Stal Gorzów 2017 - wątek klubowy

[Nigel]

Jak nie wiele,jak jeden wypadek może namieszać w głowach.Hancock zdobył tytuł przez wypadek Doyle,natomiast Zmarzlik zdobył medal brązowy bo???? Gratulacje za hipokryzję,obłudę.Jakie to regionalne.

A gdzie w tym wątku coś takiego ktoś napisał???

[sobotch]

Ze Zmarzlika zaden dominator. Zwyczajnie swietny sezon z szerokim widokiem na lepsze, czego kazdy porzadku kibic powinien mu zyczyc. Dudek juz teraz jest krok do tylu, ktory musi nadrabiac, jesli chce sie stawiac z Bartkiem w jednej linii. Wypada sie tylko cieszyc, ze z Pawlickim I Janowskim many ultrateam na lata.

[Nigel]

Patryk, Piotrek i Bartek - zgoda ultrateam na lata - powinni natrzaskać medali w DPŚ jak nikt. Natomiast Janowski jakoś mnie nie przekonuje - od wejścia w wiek seniora potrafi czasem błysnąć w zawodach indywidualnych i to wszystko...

[yarek3]

Jak nie wiele,jak jeden wypadek może namieszać w głowach.Hancock zdobył tytuł przez wypadek Doyle,natomiast Zmarzlik zdobył medal brązowy bo?????Gratulacje za hipokryzję,obłudę.Jakie to regionalne.

Rzucając takie argumenty warto pamiętać, że kolega Taia ze Sparty - Milik, podarował Taiowi punkt w Pradze. I było to podobno bardzo widoczne. Osobiście nie pamiętam już tego biegu, ale co chwila niektórzy powracają do niego.

Bartek stracił też punkt, a może i więcej po niesłusznym wykluczeniu po upadku PUKa w innych zawodach GP. Nawet wielu niechętnych Bartkowi kibiców było wtdy zdania, że wykluczenie nie powinno mieć miejsca. A dzisiejszy punkt podarowany Bartkowi po wykluczeniu Hancocka to żaden prezent, bowiem Tai z Hancockiem dzisiaj nie jechał wcale, więc wyszło na zero. Gdyby Bartek przegrał z Hancockiem, a Tai nie jechał z nim wcale, byłoby to trochę niesprawiedliwe.

Ponadto w zawodach w Krsko po rundzie zasadniczej Tai, PP, PUK i BZ mieli po 8 pkt. Do półfinałów wszedł tylko jeden z nich - Tai. I tam zrobił dwa punkty. Bartek w tym sezonie nie miał ani razu podobnego farta, że przy równej ilości punktów to on wszedł do półfinałów.

Tak więc gdyby Bartek miał po prostu więcej szczęścia, to by minął Taia. Więc dla mnie Tai nie był w tym sezonie lepszym zawodnikiem od Bartka. Doyle i Hancock zdecydowanie odstawali. Ale na trzecim miejscu był moim zdaniem Bartek.

Dlatego moim zdaniem najbardziej sprawiedliwe podium byłoby takie:

Doyle
Hancock
Zmarzlik

[sobotch]

Do wygrywania trzeba szczescia. Co maja powiedziec ludzie eliminowani przez kontuzje?

[STRZELBA POWER]

Można w tej chwili jedynie porównać jaki dorobek mieli Ci najwybitniejsi w wieku 21 lat bo porównywanie zawodników, którzy po 20 kilka sezonów maja za sobą i pokończyli już kariery do Bartka jest nielogiczne.
Weźmy takiego Tony Rickardssona do 1991 roku miał na koncie
- srebro w IMŚ
- srebro w DMŚ
- brąz w IMŚJ
- złoto w IM Szwecji

Nazywanie Bartka już teraz dominatorem to może lekka przesada (z akcentem na "lekka") natomiast wybitnym już można, bo na tle swoich rówieśników obecnych oraz innych sław żużla w jego wieku jego sukcesy są wyjątkowe, szczególne i wybijające się ponad przeciętność czyli wyczerpują znacznie tego słowa w języku polskim.

