ale różnica polega na tym, ze takiego KK na taką imprezę, nikt od nas by go nie zaprosił.



A co takiego się stało, że miałbym zmienić zdanie ?

A kto wg Ciebie w tym roku był lepszym zawodnikiem Doyl czy Hancock?

[windykator]

No ale różnica polega na tym, ze takiego KK na taką imprezę, nikt od nas by go nie zaprosił.

Kto Was tam wie. Swego czasu podpisaliście kontrakt z Krakowskim.

[Mariusz]

A kto wg Ciebie w tym roku był lepszym zawodnikiem Doyl czy Hancock?

Zdecydowanie Doyle.

[Mariano_Italiano]

Zdecydowanie Doyle.

Logika wg Stańczyka

Doyle 2.258 śrM +5 pkt swego czasu w GP przewagi nad Gregiem śrM 2.196 - zdecydowanie lepszym zawodnikiem Doyl
Zmarzlik 2.477 śrM brąz w GP, Dudek 2.101 śrM nie łapiący się na GP - lepszym zawodnikiem Dudek

Błazen, ale pocieszny

[Donpedini]

Logika wg Stańczyka

Doyle 2.258 śrM +5 pkt swego czasu w GP przewagi nad Gregiem śrM 2.196 - zdecydowanie lepszym zawodnikiem Doyl
Zmarzlik 2.477 śrM brąz w GP, Dudek 2.101 śrM nie łapiący się na GP - lepszym zawodnikiem Dudek

Błazen, ale pocieszny

Przecież Dudek w bezpośrednim pojedynkach był zazwyczaj lepszy od Zmarzlika, więc wniosek może być jeden, jest lepszy.Także w Gp lepszy bilans bezpośrednich pojedynków od Zmarzlika miał Pawlicki, więc też jest lepszy hahahh (logika Mariusza)

[Noski]

Skąd niby info że go wspierają ? ten kevlar na DPS to byl Bachelora.

No chyba nie bardzo kolego... Jak już to kevlar w barwach Australii miał Jack Holder a nie Kurtz... Do tego na osłonach motocykla też ma reklamy POLCOPPERA...

[lemur6666]

Błazen, ale pocieszny

Nie bądź dla siebie taki surowy.

[Mariano_Italiano]

Nie bądź dla siebie taki surowy.

Znowu nie zrozumiałeś.... Ale to nic, od Ciebie już nie wymagam.
Każdy ma swojego Mariusza.... (Nie zastanawiaj się i tak nie załapiesz)

[Mariusz]

Logika wg Stańczyka

Doyle 2.258 śrM +5 pkt swego czasu w GP przewagi nad Gregiem śrM 2.196 - zdecydowanie lepszym zawodnikiem Doyl
Zmarzlik 2.477 śrM brąz w GP, Dudek 2.101 śrM nie łapiący się na GP - lepszym zawodnikiem Dudek

Błazen, ale pocieszny

Te, Stańczyk. Stosując twoją logikę, to musielibyśmy uznać, ze Zamarzlik jest w ogóle lepszy od Hancocka i Doyle razem wziętych. Zdążyłeś to ogarnąć ?

No i taka mała uwaga, z dwojga Zmarzlik/Dudek to ten pierwszy jest tym "nie łapiącym się na SGP". Ten drugi sam się załapał, bez niczyjej pomocy

[There_is_no_spoon]

Mariuszu. Kiedy ostatnio polski zawodnik Falubazu Zielona Góra zdobył medal IMŚ/SGP?

Prośba o krótką odpowiedź.

[sparta_mistrz]

Mariuszu. Kiedy ostatnio polski zawodnik Falubazu Zielona Góra zdobył medal IMŚ/SGP?

Prośba o krótką odpowiedź.

Wystarczy odpowiedź na pytanie, kiedy ostatnio polski zawodnik Falubazu jeździł jako stały uczestnik GP

[Mariusz]

Mariuszu. Kiedy ostatnio polski zawodnik Falubazu Zielona Góra zdobył medal IMŚ/SGP?

Prośba o krótką odpowiedź.

Ale co to ma za znaczenie ? I jakie przełożenie na fakt, czy dany zawodnik, w danym sezonie, był lepszy czy gorszy ?

