Zamieszczone przez
Mariusz
Ależ my się chwalić nie zamierzamy. Bo tak naprawdę nie mamy czym. Mój wpis był odpowiedzią na ten bełkot co jest powyżej. Ludzie, przecież śmiech mnie ogarnia jak ktoś pisze, że Władek Komarnicki, długofalową polityką, wychował w Stali zawodników, wychowanków. Porównuje się go z Dowhanem w tej materii. Ile rządził Władek w Stali ? Będzie 10 lat ? I jakiego wychowanka Stal wychowała na dobrym poziomie ekstraligowym ? Zmarzlika nie liczę, ten zawodnik swoją karierę zawdzięcza swoim rodzicom. Oni z nim zaczęli pracować już na minitorze. W Stali tyle co dali mu pojeździć po torze i zdać licencję. Niczym u nas Patryk. Cyfer również przyszedł do Stali z minizużla. Jaki wkład ma/miała Stal w finansowanie Wawrowa ? Mało razy Nowak czy Woźniak płakali, że Stal tylko granty chce zbierać a inwestować nie ma komu ?
Ponadto, odnośnie marnowania zawodników. Gdzie są ci obiecujący adepci z Wawrowa których przejęła Stal ? Mam tu na myśli takie nazwiska jak Brzozowski, Szewczykowski, Cyran, Rajkowski, Hlib, Parys ? Na dzisiaj ostał się tylko Zmarzlik z Cyferem. Do wychowania ilu z nich taki Komarnicki przyłożył rękę ? Gdzie jest taki zawodnik jak Głuchy ?
Wychodzi na to, że w Falubazie, jedyny wychowanek który wyszedł za czasów prezesury Dowhana, i przebił się do dorosłego ścigania to Zengi. Aż jeden, ale Zengi to faktycznie wychowanek Falubazu. Patryka tutaj uwzględnić nie sposób, bo tak naprawdę Patryk to karierę zawdzięcza rodzicom, podobnie jak Zmarzlik w Gorzowie. A kogo wychowała Stal, za czasów Komarnickiego, mam tu na myśli zawodnika który przebił się do dorosłego ścigania i może z powodzeniem ścigać się w SE ? Ja takiego nie widzę. A co za tym idzie, jakiego wychowanka ma na rozkładzie Władzio Komarnicki ?
Buszmen
Wątpisz czy wiesz ? Bo to znacząca różnica. Oczywiście taki Reis, Fibak czy Boniek też kasę brali z Falubazu za samo przybycie ? Lis z Urbańskim, jak idą na Legie to też prezes Legii płaci im dywidendy ? No bo przecież za darmo oni nigdzie się nie pokażą ? Ty Buszmen żyjesz w jakimś matrixie.