Wystarczyło przygladac się prognozom pogody. Nie wszędzie musimy dopatrywać się kombinacji.
Wystarczyło przygladac się prognozom pogody. Nie wszędzie musimy dopatrywać się kombinacji.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
prognoza pogody juz kilka razy w tym roku pokazala zarzadzajacym wielkiego fakosa.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
No dobra, ale tym razem mamy prognozy przewidujące "opad powyżej skali" (infometeo) oraz burze do piątkowego wieczora, plus padający w Grudziądzu od kilku dni deszcz (wystarczy spojrzeć na kamerki internetowe). Przełożenie meczu na niedzielę jest całkowicie oczywiste. Dodatkowo nowa godzina meczu to 16.30, a więc i tak przed meczem Torunia (który w zgodnej opinii w tym wątku jest bez znaczenia i właściwie przegrany, zanim się jeszcze zaczął).
Trochę spokoju w tej Oblężonej Twierdzy Toruń by się przydało. Niezadowoleni mogą być co najwyżej w Częstochowie, bo przy nowym terminie nie będą wiedzieli, czy mecz z kargulami jest o punkty, czy o Puchar Fejrplej.
Dobra niech Wam bedzie, dla mnie jest jasnym, że GKM nie chce ryzykować i chce jechać w niedzielę na swoim betonisku.
Ważniejsze jest to, że Komunikat NR 82/2017 GKSŻ zawiera informację o potwierdzeniu przynależności do KS Toruń SA Jacka Holdera.
Nie wiem czy myśli się u nas o jego startach w lidze, ale kto wie może debiut nastąpi w kolejnym meczu w Lesznie?
W Poznaniu widziałem na własne oczy jak bojowo jeździ, momentami przypominał mi młodego (jeszcze sprzed tytułu) Chrisa.
Wzasadzie jako jedyny próbował atakować na ekstremalnym torze, ale niestety jest jeszcze zupełnie zielony. Nie ta liga, ale może to byłaby dobra inwestycja na przyszłość.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 27-07-2017 o 15:53
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
RadioErewań (27-07-2017), polewaczka (27-07-2017)
Ciekawe czy sprawdzą go w Lesznie w parze z bratem?
Potwierdzenie jest ważne tylko do 10.08.2017, także przypuszczam, że czegoś tam jeszcze brak.
Być może chodzi o jakiś brakujący dokument, np. finansowy?
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Przeca Jack nie dostal glejtu z Anglii.
Od poczatku bylo wiadomo,ze w tym roku w PL
nie pojedzie.
Widocznie musieli cos tam zalatwic,skoro
centrala go laskawie potwierdzila.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 27-07-2017 o 16:49
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
No to wygląda na to, że dostał, bo w tym komunikacie podano też potwierdzenie trzech wybranych przez niego lig.
Podano, że są to:
1. liga narodowa - Polska
2. liga II - Wielka Brytania/Poole Pirates
3. liga III - Wielka Brytania/Peterborough
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Czyli, że co, czegoś, czego nie potrafiono załatwić przez 5-6 miesięcy, teraz załatwiono w 5-6 dni?
Jedynym plusem chyba tego będzie dodatkowa mobilizacja Holdera, bo będzie chciał się bratu
pokazać na nadwiślańskich torach, a druga rzecz... ciekawe kto wypadnie lepiej - Jack, czy
krawężnikujący w Lesznie Jesper....
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
jaka kompromitacja Gajewskiego, przyszedł Frontchuck i ogarnął z miejsca
"Gratulacje dla pana Gajewskiego,gratulacje dla zawodników" - Stev, 2016
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
apator_uk (27-07-2017)
Wyciągacie pochopne wnioski.
Negocjacje w tym momencie sezonu mogły być dużo łatwiejsze. Chodzi przecież o max. 4 mecze.