Bo jeżeli medal w SGP ma być końcowym i ostatecznym wykładnikiem tego zagadnienia, to gratuluje poczucia humoru. Zdobyty medal w klasyfikacji końcowej SGP, może być dodatkowym czynnikiem wpływającym na całościowa ocenę danego zawodnika w danym sezonie. Inaczej, według tej waszej chorej hierarchii tak Doyle (który nie zdobył żadnego medalu) jest zawodnikiem gorszym od Hancocka, Holdera, Woffindena i Zmarzlika. Nic nie ujmuję tej czwórce, ale trzeba sobie też powiedzieć, ze Zmarzlik czy Woffinden mogliby nie mieć żadnego medalu w sytuacji gdyby nie kontuzja Doyle. I wtedy co ? Nagle lepszym zawodnikiem byłby Doyle ? Ludzie, zacznijcie używać rozumu, o ile go posiadacie.

Wystarczy odpowiedź na pytanie, kiedy ostatnio polski zawodnik Falubazu jeździł jako stały uczestnik GP

Ale co to ma do meritum dyskusji ? Potrafisz powiedzieć ?

[There_is_no_spoon]

Tak. Doyle jest/był prawdopodobnie w tym roku najszybszym zawodnikiem. W sporcie takim jak jest żużel = prawdopodobnie najlepszym.
Zmarzlik w perspektywie całego sezonu (nawet i "całościowo") należy do Top 4-5 świata.

A propos mojego pytania, to zostało bez odpowiedzi. Rozumiem, słabości ludzkie wymagają wybaczania.

Gdy Dudek (oby tak było) - Dudek kilka lat starszy od Zmarzlika - stanie na podium sezonu SGP, to będziesz tryskać tu na forum postami szczęścia. I dobrze wiesz o tym. Memoriał Jancarza to może być celem no.1 dla Cyfera.

[Mariano_Italiano]

Te, Stańczyk. Stosując twoją logikę, to musielibyśmy uznać, ze Zamarzlik jest w ogóle lepszy od Hancocka i Doyle razem wziętych. Zdążyłeś to ogarnąć ?

No i taka mała uwaga, z dwojga Zmarzlik/Dudek to ten pierwszy jest tym "nie łapiącym się na SGP". Ten drugi sam się załapał, bez niczyjej pomocy

Najprościej jak można
1. W Polskiej lidze zdecydowanie najlepszym zawodnikiem był Zmarzlik, zajmując 1 miejsce pod względem średniej, 3. był Doyl, 4. Hancock i daleko, daleko z tyłu, bo dopiero 10 Dudek.

2. Najlepszym zawodnikiem w cyklu SGP okazał się Hancock, 3 był Zmarzlik, 5 Doyl (szkoda,że złapał kontuzje), a Dudek był........ oj nie było Dudka?

Czyli reasumując trójka zawodników tj. Zmarzlik, Doyl, Hancock w tym roku prezentowali zbliżony poziom sportowy. Znacznie odbiegał od nich Dudek.

Wiem Stańczyk o co tobie chodzi.
Najlepszym zawodnikiem na świecie jest Doyl, bo gdyby nie kontuzja, to byłby mistrzem świata.
Drugim najlepszym zawodnikiem na świecie jest Dudek, ponieważ w pojedynczych biegach wygrywał ze Zmarzlikiem który defakto był najlepszym zawodnikiem polskiej ligi i 3cim zawodnikiem świata,
Kolejnym najlepszym jest Hampel, bo gdyby nie kontuzja, to zapewne by pozamiatał.....
A w ogóle najlepszym zawodnikiem wszech czasów jest Protas, bo wygrywał ze wszystkimi wymienionymi zawodnikami, a do tego potrafił wygrac kilka biegów z Gollobem, kiedy ten był w szczycie formy....

To, że wszyscy Ci zawodnicy są z Zielonej to zupełny przypadek, nie mający wpływu na tą klasyfikację

[Dominik]

Inaczej:

Fatalny sezon Pitera=6msc na świecie, galaktyczny Zmarzlika tylko 3msc na świecie zatem Piter>Zmarzlik Dudek to w ogóle na szpryce się nie łapie

[Mariusz]

Najprościej jak można
1. W Polskiej lidze zdecydowanie najlepszym zawodnikiem był Zmarzlik, zajmując 1 miejsce pod względem średniej, 3. był Doyl, 4. Hancock i daleko, daleko z tyłu, bo dopiero 10 Dudek.

2. Najlepszym zawodnikiem w cyklu SGP okazał się Hancock, 3 był Zmarzlik, 5 Doyl (szkoda,że złapał kontuzje), a Dudek był........ oj nie było Dudka?

Czyli reasumując trójka zawodników tj. Zmarzlik, Doyl, Hancock w tym roku prezentowali zbliżony poziom sportowy. Znacznie odbiegał od nich Dudek.

