Mylisz dwie różne sprawy.
Co innego tor spreparowany, taki w którym są miejsca z luźną nawierzchnią i takie gdzie jest trzymająca guma, pasami suchy i pasami zlany wodą (tak jak w Lesznie 2011 czy w Grudziądzu 1996 z torami kopnymi czyli mocno przyczepnymi ze sporą ilością luźnej nawierzchni, równymi na całej długości i szerokości przypominającymi troszeczkę właśnie tory crossowe.
Tory do motocrossu też się przygotowuje przed zawodami.
Mów za siebie, ja nie chciałem tej zmiany, a już w ogóle nie chciałem tu na żadnej posadzie klubowej pana Frątczaka.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Pewnie dlatego pytanie, co prawda retoryczne, skierowalem do Morciasza w a nie do Ciebie.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Ponawiam pytanie, co z Kostkiem? Od pewnego czasu szkoli perly poprzez smesy. Na urlopie, sprawy prywatne, czy moze tez na wylocie? Bo jak reforma to po calosci, chyba ze Fratczaka sciagnieto tylko na ewentualnego kozla ofiarnego w razie spadku.
Zwroccie uwage, kiedy polecial Gajewski, pare dni po karambolu Przedpelskiego. Nie wiadomo jak Miedziak po kontuzji. Chyba menadzejro doszedl do wniosku, ze armaty sie koncza i jak tu sie potem na miescie pokazac po torbie z Grudziadzem na koniec? Termos ma immunitet, przezyje jakos
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Tematu rozwijał nie będę, bo dotyczy to nie tylko tego co na forum. Jeśli źle zrozumiałem, sorry.
Z tym laniem z Grudziadzem to na poważnie? Czym was ten GKM tak ujął na wyjazdach? Remisem z Czestochowa, która ewidentnie w kryzysie?
Nie powiem, żebym się spodziewal spacerku, ale chyba nas jeszcze stać na to, żeby czekać na ten mecz bez galarety w gaciach.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 21-07-2017 o 10:13
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Chcieliście Gajewskiego, byl Gajewski, chcieliście Fratczaka, macie. Kto następny?
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
a)niczym nie ujął, podobnie jak KST na torze w Toruniu.
b)to będzie zupełnie inny od wcześniejszych meczy. Nie dość że derbowy, to o utrzymanie w Elicie, pod olbrzymim ciśnieniem a nasi w takich przeważnie zawodzą (ilość przegranych meczy o złoto w PO).
Najgorsze co może się teraz wydarzyć, to lekceważenie naszych dwóch ostatnich rywali na MA. Jeśli klub podejdzie do nich poważnie ( podobno JF szykuje zawodnikom minizgrupowanie), to nie powinno być źle.
Organizując tylko grille i strzelanki- polegniemy
P.S. Holder ostatnio w Toruniu przebywał. Trenował, czy tylko na starówce pod parasolkami przebywał ?
Kryją wróci po kryjomu jak Frątczak
Mogliśmy się ponabijać z Walaska przed sezonem, ale teraz żarty pomału się kończą.