U progu sezonu Anglicy nie chcieli w ogóle słyszeć o glejcie dla młodego, czemu dali wyraz na łamach SF.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
to o czym mówisz kingpin, że Gajewski nie potrafił tego ogarnąć w przerwie między sezonami to wyłącznie jego wina i nieudolność
"Gratulacje dla pana Gajewskiego,gratulacje dla zawodników" - Stev, 2016
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
Na oficjalnym fejsie klubu sportowego Toruń, około 16.10 był komentarz, że to Jacek Gajewski przyczynił się do pozyskania Jacka Holdera,a nie Jacek Frątczak - klub odpisał tak osobie komentującej ale widzę, że usunęli ten komentarz, nie zdążyłem zrobić screena...
Nie ma co robić screenów tylko trzeba teraz troszkę popluć na Gajesia, mamy w końcu nowego zielonego bożka.
lego (28-07-2017)
Frątczak mnie ani ziębi ani grzeje ale przez te kilka dni wykazał więcej aktywności niż Gajeś przez ostatnie dwa sezony. Może to tylko szum medialny ale i to jest w dzisiejszych czasach ważne. Przynajmniej człowiek wie że coś się w klubie dzieje.
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
#GetWellDarky
rotapa (28-07-2017)
efekt nowej miotly. Dziwne by bylo gdyby przyszedl i nie robil nic.
Ale w tym sezonie juz nic nie zwojuje, ciekawe natomiast co dalej z ta wspolpraca?
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
kingpin (28-07-2017)
Przerabialismy to juz z pincet razy.
Mnie nie wciagniecie w plucie na Gajesia,
bo zdanie o nim mam jakie mam,ale
doskonale sobie zdaje sprawe z tego,ze
nie wszystko co sie stalo w tym
sezonie jest jego wina.
Potrzebujecie kozla ofiarnego,to macie.
Poprzygladam sie z boku,tym bardziej,ze
wszystko juz chyba zostalo powiedziane.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Jak Greg pojedzie z Wlokniarzem Cz. to tez bedzie sukces Fratczaka. Gajewski nie dalby rady go przekonac
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Frank_Drebin (28-07-2017), Yozayan (28-07-2017), sth (29-07-2017)
Kingpin, ale nikt rozsądny nie chce pluć.
Jeżeli jest tak jak napisał "Wichura", że klub dograł Jacka H. za czasów Jacka G. to ok. i gra gitara.
Ale jeżeli prawdą jest plota (właśnie plota!), że dograł to już Jacek F., mimo, że wcześniej ponoć
tego dograć nie można było, to może to być zastanawiające. I tyle w tym temacie, aż do uzyskania
wiarygodnych wiadomości.
Inna rzecz, że, czy z Jackiem H, czy bez Jacka H. sytuacja tego zespołu i tak na tę chwilę za bardzo
się nie zmienia.
A na podsumowanie pewnych spraw i osób warto poczekać jeszcze ten miesiąc, to już naprawdę nie tak
długo, a będziemy mieli całościowy obraz sytuacji... chyba, że będą baraże.
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
A co dokladnie tam bylo do dogrania z Jackiem H?
Jesli chcial jezdzic a nie mogl ze wzgledu na swoja lige macierzysta to ani Gajes ani JF nie mogli nic wiecej niz tylko
wyslac mailem zapytanie.
Jesli nie chcial a mogl to jest to kwestia motywujacego kontraktu by jednak zechcial, a tu Gajewskiemu ciezko cos zarzucic -
skoro Walaska zmotywowal do jazdy to mlodego tymbardziej by ogarnal.
Pamietajmy, ze jak trzeba bylo to Gajewski latal za Gregiem po Europie by wszystko dograc. Nie robcie z niego totalnego wazonu, bo troche to niesmaczne.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Tu na temat Jacka H, masz więcej:
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/70...jlatwiejsza-op
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
apator_uk (28-07-2017)
Już to kiedyś wklejałem, ale co tam. Wywiad z Jackiem Holderem rok 2011.
http://espeedway.pl/news,jack_holder...49364,233.html
Tylko, ze z tej wypowiedzi nic w sumie nie wynika. Bylo trudno, duzo ludzi zaangazowanych.. etc.
Taka zwykla, malo ciekawa papka zgodna ze standardami SF.