Ale te porównania są kompletnie bez sensu.... Co osiągnął Nicki w wieku 21 lat? Kompletnie nic. A potem został 3 razy mistrzem świata. Gdzie był Doyle w tym wieku? W Anglii śmigał w amatorskiej national league, a dwa lata później przygarnął go Kolejarz Rawicz i jeździł za 500 zł za punkt. Dzisiaj chłop jechał po medal, jechał po złoto i jeden upadek przekreślił to wszystko - wyskoczył w zasadzie jak diabeł z pudełka i w pewnym momencie zaczął demolować wszystkich. Hancock w GP zawsze był solidny, ale bez szału, 5-6 miejsce na koniec przeplatane jakimś srebrem 2006 i brązem 2004. Miał już kończyć karierę a mając 40+ dołożył 3 tytuły IMŚ, a ostatnie 6 lat aż 5 raz kończył na pudle. Woffinden za juniora też nic nie osiągnął, dostał rakiety i został IMŚ.

Dudek, Pawlicki, Zmarzlik - każdy z nich jest świetny. Który najlepszy? Poczekamy 20 lat, policzymy medale to się przekonamy.

Dlatego moim zdaniem najbardziej sprawiedliwe podium byłoby takie:

Doyle
Hancock
Zmarzlik

Możesz mi to wytłumaczyć? Co rozumiesz przez "najbardziej sprawiedliwe podium". Dlaczego Doyle pierwszy a nie Hancock? Dlaczego podium bez Holdera czy Woffindena? Jakie kryteria bierzesz pod uwagę?

[Nigel]

Ale te porównania są kompletnie bez sensu.... Co osiągnął Nicki w wieku 21 lat? Kompletnie nic.

Właśnie. Bez sensu jest pisanie, że Zmarzlik w porównaniu do Golloba, Crumpa, Rickardssona czy nawet Pedersena nic jeszcze nie osiągnął i dlatego nie jest wybitny. Tymczasem jest wśród wąskiego 11-osobowego grona 21-latków, którzy stanęli na podium IMŚ. Malkontentom można zadać pytanie czy znalezienie się w jednym zestawieniu z Cravenem, Briggsem i Rickardssonem przynosi zaszczyt czy ujmę?

[j-rules]

Patryk, Piotrek i Bartek - zgoda ultrateam na lata - powinni natrzaskać medali w DPŚ jak nikt. Natomiast Janowski jakoś mnie nie przekonuje - od wejścia w wiek seniora potrafi czasem błysnąć w zawodach indywidualnych i to wszystko...

Nie no, zeszly sezon mial swietny.

[Mariusz]

Właśnie. Bez sensu jest pisanie, że Zmarzlik w porównaniu do Golloba, Crumpa, Rickardssona czy nawet Pedersena nic jeszcze nie osiągnął i dlatego nie jest wybitny. Tymczasem jest wśród wąskiego 11-osobowego grona 21-latków, którzy stanęli na podium IMŚ. Malkontentom można zadać pytanie czy znalezienie się w jednym zestawieniu z Cravenem, Briggsem i Rickardssonem przynosi zaszczyt czy ujmę?

O ujmie żadnej nikt tu nie pisze, wiec nie wyjeżdżaj z nią.

Jak Bartek znajdzie się w gronie tych wybitnych zawodników których wymieniłeś, to wtedy powiem, ze jest również wybitnym. Póki co zrobił mały krok aby tam się znaleźć. Ale droga jeszcze długa i daleka.

[Nigel]

O ujmie żadnej nikt tu nie pisze, wiec nie wyjeżdżaj z nią.

Jak Bartek znajdzie się w gronie tych wybitnych zawodników których wymieniłeś, to wtedy powiem, ze jest również wybitnym. Póki co zrobił mały krok aby tam się znaleźć. Ale droga jeszcze długa i daleka.

Od wczoraj od ok. godz. 13-ej znalazł się w gronie w/w zdobywając jako junior medal IMŚ.

[morgenik]

wielkie gratulacje dla Bartka. Co do dyrdymałów Mariusza to Dudek jak narazie to sni o medalu mistrz swiata , Bartek juz go ma na półce. Bartek jest juz zapisany w historii światowego żużla jako medalista indywidualnych mistrz swiata i to jako junior. Styl jazdy poezja.

[Phenomenon]

Ale te porównania są kompletnie bez sensu.... Co osiągnął Nicki w wieku 21 lat? Kompletnie nic. A potem został 3 razy mistrzem świata. Gdzie był Doyle w tym wieku? W Anglii śmigał w amatorskiej national league, a dwa lata później przygarnął go Kolejarz Rawicz i jeździł za 500 zł za punkt. Dzisiaj chłop jechał po medal, jechał po złoto i jeden upadek przekreślił to wszystko - wyskoczył w zasadzie jak diabeł z pudełka i w pewnym momencie zaczął demolować wszystkich. Hancock w GP zawsze był solidny, ale bez szału, 5-6 miejsce na koniec przeplatane jakimś srebrem 2006 i brązem 2004. Miał już kończyć karierę a mając 40+ dołożył 3 tytuły IMŚ, a ostatnie 6 lat aż 5 raz kończył na pudle. Woffinden za juniora też nic nie osiągnął, dostał rakiety i został IMŚ.

