Apator Torun 2017 - watek klubowy

[Semen]

Wywiadzik z Jackiem II http://www.pomorska.pl/sport/zuzel/a...uniu,12418354/

Jak sobie człowiek czyta takie wywiady to dopiero sobie uświadamia jacy ci wszyscy fachowcy, eksperci, gwiazdorzy wykreowani przez media.
Jacek Frątczak też.

Cytat z tego wywiadu:

W decydującym meczu z MrGarden GKM zaryzykował pan, radykalnie zmieniając nawierzchnię.
- Mieliśmy jasną wizjęprzeciwnika. Grudziądzanie sprzętowo i mentalnie zwykle dobrze czuli się na Motoarenie, dlatego od początku przygotowywaliśmy się na przyczepnym torze. ...

To moze przypomnę jak dobrze sprzętowo i mentalnie czuli się zawodnicy GKM na Motoarenie:

rok 2015 KST-GKM 59-31
rok 2016 KST-GKM 59-31

...że o innych imprezach, w szczegolnosci młodzieżowych nie wspomnę.

Tanie pier...........leenie.
Zrobili przyczepny tor, bo na GKM nikt normalny twardego nie robi.
Nie zaskoczyli grudziądzan tym wcale, o czym świadczyła jazda na dystansie liderow GKM-u i osiągane przez nich czasy.
Mecz wygrany w bólach, głownie dzięki katastroflnej dyspozycji juniorów z Grudziądza i dziwnej niemocy Artioma w niektórych biegach.

[Drapichrust]

Antonio też zostaje, więc jest się z czego cieszyć.

U nas praktycznie zawsze ci co mają zostać, to zostają. Od lat kibic grudziądzki to przerabia. Bez zbytniej kurtuazji.

Co tam na mieście mówią?

No mówi się, główny bohater plotek już jeździł w klubach z naszego regionu.

Mecz wygrany w bólach, głownie dzięki katastroflnej dyspozycji juniorów z Grudziądza i dziwnej niemocy Artioma w niektórych biegach.

Dokładnie tak było. Zdarzało się, że nawet na innych wyjazdach nasi seniorzy mieli podobne wyniki do seniorów gospodarzy.
Mimo wszystko ja bym nie wzmacniał się juniorami w przyszłym roku. Wychowywać swoich.

[yahata]

Jak sobie człowiek czyta takie wywiady to dopiero sobie uświadamia jacy ci wszyscy fachowcy, eksperci, gwiazdorzy wykreowani przez media.
Jacek Frątczak też.

Cytat z tego wywiadu:



To moze przypomnę jak dobrze sprzętowo i mentalnie czuli się zawodnicy GKM na Motoarenie:

rok 2015 KST-GKM 59-31
rok 2016 KST-GKM 59-31

...że o innych imprezach, w szczegolnosci młodzieżowych nie wspomnę.

Tanie pier...........leenie.
Zrobili przyczepny tor, bo na GKM nikt normalny twardego nie robi.
Nie zaskoczyli grudziądzan tym wcale, o czym świadczyła jazda na dystansie liderow GKM-u i osiągane przez nich czasy.
Mecz wygrany w bólach, głownie dzięki katastroflnej dyspozycji juniorów z Grudziądza i dziwnej niemocy Artioma w niektórych biegach.

Frątczak moduł autopromocji ma perfekcyjny. Znam kilku podobnych ludzi, którzy nawet jak pletą bezprzykładne kocopoły, robią to z taka charyzmą i pewnością,że nie wypada nie wierzyć.

Nadal uważam,że wygrana w tak przetrzebionym składzie, nawet nad nierówno jadącym Grudziądzem, to jednak nie była oczywista oczywistość.
Chyba,że było wiadomo wcześniej że nikt sobie za wszelka cenę krzywdy przez miedzę nie zamierza robić.

[kingpin]

tyle ze ta powtarzalność dała nam bezprecedensową serię porażek 44:46

Chodzi o poprzedni sezon, gdzie mniej więcej od jego połowy mieliśmy bardzo powtarzalny tor na którym szczególnie Holder śmigal jak nowy.

