i tak wlasnie bedzie.
i tak wlasnie bedzie.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Zenek? Jaki? Martyniuk? :-P
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Moja teoria spiskowa jest taka, ze ci tunerzy siadaja sobie co jakis do zuzlowego pokera i rozmowy leca cos w ten desen, Panowie tak to wyglada na dwie kolejki przed koncem, Stalowke robimy na mistrza, Potwory zawijamy w Kokon, a spada Koks Walbrzych - potem leca grubo u buka. A te cymbaly kreca swoimi srubokretami w prawo i w lewo, piertolom faramazony, gdzie konczy sie logika tam zaczyna sie zuzel. Albo jak to w tej ostatniej bajce, cale silniki przekladaja, a gownianej uszczelki u Jacka nie potrafili w pore zauwazyc. Amatorzy. Darek siadal, odkrecal gaz i tyle go interesowalo.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
A tu dalej maglowany jest temat Johnsa? przecież u Holdera ewidentnie widać, że to nie sprzęt jest przyczyną tak dramatycznej jazdy..
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Malin017 (09-08-2017)
Prosty silnik ogarniany pzez hodowcę indyków i byłego szwajcarskiego zawodnika.
Że te kilkaset silników rocznie nie skusi któregoś giganta na rynku motocyklowym...
Od razu zasady gry by się zmieniły.
"Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson
Zeby ten niby postep technologiczny w zuzlu przekladal sie na lepsze czasy albo predkosci, tobym zrozumial. zdaje sobie sprawe, ze dzis zerwanie lancucha alnbbo inny banalny defekt wydarzy sie raz na sto biegow, odczas gdy w przeszlosci widzielismy je co mecz, tylko co z tego, jak tlumaczenia o cienkiej jezdzie wciaz te same.
DMPJ w Czewie i Kopeć z kompletem, Chmiela objechał, a w niedzielę? Nie wiem co jest z tymi chlopakami, chyba trzeba im przed meczem trawę od Saszki załatwić.
Ps. Od czasu zielonogórskiego przeszczepu Ostaf chyba jeszcze więcej artykułów o nas męczy, ale oczywiście pajac nawet głupią historię bananów Vacula pomylił. Z drugiej strony nie ważne co zielony klakier mu nagada, byleby ligę utrzymał.
...być może przyczyna jest banalna.
Przychodzi mi do głowy, że może nasi po prostu jeżdżą na najlepszym sprzęcie, a pozostali najlepsze motory oszczędzają na ligę.
Ewentualnie nasi mają lepszy rezerwowy sprzęt niż pozostali młodzi ligowcy.
To moje domysły, ale innego wytłumaczenia nie widzę.
Stres może być przyczyną niektórych wyników ligowych, ale przecież były mecze, w których nikt od nich cudów nie wymagał, a i tak jechali padakę.
Nie mam takiej wiedzy, to musiałby ktoś z parkingu potwierdzić lub temu zaprzeczyć.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 10-08-2017 o 07:38
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Howard (10-08-2017)
to, ze od nich nikt nie wymagal, nie znaczy, ze sami od siebie nie wymagali. W koncu to mlodzi, ambitni chlopcy.
Na ten moment jednak sie juz od nich wymaga, bo druzyna jest mocno oslabiona i wszystkie rece na poklad, kazdy punkt na wage zlota (utrzymania)
Nawet uszczkniecie jednego punktu ponad program w Rybniku to juz bedzie cos.
I oni na pewno sa tego swiadomi - czy ich to sparalizuje? Prawdopodobnie.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Wiesz decydujące są jednak umiejętności, a najbardziej umiejętności jazdy w kontakcie.
W lidze nie ma tyle miejsca, szczególnie w pierwszym łuku, ile jest w zawodach młodzieżowych.
W tym roku byłem na czterech rundach DMPJ i widziałem co te nasze orzeły potrafią...
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
polewaczka (10-08-2017)
Teraz trochę z innej beczki ale uważam, że ciekawy temat.