Dudek, Pawlicki, Zmarzlik - każdy z nich jest świetny. Który najlepszy? Poczekamy 20 lat, policzymy medale to się przekonamy.


Możesz mi to wytłumaczyć? Co rozumiesz przez "najbardziej sprawiedliwe podium". Dlaczego Doyle pierwszy a nie Hancock? Dlaczego podium bez Holdera czy Woffindena? Jakie kryteria bierzesz pod uwagę?

Doyle, Hancock, Woffinden.

[STRZELBA POWER]

Właśnie. Bez sensu jest pisanie, że Zmarzlik w porównaniu do Golloba, Crumpa, Rickardssona czy nawet Pedersena nic jeszcze nie osiągnął i dlatego nie jest wybitny. Tymczasem jest wśród wąskiego 11-osobowego grona 21-latków, którzy stanęli na podium IMŚ. Malkontentom można zadać pytanie czy znalezienie się w jednym zestawieniu z Cravenem, Briggsem i Rickardssonem przynosi zaszczyt czy ujmę?

Ale co to ma za znaczenie że medal zrobił w wieku 21 lat? Bo nie rozumiem. Oczywiście medal Bartka w tak młodym wieku to coś, a nawet coś większego niż kiedyś bo tutaj trzeba jechać równo przez cały sezon a nie wystrzelić w jednym turnieju. Ale zestawianie tego jednego brązowego medalu do 11 (w tym 6 złotych) medali Rickardssona, 10 (w tym 3 złotych) medali Crumpa, 7 (w tym 1 złotego) medali Golloba, "czy nawet" do 7 (w tym 3 złotych) medali Pedersena jest co najmniej śmieszne. Jak Zmarzlik zakończy karierę, podliczymy medale to możemy go wtedy porównywać do Rickardssona, Crumpa, Golloba, Pedersena. To że w tak młodym wieku zdobył medal o niczym nie świadczy. GP to jest mega wysoki poziom. A ten sezon to pokazuje dobitnie, bo uważam że Bartek jechał genialnie cały sezon, tylko 2 turnieje kończył bez "dwucyfrowego dorobku", a i tak potrzebował mega farta (kontuzji Doyla) by się wdrapać na pudło. Niezwykle ciężko w GP zdobywa się medale.

[okano1]

To może i ja wtrącę trzy grosze do sporu Bartek-Patryk

Na arenie międzynarodowej Bartek udanie reprezentował Polskę przez wszystkie rundy GP czego uwieńczeniem był medal MS.
Patryk wywalczył awans

i bez dwóch zdań tu plus dla Bartka

Z kolei nasze podwórko krajowe
Patryk zdobył IMP,wygrał turniej Jancarza wygrywał poszczególne biegi z Bartkiem, to jednak zawodnik z Gorzowa okazał się lepszy utrzymując bardzo wysoką formę przez cały sezon.
Życzyłbym sobie i każdemu z nas oby w sezonie 2017 temat powrócił bo w 2016 Bartek był mega solidnym zawodnikiem.

[sparta_mistrz]

Patryk zdobył IMP,wygrał turniej Jancarza

Następny...co wy macie z tym towarzyskim turniejem ?

[okano1]

Następny...co wy macie z tym towarzyskim turniejem ?

Wtrąciłem ten turniej bo przewijał się w tym temacie chyba nie uraziłem tym nikogo zwłaszcza że Bartek był upatrywany w nim do zwycięstwa

[shelve]

Odnośnie tych ciągłych porównań Zmarlik vs Dudek.
Jeden i drugi wychowali się w dobie Dowhan/Komarnicki, gdzie zawsze była podgrzewana atmosfera i zaszczuwało się wszystkich przeciwko sobie, a Oni szanują się wzajemnie i nie przesiąkli tymi animozjami zielonogórsko-gorzowskimi na tyle, żeby czuć uraze.