Semen,
Laguta dość często podczas meczu jest nierówny. Jeden bieg wygrywa z przewaga prostej by za chwilę przyjechać 3 lub nawet 4.On i nie tylko on już tak ma.
Biorąc jeszcze pod uwagę, że jechał na rezerwowym motocyklu którego ustawień musiał się uczyć, nie widzę niż dziwnego w jego wyniku.
Natomiast porównywanie wyników sprzed roku czy dwóch, gdzie zespoły jechały w innych składach niż teraz i z inną dyspozycja zawodników to już nie wiem czemu ma służyć.
Jeśli chodzi ci o tor, to nic nie wymyślimy, bo tak naprawdę nikt nie wie jak pojechaliby zawodnicy obu drużyn gdyby MA zastali taka jak zawsze czyli twarda.
Ten sezon pokażuje, że na typowej MA goście czuli się lepiej niż my ale to też pewnie poklosie formy naszych asów i składu w meczu z Częstochową, bo to chyba mecz który jadac w pełnym składie byśmy wygrali.

[sobotch]

Nawierzchnia toru się zużywa co zmienia możliwości jego przygotowania. Wbrew temu, co chce specjalista Semen, nie da się waszej obecnej nawierzchni przygotować na mecz z GKM jak rok temu albo dwa. Można też oczywiście machnąć ręką i stwierdzić, że to zwykłe bajdurzenie i jak ktoś teraz nie zrobi tak samo jak rok temu, to się nie zna i bez sensu taką pokrakę trzymać w klubie.

[Krajesky]

To moze przypomnę jak dobrze sprzętowo i mentalnie czuli się zawodnicy GKM na Motoarenie:

Lindbaeckowi i Pieszczkowi MotoArena leży, zawsze robią (robili) tam wyniki ponad swoje średnie. Buczkowski podobnie, a Łaguta w ostatnich tygodniach był niełapalny.

A my jechaliśmy bez dwóch najlepszych na własnym torze liderów, z połamanym i poturbowanym Przedpełskim.

Więc uwzględnij kontekst, zamiast rzucać wyniki zeszłoroczne ; ) wyobraź sobie, że GKM przyjeżdza bez Łaguty i Buczkowskiego - bo to zachowuje proporcje osłabień wynikających z kontuzji Hancocka i Miedzińskiego... byłoby co z nich zbierać w niedziele ?

[sth]

Chodzi o to:

- Tor w Toruniu ma dużą zawartość gliny. Było mi z tym tematem o tyle łatwiej, że podobną nawierzchnię miałem kiedyś w Zielonej Górze. To powoduje problemy z kontrolą wilgotności, bo woda zostaje na górze. Wszystko wynika z braku frakcji grysowej. Nie ma kamyczka, który powoduje, że tor się lepiej skrobie. Swoje w okresie letnim robi też dach. Tym razem pomogła nam pogoda i tor się nie spiekał. Trzeba jednak poszukać materiału, który zapewni jak największą kontrolę. Nie chodzi o wymianę nawierzchni, ale o jej wzbogacenie - podsumowuje menedżer.

Sent from my Nexus 6P using Tapatalk

Nie znam się na tym wcale, lecz kojarzę że był kilkukrotnie u nas dosypywany granit i nasz tor miał (ma) tego materiału w przeważającej większości.

[pawko.trn]

Jak ktoś wyżej napisał - Frątczak moduł autopromocji ma na bardzo zaawansowanym poziomie, to jest oczywiste. Nie ma chyba drugiego takiego, co by tyle plótł o sytuacji wewnątrz drużyny. Ale jedno trzeba mu oddać. Wykrzesał z tego naszego Getwella (sic!) ile się dało. Jak się tak zastanowię czy Jacek I mając taką samą sytuację kadrową by się utrzymał to.. mam poważne wątpliwości. Bo - nie wiadomo czy byłby Jack. Bo - nie wiadomo jak pojechałby Paweł. W najlepszym wypadku moim zdaniem wyszłoby na to samo. Reasumując - nie ma co psioczyć, bo cel został zrealizowany, a nikogo lepszego nie znajdziemy. No chyba, że deja vu i Frątczaka na stanowisku ponownie zastąpiłby Cieślak. Ale to marzenie ściętej głowy.

[Semen]

kingpin, Krajesky,
...ale to nie ja odnoszę się do wcześniejszych występów grudziądzan, to robi pan Frątczak, a ja dla jasności przypominam fakty z ostatnich dwóch lat.

sobotch, aleś sie do mnie jak pijawka przyczepił. Nie pisałem o przygotowaniu toru w zeszłych sezonach, ale zawsze można się doczepić.
Jak już chcesz o torze, to napisz coś konkretnie.
Chodziłeś chociaż po torze na MA? Znasz tę nawierzchnię z zielonogórskich opowieści czy zapoznałeś się z nią organoleptycznie?
Jeśli to pierwsze to nie mądruj i daruj sobie tego "specjalistę", a jeśli to drugie to napisz coś więcej niż to co bajają niektórzy o niemożliwości przygotowania toru na MA tak by pasowała zespołowi gospodarzy.

