Apator Torun 2017 - watek klubowy

[drozd]

21 kwietnia 1991 roku, Apator podejmuje "przyjaciół" zza miedzy. Spotkanie zapowiadało się ekscytująco, nie dość że derby, to jeszcze w obu zespołach gwiazdy Per Jonsson oraz Tony Rickardsson po drugiej stronie barykady.

Gdyby ludzie przed sezonem nie mieli w rękach skarbu kibica Tempa, czy MI Żużel, to nie wiedzieliby, ze istnieje taki żużlowiec jak Tony Rikardsson.

https://www.youtube.com/watch?v=v1a0AC2pTt0

Pamietam jak ogladalem te relacje. Poniedzialek II program o 20.00 Zdaje sie, ze Auto, moto fan club autorstwa Mikołaja Madeja i tego drugiego z panoramy. Chlopaki robili swietna robote, ale Zientarski musial im to ukrócić swoja lanserka z forumla 1 i super bajkami czy jak to tam zwal.

[polewaczka]

Nie do końca piszemy o tym samym, bo "spór" przerodził się w gatunek typu, co było pierwsze, jajko czy kura? Czy kiedyś byli gladiatorzy, teraz są biznesmeni i kto był większym kozakiem. Ja akurat Plecha pamiętam z czasów, kiedy był cieniem zawodnika z lat siedemdziesiątych, przypominał trochę dzisiejszego Golloba, wielkie nazwisko, w sprzyjających warunkach mógł zawsze trzasnąć komplet, a w innych nie wyjść nawet do prezentacji. Relatywnie rzecz biorąc on, Jankes, Jancarz czy inni wielcy z tamtych czasów, którzy posmakowali trochę jazdy na zachodzie na tle reszty społeczeństwa lat osiemdziesiątych byli krezusami. A czy obecnych żużlowców do takich można zaliczyć na tle innych sportowców, chyba niekoniecznie.

Nie w tym rzecz jednak. Pamietam dość dobrze początek zeszłego sezonu. W paru klubach przytrafiły się kontuzje czółowych zawodników, więc deszczu, gradobicia i innych monsunów oczekiwano jak daru niebios. Skończyło się na kapuśniaczku, tudzież nadgodzinami dla polewaczki w ramach nocnej zmiany. Co robią decydenci? Rączka rączkę myje, zamiast wywalić na zbita mordę paru kombinatorów, przekładają inaugurację w następnym sezonie. Jak widzimy problem klimatyczny został genialnie rozwiązany. Polak potrafi.

[ŻużlowyKibic]

Być może Stal Toruń pojedzie w 2 lidze http://www.przegladsportowy.pl/zuzel...062,1,281.html

[sth]

Nareszcie koniec czekania, koniec mydlenia oczu mało znaczącymi imprezami - startuje Liga!
Odgłos silników i tłum ludzi rosnący w miarę zbliżania się do stadionu. Wiosna, a przecież:
KAŻDEJ WIOSNY TORUŃSKIE ANIOŁY WZNOSZĄ SIĘ DO LOTU!

[1marcin60]

Walasek wskakuje za kogo? Za Pawła? Za Jensena? Jeden gorszy od drugiego.

[noc]

Walasek wskakuje za kogo? Za Pawła? Za Jensena? Jeden gorszy od drugiego.

Na co Wam ten Jensen, chłopak od kilku lat cieniuje na równym poziomie.
Walasek to wielka niewiadoma, ale Jensen to poziom bez zagadki, równy ale bardo słaby.
Jensen na ławkę.

[Yozayan]

Walasek wskakuje za kogo? Za Pawła? Za Jensena? Jeden gorszy od drugiego.

Za każdego z nich powinien Paweł i MJJ są tak słabi, że mógłby ich zastąpić Emil Pulczyński. Na Holdera też przykro patrzeć ale on może się jakoś ogarnie.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[apator_uk]

Paweł też się ogarnie. MJJ już nie.