Rywalizują ze sobą tylko czysto sportowo, bez jakichlkolwiek innych podtekstów jak to bywa u kibiców obu Panów.
Za taką postawe szacunek dla Zmarzlika i Dudka.
Niech jeden drugiemu udowadnia swoją wyższość na torze, wzajemnie się nakręcając.
Na ten moment trzeba się cieszyć, że młode polskie wilczki wkraczają na arene miedzynarodową walczyć z najlepszymi.
Na porównanie obu karier przyjdzie jeszcze czas.
Oby o takim porównaniu mogły decydować tytuły Indywidualnych Mistrzostw Świata.
Tego należy im życzyć.

[Nigel]

Ale co to ma za znaczenie że medal zrobił w wieku 21 lat? Bo nie rozumiem. Oczywiście medal Bartka w tak młodym wieku to coś, a nawet coś większego niż kiedyś bo tutaj trzeba jechać równo przez cały sezon a nie wystrzelić w jednym turnieju. Ale zestawianie tego jednego brązowego medalu do 11 (w tym 6 złotych) medali Rickardssona, 10 (w tym 3 złotych) medali Crumpa, 7 (w tym 1 złotego) medali Golloba, "czy nawet" do 7 (w tym 3 złotych) medali Pedersena jest co najmniej śmieszne. Jak Zmarzlik zakończy karierę, podliczymy medale to możemy go wtedy porównywać do Rickardssona, Crumpa, Golloba, Pedersena. To że w tak młodym wieku zdobył medal o niczym nie świadczy. GP to jest mega wysoki poziom. A ten sezon to pokazuje dobitnie, bo uważam że Bartek jechał genialnie cały sezon, tylko 2 turnieje kończył bez "dwucyfrowego dorobku", a i tak potrzebował mega farta (kontuzji Doyla) by się wdrapać na pudło. Niezwykle ciężko w GP zdobywa się medale.

Ja osiągnięć Bartka nie porównuję do tych najbardziej utytułowanych tylko toczę spór o to czy można uznać go wybitnym. Argumentem moim jest znaczenie tego słowa w języku polskim i fakt, że znalazł się w wąskim gronie medalistów IMŚ, którzy osiągnęli to jako juniorzy. Porównanie dokonań na tym etapie kariery służy tylko do określenia sprawiedliwego kryterium. Jeśli dopiero koniec kariery ma być punktem odniesienia to Pedersena, Hancocka, Holdera też nie możemy nazwać wybitnymi? Sam przyznajesz, że zdobywanie medali w SGP jest niezwykle trudne, więc jeśli taki młokos to czyni to trudno nazwać go tylko dobrym zawodnikiem. Od wprowadzenia w IMŚ w formie SGP Zmarzlik dokonał tego jako dopiero 2 junior.

To że w tak młodym wieku zdobył medal świadczy już o nim wiele.

[ins. Sokołowski]

Wybitny - znaczy wybijający sie ponad... No wlasnie, co? przeciętność? Tu nie ma żadnych wątpliwości... Wystarczy ustalic granicę, ponad co sie wybija? Jak już sobie chcecie, ale dla mnie ta granica jest bardzo wysoko... I On ponad nią sie z pewnością wybija.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[herbie13]

Bardzo podoba Mi się polityka prowadzenia drużyny Stali. Kontrakty długofalowe, raczej cisza w mediach jeśli chodzi o dotychczasowych zawodników, Zmarzlik, Kasprzak, Pawlicki. Zupełnie odwrotnie jak w Zielonej Górze, gdzie Dudek Team zalil się na klub, że mało daje, wojna Hampela w trakcie sezonu, dla Mnie Gorzów staje się wzorem do naśladowania dla Innych.
Poza tym wychowanek Bartek Zmarzlik. Najlepszy zawodnik tego roku w Polsce wg uznania kibiców to na pewno nakręca sponsorów, kibiców.
Z tym składem obrona tytułu jest naprawdę możliwa.

[Nigel]

Władek Komarnicki w wywiadzie chyba lekko zasugerował pozostanie Przemka Pawlickiego. Dodając do tego Martina Vaculika mamy skład, który w pierwszym względzie gwarantuje .... wysoką sprzedaż karnetów i kolejno dużą liczbę kibiców na stadionie w sezonie 2017. Jeśli chodzi o wynik sportowy to w tej chwili nie ma sensu czegokolwiek przewidywać.

[sparta_mistrz]

Kto u was będzie na juniorce obok Karczmarza?