Angielskie kluby organizują dla chętnych dni otwarte na torze, gdzie każdy, absolutnie każdy, stary, młody, czy bardzo młody (jeśli jest z rodzicami) może sobie wypożyczyć kombinezon i motocykl żużlowy (oczywiście o mniejszej pojemności silnika) i za opłatą (ale nie bardzo wysoką) pojeździć sobie na torze żużlowym. Chętnych nie brakuje. Przychodzą całe rodziny i się bawią, coś jak u nas na gokartach.
Ludzie dzięki temu są bliżej żużla, bliżej klubu i czują z nim więź. Nie ma z tego dla klubów kokosów ale jest jeden i to wielki: od czasu do czasu pojawi się jakiś młody chłopak, który po kilku takich jazdach, często razem ze swoim tatą złapie bakcyla. Klub go zauważy i zaprosi do szkółki żużlowej.
Moim zdaniem to super ciekawy pomysł, który u nas również mógłby się przyjąć. Mamy przecież tor Stali, maszyny i kewlary, które można by wypożyczać też by się znalazły, dlaczego więc tego nie robimy?
Szkoda, zwłaszcza, że chętnych młodych chłopaków jak na lekarstwo.
lego (10-08-2017)
Semen może masz rację i to kwestia sprzętu, moim zdaniem także głowa, a bynajmniej u Kopcia. Młody naprawdę zaczął sezon bardzo dobrze, aż oczy ze zdumienia przecierałem, następnie przyszedł mecz z Zieloną (gdzie jechał jeszcze bardzo dobrze), Protas się w czółko popukał (w końcu to największy dżentelmen torowy) i młody zgasł - słaba odporność, to moje zdanie ale może się mylę.
Ten pseudo prawnik sam zaprzecza sobie bo tu pisze że
punkty odebrać tylko za mecz z włókniarzem bo dziś
środek jest jutro nie.
"Mam jednak dużą wątpliwość, gdy idzie o kolejne spotkanie, czyli Stal Gorzów. Z dopingiem, jak z narkotykami. Jednego dnia ich obecność w organizmie jest i ma znaczenie, ale dwa, trzy dni później już nie. W meczu ze Stalą Łaguta mógł być czysty"
A tu nawiązuje do wypadku przed sezonem, czyli według słów
tego Pana Łaguta szprycował się cały sezon.
Co do naszych Aniołków dobrze że chłopakom chociaż gdzieś idzie
może w końcu zaskoczą w pierwszym składzie a może zostaną
mistrzami treningu? Nie wiadomo ale jak słusznie kolega Semen
zauważył zawody młodzieżowe to rówieśnicy z gorszym sprzętem
luźniej po starcie na pierwszym łuku mniej sytuacji stykowych więc
chłopaki jadą.
Już kiedyś pisałem takiemu X-owi dać trochę "głupoty" Polisa i mamy super
zawodnika, niestety po naszej szkółce wychodzą strasznie "miękcy" zawodnicy.
"Jak ktoś leży w szpitalu nieprzytomny, jeśli dostał morfinę, to nie kontroluje wszystkiego tak, jak normalny, zdrowy człowiek."
Widać że staleczka najbardziej nas "kocha" ze wszystkich klubów.
Ostatnio edytowane przez koot ; 10-08-2017 o 09:15
Synowcowi w tym wszystkim bardziej chodzi nie o los klubu z Rybnika tylko raczej o to by Stal nie dostała 2 pkt za mecz w którym Grisza trzasnął komplet. Pan mecenas to naczelny psycho-fan Władka, Irka-biletera i obecnej Stali
Nikt poważny go nie słucha.
Pudło. Synowiec to teraz Stilonowiec i w derbach będzie pewnie trzymał kciuki za Falubaz.
Każda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest wyśmiewana, potem zaprzeczana, a na końcu uważana za oczywistą. A.Schopenhauer
Ceterum censeo Lex et Iustitia esse delendarum
Конфедерация! Иди на хуй!
To wszystko wyjaśnia, czyli taki farbowany lisek.
Hmm, doprawdy nie rozumiem co oni pyerdolą. Jak można skomplikować, w sumie prosta sprawę.