Wiem Stańczyk o co tobie chodzi.
Najlepszym zawodnikiem na świecie jest Doyl, bo gdyby nie kontuzja, to byłby mistrzem świata.
Drugim najlepszym zawodnikiem na świecie jest Dudek, ponieważ w pojedynczych biegach wygrywał ze Zmarzlikiem który defakto był najlepszym zawodnikiem polskiej ligi i 3cim zawodnikiem świata,
Kolejnym najlepszym jest Hampel, bo gdyby nie kontuzja, to zapewne by pozamiatał.....
A w ogóle najlepszym zawodnikiem wszech czasów jest Protas, bo wygrywał ze wszystkimi wymienionymi zawodnikami, a do tego potrafił wygrac kilka biegów z Gollobem, kiedy ten był w szczycie formy....

To, że wszyscy Ci zawodnicy są z Zielonej to zupełny przypadek, nie mający wpływu na tą klasyfikację

Nie no , Stańczyka bym obraził jak bym ciebie nazwał jego nazwiskiem.

Żaden Dudek nie jest najlepszym zawodnikiem na świecie w chwili obecnej. Zmarzlik również nie. Bredzisz jak zwykle, okrutnie.

Pisze tylko o tym, ze zdobyte medale w SGP, nie są dla mnie jedynym i ostatecznym wykładnikiem dyspozycji poszczególnych zawodników. A już śmiechu warte jest to jak niektórzy twierdzą, ze sam fakt uczestnictwa w cyklu SGP powoduje, ze dany zawodnik jest lepszym od takiego który w cyklu nie występuje. Na przykładzie takiego Janowskiego ci to wytłumaczę. Gość w tym sezonie jechal w SGP i meczył się okrutnie, w lidze również nic ciekawego nie jechał. W tym sezonie po prostu był słaby. Ale zaraz mamy nowy sezon, może się okazać, za gość się na tyle ogarnie, ze będzie wymiatał wszędzie. Oprócz rzecz jasna w SGP, bo tam go nie będzie (zakładam, że DK nie dostanie). A w cyklu rządzić np. będą Dudek, Pawlicki czy Zmarzlik. Ale wtedy powiem, ze lepszym zawodnikiem jest Janowski. O ile będzie on ich lał w IMP-ie, ZK czy innych zawodach ligowych.

Czyli reasumując, nawet medale w SGP, nie mogą być jedynym wykładnikiem oceny dyspozycji danego zawodnika.

[sparta_mistrz]

Ale wtedy powiem, ze lepszym zawodnikiem jest Janowski. O ile będzie on ich lał w IMP-ie, ZK czy innych zawodach ligowych.

I w memoriale Jancarza, zapomniałeś o memoriale.
Ogólnie kolejny raz Mariola zanotowała nokaut techniczny.

[STRZELBA POWER]

Ten Kildemand to jest dramat. Nie wiem czemu tu kazdy go chcial zostawic na przyszly sezon. Nic nie wskazuje na poprawe, gosc jedzie niewiele lepiej niz Harris.

Jaki z tego wniosek? Bierzmy Harrisa - tańszy a poziom podobny

A tak już na poważnie to co z tego? Sezon sezonowi nie równy. Zobacz jak Kasprzak, Doyle, Laguta jeździli w 2015 roku. A w 2016 cała ta trójka była w top10 ligii. Kildemand jechał wczoraj o nic, dokończył sezon - bez kontuzji, to najważniejsze. A rok 2016 to nowe rozdanie.

Powtórzę mój postulat, który głoszę od 2013 r. - miejsca numerowane na przeciwległej prostej.
Co do ceny, to nie wyobrażam sobie, żeby była wyższa niż w minionym sezonie. Na obniżkę jednak nie liczę.

Ja bym nie był taki pewien. Takie coś jak miejsca numerowane to dobry powód do podwyżki biletów - kibic dostaje tzw. wartość dodaną, płaci więcej za rezerwację miejsca. Numerując cały stadion ceny biletów musiałyby być wyrównane. Pytanie czy wyrównają w górę czy w dół.