[PawlickiTeam]

Wybitny - znaczy wybijający sie ponad... No wlasnie, co? przeciętność? Tu nie ma żadnych wątpliwości... Wystarczy ustalic granicę, ponad co sie wybija? Jak już sobie chcecie, ale dla mnie ta granica jest bardzo wysoko... I On ponad nią sie z pewnością wybija.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Jak obronione tytuł to wielki szacun, ale kwasy w tej drużynie murowane....
Za dużo gwiazd, przykład Leszno

[Nigel]

Kto u was będzie na juniorce obok Karczmarza?

Kamil Nowacki, Hubert Czerniawski (podopieczny Zmarzlika) i Alan Szczotka.

[zigi1976]

Bardzo podoba Mi się polityka prowadzenia drużyny Stali. Kontrakty długofalowe, raczej cisza w mediach jeśli chodzi o dotychczasowych zawodników, Zmarzlik, Kasprzak, Pawlicki. Zupełnie odwrotnie jak w Zielonej Górze, gdzie Dudek Team zalil się na klub, że mało daje, wojna Hampela w trakcie sezonu, dla Mnie Gorzów staje się wzorem do naśladowania dla Innych.
Poza tym wychowanek Bartek Zmarzlik. Najlepszy zawodnik tego roku w Polsce wg uznania kibiców to na pewno nakręca sponsorów, kibiców.
Z tym składem obrona tytułu jest naprawdę możliwa.

Zapomniałeś dodać o renegocjacjach kontraktów w trakcie sezonu co w Stali w ostatnich latach stało się normą.
Jeśli już tak porównujesz do Falubazu to mamy w składzie seniorskim więcej wychowanków niż Stal .
Co do kontraktów to właśnie Falubaz jako pierwszy klub zaczał podpisywać kontrakty długoterminowe vide Protasiewicz.

Tak po za tym Dudek podpisał, Hampel podpisał , a Twoje ego -wielka litera - sporo o Tobie mówi.

[Nigel]

Zapomniałeś dodać o renegocjacjach kontraktów w trakcie sezonu co w Stali w ostatnich latach stało się normą.
Jeśli już tak porównujesz do Falubazu to mamy w składzie seniorskim więcej wychowanków niż Stal .
Co do kontraktów to właśnie Falubaz jako pierwszy klub zaczał podpisywać kontrakty długoterminowe vide Protasiewicz.

Tak po za tym Dudek podpisał, Hampel podpisał , a Twoje ego -wielka litera - sporo o Tobie mówi.

Lepiej renegocjować kontrakty niż opierać je na kasie za wirtualną jazdę w finale

Zresztą sprawy finansowe załatwiane są u nas "w gronie rodzinnym" - nikt do mediów na skargę nie leci...

[zigi1976]

Lepiej renegocjować kontrakty niż opierać je na kasie za wirtualną jazdę w finale

Zresztą sprawy finansowe załatwiane są u nas "w gronie rodzinnym" - nikt do mediów na skargę nie leci...

Może do mediów nikt leci -chyba,że sobie redaktor coś wymyśli - ale wśród zawodników szybko się takie sprawy rozchodzą .
Z drugiej strony skoro klub mi coś podpisał to dlaczego się z tego wycofuje? Za dobrze jedziemy?

[Nigel]

Może do mediów nikt leci -chyba,że sobie redaktor coś wymyśli - ale wśród zawodników szybko się takie sprawy rozchodzą .
Z drugiej strony skoro klub mi coś podpisał to dlaczego się z tego wycofuje? Za dobrze jedziemy?

W renegocjacjach biorą udział obie strony podpisujące kontrakt. Klub składa propozycję zawodnikowi - zawodnik kontrpropozycję klubowi i aby coś podpisać potrzebny jest kompromis.
Patrząc po efektach chyba obie strony są w miarę usatysfakcjonowane, no z jednym wyjątkiem (MZ).
Owszem, możemy zakładać, że rajderzy woleliby tego uniknąć ale widocznie znają realia ekstraligowe skoro wyżej opisywaną sytuację ostatecznie załatwiają z pozytywnym skutkiem i nie robią szumu w mediach.
Znamienne jest to, że od dawna Stal opuszczają tylko zawodnicy, z których klub sam rezygnuje a nie ma przypadków wyrwania nam jakiegoś lidera lub wartościowego zawodnika.

[sobotch]

Podpisujemy z zawodnikami kontrakty na zasadzie "Za zrobienie 200 punktów płacimy milion z kawałkiem + premie. Nie dotyczy sytuacji, gdy górną granicę punktową osiąga każdy zawodnik"

[lego]

Zresztą sprawy finansowe załatwiane są u nas "w gronie rodzinnym" - nikt do mediów na skargę nie leci...

oficjalnie nie leci, bo oficjalne, ramowe kontrakty sa oplacone.