W podobną nutę uderzasz,...a może coś Cię łączy z panem Jackiem?

[Krajesky]

Wywiadzik z Jackiem II http://www.pomorska.pl/sport/zuzel/a...uniu,12418354/

Czyli zapewne w klubie czekają teraz na decyzję Frątczaka.

Ten zapewne zostawić chciał będzie sobie Holderów, Przedpełskiego i myślę, że Adriana Miedzińskiego także. Zresztą, dla tego ostatniego praca z takim gościem to może być punkt zwrotny w karierze ; )
Zostanie więc jedno miejsce do podstawowej piątki i chyba ładny kawałek torciku w budżecie - wszak odpadają pensje Hancocka, Jensena, Walaska + dochodzi obniżka kontraktu Holdera. Czyli można poszaleć i trzeba poszaleć - bo choć i Holdera i Pawła stać na to, aby jechać dużo lepiej - to wciąż jest to czwórka, która sportowo spadła z ligi.

I widzę trzech gości, na których można się wykrwawić (i jest z czego się wykrwawiać) - Woffinden, Doyle, Hampel.

A jeśli Jacek zrezygnuje, zapewne roszady w składzie będą większe. ; )

---------------------------------------

kingpin, Krajesky,
...ale to nie ja odnoszę się do wcześniejszych występów grudziądzan, to robi pan Frątczak, a ja dla jasności przypominam fakty z ostatnich dwóch lat.

Wcześniejsze występy grudziądzan - Pieszczak, Buczka, Łaguty i Lindbaecka - są bardzo dobre.
Wcześniejsze wyniki GKM - są słabe.

Myślę, że Frątczak szedł tym górnym kryterium oceny możliwości rywali, a nie wynikw GKM na przykład z sezonu 2015, w którym GKM jechał Pavlicem i Gollobem.. ; P

[sth]

Uważam, że planowane są dwa wzmocnienia, lecz to tylko plany

[noc]

I widzę trzech gości, na których można się wykrwawić (i jest z czego się wykrwawiać) - Woffinden, Doyle, Hampel.

A jeśli Jacek zrezygnuje, zapewne roszady w składzie będą większe. ; )

Jacek II miałby osłabiać "swój" Falubaz? To teraz już będzie "Jacek Toruń"?
Ta trójka-Woffy, Doyle, Hampel-już jest rozdysponowana pomiędzy potrzebujące wzmocnień Leszno, Czewę, Toruń. Tako rzeczą forumowicze.
Czyli Falubaz, czeka walka o jazdę w barażach w przyszłym roku. To może chociaż Walaska odstąpicie? Do tego Zengota z Leszna, Jonsson z Czewy i można śmiało walczyć w barażach.
Tak jak już w tym roku przewidywał @Robi.

[hcp]

No mówi się, główny bohater plotek już jeździł w klubach z naszego regionu.

noc
ale Walasek też już zajęty

[Penhall]

A jeśli Wam powiem, że żadnych wielkich wzmocnień nie będzie ? Za dużo kasy w tym sezonie przeszło koło nosa a przed klubem jeszcze spory wydatek. Żużlowcom przed barażami trzeba będzie przeprowadzić parę treningów, może i zgrupowanie. Premie za punkty pewnie większe jak za mecz ligowy. Jeśli bilans finansowy wyjdzie na zero to chyba tylko jakimś cudem.
Termiński mając w ubiegłym roku w kasie premie za finał DMP nie był w stanie nikogo przebić, to co dopiero teraz ?

Cena topowych zawodników (a będzie ich już niestety o kilku mniej) w porównaniu z zeszłym sezonem transferowym wzrośnie pewnie o kilkadziesiąt procent. Chętnych na ich usługi nie będzie brakowało. My zaczniemy kontraktować, gdy składy domknie Leszno, Zielonka, Gorzów. Podobno z pełną skrzynią złota w skarbcu budować zespół ma Unia Azoty.
Wtedy my po nich przystąpimy do negocjacji z zawodnikami niechcianymi w powyższych ośrodkach, tudzież będziemy wyłaniać zawodników dobrych spośród "średniaków".
Chyba, że charytatywnego Getwela zamienimy na sponsora

Buczkowski też już nam odpadł.