Jeśli chodzi o mnie to pogniłbym tą antydopingówkę ze stadionów żużlowych. PO prostu nie wierzę, ze jakiś specyfik może skutecznie pomóc zawodnikom w osiąganiu lepszych wyników. Jedyne co bym zostawił to możliwość stosowania przed meczem, testów antyalkoholowych i antynarkotykowych. Coby któemuś nie przyszło do głowy startować pijanym lub na haju.
Ale skoro sa już jakieś regulaminy i zasady, to sprawa jest prosta. Od momentu przyłapania na niedozwolonych używkach, do momentu zawieszenia, zawodnik traci wszystkie pkt. i tytuły jakie wywalczył na torze. Oczywiście traci je po zbadaniu próbki "B".
I tu nie ma znaczenia czy zawodnik zażywał świadomie czy nieświadomie. Liczy się fakt, że badania wykazały obecność niedozwolonych środków. Czyli pkt. trzeba odjąć zawodnikowi, i w konsekwencji trzeba skorygować wyniki meczów w których startował. Koniec, kropka.
Natomiast antydopingówka niech robi dalej swoje, jeśli ich Grisza przekona, że żył w błogiej nieświadomości, to mu darują. Jeśli nie przekona to go zawieszą. Koniec, kropka.
W związku z powyższym, chciałoby się rzec, co ten Synowiec pyerdoli ? Przeciez jak Loktajev się naćpał to po korekcie jego zdobyczy punktowej, Falubaz stracił bonusa, skutkiem czego wypadł z PO. Dudek też mial zrobioną korektę pkt. co skutkowało korektą wyniku meczów Falubazu. Wtedy wszystko było OK ? A dzisiaj jest nie OK bo Rybnik może spaść ? No hola, coś tu jest nie tak.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Tak pierdzielą "Bo jak człowieka przypili to zapomina o regulaminie"
Przecież tu nie ma znaczenia czy podczas meczu ze Stalą Borat był "na gazie". Liczy się data pozytywnego badania i tyle. Od tego momentu kasuje się wyniki uzyskane do czasu zawieszenia. Trochę tu prawo działa wstecz ale takie są zasady i nie ma szans (?) na inne potraktowanie Skoczka.
Synowiec to taki gostek z PO odsunięty od koryta, który ryczy na prawo i lewo z nadzieją, że kiedyś jeszcze będzie w tym biznesie. A to że rozmija się z prawdą i faktami nie ma dla niego znaczenia.
Tak, generalnie jak Synowiec coś mówi, to prawie na pewno jest odwrotnie
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Nigel (10-08-2017)
Inna sprawa, że portale, na których publikują te głupoty dawno przestały być wiarygodne. SF to bardziej pudelek, gdzie najważniejsze są tępe ale piękne żony i kochanki nie mniej tępych sportowców (z pewnymi wyjątkami). Samo dementowanie bzdur napisanych przez "dziennikarzy"musi być irytujące. Ale co zrobisz? Nic nie zrobisz
polewaczka (10-08-2017)
Ostatnio edytowane przez polewaczka ; 10-08-2017 o 11:18
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Dzisiaj będzie wiadomo czy Miedziak da radę pojechać.
Penhall - uprzedziłeś mnie - chyba jeszcze nie wiadomo dzisiaj ma wyjechać na tor?
Ostatnio edytowane przez Penhall ; 10-08-2017 o 11:55
Zwolnienie lekarskie Hancocka nic nie da.
Penhall (10-08-2017)
Hehe ja też w ubiegłym roku po XV letniej przerwie. Skoczyłem z łódki na środku jeziora i miałem grunt pod nogami ....no ale w sumie to ja wysoki jestem
A topić się po degradacji nie mam zamiaru ! Zresztą most i Wisłę mam na wyciągnięcie ręki
A Przydwórz to tak z sentymentu....
Ostatnio edytowane przez Penhall ; 10-08-2017 o 14:39
Przydworz ?!
Od 25 lat moi rodzice maja tam domek..piwko forumowe w weekend ?
Skad macie info o Miedziaku ? Wczoraj widzialem go na miescie jak smigal na rowerze i nie wygladal na osobie cierpiaca fizycznie.
