Podziwiam optymizm. Wrzucę tylko takie dwa małe grosze. Po pierwsze, rok temu nie wyglądało to aż tak słabo, Holder od początku pokazywał tendencję zwyżkową względem lat poprzednich (cienkich jak Wawrzyniak za czasów gry w L) na wszystkich stadionach. I przede wszystkim zeszłoroczna ekipa była po prostu kadrowo mocniejsza. Dodam jeszcze, że nawet obraz "super" postawy MJJ i Walaska w ZG jest przekłamany tym, że ich "prowadzący" pojechali taką żenadę. Zresztą cały wynik w ZG jest przekłamany na korzyść toruńską, wynik lepszy od jazdy (defekt PePe, wykluczenie Karpova). Taka prawda. Ten z Gorzowem też.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 26-04-2017 o 00:08
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Nikt nie mowi,ze jest dobrze.
Moim skromnym zdaniem,gorzej byc juz po prostu nie moze.
Mowie o formie,nie np. kontuzjach,bo ta moze spowodowac,ze bedzie tragicznie.
We Wroclawiu ciezko bedzie sie podniesc,ale juz mecz z Unia Leszno to obowiazkowy win.
Jeszcze nie wszystko stracone.
Tak naprawde to lisc od Gorzowa byl niepotrzebny,z porazka i nawet brakiem bonusa
z Falubazem trzeba bylo sie liczyc.
Jak liga ruszy na dobre,wtedy dopiero zobaczymy w ktorym miejscu jestesmy.
Poki co wiemy tylko cos o naszej druzynie,nic o druzynach z ktorymi bedziemy
rywalizowac o 4 miejsce czyli o Wroclawiu i Grudziadzu.
W Rybnik i Czestochowe jakos nie wierze.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Zdaje sobie sprawę dlaczego przychodził Gollob, był kaprysem i Karkosik tez chciał wygonic ze stadionu ludzi skandujacych Apator, ale to jednak były Zawodnik, który przez wielu kibiców wbrew pozorom na toruńskim torze był oklaskiwany podobnie jak Ward, podzielił kibiców w Toruniu, ale w tej chwili nie ma to znaczenia.
Co z tego że zrobi napój z napisem Gollob jak to się nie sprzedaje
ostatnio gdzieś widziałem przecenione na 1 zł z kawałkiem.
Dziękuję.
Co się tyczy natomiast "osiągnięć" Naszych to przystaję przy swoim. Początek minionego sezonu i stracie z Zieloną, którego wynik całkowicie nie oddaje przebiegu meczu. Tu jest właśnie ta różnica, że trafiliśmy z naszą słabą dyspozycja na jeszcze słabszy Falubaz (zwłasza postawa Doyla teraz a przed rokiem).
Następnie -10 z Lesznem, które wcześniej przegrało ze Stalą i ogólnie skończyło sezon jak skończyło.
Kolejny mecz z późniejszym spadkowiczem UT i wymęczone 48:42 (do dzisiaj pamiętam jak wtedy jechał Krystian Rempała objeżdżając m.in. Hancocka). W tamtym czasie, gdybyśmy trafili na Stal z tegoroczną formą to jestem pewien, że wynik skończyłby się pewnie jeszcze gorzej niż 44:46.
Dobrze oczywiście nie jest, lecz nie ma co rozdzierać szat, bo najważniejsze jest aby się ogarnąć i wejść na odpowiedni poziom. Zaczynamy sezon w takiej samej formie jak w ubiegłym roku, lecz znacznie gorzej to wygląda pod względem punktów w tabeli.
Ps. Nie dodałem jeszcze, że po tych trzech występach był niezapomniany wyjazd do Gorzowa i wynik 62:28!
Pps. Dostaniemy walkowera na Sparcie, to się humory poprawią
Chyba rzeczywiscie wykonawca oszczędził na materiale i dosypał im materiał z większą granulacją.
A jak drużyna zacznie wygrywać, ale dalej nie będzie tam chemii,rozmowy i współpracy a Gajewski po sezonie znowu będzie latał po europie by łaskawca Hancock podpisał kontrakt - to już będzie okej ?