[lego]

Buczkowski też już nam odpadł.

nam? Byly takie plany? Za kogo? Przeciez Buczek jasno mowil, ze zostaje w GKMie. Sianie defetyzmu, zaraz napiszesz, ze to porazka Termosa

[kingpin]

Oj tam, daj nam trochę pomarzyć.
Czemu nie możemy mieć chwili radości
w tym sezonie i choć przez te parę tygodni układać sobie skład z Taiem, Doylem i Emilem?

[Penhall]

nam? Byly takie plany? Za kogo? Przeciez Buczek jasno mowil, ze zostaje w GKMie. Sianie defetyzmu, zaraz napiszesz, ze to porazka Termosa

Nie. Dziś są plany na A.Łagutę, Taia, Jasona i Hampela ale jutro będą na Fricka, Buczka, Iversena. Fajnie było by móc w październiku z kogo wybierać A Buczek był już kiedyś u nas klepnięty.

[koot]

W grudniu ogłoszą że tym zawodnikiem petardą jest MJJ

[venom200]

Wcale nie jest powiedziane że tegoroczny skład nie spisze się w przyszłym roku. Lepszy jednego więcej wykrzesa z zawodników. Takie moje zdanie

Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka

[kingpin]

nam? Byly takie plany? Za kogo? Przeciez Buczek jasno mowil, ze zostaje w GKMie. Sianie defetyzmu, zaraz napiszesz, ze to porazka Termosa

Dziwie sie,ze nie ma na SF lub PS hot newsa: Krzysztof Buczkowski nie dla Torunia.....
Praktycznie kazdego wolnego na rynku kojarza z nami,wiec im lepiej nieudanych
negocjacji Terminskiego,tym lepiej dla Ostafa i spolki a w zaduszki mozna bedzie to wszystko podsumowac i
klepnac artykul ze slajdami na 10 stron, z zawodnikimi ktorymi Terminski wzgardzil.

[sobotch]

sobotch, aleś sie do mnie jak pijawka przyczepił. Nie pisałem o przygotowaniu toru w zeszłych sezonach, ale zawsze można się doczepić.
Jak już chcesz o torze, to napisz coś konkretnie.
Chodziłeś chociaż po torze na MA? Znasz tę nawierzchnię z zielonogórskich opowieści czy zapoznałeś się z nią organoleptycznie?
Jeśli to pierwsze to nie mądruj i daruj sobie tego "specjalistę", a jeśli to drugie to napisz coś więcej niż to co bajają niektórzy o niemożliwości przygotowania toru na MA tak by pasowała zespołowi gospodarzy.

W podobną nutę uderzasz,...a może coś Cię łączy z panem Jackiem?

Ależ Panie, przeciez nie napisałem niczego odniegającego od realiów. Organoleptycznie zapoznałem się w swojej karierze jedynie z torami w Gorzowie i Częstochowie, bo przypadkiem były otwarte jak się przechadzałem obok (ZG pomijam z definicji). Nie sądzę, żeby nawierzchnia w Toruniu odbiegała od pozostałych, to znaczy - nie odsypywała się i nie traciła materiału.

A że na Frątczaka najeżdżasz od samego początku nie patrząc na pozytywy, to się wtrącam. Istnieje np. podejrzenie, że Przedpełski nie jechałby tak dobrze, gdyby Gajewski dalej papieprzał po parkingu z zamkniętą buzią i sławnym plecakiem. Nie zdziwię się, gdyby Miedziński w przyszłości miał powrócić do formy sprzed 5-ciu lat - tylko musi go ktoś sensowny pocisnąć. Wbrew opiniom, że nic z niego już nie będzie a na pewno poza Toruniem, co mnie tu bezczelnie niegdyś wpierano.

Zresztą, co mnie to obchodzi. Odnoszę wrażenie, że w opinii wielu kibiców toruńskich Motoarena powinna dalej gotować się we własnym sosie bez świeżego powiewu z zewnątrz. Bo przecież nikt nie będzie pyerdolył

[snoopski]

Każdy zrowo myślący przyzna, że ta drużyna potrzebuje wzmocnień i świeżego powietrza, ale nie w postaci takich zjełczałych bąków jak sugerujesz w postaci KK, Lindgrena czy Kildemanda.