Postawiłbyś cały swój majątek na wygraną Get Well? Przecież to żużel, bukmacherzy jakoś nie bankrutują, a tyle jest tego typu pewniaków. Lindbaeck jedzie jak w miesiącu miodowym, a pamiętając występy Kozy i jemu podobnych na MA wcale się nie zdziwie, jak się będzie Walas męczył z Wieczorkiem. W Toruniu największe ogórki jadą mecze życia (Pieszczek!), w odróżnieniu od naszych zaciągów. Grudziądz już się otrząsnął po wypadku Golloba i to już nie jest zespół własnego toru. Przede wszystkim widać u nich mega zaangażowanie, a jak to było u nas ostatnio chyba nie muszę Ci przypominać, a także tego, że Holder ma teraz dłuższe wakacje. A czy Przedpełski nie zablokuje się po kontuzji, ledwo co wracał do formy. Jeden pewniak Dziadyga, choć niekoniecznie na 15 wyścig i mimo wszystko Adrian, ale ten z kolei nieobliczalny, a poza tym sporo znaków zapytania, dużo więcej niż w Grudziądzu. Przypomnę, że Lebedeva też lekceważyłeś, to zresztą IMHO główna przyczyna niepowodzeń Torunia w tym sezonie, wychodzenie z założenia mamy mistrzów świata w składzie, więc zwycięstwa u siebie to formalność.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Morciasz (21-07-2017)
Jest jedno "za", którego nie można deprecjonować. Jackowi Falubazowi się zawsze chce genetycznie. Nawet jak mu się nie chce, to lata po parkingu i każdemu powie to pięć razy w ciągu 2 minut a Termosowi to wyśle 100 smsów i 10 razy mu się nagra. Jackowi Apatorowi nawet jak się chciało, to tak raczej w stylu dzieciaka z przesadzonym bmi którego babcia po sutym obiedzie pyta czy chce dokładkę.
Dawać Darka!
0, 0, 0, 1, 0, 0, 1, 1*, 2*, 0, 0, 0,
Chyba ja najbardziej krzyczałem za Frątczakiem
Gajewski może i dobry chłop ale menager odpowiada za wynik
nie było wyniku więc łeb musiał spaść.
Marazm w parkingu Holder nie trenuje to chyba
również zadanie menagera, zorganizowac trening.
Termin zwolnienia dziwny bo ja bym to zrobił
wcześniej.
Ktos się pytał o zawartość plecaka wiec zdradzę
- termos z cherbatą
-bułki z masłem
-pomidorek
-parówkowa w rękę
orlosep (23-07-2017)
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Podobno nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Cały nie, ale w przypadku underdoga nie trzeba zastawiać chałupy. Pożyjemy, zobaczymy czy bukmacherzy będą podzielać Twój optymizm.
Ja nie chciałem ani jednego, ani drugiego. Frątczak jaką ma niby przewagę nad Gajewskim? Więcej biega po parkingu i do tego bez plecaka? Herbata od samego mieszania nie stanie się słodsza.
Ostatnio edytowane przez polewaczka ; 21-07-2017 o 11:09
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Co za czasy, Toruń boi się GKM-u u siebie.
Tymczasem baraży może w ogóle nie być:
http://www.przegladsportowy.pl/zuzel...893,1,281.html
Grigorij Łaguta :Nowa formuła Speedway Best Pairs Cup jest atrakcyjna, ponieważ walczymy dla naszych sponsorów
Nie chodzi o strach, ale o dopuszczenie myśli, że da się ten mecz przegrać. W ostatnich tygodniach, począwszy od sukcesu Rosji w barażu, jest chyba wystarczająco dużo wyników, które dają do myślenia. GKM porównując do pierwszej fazy sezonu, jest w fazie. Zwłaszcza liderzy. Z kolei w Toruniu szpital wymieszany z brakiem formy (Jensen, juniorzy). Mecz za jakiś czas i wtedy realia mogą być znowu inne, ale taka porażka z GKM u siebie to by nie była sensacja sezonu, gdyby takowy wynik padł...
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
przecież jak będzie meczyk to ja typuje od razu minimum 42-48 dla Grudziądza
orlosep (23-07-2017)
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Toruń ma dużo więcej niż 60%, pewnie coś koło 75-80%, ale to za mało aby dopisywać sobie 3 punkty za ten mecz.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
pawel_KST (21-07-2017)
60%? Co to za pewniak? Bardzo spuściłeś z tonu biorąc pod uwage Twoje wcześniejsze wypowiedzi i grałbym bez wątpiania na Toruń, ale po kursach Busza nie zawahałbym się postawić paru drobnych na GKM. Zostawmy jednak bukmacherkę na boku. Ja się jak galareta nie trzęsę, bo dla mnie spadek nie byłby końcem świata, tak jak dla Senatora prawdopodobnie końcem politycznej kariery. On już dostał lekcję pokory i widać, że zrobiło się trochę nerwowo.