Numerowane - tak, ale tylko na DPS, oraz na ewentualna runde PO.
W trakcie sezonu zasadniczego jest to zbedne

Dokładnie tak. Na PO muszą być numerowane miejsca i nie ma bata. Tak będzie zwyczajnie kulturalniej i w standardach XXI wieku. W Lesznie żyjemy jeszcze w poprzednim wieku i stosujemy tzw. rejestrację manualną Ekipa wysyła jednego gościa który wbija na stadion i rezerwuje szalikiem 10 krzesełek. I przy wejściach na stadion wtedy kulturka też była by większa, bo każdy mając zaklepane miejsce nie pchałby się do tej bramki jak świnie do koryta. Finał 2015 zdecydowanie się wymknął spod kontroli. Upychali ludzi na PP podczas gdy można było sprzedawać także bilety na miejsce stojące na sektorach numerowanych, gdzie na koronie był luzik.

A na koniec foteczka - aż dziw że nikt jeszcze tego tutaj nie wrzucił. Ciekawe co kombinują
bandicam 2016-10-23 12-40-30-339.jpg

hmmm Rosco - Swindon - Tungate ?

[kingpin]

Nie no , Stańczyka bym obraził jak bym ciebie nazwał jego nazwiskiem.

Żaden Dudek nie jest najlepszym zawodnikiem na świecie w chwili obecnej. Zmarzlik również nie. Bredzisz jak zwykle, okrutnie.

Pisze tylko o tym, ze zdobyte medale w SGP, nie są dla mnie jedynym i ostatecznym wykładnikiem dyspozycji poszczególnych zawodników. A już śmiechu warte jest to jak niektórzy twierdzą, ze sam fakt uczestnictwa w cyklu SGP powoduje, ze dany zawodnik jest lepszym od takiego który w cyklu nie występuje. Na przykładzie takiego Janowskiego ci to wytłumaczę. Gość w tym sezonie jechal w SGP i meczył się okrutnie, w lidze również nic ciekawego nie jechał. W tym sezonie po prostu był słaby. Ale zaraz mamy nowy sezon, może się okazać, za gość się na tyle ogarnie, ze będzie wymiatał wszędzie. Oprócz rzecz jasna w SGP, bo tam go nie będzie (zakładam, że DK nie dostanie). A w cyklu rządzić np. będą Dudek, Pawlicki czy Zmarzlik. Ale wtedy powiem, ze lepszym zawodnikiem jest Janowski. O ile będzie on ich lał w IMP-ie, ZK czy innych zawodach ligowych.

Czyli reasumując, nawet medale w SGP, nie mogą być jedynym wykładnikiem oceny dyspozycji danego zawodnika.

Najlepszym podsumowaniem powinny byc slowa Dudka we wczorajszym studiu.
Zapytany o szanse Janowskiego odpowiedzial,ze powinno byc dobrze,bo Maciek swietnie prezentowal sie na turnieju pozegnalnym Swista.

To by bylo na tyle,czy musze tlumaczyc o co mi chodzi?

[macropus]

A na koniec foteczka - aż dziw że nikt jeszcze tego tutaj nie wrzucił. Ciekawe co kombinują
http://www.sportsboard.pl/attachment...achmentid=3763

hmmm Rosco - Swindon - Tungate ?

Myślę, że tutaj raczej bez podtekstów. Swindon - Rosco - Adams - Rusiecki, a wczoraj panowie bawili się chyba na weselu jakiegoś wspólnego znajomego. Rusiecki był blisko z Adamsem, więc pewnie Rosco zna bardzo dobrze i jak widać mają też innych, wspólnych przyjaciół.

No ale możliwe, że na tematy bardziej przyziemne też porozmawiali

[Mariano_Italiano]

Nie no , Stańczyka bym obraził jak bym ciebie nazwał jego nazwiskiem.

Żaden Dudek nie jest najlepszym zawodnikiem na świecie w chwili obecnej. Zmarzlik również nie. Bredzisz jak zwykle, okrutnie.

Pisze tylko o tym, ze zdobyte medale w SGP, nie są dla mnie jedynym i ostatecznym wykładnikiem dyspozycji poszczególnych zawodników. A już śmiechu warte jest to jak niektórzy twierdzą, ze sam fakt uczestnictwa w cyklu SGP powoduje, ze dany zawodnik jest lepszym od takiego który w cyklu nie występuje. Na przykładzie takiego Janowskiego ci to wytłumaczę. Gość w tym sezonie jechal w SGP i meczył się okrutnie, w lidze również nic ciekawego nie jechał. W tym sezonie po prostu był słaby. Ale zaraz mamy nowy sezon, może się okazać, za gość się na tyle ogarnie, ze będzie wymiatał wszędzie. Oprócz rzecz jasna w SGP, bo tam go nie będzie (zakładam, że DK nie dostanie). A w cyklu rządzić np. będą Dudek, Pawlicki czy Zmarzlik. Ale wtedy powiem, ze lepszym zawodnikiem jest Janowski. O ile będzie on ich lał w IMP-ie, ZK czy innych zawodach ligowych.