[Malin017]

Co by napisać w 6666. poście na forum? Jedyna mądra rzecz, która
przychodzi mi do głowy, to "...ufff...". Udało się... Ile nam ostatnio
uaktywniło się psychofanów Apatora, to chyba rekord. ANALasek_vel_OMAM
nie od dziś pokazuje objawy choroby psychicznej, a jego partnerka musi mu
chyba jednak wyregulować dawki leków, bo znowu coś się poprzestawiało.
Na szczęście ostatnia decyzja POLADY tymczasowo zamknęła mu pysk i niedoszły
dziennikarz (niezły uczeń Ostafy) teraz pewnie płacze i kombinuje, jak to Toruniowi
tak, czy owak przysolić.
Odnoszę wrażenie, że ten cały tymczasowy szczur KibicGośc to jego alter-ego, gdzie
może sobie jeszcze troszkę poużywać. Niestety - brak admina to rychła śmierć tego
forum - zaczynam domyślać się, że śmierć ta jest zamierzona - inaczej Bayerek dał
by dla świętego spokoju komuś normalnemu funkcję moderatora.

Wyrósł nam też tutaj jeszcze jeden psychofan - urażony naszym obcesowym wyrażaniem
się o partnerze Helgi Pedersen :

Szkoda. Toruń wygra.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

To teraz modlitwy by Rybnikowi zabrali 5 pkt 😂

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Oby, oby dziś Buczek Lindbaeck Laguta i Pieszczek wywalili Unibaxy z ligi

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Eee... Rybnik wygra ale bez bonusal

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Nic tylko liczyć na wygraną ROWu za 3

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

ale o czym wy gadacie? przeciez przegracie i na wyjezdzie z ROW i u siebie z GKM Laguta Buczkowski Lindbaeck Pieszczek ? oni maja przegrywac z Walaskiem czy Chrisem?

bonusy tylko zgarniecie czyli 6 pkt na koniec sezonu

Jedziecie bez Miedziaka. Czewa to wygra a wy lecicie

nie wiem jakie przyśpiewki ma CKM ale... HEJ HEJ WŁÓKNIARZ DO BOJU czy coś takiego...

Artek Łaguta w formie. Właśnie został najskuteczniejszym zawodnikiem na wyjazdach przeskakując Zmarzlika. Oby dotrzymał formnę do końca i na MA spuścił Unibaxy do 1 ligi

Czemu? Bo was nie lubię. Bo wy kibice zachowujecie się najgorzej w stosunku do Nickiego. Dlatego

Dlatego mówię. Obiektywizm na forum to abstrakcja.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[Semen]

Organoleptycznie zapoznałem się w swojej karierze jedynie z torami w Gorzowie i Częstochowie, bo przypadkiem były otwarte jak się przechadzałem obok (ZG pomijam z definicji). Nie sądzę, żeby nawierzchnia w Toruniu odbiegała od pozostałych, to znaczy - nie odsypywała się i nie traciła materiału.

To niewiele tych torów "posmakowałeś".
"Nie sądzę" czyli nie masz wiedzy jak wygląda i jak zachowuje się przygotowywana na różny sposób i różnie reagująca na odmienne warunki pogodowe.
Do mądrowania jednak jesteś pierwszy i wrzucasz mi "specjalista" bedąc zielony w tym temacie.

]A że na Frątczaka najeżdżasz od samego początku nie patrząc na pozytywy, to się wtrącam.

Nie najeżdżam, tylko stwierdzam fakty, a fakty są takie,że ten człowiek poza bieganiem po parkingu i codzienną obecnością w mediach, niczego wielkiego tak naprawdę w Toruniu nie dokonał.

Istnieje np. podejrzenie, że Przedpełski nie jechałby tak dobrze, gdyby Gajewski dalej papieprzał po parkingu z zamkniętą buzią i sławnym plecakiem.

Widzisz to jest jeden z tych obszarów na których mister Frątczak robi sobie najlepszą propagandę, bo wie, że toruńscy kibice mają słabość do Pawełka.
Przypominam, że nieprawdą jest, że słabiutkiego Pawła Gajewski odsunął i nie dal mu kolejnej szansy. Wielu o tym zapomina, ale pamiętam jak na początku sezonu wielu jechało po Gajewskim, że trzyma Pawła w składzie zamiast puścić w meczu, szybkiego na treningach, Walaska.

