Pozwoliłem sobie założyć nowy wątek dotyczący sezonu 2017. Stal Gorzów kilka dni po zdobyciu swojego 25 medalu DMP i 9 złotego w swojej historii zabrała się za budowanie składu na nowy sezon. Prezes Zmora zdając sobie sprawę z tego, że stracił największy swój atut - najsilniejszą parę juniorską w lidze, postanowił postawić na mocnych seniorów. Do Krzysztofa Kasprzaka (ważny kontrakt do końca 2017 roku) i Bartosza Zmarzlika (ważny kontrakt do końca 2018 roku) ma dołączyć jeszcze jedna "strzelba". Wszystkie znaki na niebie wskazują, że będzie to Martin Vaculik, jednak w negocjacjach ma to do siebie, że czesto bywają zwroty akcji. Dlatego póki nie będzie papierka, to nic nie będzie potwierdzone. A z obecnych jeźdzców Stali niemal przesądzone jest pozostanie Mateja Zagara. Sam zawodnik jest gotów jeździć w nowym sezonie za nieco mniejsze pieniądze i w innej roli (jako zawodnik doparowy). Znak zapytania pozostaje przy osobach Przemysława Pawlickiego (najbliżej odejscia, chce wrocic do Leszna) i Nielsa K. Iversena (ma dwie bardzo dobre oferty). Kandydatura Jepsena Jensena brana jest pod uwagę tylko w przypadku odejścia jednocześnie Iversena i Pawlickiego lub w konteście rezerwowego (droga opcja), lecz na chwilę obecność można stwierdzić, że Duńczyk odejdzie z Gorzowa.
Kadra na 2017:
Seniorzy:
Bartosz Zmarzlik rocznik 1995 (kontakt do końca 2018)
Krzysztof Kasprzak rocznik 1984 (kontrakt do końca 2017)
-------------------------------
juniorzy:
Rafał Karczmarz rocznik 1999
Kamil Nowacki rocznik 2000
Hubert Czerniawski rocznik 2000
Alan Szczotka rocznik 2001
Marcel Studziński rocznik 2001
Zainteresowanie: Martin Vaculik, Oskar Bober, Blisko pozostania: Matej Zagar, Mogą odejść: Przemysław Pawlicki, Niels K. Iversen, Michael Jepsen Jensen, Rafał Karczmarz
W przyszłym sezonie ma też zmienić się kadra szkoleniowa. Ma zostać usunięte stanowisko: trener juniorów, które dotychczas zajmował Piotr Paluch. Te obowiązki przejmie Stanisław Chomski, który z piątki juniorów będzie musiał na mecze ligowe wybrać dwóch. Piotr Paluch ma zostać w klubie i zająć miejsce...Krzysztofa Orła.
Pewne jest, że okres transferowy w Gorzowie jest/będzie ciekawy. Mistrzowie Polski chcą przygotować mocny zespół i nie chcą popełnić błędów z sezonów 1998, 2013 i 2015, gdzie tuż po dojściu do finału rozgrywek nagle zespół osiągał w kolejnym dużo słabsze wyniki.
Zapraszam do dyskusji