Sent from my Nexus 6P using Tapatalk

[koot]

Dziś Holder i Paweł pociagneli nas na dno.
Z Martinem dziwna sprawa, był naszym zawodnikiem niby trenował dzień i noc i nie mógł przywiesc 3, odszedł i wali niemal komplet ale chyba chciał bardzo podziękować Terminskiemu.
Na plus jednak juniorzy zwłaszcza X.

[peper]

Powtarzaja sie u nas trzy schematy.

1) Wszyscy bali sie o Hancock'a a ten nie zawodzi jak zwykle
2) Kto od nas odchodzi nagle ma sezon zycia
3) Junior przechodzacy na seniora usycha w oczach - przykro....

[1marcin60]

Paweł też się ogarnie. MJJ już nie.

Sent from my Nexus 6P using Tapatalk

Paweł się ogarnie? Jeżeli nie kupi sobie sprzętu, to jest sam sobie winien. Bo dostał pieniądze, i to nie małe. I jeżeli woli je wydawać na inne rzeczy niż sprzęt żużlowy, to jest tylko i wyłącznie jego problem, i słusznie trafi na ławkę rezerwowych.
Bo Paweł jest NAJWOLNIEJSZY w drużynie. Kopeć to przy Pawle demon prędkości.

[Anrutek]

Miałem nosa. Po raz pierwszy chyba od 15 lat nie kupiłem karnetu bo stwierdziłem że wkurzył mnie Termiński w przerwie zimowej.
To jest tragedia. Pan senatorek jak to ma w zwyczaju obraża dalej Martina że ten jest przeciętniakiem. To w takim razie nasi zawodnicy są w ocenie Termosa chyba beznadziejni bo żaden nie zbliżył się do wyniku Vaculika.
Lanser z senatorka i tyle. Zależało mu tylko na stołku na Wiejskiej. Skład po odejściu Vacula zebrał słabiutki. Roman WRÓĆ !!!

[Howard]

Szansa na wygraną była ale nawet chyba optymiści porównując składy drużyn zdawali sobie sprawę, że siła rażenia Stali jest nieporównywalnie większa.
Pewnie, że można teraz gdybać, że Walas, że Gajeś, że Paweł, czy Holder ale po co?
Niepoprawni optymiści mam nadzieję, że już teraz wiedzą o co jedziemy w tym roku? Przynajmniej nie będzie spiny i rozczarowania. To dziś był taki liść na ogarnięcie się od drużyny z Gorzowa.
W tym roku trzeba się skupić na dolnej czwórce i tam upatrywać naszych rywali w walce o utrzymanie. Ale przynajmniej takich meczy jak dziś będzie znacznie więcej na MA gdzie wynik będzie się rozstrzygał w ostatnim biegu.
Zawodników oceniał nie będę bo każdy widział więc po się pastwić nad nimi?
Zimno było, oj zimno.

[Yozayan]

Paweł też się ogarnie. MJJ już nie.

Sent from my Nexus 6P using Tapatalk

Skąd ten optymizm co do Pawła? Od co najmniej dwóch sezonów nie notuje żadnego progresu. Chłopak jest na równi pochyłej i tylko lokalny patriotyzm połączony z różowymi okularami może pozwalać na jakiekolwiek nadzieje. Obecnie nie ma absolutnie żadnych przesłanek przemawiających za pokładaniem w Przedpełskim jakichkolwiek większych nadziei. Przed biegiem 14 stał z Gregiem koło bandy i uśmiechnięty dyskutował. Zmarzlik na jego miejscu zapadałby się ze wstydu, a Dzik taranował stadion ze wściekłości. Chłopak przegrał na własny torze z Hubertem Czerniawskim i "wszystko ok". Pokonał dwóch rywali na ośmiu możliwych.

Życzę mu jak najlepiej i zawsze będę trzymał kciuki ale sorry, po tym co pokazuje od dłuższego czasu nie umiem być optymistą.