Czyli reasumując, nawet medale w SGP, nie mogą być jedynym wykładnikiem oceny dyspozycji danego zawodnika.

Błazen to mało napisane.

Czyli medale zdobyte w GP nie są tak ważne jak medale w IMP, czy ZK. Przypadek, że akurat te imprezy są tak ważne
Czyli mamy Zmarzlika który wymiatał we wszystkich imprezach czyli w IMP 6mce (wykluczenie w półfinale) w ZK 2miejsce ,gdzie istnieje duże prawdopodobieństwo, że Bartek na tych imprezach testował sprzęt na GP, oraz 3msc w GP, 1 w DMŚJ (14pkt), 1msc w SWC (11pkt) i 1.miejsce w Polsce pod względem średniej, kontra Dudek, który wygrał tak prestiżowe zawody ostatnio w Polsce jak dożynki w Wilkowicach(sory Wełna), czyli IMP i ZK o których poziomie mogą świadczyć takie nazwiska jak Szczepaniak, Pieszczek, Miśkowiak, Jędrzejak, Kościuch, Suchecki czy Nowak. 1 msc w SWC (10pkt), brak uczestnictwa w GP, 10msc w Polsce pod względem średniej.

Tak więc podsumowując, zgadzam się, z tym , że Doyl był ciut lepszy w tym sezonie od Hancocka, wyższa średnia w każdej lidze w której startowali i duże prawdopodobieństwo, że gdyby nie kontuzja to mógłby zdobyć złoto w GP
Jeżeli chodzi o Dudka to nie wiem jakbyś nie zakrzywiał rzeczywistości, to nie zmienisz tego, że Bartek w tym sezonie był dużo lepszym zawodnikiem.

Ps.
Byczek co do Pitera, to niestety w tym roku był cienki jak sik pająka, więc tym większym zaskoczeniem jest jego 6msce w GP.
Nie zmienia to jednak faktu, że był on znacznie słabszy w tym sezonie od Dudka i Bartka.

[lemur6666]

Błazen to mało napisane.

Nie będę się powtarzał .

Byczek co do Pitera, to niestety w tym roku był cienki jak sik pająka, więc tym większym zaskoczeniem jest jego 6msce w GP.
Nie zmienia to jednak faktu, że był on znacznie słabszy w tym sezonie od Dudka i Bartka.

I tu ja się nie zgodzę. Pawlicki zaczynał sezon w totalnej w rozsypce. Dlatego progres Pawlickiego większy i rzut na taśmę bardziej spektakularny.
Zatem Pawlicki > Bartka.

I tak można o tym kto lepszy dyskutować, całą zimę dyskutować, od tego sezon ogórkowy.

[Peter Kildemand]

A czyja to była wina , że Pawlicki zaczynał sezon w rozsypce ? Nie Pawlickiego ?

[lemur6666]

A czyja to była wina , że Pawlicki zaczynał sezon w rozsypce ? Nie Pawlickiego ?

To akurat wina KSUL.

[Mariusz]

Najlepszym podsumowaniem powinny byc slowa Dudka we wczorajszym studiu.
Zapytany o szanse Janowskiego odpowiedzial,ze powinno byc dobrze,bo Maciek swietnie prezentowal sie na turnieju pozegnalnym Swista.

To by bylo na tyle,czy musze tlumaczyc o co mi chodzi?

No to tak, jakbyś nieśmiało chciał powiedzieć, ze taki turniej pożegnalny Śwista = IMP czy ZK.

Mariano_

Czyli medale zdobyte w GP nie są tak ważne jak medale w IMP, czy ZK. Przypadek, że akurat te imprezy są tak ważne

Ty to jednak jesteś gość specjalnej troski, wobec tego tak ciebie potraktuje.