Zresztą, co mnie to obchodzi. Odnoszę wrażenie, że w opinii wielu kibiców toruńskich Motoarena powinna dalej gotować się we własnym sosie bez świeżego powiewu z zewnątrz. Bo przecież nikt nie będzie pyerdolył

No jak Cię nieładnie mówiąc g... to obchodzi i dodam od siebie g... na ten temat wiesz to zluzuj łydę i daj sobie spokój z komentowaniem tego co dzieje sie w toruńskim piekiełku. A(nie zaczyna się zdania od A) jak już chcesz coś napisać to daruj sobie osobiste wycieczki!

... i jeszcze jedno obejrzałem sobie filmik z waszej miejscowej tv. Pan Frątczak w tym wywiadzie przyznał się, że chodząc po torze po meczu KST-Falubaz już miał myśli, że będzie pracował w Toruniu. Pokerzystą jest *****istym, potrafił nieźle blefować, więc zgarnął niezłą kasę.
Podobnie jest teraz, najpierw że nie, że obowiązki zawodowe, rodzinne, że to, że tamto.
Facet czeka, aż dadzą mu dużą, moim zdaniem za dużą kasę.
...a Termińskich oczarował, więc niech bulą. Ja bym tego na ich miejscu nie zrobił.

[lego]

ten człowiek poza bieganiem po parkingu i codzienną obecnością w mediach, niczego wielkiego tak naprawdę w Toruniu nie dokonał..

gaznik sprawdził. Powaznie, kogo proponujesz w zamian?

[kingpin]

Semen,
coś się tak zajadzil na tego Fratczaka?
Nie wiem czego dokonał Jacek Falubaz, ale jeśli jego pomysłem było postawienie na Jacka, nawet jak klub kosztowało to trochę siana, to znaczy, że być może uratował nam SE. Znając Gajesia, nie byłoby ani młodego Holdera, ani specjalnych przygotowań, Hancockaw parkingu i scementowania całego toruńskiego środowiska żużlowego.
Wrzuć już na luz, bo co by o nim nie powiedziec wniósł do toruńskiego parkingu życie a kto wie czy i przyczepnym torem nie utracił siły drugiej linii GKM-u, co ostatecznie dało nam zwycięstwo.
Daleki jestem od wieszania psów na Jacku Gajewski, ale było wyraźnie widać, że chłop nie ma pomysłu na tą druzyne i jak ją wyciągnąć z dołka. Poza żonglowaniem skladem, co zresztą nic do drużyny nie wynosiło, nie pokazał nic.

[Oracle]

gaznik sprawdził. Powaznie, kogo proponujesz w zamian?

Przede wszystkim obudził w tej drużynie entuzjazm. Jego fanatyczny sposób prowadzenia zespołu trochę przeniósł się na zawodników. Dawno nie było widać tak dobrej atmosfery pomimo, że nie szło w pierwszych meczach.

W obecnych czasach jako menadżera to trzeba człowieka, który jakoś wpływa na gwiazdy a nie bezjajecznika schowanego za dream-teamem.
Czego dokonał Gajewski oprócz wspólnego z Termińskim stłamszenia Vaculika i przegrania zeszłorocznego finału? Jedynie ograł Falubaz.

Z prawdziwych fachowców to trzeba mieć toromistrza i zaprzyjaźnionego tunera na topie.

[sobotch]

Gowno tam wiecie. Zaden entuzjazm i nic poza autokreacja.

Semen, nie mam zamiaru potykac sie z toba szabelkami bo wiedze i znajomosc zuzla od podszewki szanuje bardzo, ale te pytania i dyskredytowanie wszystkiego, co zauwazamy od miesiaca z kawalkiem to dziecinada.

Po pierwsze, nie jestem Fratczakiem i nie znam sie na nawierzchniach, takze nie kąsaj mnie w ten sposob. O tym, ze nawierzchnia sie zuzywa i inaczej pracuje w roznych porach dnia to moze wiedziec kazdy na moim poziomie wtajemniczenia.

Po drugie, caly czas twoje opinie nasycone sa antyzielonogorskoscia, totez nie zawsze odpowiadam na poziomie godnym wyzszej dyplomacji. Chyba mam prawo?

Po trzecie, nie wiadomo, po co pracowac, skoro oczekiwanie kasy za konkretna prace to farsa (i tak nie masz zielonego pojecia ile zarabil Fratczak ale swoje sady walusz jedne za drugim - taki z ciebie ekspert). Wiec moze nie czepiaj sie tak samo, jak wypominasz to mnie - bo to troche glupie.