[sth]

U Pawła razi całkowity brak walki, zrobił tyle punktów co MJJ, ale tamten przynajmniej coś szarpał. Chłopak musi się zdecydowanie ogarnąć. Za tydzień pewnie sobie odpocznie.
Chris jakby zapomniał jak się jeździ na MA. Nie wiem może za zimno mu było.
Z plusów, to że nasi juniorzy naprawdę wyglądali dobrze.

Zimno było, oj zimno.

A mi bardzo gorąco, ale to zapewne nerwy mnie tak trzymały

[koot]

Jak będzie ostro w palnik w Zielonej to na następny mecz na MA będzie 5-7 tyś ludzi i płacz senatora na frekwencję.
Oj odechciewa się żużla po takich meczach, zimno ciemno do domu daleko o wyniku lepiej nie wspominać.

[ARJ]

Czy tylko mi się wdawało że tor był przygotowywany tak jak na parach oraz na sparringach? Pawlicki już na parach radził sobie bardzo dobrze, i dzisiaj to potwierdził. Nasi jechali niemrawa, i tak samo było dzisiaj. Wtedy było mówione że tor przygotowany inaczej. Ale dzisiaj wyglądało to tak samo.

[stone_gossard]

Pierwsze punkty możemy zdobyć w 6-tej kolejce. Generalnie każdy pojechał na swoim poziomie. Zawiódł Holder. Czy zamieniać kogoś na Walaska? Można ale po co?

[Zubr]

Chociażby dla zwykłej przyzwoitości, żeby co niektórzy nie myśleli że do końca sezonu mają zapewniony ciepły k...dołek.

[Mariusz]

Pierwsze punkty możemy zdobyć w 6-tej kolejce. Generalnie każdy pojechał na swoim poziomie. Zawiódł Holder. Czy zamieniać kogoś na Walaska? Można ale po co?

Chocby po to, że Walasek to jeszcze nie odkryta karta. Co prezentuje Przedpełski czy MJJ to dzisiaj już widziałeś. Trudno od nich oczekiwać więcej w ZG skoro na swoim torze nie potrafili się ogarnąć.

[1marcin60]

Chocby po to, że Walasek to jeszcze nie odkryta karta. Co prezentuje Przedpełski czy MJJ to dzisiaj już widziałeś. Trudno od nich oczekiwać więcej w ZG skoro na swoim torze nie potrafili się ogarnąć.

Jensen jak to Jensen, ale Paweł chyba powinien mieć poważną rozmowę z kimś z klubu na temat swojego sprzętu. A raczej jego braku.

[Nigel]

Czy tylko mi się wdawało że tor był przygotowywany tak jak na parach oraz na sparringach? Pawlicki już na parach radził sobie bardzo dobrze, i dzisiaj to potwierdził. Nasi jechali niemrawa, i tak samo było dzisiaj. Wtedy było mówione że tor przygotowany inaczej. Ale dzisiaj wyglądało to tak samo.

Na jakich "parach"??? Chodzi Tobie o SBP? Przecież nie wyjechał wtedy na tor

[sth]

Nie lubię takich gdybań, lecz o jedno muszę się pokusić, mianowicie, gdyby Paweł nie dał się objechać juniorowi, który bodajże pierwszy raz wystąpił w lidze, to mielibyśmy zgniły, ale zawsze remis.
Liczę na to, że wyciągnie jakąś refleksję z tego faktu, bo to trochę wstyd!