[Mariusz]

Lepiej renegocjować kontrakty niż opierać je na kasie za wirtualną jazdę w finale

Jaką wirtualną ? Przecież współudziałowcy zrobili sciepę w żywej gotówce

Zresztą sprawy finansowe załatwiane są u nas "w gronie rodzinnym" - nikt do mediów na skargę nie leci...

No niby nie leci ale mały przeciek ktoś zrobił jednak, za PS:

Martin Vaculik i Przemysław Pawlicki jeszcze nie zostali oficjalnie ogłoszeni, ale wpisujemy ich do składu. W przypadku Przemka, według nas, zadziała ten sam schemat, co u Nielsa Kristiana Iversena, czyli będzie nowy kontrakt w zamian za sensowne porozumienie dotyczące spłaty zaległości. Z naszych informacji wynika, że chodzi o kasę z dodatkowych umów, która nie jest objęta procesem licencyjnym

Czyli jakieś tam zaległości jeszcze są wobec zawodników. Mimo tych renegocjacji w trakcie sezonu. Jeśli są zaległości wobec Przemka i Puka których klub zdecydował się nie pozbywać to pewnie też są wobec Zagara który to nie zgodizł się rzekomo na renegocjacje kontraktu.

No i zagwozdka, co tam takiego wymyślił ten Zmora, że zawodnicy mają jakies umowy które nie podlegają procesowi licencyjnemu ? Czyżby sytuacja podobna do tej Hancocka w Rzeszowie ?

[lego]

bardziej wyglada to na styl czestochowski. Rolujemy zaleglosci za pomoca nowych kontraktow.

[Vilgefortz]

No i zagwozdka, co tam takiego wymyślił ten Zmora, że zawodnicy mają jakies umowy które nie podlegają procesowi licencyjnemu ? Czyżby sytuacja podobna do tej Hancocka w Rzeszowie ?

A co tu trzeba myśleć: kontrakt na sumę X gwarantuje klub i ją spłaca, kontrakt na sumę Y gwarantują sponsorzy zewnętrzni, których załatwia klub. Suma X+Y daje całą możliwą do zarobienia kasę w przypadku podpisania kontraktu w klubie. Sponsorzy zewnętrzni zalegają kasę ale obiecują szybką spłatę jeśli zawrze się z nimi nowy kontrakt plus kontrakt w klubie

[Mariusz]

A co tu trzeba myśleć: kontrakt na sumę X gwarantuje klub i ją spłaca, kontrakt na sumę Y gwarantują sponsorzy zewnętrzni, których załatwia klub. Suma X+Y daje całą możliwą do zarobienia kasę w przypadku podpisania kontraktu w klubie. Sponsorzy zewnętrzni zalegają kasę ale obiecują szybką spłatę jeśli zawrze się z nimi nowy kontrakt plus kontrakt w klubie

Czyli sprawa podobna do tej Hancocka w Rzeszowie.

Ale taki proceder jest ponoć zabroniony. No i pytanie, co zrobi zawodnik jak któryś ze sponsorów, nie wywiąże się za swoich obietnic ? Przecież w tej sytuacji klubu nie zaskarży do PZM -tu. Więc zostanie z ręką w nocniku.

bardziej wyglada to na styl czestochowski. Rolujemy zaleglosci za pomoca nowych kontraktow.

No niby tak, ale tutaj Zmora, wobec tych kontraktów sponsorskich, może się wypiąć. One nie obciążają budżetu klubu. Dziwi tylko, że zawodnicy idą na taki układ Ale ta sytuacja może tłumaczyć zwłokę w podpisaniu nowych kontraktów przez Pawlickiego i Puka.

[Vilgefortz]

Czyli sprawa podobna do tej Hancocka w Rzeszowie.

Ale taki proceder jest ponoć zabroniony. No i pytanie, co zrobi zawodnik jak któryś ze sponsorów, nie wywiąże się za swoich obietnic ? Przecież w tej sytuacji klubu nie zaskarży do PZM -tu. Więc zostanie z ręką w nocniku.

Zawsze zostają sądy cywilne.

No niby tak, ale tutaj Zmora, wobec tych kontraktów sponsorskich, może się wypiąć. One nie obciążają budżetu klubu. Dziwi tylko, że zawodnicy idą na taki układ Ale ta sytuacja może tłumaczyć zwłokę w podpisaniu nowych kontraktów przez Pawlickiego i Puka.