Tak jak przewidywałem parę miesięcy temu. Nieważne, które miejsce zajmiemy, telewizory chyba nie przeżyłyby ekstralipy bez Motoareny. Sezon od maja do sierpnia, z przerwą w lipcu? Już przygotowują grunt pod ewentualne powiekszenie ligi.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Kiedy stanowisko trenera w klubie obejmie Sławomir Dudek ???
Pewnie wtedy, kiedy stanowisko zawodnika w klubie
obejmie jego syn.
Swoją drogą (taki nieśmieszny żart):
1. Dziadzia
2. Holder
3. Tai
4. Paweł
5. Dudek
To był by skład .
Wola jednak musi być z dwóch stron.
Faktem oczywiście jest, że bieda z tą
ligą - meczy jest jak na lekarstwo.
Może by tak pójść na całość i przy ośmiu
zespołach zrobić system pucharowy i sprawę
załatwić w dwa miechy? Wtedy dopiero była
by to najlepsza liga Świata.
!Adrian walcz!
Artiom ma rakiety a nie motocykle
Toninho złapał formę
Buczek najlepszy na wyjazdach od lat
Pieszczek uwielbia motoarenę
Huckenbeck jego występu na SBP Cup przypominać nie muszę
Jak się tak na to patrzy to rzeczywiście GKM w Toruniu jakieś tam szanse ma, tylko ci beznadziejni junorzy...
Grigorij Łaguta :Nowa formuła Speedway Best Pairs Cup jest atrakcyjna, ponieważ walczymy dla naszych sponsorów
Morciasz (21-07-2017), polewaczka (21-07-2017)
A nasi to harpagany? Chyba tylko w młodzieżowkach.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
nie rozumiem jak niektórzy piszą, że nie mamy pewnego utrzymania
a jak wy niby chcecie spaść? szanse są takie jak Unii Leszno na play offy w zeszłym roku, czyli Skóra matematyk
"Gratulacje dla pana Gajewskiego,gratulacje dla zawodników" - Stev, 2016
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
lego (23-07-2017)
Wystarczy spojrzeć na przedsezonowy sparing w Gdańsku, żeby zrozumieć, że i w ewentualnym barażu możemy dostać tęgie lanie. Że już o ew. meczu z Tarnowem (gdyby jakimś cudem nie wygrali ligi) nie wspomnę.
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Mógłbyś przytoczyć moja jakąś wypowiedź, gdzie lekceważe GKM i jestem pewien wygranej?
O ile w sporcie i to takim jak żużel można być czegokolwiek pewnym.
Jednak szczerze przepraszam, że nie patrzę na nadchodzące mecze z nutka defetyzmu.
Jakoś tak mam, że jestem niepoprawnym optymistą a GKM na wyjeździe jeszcze mnie, tak od mniej więcej trzech lat, ani razu nie zachwycił.
No ale jak Artem ma.rakiety,Buczek na wyjazdach wymiata, Toninio ostatnio nie przegrywa, przy Pieszczku już można pisać dwucyfrowke a Trzęsiok będzie uczył naszych juniorów pokonywania łuków na MA, to ja już dziś wpisuje grudziadzanom 3 pkt na konto.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 21-07-2017 o 16:24
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
no wlasnie nie tak dawno temu GKM pierwszy raz na wyjezdzie zaskoczyl - tez u rywala w walce o utrzymanie.
Mimo wszystko KST zdecydowanym faworytem, Miedziak wraca a to u siebie duze wzmocnienie.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Ale kim ma GKM wygrać? Pieszczkiem, co jak mu jeden bieg nie wyjdzie to ma załamanie nerwowe i jest przestraszony i boi się życia i chciałby skończyć z żużlem? Czy może Buczkowskim, gwiazdą jednego toru?