[strogonow]

Szczerze to obstawialem nasze zwycięstwo... Chociaż porażka mnie jakoś szczególnie nie zabolała, bo niby dlaczego... sami zawodnicy mają na to wyje***e. Nie mieliśmy prawa tego wygrać, 4 najlepsze czasy należały do Stali, Vacul mial rakiety po tylkiem, to samo Bartek, a nasi?! Chris nawet starty przegrywał, Hancock jak przegral start to na trasie nie poszalał, Jensen bez błysku, Paweł każdy widział... Mecz wg. moje subiektywne j oponii położyli Chris (7 pkt), Paweł (5 pkt), Jensen tez szalu nie zrobił. Na Falubaz odstawil bym jednak Pawła, aby chłopak sobie przemyślał... Oczywiście Walasek niczego lepszego nie prezentuje, tak wywnioskowalem po jego wywiadze w trakcie meczu. Pozytywnie oceniam w tym meczu 4 osoby, nasi juniorzy, którzy pokazli dobra jazdę, Miedziak (9pkt ) oraz .... sędzia, poprawne decyzje przy wykluczeniu Bartka oraz powtórki biegu z upadkiem Adriana. Pees. Co ten Leszek pierd*** w magazynie?!

Ogolnie jestem w szoku, że nie bedzie nas w play off i nie bedzimy sie bic o majstra, ale walka o baraże zapowiada sie rownie emocjonująco :-P

[Semen]

Gdyby ludzie przed sezonem nie mieli w rękach skarbu kibica Tempa, czy MI Żużel, to nie wiedzieliby, ze istnieje taki żużlowiec jak Tony Rikardsson.

Heheheeee...
Tak.................., bo ludzie w Polsce nie wiedzieli, że rok wcześniej we Lwowie wygrał dodatkowy bieg o brązowy medal IMŚJ z Olszewskim.
Nikogo też nie było na meczach Polska - Szwecja w 1990 rozegranych w Gnieźnie, Zielonej Górze i Gorzowie, podczas których wygrywał z naszymi seniorami ( zdobył ponad 40 pkt. w trzech meczach).
Nikt go nie widział także tamtego roku w Toruniu i Gdańsku(?) podczas wielkanocnych czwórmeczów młodzieżowych Pl-S-DK-FIN gdy zdobywał 22pkt. na 24 możliwe.
Nie mówiąc o tym, że był aktualnym indywidualnym mistrzem Szwecji seniorów i ogromnym talenciakiem o którym mówiło się, że może zajść na sam szczyt.

[barriofino]

no i ok cele wyznaczone gdzie nam jechac o zloto. moze o play off, a moze wreszcie o nic po tylu latach wreszcie bez presji jedzcie chlopaki dla zabawy!

[Lauda]

Jensen jak to Jensen, ale Paweł chyba powinien mieć poważną rozmowę z kimś z klubu na temat swojego sprzętu. A raczej jego braku.

Poważna rozmowa i to jak najbardziej ale nie w towarzystwie Taty tylko w cztery oczy i nie na temat sprzętu tylko głowy.

Co do Komarnickiego i jego opini że najlepszym psychologiem dla Vaculika jest Terminski to strzał w dziesione.

[Morciasz]

Poważna rozmowa i to jak najbardziej ale nie w towarzystwie Taty tylko w cztery oczy i nie na temat sprzętu tylko głowy.

Problem jest taki, że czas dla sponsorów, imprezy promocyjne, reklamy powinien zostać obcięty o kilkadziesiąt procent,
na rzecz zapieprzania po torze. Na dziś po włączeniu radia, otwarcia gazety, programu dowiadujemy się non stop:
co Paweł gdzie i co zjadł, gdzie umył samochód, gdzie chodzi na SPA, a gdzie na siłkę, co pije, że wręczał kwiatki w galerii, że dawał
autografy, że... itd itp.... http://www.przegladsportowy.pl/zuzel...912,1,984.html
Warto też przejrzeć się Jensenowi - z kim dziś wygrał.
Dziś było 2,5 dziury w składzie. Jensen, Przedpełski i Holder. Dwóch liderów Gorzowa zrobiło łącznie 26 punktów...