Dziwi Cię to? Lepsze pieniądze z opóźnieniem i jakąś premią niż figa z makiem. Iver musi wiedzieć z doświadczenia, że tak czy inaczej tę kasę dostanie bo wątpię by przez 6 lat rolował nowymi kontraktami te same zaległości.
A opóźnienie to primo: czekanie na regulacje Ekstraligi dotyczące ilości lig w których mogą zawodnicy startować, secundo: chęć potrzymania w szachu ewentualnych nowych pracodawców PUK-a - kontrakt pewnie już dawno w sejfie Zmory ale jeszcze bileter to dementował by robić nadzieję np. Termosowi, tertio: budowanie napięcia, zainteresowania mediów klubem czyli "pijar" i marketing

[noc]

W Falubazie nie tylko chwalą się sukcesami, także o problemach mówi się głośno. Zamiatanie pod dywan, nie sprawi że śmieci znikną.
Czyżby w Stali uważano, że czego za bardzo nie widać na zewnątrz, tego nie ma? Jednak przecieki i tak się pojawiają i wychodzi szydło z worka.

[spitt22]

Jaką wirtualną ? Przecież współudziałowcy zrobili sciepę w żywej gotówce




No niby nie leci ale mały przeciek ktoś zrobił jednak, za PS:



Czyli jakieś tam zaległości jeszcze są wobec zawodników. Mimo tych renegocjacji w trakcie sezonu. Jeśli są zaległości wobec Przemka i Puka których klub zdecydował się nie pozbywać to pewnie też są wobec Zagara który to nie zgodizł się rzekomo na renegocjacje kontraktu.

No i zagwozdka, co tam takiego wymyślił ten Zmora, że zawodnicy mają jakies umowy które nie podlegają procesowi licencyjnemu ? Czyżby sytuacja podobna do tej Hancocka w Rzeszowie ?

Przecież Twoj guru i główne żródło wiedzy jeszcze niedawno pisał że wszystko pospłacane.Teraz nagle znalazł jakieś zaległości

http://m.przegladsportowy.pl/zuzel/p...453,1,984.html

[Mariusz]

Przecież Twoj guru i główne żródło wiedzy jeszcze niedawno pisał że wszystko pospłacane.Teraz nagle znalazł jakieś zaległości

http://m.przegladsportowy.pl/zuzel/p...453,1,984.html

Ani on mój guru ani główne źródło wiedzy. Tutaj jednak trzeba dodać, ze w kwestiach finansowych przeważnie miał rację. Tylko trzeba umieć to zauważyć. Nie mylił się jak w Czewie były zlaegłości, ileż to on jobów wtedy nie zebrał od częstochowian Nie mylił się jak problemy miał Rzeszów czy Tarnów.

Czemu wtedy pisał, że wszyscy sa rozliczeni ? Mogę tylko zgadywać, ale być może dopiero teraz któryś z zawodników (stawiam na Zagara) puścił info w tym temacie. Prędzej bazował na tym co mu oficjalnie klub przekazał. Normalna praktyka.

[vicar]

Ani on mój guru ani główne źródło wiedzy. Tutaj jednak trzeba dodać, ze w kwestiach finansowych przeważnie miał rację. Tylko trzeba umieć to zauważyć. Nie mylił się jak w Czewie były zlaegłości, ileż to on jobów wtedy nie zebrał od częstochowian Nie mylił się jak problemy miał Rzeszów czy Tarnów.

No bo problemy finansowe Czewy, Rzeszowa czy Tarnowa to była normalnie wiedza tajemna

Czemu wtedy pisał, że wszyscy sa rozliczeni ? Mogę tylko zgadywać, ale być może dopiero teraz któryś z zawodników (stawiam na Zagara) puścił info w tym temacie. Prędzej bazował na tym co mu oficjalnie klub przekazał. Normalna praktyka.

Czyli nic nie wiedział, tylko dał się wpuścić w maliny. Nic nowego.

[Mariusz]

No bo problemy finansowe Czewy, Rzeszowa czy Tarnowa to była normalnie wiedza tajemna

Ano była. Przecież jak on o tych problemach pisał to włodarze Czewy zaprzeczali, niektórzy z nich do sądu chcieli go podawać. Tego już nie pamiętasz ?

Czyli nic nie wiedział, tylko dał się wpuścić w maliny. Nic nowego.