"Gratulacje dla pana Gajewskiego,gratulacje dla zawodników" - Stev, 2016
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
A Toruń kim? Jensenem? Który jest chyba najsłabszym zawodnikiem na świecie w lipcu? Czy może Walaskiem, który już dawno myślami na emeryturze? Zobacz jak ta "gwiazda jednego toru" Buczkowski pojechała w Gorzowie, czy nawet w Częstochowie.
Widzę, że niektórym te 9 porażek to wciąż za mało na nabranie pokory. GKM to nie są mocarze. Ale ugrali całkiem przyzwoity wynik w Lesznie (przy 0 dorobku Antonio), niekompromitujący w Gorzowie, zremisowali w Częstochowie. Rok temu np. też postraszyli mocno Wrocław w Poznaniu.
To w tej chwili nie jest ta sama rozbita drużyna z początku sezonu.
Nikt nie mówi, że GKM tu wygra, ale nie jest to jakieś SF.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 21-07-2017 o 19:18
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Penhall (21-07-2017), apator_uk (21-07-2017), j-rules (21-07-2017), polewaczka (21-07-2017)
Nie masz za co przepraszać, chyba mamy już ten temat za sobą? U mnie masz już tytuł kibica roku za niegasnący optymizm, a Termos powinien Cię posadzić na honorowym miejscu na następnym spotkaniu opłatkowo-kieliszkowym, o ile takie w ogóle się odbędzie, bo patrząc co się dzieje z tym klubem można mieć wątpliwości czy sam nie rzuci ręcznika. Ja jeszcze parę miesięcy temu myślałbym podobnie, że mecz z GKM to bułka z masłem, ale obecnie w obliczu kontuzji Pawła, Adriana i chęci do jazdy Holdera, patrzę nie tyle defetystycznie, co realistycznie. Tabela zresztą mówi wszystko. A Grudziądz naprawdę ostatnio prezentuje się dużo lepiej, paradoksalnie znacznie lepiej niż przed kontuzją Golloba. Widać, że wykonano tam sporą pracę i nastawiono zespół bojowo. A tego właśnie brakuje w Toruniu, za to pewność siebie i brak pokory wobec przeciwników wciąż ta sama od lat. Tutaj trzeba nastawić zespół na ciężką walkę i tyle, bez trzęsawki przed Trzęsiokiem, ale z respektem dla każdego zawodnika, bo jestem przekonany, że i Rybnik i GKM staną na ostrzu noża i nie upatrywałbym w ich ostatnich dobrych meczach tylko i jedynie słabości lub odpuszczania u przeciwników.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Morciasz (22-07-2017)
Wiem, wszyscy na czele z GKM nabuzowani, ambitni, nie opuszczający tylko my jak te sieroty z drużyną bez ambicji, celów i pełna olewatorow.
Jak żyć?
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Nie wrzucałbym wszystkich do jednego worka. Drużyna pełna skrajności. Jedni przemotywowani, a reszta odcinacze kuponów. Sęk w tym, że ci pierwsi są w szpitalu, albo dopiero niedawno z niego wyszli, a tym drugim przyświeca cel główny, nie podzielić ich losu. Jeśli Adriana i Pawła kontuzje nie wybiją z rytmu możemy spać spokojnie, ale śmiem niestety wątpić i stąd moje ostrożne prognozy. A Holdera przecież motywować nie trzeba, aż go wysłali na urlop w Anglii, żeby się nie rozchorował z tego całego nadmiaru ambicji.
A jak żyć trzeba zapytać senatora, może mu Slonce Peru wytlumaczyl co i jak. Wyjechac za granice, wziac kredyt, kupić klub za złotówkę. Cel i celów jest cała masa, a w najslidze też jeżdżą w lewo, więc czym tu sie martwic?
Ostatnio edytowane przez polewaczka ; 21-07-2017 o 22:29
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Witam sąsiedzi.