[kowjanko]

Heheheeee...
Tak.................., bo ludzie w Polsce nie wiedzieli, że rok wcześniej we Lwowie wygrał dodatkowy bieg o brązowy medal IMŚJ z Olszewskim.
Nikogo też nie było na meczach Polska - Szwecja w 1990 rozegranych w Gnieźnie, Zielonej Górze i Gorzowie, podczas których wygrywał z naszymi seniorami ( zdobył ponad 40 pkt. w trzech meczach).
Nikt go nie widział także tamtego roku w Toruniu i Gdańsku(?) podczas wielkanocnych czwórmeczów młodzieżowych Pl-S-DK-FIN gdy zdobywał 22pkt. na 24 możliwe.
Nie mówiąc o tym, że był aktualnym indywidualnym mistrzem Szwecji seniorów i ogromnym talenciakiem o którym mówiło się, że może zajść na sam szczyt.

Drozd od jakiegoś czasu odpływa. Nie zakłócaj fal go unoszących

[Howard]

Nadal zadziwia mnie, że upatrujecie w Jensenie lidera, który ma ogrywać Iversena, Zmarzlika czy Vacula? To jest zawodnik drugiej linii na 5 pkt w meczu i 2 pkt na wyjeździe. I to było wiadome już kiedy tu przychodził, nie pojmuje więc skąd zdziwienie tylu osób? On swoje w tym meczu zrobił, na więcej go nie stać.
Mecz położył Holder z Pawłem, w nich była nadzieja na cud ale cud się nie stał.

A swoją drogą, no co że nie będzie nas w PO, że będziemy walczyć o utrzymanie? Będą bardzo bolesne i dotkliwe porażki na wyjazdach, w tym pierwsza już za moment w Zielonej ale utrzymać się i tak utrzymamy, a ile przy tym będzie emocji na MA!!!!

A co do Walaska, to jak najbardziej niech jedzie, tylko za MJJa, za Pawła szkoda, bo ten musi się odnaleźć, a nie grzać ławę.

[Peter Kildemand]

Kwintesencją tego spotkania jest obrazek przed 14 biegiem. Decydują się losy meczu a sympatyczny Pawełek ze swoim przyjacielem wymieniają uśmiechy jak na pomeczowej imprezie w Moskwie. Z tego gościa nic nie będzie. Wystarczy na niego popatrzeć i już wiadomo, że obok charyzmy to on nawet nigdy nie stał.

[STRZELBA POWER]

Przegraliscie torem. Wczesniejszy pasowal wszystkim, Holder na nim z zamknietymi oczami smigal, a tak slabego Holdera to ja dawno na motoarenie nie widzialem. Jazda do polowy toru, do tego zewnetrzne pola strasznie słabe. Nawet Hancock nie dawal z nich rady i zaczal ogony wozic, to powinno dac Gajewskiemu do myślenia. Na plus jedynie juniorzy. MJJ zrobil to co mial, a punkty Miedziaka lepsze niz jazda. Pawelek bedzie mial ciężko i to bardzo ciezko. Juz na niego takie hejty leca a patrzac na terminarz to poza meczem u siebie z Rybnikiem pozostałe mecze strasznie ciezkie. Obiektywnie patrzac teraz dwie porażki- w ZG i Wrocku, a potem mecz na zyletki z Lesznem.

Tak szczerze to gdyby Przedpelski nie dal sie obleciec Czerniawskiemu i gdyby Miedziak poczekal troche za IKS gdzie 3 okrążenia wiezli 5:1 to mielibyscie dzis 2 pkty i to z takim slabym Holderem.

PS: a tak bluzgaliscie na GinGera

[Lauda]

Dziś zawiódł mnie też Holder. Chłopak się szarpał z naszymi Juniorami o punkcik jak Reskio o szynke i żal było na coś takiego patrzeć.

[jaca2003]

Dziś Holder i Paweł pociagneli nas na dno.
Z Martinem dziwna sprawa, był naszym zawodnikiem niby trenował dzień i noc i nie mógł przywiesc 3, odszedł i wali niemal komplet ale chyba chciał bardzo podziękować Terminskiemu.
Na plus jednak juniorzy zwłaszcza X.

