Łaguta od dłuższego czasu miał tytuł MCPMK-Master Sporta Rossiji Mezhdunarodnovo Klassa, czyli teza że nie jest zawodnikiem klasy międzynarodowej, przynajmniej w świetle uregulowań rosyjskich, jest nietrafna.
Schodzimy do poziomu absurdu. Trzeba by profesora Filara żeby tutaj w jakikolwiek sposób odwrócić kota ogonem.
Dostanie w łeb razem z klubem. Koniec
Przypominam o skali badań. 18 próbek w 3 meczach.
Ja bym nie krzyczał o naszprycowanych oszustach. To tak jakby na budowie z lat 80-tych na masówce potępiać JEDNEGO wynoszącego cement za płot. Carl Lewis bardzo potępiał Bena Johnsona.
Nie wiemy o czym piszemy. Nie wiemy jakie substancje sa zabronione, jakie sa procedury badawcze, czy i jak bardzo są dziurawe. Nie wiemy czy jest specyficzna lista substancji i stężeń dla żużla, czy mamy normy wzięte z innych sportów. To, że mało wiemy wcale nie przeszkadza żeby się wypowiadać ale to taka specyfika narodowa
Chyba,że tylko ja nie wiem, to bardzo przepraszam.
Niech mi jeszcze Buszmen wytłumaczy jakim cudem na czymś nie związanym z tematem wpadła Johaug. Gdzie popełnili błąd w tym zinstytucjonalizowanym przemyśle dopingowym ? Czy to mniejsze zło, żeby nie wyszło gdzieś stojące w cieniu większe?