Widzę u Was już rozmyślania na temat meczu ,który odbedzie się za niecały miesiac. My na razie nie mamy takiego komfortu i skupiamy się na spotkaniu ,która ma zostać rozegrane 28 lipca w Grudziadzu ,gdzie przeciwnikiem naszym będzie ROW Rybnik. Wygramy, to prawdopodobnie baraże będą nasze i sie utrzymamy. Jezeli nie to wówczas nasza sytuacja staje sie bardzo ciężka. Wy już raczej macie spokój, dwóch bezpośrednich rywali u siebie a trzeci co prawda wyjazd,ale szanse na bonusa macie dość spore. Co do meczu derbowego,to licze na to,że ten mecz będzie raczej z cyklu tych o pietruszkę, badz jak kto woli o 6 miejsce w tabeli. Matematycznie są jeszcze szanse ustawić Włókniarz na miejsce siódme,ale to już za wiele "jeśli", "gdyby" musi sie zdarzyć. Czytaj: komplet domowych wygranych GKM-u z ROW i Lesznem. Wasze wygrane z Czestochowa i GKM za 3 i najlepiej bonus na Rybniku. No i Włokniarz nie moze zdobyć juz punkty do konca sezonu a o to będzie rowniez ciezko jak mi się wydaje. ROW jezeli przegra u nas, to praktycznie skazuje sie na spadek, z układu spotkań wydaje się,ze mają jeszcze szanse na ewentualnie wygraną z Wami u siebie za 2 bądź 3 pkt a to za mało. Na razie jednak ich nie skreślam, GKM musi zrobić swoje -czytaj wygrać mecz 28 lipca.
A co do do meczu KST-GKM, licze na to,ze tym razem mecz bedzie bardziej wyrównany niz nasze dwie poprzednie wizyty w Toruniu - dwa razy wpiernicz do 31. Teoretycznie mamy zawodników, którzy moga powalczyć na Motoarenie- Łaguta,Lindbaeck,Buczek czy Pieszczek,Huckenbeck. Łaguta na razie cały sezon prezentuje dosc wysoką i rowna formę, Lindbaeck wygląda na to,ze ją odzyskuje , Buczek rowniez jedzie niezły sezon zarowno u siebie jak i na wyjazdach. Krystian wygląda na to "lubi torunski owal" a Kai popisał sie niezlym wystepem na parach. Jest tez wiele "ale" Niemiec pokazał to na początku sezonu, no i nie wiadomo czy ogarnie sobie przyjazd do Torunia logistycznie, powrót z Togliatti , mecz w niedziele w Polsce a potem wylot na Wyspy. Jeszcze moze to być "za mały" zawodnik na tego typu harce i starty dzien po dniu w roznych czesciach Europy. W takim wypadku musialby jechać Okoń, co on jedzie na wyjazdach wiadomo. Trójka Antonio,Artiom,Buczek rowniez lubia zawalic czasami bieg lub dwa. Krycha owszem do tej pory nieźle jezdzil w Toruniu, ale.... No i Ci nasi juniorzy. Obecna forma Kopcia - co prawda całkiem niezła jak i Kaczmarka spokojnie wystarczy. Miedziak do tego czasu juz spokojnie sie rozjezdzi po kontuzji,wróci pewnie Paweł itd. Faworytami jestescie Wy ,ale sadze ze tym razem ukulamy wiecej niz te 31 pkt hehe
No coz ,trzymajcie za nas kciuki 28 lipca Co do baraży, Lokomotive jak widać odpada, Tarnów zjada ta lige na spokojnie, watpie,aby gdzies tam w finale pojechali slaby mecz... Gdańsk być moze pojechalby ,ale na razie musi sie martwic o TOP4, Łódź wiadomo Witek kase liczyć potrafi i być moze ponownie zrezygnuje z startu swojego zespolu w barazu. Piła podobnie jak Gdańsk najpierw musi sie załapać na play off. Wiec z ekstraligowców ktokolwiek pojedzie w barazu mysle,ze spokojnie powinien wygrać dwumecz.
Ps. Miedziak pojedzie w finale MPPK w niedzielę ?
Ostatnio edytowane przez BGDZ ; 22-07-2017 o 01:52
Semen (22-07-2017)