Sorki,ale jaka dziwna sprawa,myślałem że wszyscy już się przyzwyczaili,że w Toruniu obniża się loty,po odejściu,zawodnicy znów zaczynają dobrze jechać,to mnie wcale nie dziwi.

Przebudowa toru,i nawierzchnia będzie naszym atutem,błuahahahahah,to goście raczej świetnie się czuli,bzdurny pomysł słabego Managera,który nic nie dał,tor zrobiony nie do ścigania.
Kontrakt MJJ rewelacyjny,od lat wiadomo że w Toruniu nikt jeszcze się nie odbudował,jednak komuś przyszło do głowy kontraktować zawodnika który ostatnie dwa sezony jeździ słabo.
Jak to możliwe,że gwiazdor Holder,nie jedzie wszystkich sparingów,bo on nie musi,z góry przyjmuje się do wiadomości,że ten zawodnik będzie miał formę?w Best Pairs nie błyszczał,w Anglii to samo,i nikt nie reaguje.
Przedpełski,ten zawodnik jedzie coraz gorzej,a wczorajsza przegrana na swoim,zaznaczam,na swoim torze,z Czerniawskim,to cyrk,(złapałem wczoraj karpia,i to zdecydowanie będzie karp roku),co gorsze,Przedpełski nie widzi u siebie problemu,dla tego zawodnika wszystko jest wporzo,tak wynika z wywiadów.
Mamy jednego lidera Hancocka,Miedzińskiego i młodzież która jedzie fajnie,i to cieszy oko,reszta to 2 linia niestety,jak nic sie nie zmieni,to 14-15 biegami z Lesznem przegrywamy 7 maja mecz.
I na końcu,o najgorszym,jałowy bełkot,niemoc,osobie która nie potrafi z zawodników wycisnąć nic,to jest stojący w parkingu wazon niestety.

[ARJ]

Walasek byłby lepszym rozwiązaniem. Ale jest ale.
Na sparringach zaczął jeździć dobrze, ba bardzo dobrze dopiero pod koniec przygotowań. Jensen jeździł przyzwoicie, na średnim poziomie ale równo.
Paweł jechał przeciętnie ciągle. Ale nie czarujmy się że Gajeś ma pełnię władzy w ustalaniu składu. Na pewno rozważał odstawienie Pawła, ale lobby Paweł w klubie ma niepodważalne. Sponsorzy swoje zrobili. Na Zg pewnie odstrzeli mimo wszystko ambitnego Jensena, a Paweł dalej będzie hodowany ąż "odpali" na te 8pkt.

[Penhall]

No właśnie oglądam powtórkę tego meczu i faktycznie widzę uhahanego Przedpełskiego. Kompletny brak sportowej złości.
Po prostu wierzyć się nie chce jak się na to wszystko patrzy.
Od zachowania Prezesa poprzez menadżera i postawę zawodników wszystko jest na opak. No może poza trenerem Kościechą i Igorem.
Teraz wyjazd do Zielonej Góry. Optymistycznie patrząc, liczę na wyjście z trzydziestki

Najpierw szefuńcio obraża Vaculika a w sezonie transferowym biadolenie, że nikt nie chce u nas jeździć.....

[sobotch]

Cos jak Laguta?

Jak Pawel przywiozl pierwszy punkt na Kolodzieju, nikt madry na Januszu psow nie wieszal. Teraz tezto nie ma co jechac po Pawle za to, ze przywiozl go nieznany junior. To poczatek sezonu i jako ciagle niewiele doswiadczony zawodnik, wchodzi w niego nie najlepiej. I, wbrew temu, co sobie brac torunska wymyslila, Pawel to nie jest material na drugiego Kolodzieja, ani nawet Kasprzaka. To zawodnik klasy Buczkowskiego, czyli lekkopolsredniej - a wymagajac od niego wiecej, robi sie mu krzywde.

Ilu ludzi z Gorzowa jedzie po Kasprzaku za wczorajszy wystep?