To, że teraz jeździmy słabo, to pokłosie wyłącznie słabej dyspozycji Panów H&H - co trudno było przewidzieć, ciężko kogokolwiek poza nimi za to obwiniać, a jednocześnie raczej możemy liczyć się z tym, że wkrótce się to zmieni, bo chłopaki tracą w ten sposób pieniądze. Jak ten duet wróci do swojej normy - czyli ok. 24 pkt na MotoArenie i 20 na wyjazdach - to przy fajnej dyspozycji juniorów i lepszej niż zakładaliśmy drugiej linii, wyniki też wrócą do normy. Tylko tych głupich 2pkt z Gorzowem może nam brakować do PO, ale już nic nie poradzimy.
Natomiast to, że świetni żużlowcy nam uciekają czy jak twierdzi Walasek - teamwork leży i kwiczy, itd, itp -> to wszystko pozostanie, tak długo, jak nie zmieni się zarządca tego wszystkiego.
No to mamy skład na Wrocek, czyli wiemy, że nic nie wiemy, bo Paweł może wejść za Holdera, jak i za każdego innego żużloka, albo nadal może grzać ławę, szkoda, że nie można mieć rezerwowego pod "ósemką" :
1. Hancock
2. Holder,
3. Walasek
4. Jensen
5. Miedziński
6. Kaczmarek
7. Kopeć-Sobczyński
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Co do napoju to bardzo dziwne, że jego sprzedaż jest żadna. Jakościowo nie odstaje od innych izotoników z górnej półki, cena jest bardzo konkurencyjna, kilka smaków do wyboru.
Bardzo ciekawe te pary, Gajewski chyba za bardzo do serca wziął sobie słowa właściciela o bardzo dobrym wystepie Grzesia, przed sezonem para Walasek-Jensen wydawałaby się najsłabszą parą w lidze. Do tego Miedziak z juniorami, strach się bać.
Holder po dwóch kompromitacjach, jednak w składzie. Można to zrozumieć, bez wysokiej formy Chrisa nie ma co marzyć o PO.
Mecz i tak trzeba spisać na straty, zostaje jedynie walka o bonus.
Wiecznie uśmiechnięty Grin, stracił cały rezon w Zielonej, nie śmiał się już po RT.
Paweł bez formy, może zmieni podejście?
A reszta na swoim poziomie, byle utrzymali formę, trudno od nich więcej wymagać.
Toruń zadziwiająco ma bardzo złe wejścia w sezon już od dawna, dziwne to. Choć i tak uważam, że na ten rok Getłell dysponuje zbyt słabą siłą rażenia. Uważam że nie załapią się do PO.
Chyba że kogoś pognębią kontuzje, ale tego nikomu nie życzę.
Taki skompromitowany Holder i tak jest lepszy niż Paweł obecnie niestety. Nie rozumiem trochę tylko, czemu Gajewski ustawił Chrisa jako doparowego, naprawdę wiele do stracenia nie ma a przecież w sobotę GP, które może odmienić obraz Holdera.
Przy tym układzie par, może się okazać że dwaj zawodnicy którzy jadą cokolwiek jadą w jednej parze...
Walasek, Jensen pojechali równie tragicznie jak reszta a punkty które zdobyli to na
juniorach, trupach i jeszcze słabszych kolegach z drużyny.
Przy normalnej postawie Grega i Krzysia to oni by mieli po 4 pkt.
Chciałbym się mylić ale Gajeś udupi Pawła jak kiedyś Karola, jak siadł
na ławę to siedział niemal cały sezon.
Jedyna szansa na występ Pawła to tragizm w wykonaniu Holdera w GP.
Przecież Gajewski nie zaryzykuje nie nie wywali ze składu kogoś z mega super pary
Grześ MJJ.
Miedziak z juniorem na nowym torze....
olaboga.
no ale co zrobić. liderów mamy takich jakich nam senator kupił.
