Zamieszczone przez
Przemek
Gdzie widzisz bzdury w moich wypowiedziach? Napisałem, że prezes Zmora jest skuteczny w swoich działaniach, bo na przestrzeni czterech sezonów nikogo nie stracił z kluczowych zawodników. Napisałem też o tym, że nie jesteście w ostatnich sezonach w stanie wyciagnąć nikogo z kluczowych zawodników z Gorzowa, Zielonej Góry, Leszna i Wrocławia, a przy tym tracicie mocnych zawodników na rzecz tych drużyn. Gdzie widzisz tu głopoty? Ja staram się obracać wokół statystyk/faktów i na ich podstawie wyciągać wnioski.
Dowhana nie trzeba lubić, ale trzeba docenić to co zrobił dla całego zielonogórskiego środowiska. Zielona Góra bodajże przez 14 lat (od 93 roku) balansowała miedzy 1 ligą, a Ekstraligą, borykając się z różnego rodzaju problemami organizacyjno-finansowymi. Przyszedł Dowhan i przyszły sukcesy (3 razy DMP). To co podobało mi się u Dowhana, że miał jasną wizję składu i wokół stałych liderów budował zespół. W Gorzowie brakowało tej stabilizacji, więcej było chaosu, zamętu, zmian personalnych bez odpowiedniej dłuższej wizji na przyszłość. Wszystko w Gorzowie zmieniło się wraz z przyjsciem Zmory. Mimo braku Caelum i problemów z kasą po "władkowych" gwiazdach typu Pedersen, Gollob potrafił skutecznie budować zespół. Trzeba ocenic go pozytywnie za efekty, a czas jego rządów, to 3 finały DMP w 5 pięć lat, w tym dwa złota. Wszyscy TOP-owi zawodnicy u nas zostają, a klub w przyszłym roku znów celuje w pierwszą czwórkę i ma ku temu solidne podstawy.
A co w Toruniu? Płacz po porażce najpierw w finale, później na rynku transferowym. Obecny rok również zapowiada się trudny, bo zespół jest kadrowo najsłabszy od wielu lat, a po sezonie będziecie prawdopodobnie musieli wymienić swojego lidera, który pójdzie na emeryturę. Porażki powinniście pierw szukać u siebie (nieskuteczna polityka kadrowa), a nie u innych...Niedługo Zielona Góra, będzie za bardzo zielona, tor w Grudziądzu za bardzo betonowy, a Leszno, to "traktorzyści".. tylko Toruń jest bardziej "święty" od swojego ziomka Rydzyka. Bedziecie próbować wszystkich zmieniać/nawracać tylko, żeby móc wreszcie osiągnąć sukces w postaci złota DMP. Oj chyba boli Was, że nie tylko Gorzów, ale też Zielona Góra, Leszno uciekły Wam w sezonie "ogórkowym" o długość motocykla, a nie macie pomysłu jak zacząć gonić. Próbujecie jedynie płaczem szukać usprawiedliwienia porażek, nie mając swojego planu na lepszą przyszłość.