[miszarus]

Mimo wszystko Kasprzak już w Gorzowie jeździ dobrych kilka lat, dał im DMP w 2014 i walnie przyczynił się do DMP 2016. Każdy doskonale wie, że Kasprzak po świetnym sezonie łapie dołek i wygląda na to, że ma jakieś problemy. Nie jest to spadek z sezony 2015 kiedy właściwie miał same 0,0,0 ale coś ewidentnie nie gra. Ale przecież Kasprzak jechał u nas jako druga linia, z gorszych pól, a mimo wszystko na wyjeździe strzelił 5 punktów - ciekawe jak druga linia Torunia będzie wyglądać w Zielonej...

[maci78]

no to cele wyznaczone. plus jest jeden juniorzy, widać że Kościecha chyba dobrą robotę robi.

Reszta dzieci we mgle. Wolno, bez pomysłu.

Tłumaczenia o torze nie rozumiem... żeby tak się jeszcze Jensen z Walaskiem tłumaczyli ale cała reszta.

obyśmy do końca sezonu nie bali się spadku. drużyna złożona z trzy czwarte lidera Grega + 5 zawodników drugiej linii. coś jak Włókniarz.

[sth]

Problem jest w podejściu do zawodników. Taki Miedziak, który widać, że sam się spala, a jak mu nie wychodzi to wygląda jakby mu ząb bez znieczulenia właśnie wyrwali dostaje jeszcze szpilki typu - "mamy nadzieję, że nas nie zawiedzie", czy "zawodnik drugiej linii" (później trochę ten wywiad poprawili). W przypadku tego chłopaka widać gołym okiem, że dodatkowa presja nie jest potrzebna, a wręcz odwrotnie. Natomiast tam, gdzie powinno się przycisnąć - są uśmiechy. Wiem, że mamy Prezes kobietę, ale w klubie ktoś musi mieć przysłowiowe jaja! Trzeba pokazać, że niektóre rzeczy nie są tolerowane i tyle. Przy czym powinno to się odbyć w ciszy gabinetów!
Także bardzo kibicuję Pawłowi i bardzo chcę, żeby był naszym liderem, ale to co jechał wczoraj to jest niepoważne. I nie chodzi o zdobyte punkty, bo można mieć gorszy mecz, ale całkowity brak walki i pomysłu na własnym torze. I niech mi nikt nie mydli oczu, że chodzi tylko o sprzęt, bo jaki sprzęt ma drugi junior Stali?!

[koot]

Niech ktoś powie temu Gajewskiemu, że ten plecaczek to mu pasuje jak świni siodło i
w ogóle po co on go nosi bez przerwy? Co bieg wpierdziela kanapki czy co?
Tak zeje____biscie profesjonalnie wygląda z tym plecakiem że szok.
Co do naszych kolarzy to tak profesjonalnie podeszli do meczu jak
wygląda nasz menager.

[Yozayan]

Cos jak Laguta?

Jak Pawel przywiozl pierwszy punkt na Kolodzieju, nikt madry na Januszu psow nie wieszal. Teraz tezto nie ma co jechac po Pawle za to, ze przywiozl go nieznany junior. To poczatek sezonu i jako ciagle niewiele doswiadczony zawodnik, wchodzi w niego nie najlepiej. I, wbrew temu, co sobie brac torunska wymyslila, Pawel to nie jest material na drugiego Kolodzieja, ani nawet Kasprzaka. To zawodnik klasy Buczkowskiego, czyli lekkopolsredniej - a wymagajac od niego wiecej, robi sie mu krzywde.

Ilu ludzi z Gorzowa jedzie po Kasprzaku za wczorajszy wystep?

Po pierwsze Paweł miał papiery na znacznie poważniejszą jazdę niż Buczkowski i to właściwie nie podlega dyskusji. Buczek w okresie młodzieżowym nawet nie powąchał poziomu Pawełka.