[grafi25]

Dużo PIŁEŚ? Bo głupoty piszesz?!

nie mierz innych swoją miarą
Ps. Nie krzycz nie mam problemu ze słuchem

[sth]

nie mierz innych swoją miarą
Ps. Nie krzycz nie mam problemu ze słuchem

Akurat ze słuchem pewnie nie

Semen,
coś się tak zajadzil na tego Fratczaka?

Jest z Zielonej - to co mało?

[kowjanko]

Przede wszystkim obudził w tej drużynie entuzjazm. Jego fanatyczny sposób prowadzenia zespołu trochę przeniósł się na zawodników. Dawno nie było widać tak dobrej atmosfery pomimo, że nie szło w pierwszych meczach.

W obecnych czasach jako menadżera to trzeba człowieka, który jakoś wpływa na gwiazdy a nie bezjajecznika schowanego za dream-teamem.
Czego dokonał Gajewski oprócz wspólnego z Termińskim stłamszenia Vaculika i przegrania zeszłorocznego finału? Jedynie ograł Falubaz.

Z prawdziwych fachowców to trzeba mieć toromistrza i zaprzyjaźnionego tunera na topie.

No bez jaj, zaraz się dowiemy, że $łowak był przez wymienioną dwójkę wręcz torturowany. Cienki i miękki był i tyle. Na kompanii pierwszego dnia by zdechł.

[Dominik]

No bez jaj, zaraz się dowiemy, że $łowak był przez wymienioną dwójkę wręcz torturowany. Cienki i miękki był i tyle. Na kompanii pierwszego dnia by zdechł.

Zgadzam sie. Generlanie słowak takiś jakiś słodkopierdzący jest.

[j-rules]

no na kompanii to niejednego by zalatwil, toc to bokser jest

[Lauda]

Może i co niektórym Frątczak nieodpowiada, ale na pewno wprowadził do naszej drużyny coś czego nie było od kilku a może nastu lat. "**********ł" ten marazm po Gajesiu i ozywił park maszyn, a przede wszystkim samych zawodników. Drużyna zupełnie inaczej wyglądała. Na twarzach było widać w końcu jakąś nadzieję, chęć do jazdy, motywację.

[kingpin]

no na kompanii to niejednego by zalatwil, toc to bokser jest

W jednym takim na skraju mesta mowi sie tez,ze swietnie wlada nozem.

Panie i panowie,
na zdjeciu z Tymczyszynem i Dowhanem Jason caly w skowronkach czyli co?
Skreslamy z listy?

Nie czatajmy gazet,SF,PS......
Wystarczy sledzic media spolecznosciowe i
jak jakis zawodnik na selfie ze swoim obecnym prezesem
nie bedzie sie usmiechal,znaczy nasz ci on.

[koot]

MJJ ciągle ponury, więc jak to czytać?

[Malin017]

Nie chcę nic mówić, ale MJJ to jeden z nielicznych zawodników, który w Apatorze wyszedł z dołka 😉

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[kingpin]

MJJ ciągle ponury, więc jak to czytać?

Poki co jedyna propozycje dostal z Czestochowy?


MJJ zrobil nam w tym roku swietna robote.
Kurcze jak nasi faktycznie maja kase na wzmocnienia
i mocno sie staraja,on pewnie padnie ofiara.
Naprawde zal bedzie sie z nim rozstawac.
W tym roku wszystko bylo jak nalezy.
Najgorszy zawodnik swiata startowal
w najgorszej druzynie swiata.

[Howard]

W temacie MJJ-a, to muszę odszczekać swoje przedsezonowe przewidywania odnośnie tego zawodnika. Pojechał bardzo przyzwoity sezon, swoje dla nas zrobił i choć nie widzę go w składzie na 2018, to jednak trzeba mu za ten serdecznie podziękować. W dużej mierze to on uratował nam dupsko.
Przy okazji przypomnieć się komu wiszę flaszkę za MJJa bo nie pamiętam, a długi trzeba spłacać?

[Penhall]

Jeśli uratuje nam tyłki w barażach, to nie odejdzie.