Chyba, ze pare piwek spowodowalo, ze chcialem zeby to on byl na tym rowerze....
W niedziele cała drużyna jeździła na rowerach, więc w sumie byłaby to jakaś forma treningu.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Holder odpocznie sobie od Anglii 9 miesięcy
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
http://www.nowosci.com.pl/sport/a/be...ewny,12350049/
Bardzo liczę na to, że Miedziak jednak da radę, psychicznie nie jestem już w stanie zdzierżyć widoku Walasa w naszym składzie.
Czy od Walaska oczekiwałeś więcej? Facet jedzie prawie tyle, na ile szacowali forumowicze.
Z Częstochową, zawsze za plecami przywoził jakiegoś Lwa, to źle?
Cały sezon problemem jest jazda liderów, Chrisa i nieobecność teraz/słabość na początku sezonu Herbi-ego.
Teraz proście Chrisa i Miedziaka, by pomogli Wam uciec grabarzowi spod łopaty.
Wręcz przeciwnie mniej - znacznie mniej, w zasadzie tak mało, że go nie zobaczę wcale w tym sezonie. Niestety rozczarowałem się. Co do Hancocka to prócz wyjazdu do Zielonej wyglądał dobrze, oczywiście pomijając fakt, że jest starym prykiem i w najważniejszym momencie sezonu nie jest w stanie nam pomóc.
Lipa_PL (10-08-2017)
Nie odpoczna. Liczba Holderow bedzie im sie zgadzac. Po prostu szybciej sie na nazwiskach poznali i zostawili sobie lepsza wersje bro. Nas musial oswiecic zielony mag i mamy przez to nadbagaz. Przynajmniej do konca sezonu, bo mamy lepszy i bardziej klarowny regulamin. Jeszcze nam Johnsa podeslali. I kto tu jest tepy?
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Jokery, goście, Z/Z, śmieszne rozpiski biegów, tak, Angole są dużo mądrzejsi...
lego (10-08-2017)
Ja sobie tez tutaj podsmiechujki robilem z Angoli i ich podworkowego zuzla, ale jak sie bardziej zastanowic, meczy maja od groma, pogoda marcowa lub kwietniowa im nie straszna, ligi chyba ze trzy, nawet jak tutaj ktos wyzej napisal, dzieciaki moga sobie przyjsc w tygodniu i posmakowac zuzla za drobna oplata. A my sie pysznimy jak te frajerzy, ze caly zuzel utrzymujemy i jak te barany z walizkami przebijamy sie o nastepne SGP. Za kim maja tam plakac, za drewnianym Vaculikiem, zmanierowanymi bidoniarzami? Bankomaciarzami i za nazwiskami wodzacymi prezesow za nos oraz drenujacych klubowe budzety na pohybel swoich indywidualnych karier? A gdzie nasz Pawel szukal szansy na odbudowe formy?
Oni maja swoj swiat i swoj podworkowy zuzel, ich sprawa, a my swoje zasciankowe wojenki Karguli z Pawlakami, na ktorych tunerzy, FIM, Witkos i cala czereda pasozytow sie bogaci. Tacy madrzy jestesmy jako nacja, ale to my na zmywak tam jezdzimy, a oni przyjezdzaja co najwyzej nas wydymac ze swoim cyrkiem esgiepe.
Ostatnio edytowane przez polewaczka ; 10-08-2017 o 21:50
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
sth (10-08-2017)
Ameryki nie odkryłes i nie widzę w tym nic dziwnego.
To właśnie odróżnia ligę amatorska lub polamatorska od zawodowej.
W piłce masz podobnie. W niższych ligach grają bardziej dla przyjemności,bo pieniędzy z tego nie ma. Podejrzewam, że przed jak i po meczu możesz pokopac z synem na tą samą bramkę.
W wyższych ligach już liczą się pieniądze i nie przyjdziesz z dzieciakiem przed meczem pokopac na boisku np. Manchesteru, ale nikt też nie nazywa Pogbe materialista drenujacym budżet klubu.
Ogólnie to te fochy na żużlowców, kluby i SE są komiczne, serio.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 10-08-2017 o 22:03
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.