Dlaczego w maliny ? Napisał to co mu przekazano jako oficjalne stanowisko klubu. Zresztą poniekąd, jak się okazuje, prawdziwe. Bo klub się rozliczył z zawodnikami ze swoich zobowiązań. Podobno niektórzy sponsorzy zawiedli.

Coś czuje w kościach, że ci zawodnicy którzy odejdą ze Stali, troszkę namieszają przed procesem licencyjnym. Taki Zagar nie popuści żadnej złotówki, nawet jak to sponsorzy się nie wywiązali z umowy.

[Nigel]

Ano była. Przecież jak on o tych problemach pisał to włodarze Czewy zaprzeczali, niektórzy z nich do sądu chcieli go podawać. Tego już nie pamiętasz ?



Dlaczego w maliny ? Napisał to co mu przekazano jako oficjalne stanowisko klubu. Zresztą poniekąd, jak się okazuje, prawdziwe. Bo klub się rozliczył z zawodnikami ze swoich zobowiązań. Podobno niektórzy sponsorzy zawiedli.

Coś czuje w kościach, że ci zawodnicy którzy odejdą ze Stali, troszkę namieszają przed procesem licencyjnym. Taki Zagar nie popuści żadnej złotówki, nawet jak to sponsorzy się nie wywiązali z umowy.

To co czujesz w kościach to zwykły reumatyzm... jak się za często trzyma sikawkę w ręku to i wilgoć swoje robi

[vicar]

Ano była. Przecież jak on o tych problemach pisał to włodarze Czewy zaprzeczali, niektórzy z nich do sądu chcieli go podawać. Tego już nie pamiętasz ?

Pamiętam. Pamiętam też że wszyscy darli łacha z tego zaprzeczania

[libky]

Dziwi tylko, że zawodnicy idą na taki układ .

Mariusz nie dziw się! Wiem, że to może być dla Ciebie ciężkie do przetrawienia ale być może, jakiś cudem, zaistniała taka sytuacja, że zawodnicy wiedzą troszkę więcej o sposobie regulowania zobowiązań przez gorzowski klub niż Ty sam Co gorsza mogą być z tego sposobu zadowoleni co poniekąd wyjaśniało by sytuację, że Stal to jedna z bardziej stabilnych kadrowo drużyn w kraju a zawodnicy potrafią do Gorzowa nawet wracać po paru latach.

Jest jeszcze możliwość zbiorowej psychozy, kto wie kto wie...

[Nigel]

W Falubazie nie tylko chwalą się sukcesami, także o problemach mówi się głośno. Zamiatanie pod dywan, nie sprawi że śmieci znikną.
Czyżby w Stali uważano, że czego za bardzo nie widać na zewnątrz, tego nie ma? Jednak przecieki i tak się pojawiają i wychodzi szydło z worka.

Jakie szydło? O ile pamiętam informacje o nadwyrężeniu budżetu przez wysokie zwycięstwa upublicznił sam bileter Irek dwojga imion. W minionym sezonie do końca Falubaz udawał bogacza licytując się o Darcy Warda a potem było rejtanowskie darcie szat przez senatora Roberta i straszenie brakiem licencji na 2016 bo księgowy nie mógł znaleźć tych mitycznych "baniek" tzw. "górki" z poprzednich sezonów. Więc wybacz, ale Twój post nie jest na miejscu

[zigi1976]

Jakie szydło? O ile pamiętam informacje o nadwyrężeniu budżetu przez wysokie zwycięstwa upublicznił sam bileter Irek dwojga imion. W minionym sezonie do końca Falubaz udawał bogacza licytując się o Darcy Warda a potem było rejtanowskie darcie szat przez senatora Roberta i straszenie brakiem licencji na 2016 bo księgowy nie mógł znaleźć tych mitycznych "baniek" tzw. "górki" z poprzednich sezonów. Więc wybacz, ale Twój post nie jest na miejscu

Licytował się, bo w obliczu "problemów" jakie nas w tamtym sezonie dotknęły zakontraktowanie DW dawało nam teoretyczne szanse na awans do PO. Niestety nie udało się, ale stało się jeszcze coś dużo gorszego - dramat Darcyego.
Dzisiaj Falubaz ma trzech właścicieli, którzy wykładają na klub swoje prywatne pieniądze. Oczywiście są również sponsorzy, ale prym w budżecie wiodą właściciele i kibice i to nas różni od np. SG.
Stal będzie miała z budżetem problem jak się skończy GP, bo nowy prezydent nie jest przedłużenia umowy z BSI.