Hancock/Walasek/Adrian
Jakie udupienie Ząbika? Jakie udupienie Przedpełskiego? Nikt za nich nie będzie karier prowadził: obaj przegrywają uczciwą rywalizację. Albo inaczej: Ząbik przegrał (po odejściu do Ostrowa nie pokazał, że się mylono co do niego, taki Ward w Gdańsku zamiótł 1 ligę) a Paweł zaczyna przegrywać. Nie jest zresztą powiedziane, że nie wystąpi w niedzielę.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Tego meczu może nie być, bo wrocławski tor nie nadaje się do jazdy, ciekawe czy w przypadku odwołania meczu z winy toru będzie walkower na korzyść Torunia.
A co tam dzieje się z wrocławskim torem, że mecz mógłby się nie dobyć ?
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
A takie tam ... kamienie
http://www.przegladsportowy.pl/zuzel...398,1,984.html
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Właśnie dowiedziałem się, że nasz nowy (świeżo po licencji) zawodnik tj. Mateusz Adamczewski wystartuje za granicą.
Szybko mina mi zrzedła, gdy okazało się, ze wystartuje w Czechach na motorze o pojemności 250cm3.
Wygląda na to, że w kwestii szkolenia nic się u nas nie zmienia...
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
RadioErewań (26-04-2017)
Zadnego meczu nie mozna spisac na straty,jak sugeruje kolega z Zielonej Gory.
Trzeba jechac o pelna pule.
Czy sie uda czy nie,to inna kwestia,ale chyba nie byloby nic gorszego,gdybysmy do Wrocka
jechali ze spuszczonymi glowami.
To duzo wazniejszy dla nas mecz niz ten w Zielonej Gorze.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Niestety , ale przełamania we Wrocku raczej nie będzie. Toruński klub sprawia wrażenie dość mocno upolitycznionego.
Czy to dobrze , czy żle trudno powiedzieć. Chyba jednak powinny być zachowane jakieś proporcje.Tu mamy prezesa senatora u którego ja
przynajmniej nie dostrzegam pasji ,jeśli chodzi o żużel. Menago chyba też w przeszłości pełnił jakieś funkcje w tej mniejszej polityce.
O ile mnie pamięć nie myli to ww.Panowie związani z tym samym ugrupowaniem politycznym.
Czy taka sytuacja pozwala na ;
A-obiektywną ocenę pracy menago przez prezesa
B-na ile menago może być niezależny , podejmując decyzje stricte sportowe.
O ile menago , choć sprawia wrażenie faceta bez charyzmy to jednak podejrzewam , że na żużlu się co nieco zna , o tyle senator chyba bardziej
kieruje się realizacją celów politycznych. Te sportowe mają służyć tym politycznym.
Dodając do tego brak czucia tego sportu oraz traktowanie żużlowców z góry i często w sposób dość nieprzyjemny - mamy obraz dzisiejszego Apatora.
To moja ocena , nie znaczy to oczywiście że w 100 procentach trafna.
Pan Termos i wykorzystywanie klubu do celów politycznych?! Ocipiałeś...?! 😂😂😂
!Adrian walcz!
http://m.sportowefakty.wp.pl/zuzel/6...wystep-kosciuc
Pawel przegrywal z zawodnikami pokroju Kajzer czy Borowicz ...
Można by go wypożyczyć...gdyby tylko nie świadomość, że każdy z reszty może pojechać większą padake od Pawła.
!Adrian walcz!
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
W urzędzie pracy we Wrocku pojawiła się pilna oferta na zbieranie kamienia polnego 😀
Czyli jednak pan Gajewski coś robi, zamiast gadać jak wielu tutaj sugeruje. Ustawienie liderów razem w parze uświadamia obu, że o punkty będzie jeszcze trudniej, a co za tym idzie i pieniążki nie tak łatwo będzie zdobyć. A jakby nie patrzeć nie przyjeżdżają do Polski aby walczyć o honor klubu
Walasek dostał w nagrodę prowadzącego parę i słusznie, pełna zgoda w tej kwestii, zasłużył. Trochę szkoda, że Paweł znów na ławce ale skoro w sparingu z Poznaniem pokazał, że nic nie pokazał, to niby dlaczego ma jechać?
Wędkarze mówią, że na bezrybiu i rak ryba więc skoro nasze "wzmocnienia" coś tak jadą, to trzeba na nich stawiać. Koniec stawiania na zawodników za zasługi, czy staż w Toruniu, bo jakby nie patrzeć to trzeba się jakoś w tej ekstralidze utrzymać.