Po drugie, dla mnie tamten bieg Kołodzieja to była jego kompromitacja. Przegrał jednak na wyjeździe, Paweł wykorzystał znajomość ścieżek. Tutaj Przedpełski przegrał u siebie przy czym wyszło wszystko to o czym pisało się przed sezonem: problem na starcie, kompletne odpuszczenie walki w pierwszym łuku (na wyjściu z niego miał już chyba z 15 m straty do trzeciego zawodnika), brak prędkości i pomysłu na jazdę na dystansie.

Po trzecie brak pretensji do Kasprzaka wynika tylko i wyłącznie z wygranej. Przy takim wyniku więcej się wybacza. Ja na miejscu kibiców Stali byłbym jednak mocno zaniepokojony, bo o ile Vaculik czy Zmarzlik mogą powtarzać swoje wyniki (choć raczej w odwrotnej konfiguracji punktowej), o tyle Przemek pojechał (przy całej sympatii) jednak wyraźnie ponad stan. Jak dla mnie to on był Mam od the match.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[kingpin]

Dziś zawiódł mnie też Holder. Chłopak się szarpał z naszymi Juniorami o punkcik jak Reskio o szynke i żal było na coś takiego patrzeć.

Mnie nie tez a przede wszystkim.
Nie wiem gdzie on sie przygotowywal do tego meczu ale na pewno nie na MA.
Chyba nawet mlodziezowcy Stali byli od niego dzisiaj szybsi.

Ogolnie to oprocz Hancocka,nasi wygladali sprzetowo przy liderach Stali jak
amatorzy.Wystarczy porownac osiagniete czasy poszczegolnych biegow.
To byla glowna przyczyna porazki.
Sprzetowo jestesmy w czarnej dupie i tyle.
Jedynie dla Dziadzi czapki z glow.
Nie tylko za predkosc ale i za walecznosc.
Dawno go takiego nie widzialem.
Miedzin jak to Miedzin,szarpal i wyszarpal.
Jemu nigdy ambicji nie brakowalo.
Z MJJ drugi Gomolski.
Niby ambitnie,duzo szumu na torze i zero efektow.
W Stali na Vacula,Przemka i Zmarzlika patrzylo sie z przyjemnoscia.
Iversen tez niewiele odstawal.Dobrze,ze KK sie nie popisal,bo bylby blamaz na calego.

Rak jednak bym nie zalamywal.
Nasi zawsze w sezon wchodzili niemrawo.
Kalendarz nam nie sprzyja,bo same petardy
przed nami.
Z drugiej strony moze to i dobrze.Przynajmniej jak by tak wygrali
za tydzien np. z Czewa,mogliby pomyslec,ze wszystko juz ok a pracy przed nimi
przeciez sporo.

Pawlowi dajmy spokoj.
Trzeba sie pogodzic,ze wybitnym zuzlowcem nie bedzie.
Z dwojki PP-MJJ zdecydowanie odsunalbym jednak Dunczyka.
Pawla stac na 6-7pkt w meczu,MJJ na 8-9 ale w 1 lidze.

Mlodzi nie zawiedli,ale szalu tez nie bylo.
Szczegolnie pojedynek Kaczmarka z PUK-iem pokazal,
dlaczego to Daniela pozbyto sie w Lesznie.

[polewaczka]

Meczyk ekstra, do tego niezły kabaret z tym naszym kochanym Kim Dzong Unem, dzielnie prężył mięsień piwny, a tu chwila prawdy i ... wacek bombki strzelił, play-off'ów nie będzie

[Penhall]

Prężył, bo nie zauważył podczas przedsezonowych zawodów jest coś nie tak z jego drużyną. Do tego Gajewski też zapewne go podkręcał jak to wszyscy są super przygotowani. Tak na 52-38 i to z palcem w tyłku. Działacze widzieli kadrowy nadmiar bogactwa, kiedy większość kibiców widziała, że wybieramy nie tych najlepszych do składu a wysyłamy na trybuny tego najsłabszego.