[sth]

W temacie MJJ-a, to muszę odszczekać swoje przedsezonowe przewidywania odnośnie tego zawodnika. Pojechał bardzo przyzwoity sezon, swoje dla nas zrobił i choć nie widzę go w składzie na 2018, to jednak trzeba mu za ten serdecznie podziękować. W dużej mierze to on uratował nam dupsko.
Przy okazji przypomnieć się komu wiszę flaszkę za MJJa bo nie pamiętam, a długi trzeba spłacać?

Z uwagi na fakt, że mocniejsze trunki piję bardzo rzadko, to szczerze powiem, że nie pogardzę piwem na naszym spotkaniu pod koniec roku, jeżeli takie się odbędzie.

[Krajesky]

Myślę, że kluczowa dziś jest decyzja Jacka Frątczaka, na która zapewne dostał jakieś 2/3 tygodnie. Dłużej, po zeszłorocznych doświadczeniach, w klubie nie mogą czekać.

Tak jak pisałem wyżej - Frątczak dostanie wolna rękę, zapewne zostawić chciał będzie Holderów, Pawła i Adriana. Wtedy trzeba piątego dokupić - Woffiego, Iversena, Fricke...

Jeśli Frątczak zrezygnuje, to za skład weźmie się "rada nadzorcza" i myślę, że zmiany w składzie będą większe - Chrisowi podziękują, Jack też odpadnie. Zapewne napaleni będą na Doyle, Woffindena, ale na pewno chodzić mogą takie nazwiska jak Iversen, Fricke, Lindgren, Sayfutdinov...

Co do Jensena - u Fratczaka, po akcji z samolotem, raczej jest skreślony. U "rady nadzorczej" chyba nie, przede wszystkim ze względu na cene ; ) Jestem sobie w stanie wyobrazic, że przy niekorzystnym zbiedu okoliczności, możemy skończyć z Fricke, Jensenem i Iversenem, Lindgrenem czy Hancockiem ; )
Hancock Przedpelski Iversen Miedzinski Fricke ? Mocno realne i raczej z szansami na po, pod warunkiem utrzymania formy Hancocka. Podstawić za Hancocka Holdera - realniejsze, i przy ppowrocie Holdera do regularnej formy też nieźle.

----------------------------------------------------

A tak w ogóle to mało się tu piszę o Fricke, ale moim zdaniem podpisać należy z chłopakiem kontrakt na 5 lat i trzymać się gościa jak ciasne majtki. To jest przyszłość, Australia = Apator Toruń, to po prostu nie ma prawa nie wypalić. Jestem też skłonny wyobrazić sobie ekipe Holdery, Fricke, Paweł, Adrian...

[kingpin]

Do tej ekipy dodac lidera i jedziemy.
Trzeba sie po prostu zabezpieczyc na wypadek,gdyby Holder
nie wrocil chocby do formy z 2016 a Fricke potrzebowal jeszcze roku,dwoch aby sie wzniesc
na wyzyny.Tym bardzej,ze jest po dosc powaznej kontuzji.
Holder
Miedzin
Pawel
Fricke
Emil/Tai/Jason

Nie ma miejsca dla dwoch H,wiem,ale jak sie wzmocnimy tylko Fricke,mozliwa powtorka z tego sezonu.
Jest jeszcze Greg, nie wiem tylko czy po operacji barku i pewnie trwajacej min. 2 miesiace
rehabilitacji,wroci podobnie mocny jak chocby w tym sezonie.
Szczerze w to watpie.Miedzin to co innego,15 lat mlodszy,wiec zagoi sie jak na psie

Z drugiej strony moze czas w koncu zaryzykowac i odpuscic sobie gwiazdy?
Byc moze wyjdzie to nam na dobre,choc np. GKM takowej nie posiada(l) i ciagle
pewnego pulapu przeskoczyc nie moze.

[Malin017]

Jeśli uratuje nam tyłki w barażach, to nie odejdzie.

A powiedz mi kolego, skąd masz taką zaawansowaną wiedzę na temat klubu? Widzę, że znasz finanse, znasz też plany wobec MJJ. Masz jakieś dojścia, czy to wiedza z forum SF?

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Howard]

Z uwagi na fakt, że mocniejsze trunki piję bardzo rzadko, to szczerze powiem, że nie pogardzę piwem na naszym spotkaniu pod koniec roku, jeżeli takie się odbędzie.

Oczywiście, z przyjemnością. Ja również mam nadzieję, że Morciasz coś zorganizuje, a może nawet Coval nas zaszczyci swoją obecnością (to prawdziwa kopalnia wiedzy). Oby.