Meczu we Wrocławiu nie wygramy, pewnie z Lesznem u siebie też nie ale to nie znaczy, że spadniemy z ligi. Szkoda, że tylko dlatego, że są jeszcze słabsi ale to nie nasze zmartwienie.
Zdecydowanie bardziej martwią mnie dwie rzeczy: od 6 kolejki możemy jechać na MA przy frekwencji 3 tyś luda i druga rzecz: co będzie w przyszłym roku?
No ale skoro już jeden cud nad Wisłą się zdarzył (i co z tego, że to trochę bardziej na południu), to może i nas opatrzność losu nie opuści w potrzebie?
RadioErewań (26-04-2017), Yozayan (26-04-2017), p00lie (27-04-2017)
A nie sądzisz kolego, że może Gajeś tak zestawił pary, żeby ewidentnie rozliczyć mecz z Z.Góry? Żeby Walasek z Jensenem nie robili pkt na kolegach? Żeby wreszcie dwaj panowie H poczuli, że nic nie jest OK? Może mecz z założenia jest przegrany i ma posłużyć innym celom.
Z innej beczki: jeżeli myślicie, że Rusko dopuści do walkowera, to jesteście w błędzie. Większych wpływów w EE niż on nie ma nikt. Ten mecz może być przełożony ze względu na złą prognozę pogody w Indonezji, a co dopiero we Wrocławiu. Choć nie ukrywam, że taki prztyczek w jego nos bardzo by mi się spodobał (choć niestety nie miałby nic wspólnego ze zdrową rywalizacją).
#MistrzJestJeden #ZdrowiaTomasz
PRZEGLĄD SPORTOWY - NIE CZYTAM !!! SYFÓW JUŻ TEŻ NIE !
Nie wiem kto myśli o walkowerze? Bo na pewno nie ja, wolę
przegrać niż brać punkty za nic.
Co do Gajesia i co on tam se myśli, to może i coś
tam kombinuje bo strateg to może i z niego jest.
Ale chłop ma zero charyzmy nie potrafi stworzyć ducha drużyny
i odrobinę woli walki wlać w zespół. Nasz zespół to zlepek
smutnych Panów niewiedziec czemu jak już wiadomo że w palnik to wtedy dopiero szczeza
ząbki.
Nigdy chyba nie zbudował zawodnika, przy nim można tylko jechać gorzej.
Zawodnicy nie przygotowani sprzetowo do sezonu.
Przebudowa toru, który w końcu był naszym atutem.
Na garbie Ryana wypromowal się jak Tajner na Małyszu.
Jednym słowem dobry menager na środek tabeli, bo trzeba przyznać że
taktycznie ogarnia tematy ale żeby zdobywać tytuły to trzeba mieć
to coś.
Ciekawe czy po wpierdzielu od Wrocka zachowa się honorowo? :-P
Ostatnio edytowane przez koot ; 27-04-2017 o 00:37
Filon (27-04-2017)
Niby co Gajewski ma zrobic z Pawlem,Holderem czy Hancockiem?
Przystawic im pistolet do glowy,wyregulowac sprzet,pokazac im
jak pokonywac luki czy wchodzic ze startu?
Jak w zeszlym roku Holder pojechal powyzej oczekiwan,byla to zasluga Gajesia?
Czy jak sie w koncu ogarna,tez bedzie jego zasluga?
Lepsza forma Miedzina czyli Gajes go zbudowal?
Przeciez on ma ograniczony wplyw na takie rzeczy.To oni sa zawodowcami,
maja swoich mechanikow,tunerow czy opiekunow,jak w przypadku Pawla.
Wy naprawde myslicie,ze u nas w klubie wszystko lezy,kwiczy i jest pozostawione
samemu sobie?
Zbudowac to moza jakiegos grajka ktorego ciagnie sie z nizszej ligi,wide Karpov czy Jeleniewski.
Podaje te przyklady,bo pochodza spod reki guru zuzlowego.