Wyżej wytłumaczyłem ci, ze nie zawsze jest tak aby w SGP jechali najlepiej dysponowani, w danym sezonie, zawodnicy. Często jest tak, ze w jednym sezonie jakiś zawodnik cieniuje okrutnie, nie jest w stanie przebić się poprzez sito eliminacyjne do cyklu SGP, czy to ze względu na słabszą formę, czy ze względu na kontuzję. W następnym sezonie taki zawodnik może wymiatać, wygrywać z tuzami tego sportu na różnych torach podczas różnych imprez. Ale w SGP nie może tego robić bo go tam nie ma. Więc jeśli spieramy się, który z zawodników jest lepiej dysponowany w danym (konkretnym) sezonie to nie może być tak, ze medal SGP jest jedynym czynnikiem który decyduje o tym fakcie. I w przypadku np. Zmarzlika i Dudka, nie tyle medale w IMP czy ZK są ważne, ile fakt, ze w tych imprezach Patryk w sposób bezdyskusyjny pokazał, że jest lepiej dysponowanym zawodnikiem (w tym sezonie) od Bartka. Ba w zasadzie pokazał to w każdych zawodach gdzie razem rywalizowali na torze w PL. Jeśli np. w przyszłym sezonie, taki Janowski będzie poza SGP, a na torze w taki sam sposób pokaże wyższość wobec np. Patryka. Mimo, że np. Patryk zrobi brąz w SGP, to ja będę twierdził, że jednak Janowski był w tym konkretnym sezonie lepszym zawodnikiem. I nic tu nie zmieni ewentualny brąz Patryka w cyklu SGP. Bo nie każdy zawodnik, będący w szczytowej formie, ma szansę (z różnych względów) startować w SGP.

[Mariano_Italiano]

Nie będę się powtarzał .



I tu ja się nie zgodzę. Pawlicki zaczynał sezon w totalnej w rozsypce. Dlatego progres Pawlickiego większy i rzut na taśmę bardziej spektakularny.
Zatem Pawlicki > Bartka.

I tak można o tym kto lepszy dyskutować, całą zimę dyskutować, od tego sezon ogórkowy.

Zagłębilem sie troszka w wasze umysły i idac waszym tokiem myślenia (Pawlicki lepszy od Zmarzlika,), to patrzac dalej to Kubica był lepszy od Hamiltona, Pipen lepszy od Jordana, Kopernik była kobietą, a pary homoseksualne mogą rodzić dzieci co jest rzeczą zupełnie naturalną.

[młody_piernik]

to fakt, geje nie mogą rodzić dzieci bo są mężczyznami
ale za to lesbijki mogą, i to nawet dwa razy więcej dzieci, bo przecież obie mogą zajść w ciążę
chyba par lesbijek i par gejów jest tyle samo, chociaż żadnych statystyk nie widziałem, to biorę to na zdrowy rozsądek
czyli wychodzi na to, że tyle samo dzieci się może rodzić w związkach heteroseksualnych i homoseksualnych

[j-rules]

tutaj udowodnione.

[Dominik]

Zagłębilem sie troszka w wasze umysły i idac waszym tokiem myślenia (Pawlicki lepszy od Zmarzlika,), to patrzac dalej to Kubica był lepszy od Hamiltona, Pipen lepszy od Jordana, Kopernik była kobietą, a pary homoseksualne mogą rodzić dzieci co jest rzeczą zupełnie naturalną.

Kubica bił to całe towarzystwo na głowę. Samochodem klasę gorszym ścigał się z "najlepsZymi". Idę o zakład, że gdyby miał od początku Ferrari pod tyłkiem nie byłoby czego zbierać.

[Denitzzz]

Kubica bił to całe towarzystwo na głowę. Samochodem klasę gorszym ścigał się z "najlepsZymi". Idę o zakład, że gdyby miał od początku Ferrari pod tyłkiem nie byłoby czego zbierać.

Tego się już nigdy nie dowiemy.

[Mariano_Italiano]

to fakt, geje nie mogą rodzić dzieci bo są mężczyznami
ale za to lesbijki mogą, i to nawet dwa razy więcej dzieci, bo przecież obie mogą zajść w ciążę
chyba par lesbijek i par gejów jest tyle samo, chociaż żadnych statystyk nie widziałem, to biorę to na zdrowy rozsądek
czyli wychodzi na to, że tyle samo dzieci się może rodzić w związkach heteroseksualnych i homoseksualnych

Ale chyba nie powiesz, że lesbijka zajdzie w ciążę w sposób naturalny, a o tym ja pisałem.

Kubica bił to całe towarzystwo na głowę. Samochodem klasę gorszym ścigał się z "najlepsZymi". Idę o zakład, że gdyby miał od początku Ferrari pod tyłkiem nie byłoby czego zbierać.

Tak, a gdyby Zibi Krakowski miał dostęp do światowej klasy sprzętu, to byłby wielokrotnym IMŚ.......... A babcia gdyby miała antenkę, to by radio była