Jak ich Cieslak zbudowal? Nauczyl Karpova wyjsc spod tasmy,czyli tego z czego Ukraniec slynal
zanim Cieslak o nim uslyszal?Moze po prostu dzieki Falubazowi jego zaplecze techniczne jest na
poziomie o ktorym w 1 lidze mogl tylko pomarzyc?Co sie stanie z takim Karpovem jak motorki przestana
jechac albo choc tylko przegra start?Powiem wam,nie istnieje.Tak go Cieslak zbudowal,ze dal najlepszy sprzet
i tor pod ktory Andrej jest spasowany.Tyle.Malo? Duzo? Robi w Zielonej Gorze fajna robote,wiec wystarczy.
Mistrza Swiata z niego nie zrobi.
Teraz sobie odpowiedzcie na pytanie ,czego nie zapewnil naszym gwiazdom Gajes?
Sprzetu? Toru?Przyznam,ze mnie tez razi ten spokoj i praktycznie bezruch Jacka w parkingu ale ja nie wiem jak Gajes mialby zbudowac np.Holdera lub Pawla.
Jakies pomysly?
Odsuniecie od skladu po kazdym meczu kogos innego ( najslabszego ) to chyba najgorsze co moglby zrobic.
Juz tak zrobil z Pawlem,co moim zdaniem bylo bledem.Co prawda Jensen pojechal po jakies punkty,ale szalu tak naprawde nie bylo.
Dalej sie bede upieral,ze mlody Dunczyk powinien byc rezerwowym czyli spelniac taka role w klubie na jaka zostal zatrudniony.
Dopiero po trzech - czterech kolejkach ,jak ktorys z podstawowych zawodnikow jechalby caly czas padake,wskakuje Jensen.
O to mam najwieksze pretensje do Gajesia.
Wiem,ze po fakcie kazdy madry,ale kto wie czy z Walaskiem,ktory w ostatnich jazdach sparingowych byl najlepszy w druzynie,
nie mielibysmy teraz 2 pkt w tabeli.
Mowi sie trudno,stalo sie,ale jak po slabym wystepie Holdera w GP,zmieni go na Pawla,szlag mnie chyba trafi.
Zelazna 5-tka na mecz z Lesznem powinna wygladac tak:
1.Miedziak
2.Holder
3.Walasek
4.Pawel
5.Hancock
Zmienic to moze jedynie porzadny wystep Jensena we Wroclawiu.
Dlaczego Pawel a nie Jensen?
Moge sie oczywiscie mylic,ale to co dla Jensena jest sufitem,dla Pawla jest podloga.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 27-04-2017 o 06:53
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Frank_Drebin (27-04-2017), Yozayan (27-04-2017)
Wiem że moja opinia jest lekko krzywdząca dla Pana Jacka bo
od jakiegoś czasu po prostu nie trawię tego marazmu w parkingu i
komicznego plecaczka.
Sam uprawiałem kilkanaście lat sport i wiem jak taki
pozytywny wariat potrafi nakręcić drużynę, atmosferę.
Jak może wpłynąć na Holdera, Pawła ?
Prosto, zbudować taką atmosferę że chłopakom
po prostu będzie się chciało.
Mam wolny czas to zamiast iść do pubu pojadę na MA
potrenować dostroić maszyny.
Może dokupię silnik, potrenuję z tunerem żeby dostroił maszyny.
Wiem że za chłopaków na motor nie wsiądzie i do niczego zmusić nie zmusi.
apator_uk (27-04-2017)
młody_piernik (27-04-2017)
Na pewno w drużynie zrobił się popłoch. Nagle grajki z zewnątrz potrafią wskoczyć do składu nawet kosztem wychowanka. Liderzy będą jechać w bratobójczych biegach.
Starzy wyjadaczy KS czują że miło już było.
Tylko mimo wszystko tego Pawła szkoda. Ale on jeszcze się nie ogarną.
Paweł nie może tylko liczyć na to, że Gajeś lub ktokolwiek inny mu pomogą. Nic za darmo nie dostanie, jego los głównie zależy on Niego samego. Wyszedł spod klosza juniora i zderzył się z rzeczywistością. Musi zacząć walczyć i skupić się na żużlu, bo sam talent to za mało, potrzeba determinacji oraz dobrego sprzętu.
W przypadku, gdy czuje, że to wina silników to musi wydać kasę, dogadać się z Anglikiem, bądź jechać parę minut do Cierpic. Pan Rysiu jak nie będzie miał dla niego czasu to musi tak długo nalegać i przekonywać, aż znajdzie.
Tak jak w życiu jeżeli ktoś poda ci rękę to super, ale trzeba być przygotowanym, że raczej ktoś podłoży ci nogę.
Paweł ogarniaj się, bo chcę Cię widzieć jak prowadzisz nas do PO!
kingpin (27-04-2017)
Mnie się wydaje, że Paweł wskoczy za Holdera. Taka jest chyba koncepcja Gajewskiego. Para HH jest wg mnie niedorzeczna...
Jak bedzie siedzial w parkingu,na pewno ugrzeznie.
Ile tych pudel zrobil MJJ? To jakas gwiazda GP? Miedziak tez wygral runde a Kujawa bym IMSJ.
Tylko my tu rozmawiamy o lidze.
Pawla ze srednia 1,8 ocenia sie jako rozczarowanie.
MJJ do takiej sredniej zblizyl sie w jednym meczu i ogloszono go bohaterem.
To chyba swiadczy o tym,dla kogo 1,8-2,0 w lidze jest sufitem a dla kogo podloga.
Ty sobie rozliczaj MJJ z GP,ja go bede rozliczal z ligi polskiej.
Od trzech lat obiecanki cacanki a jakos nie idzie.
Nie powiem,ze go skreslam,ale zobaczymy co pokaze w niedziele.
Poki co to robi duzo zamieszania na torze,jak Gomolski, a efekt podobny.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 27-04-2017 o 14:14
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
I dlatego mamy się świadomie osłabiać? Wstawiać do składu słabszego zawodnika, bo rzekomo dla niego podłogą jest to co dla obecnie lepiej jadącego jest sufitem? Sorry, ale ja tego nie kupuję. MJJ na chwilę obecną prezentuje się korzystniej niż Paweł i Holder. Zobaczymy jak z Walaskiem, ale na moje we Wrocławiu lepszy będzie Michael mimo, że jedzie z numerem parzystym. Nie wiem więc na jakiej podstawie piątka, którą przedstawiłeś na mecz z Lesznem zasłużyła sobie na status "żelaznej".
Zawsze może sobie poszukać klubu na Wyspach lub w Danii. Wtedy nie będzie siedział w parkingu. Zresztą za chwilę rusza Elitserien, więc easy.
W obliczu tego jak Paweł wszedł w ten sezon to podejrzewam, że zakończenie go z biegopunktówką w okolicach 1,8 przyjmowane byłoby z euforią, a nie rozczarowaniem. A Jensena raczej nikt po meczu w Zielonej nie nazywał bohaterem. Po prostu zauważono, że pojechał dobre spotkanie - powyżej tego, czego się po nim spodziewano i (moim zdaniem) powyżej tego na co byłoby stać Przedpełskiego.
Oslabiac?
Jaka byla roznica miedzy MJJ a Pawlem na inauguracje? Praktycznie zadna.
Nie wiem po co Gajes zawracal MJJ-a na mecz z Falubazem.
Byc moze sam Pawel nie czul sie na silach.Tego nie wiem.
Rotacja w skladzie co mecz nic dobrego nie przyniesie.
Powinnismy dac mozliwosc odbudowy zawodnikom ktorzy
maja najwiekszy potencjal a ten moim zdaniem MJJ ma po prostu najmniejszy.
Na mnie przestaly robic wrazenia jego dokonania sprzed 3-4 lat.
Od przynajmniej dwoch lat jedzie na kredyt i meczem z Gorzowem na pewno nie zaczal
go splacac.
Sklad zelazny na Leszno,bo mecz jest na MA.
Przypomnij sobie jak kwadratowo jechal MJJ z Gorzowem.
Piszac o bohaterze mialem na mysli zeszloroczny final w Gorzowie
a nie mecz w Zielonej Gorze.
Podobnie srednia.Mialem na mysli Pawla z zeszlego sezonu,ktory uzanano za
bardzo przecietny.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 27-04-2017 o 15:00
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.