Kilka osob, w tym ja, spora wine za obecny sezon zrzucalo wlasnie na plecaczkowego. Czasami bylo to przesadne.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Powiem tak - życzę Frątczakowi samych sukcesów, bo w sumie jedziemy na tym samym wózku. W przypadku, gdy nas utrzyma w lidze, będzie można powiedzieć, że wykonał to po co był tutaj ściągnięty - tyle.
Pochwały z mojej strony padną dopiero jak zbuduje drużynę na następny sezon i awansuje do PO.
[QUOTE=lego;184
Mam nadzieję że Fratczak w swoim CV zapisze utrzymanie Apatora w Extralidze
Co mi sie w chłopie podoba , dużo go wszę dzie w parkingu mediach, mam wrażenie
że jak by został z nami na dłużej to ocieplił by nasz wizerunek w środowisku żużlowym.
Nawet chłop stanął szybko murem za Miedziakiem co poprzedniemu menagerowi się raczej
nie zdarzało.
Mam nadzieję że z Leszna przywieziemy honorowy wynik i będzie to bliżej 40 pkt
niz 20
... a ja mam to gdzieś ile razy p.J.Frątczak pokaże się w tv czy necie.
G... mnie obchodzą jego domy z morskich kontenerów czy jak to się nazywa.
Lansuje się gość i tyle...
Piał, że zmieni tok przygotowań do meczu, zorganizuje zgrupowanie na obcym torze i trening punktowany z inną drużyną.
Nic takiego nie miało miejsca.
Nie skreślam go na starcie, zobaczę co będzie robił dalej, ale podejrzliwie słucham jego wypowiedzi.
"... Poznacie ich po ich owocach. ..."
EDIT: Mam nadzieję, że w Lesznie będzie konkretny wpiernicz, bo jak zrobią pod 40 pkt. to żadnej mobilizacji na Czewę, jak to już wiele razy u nas po niezłych wyjazdach było, nie będzie.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 28-07-2017 o 09:33
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Nie można całej winy na niego zrzucić. Złożyło się na to kilka
rzeczy. Niemniej - nie wchodząc w szczegóły - odpowiadał on
za wynik sportowy będąc managerem.
I wiem, że Peter Jones, wiem że dach (sic!), wiem że gruby Holder, wiem że Sprzedawczik.
Wiem jednak też, że babole taktyczne (Cze-wa), wiem, że przebudowa
drugiego łuku i to już były jego zasługi.
W każdym sporcie w 90% przypadków, jako pierwszy leci manager.
Wszelkie inne plagi egipskie, które od JG zależne nie były - sprawiły
jedynie, że został on na stołku sporo dłużej, niżli został by na nim, gdyby
jego wina była bezsprzeczna i 100-procentowa.
!Adrian walcz!
Potencjał to jest takie coś, co trzeba umieć wyciągnąć. Gajewski tego nie potrafił, co od razu nie oznacza, że radę da Frątczak. Tyle że nawet po głupim finale par widać, że Jacek zaczyna rządy od budowania zawodników a nie przyglądania się i w tym można upatrywać jakieś szanse.
Gajewskiego nie należy zapewne oceniać źle, choćby za zeszły rok. Zwyczajnie od dłuższego czasu widać było, że toruński parking potrzebuje swieżości i się stało, co się stało. W takiej kopanej to coroczny standard.
apator_uk (28-07-2017)
Popieram to co jest tu napisane w 100%. Dodatkowo, dochodzi temat załatwiania sponsorów. Jacek bis będzie zajmował się wyłącznie górnolotną menadżerką, a niestety JG jako wiceprezes "przynosił" do klubu sponsorów, dlatego chciano aby pozostał na tym stanowisku. Niestety niektórzy widzą tylko to co na torze, a jest jeszcze wiele innych aspektów prowadzenia klubu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
sth (29-07-2017)
Czytałem tu, że ewentualny baraż i utrzymanie jest formalnością, więc komedia klubowa pt. "na kłopoty Zgrzeblarski" zakrawa na kpinę. Gajeś, Frątczak, Kryjom - takie kandydatury tylko pokazują, że fachowcem w tej branży może zostać praktycznie każdy gość z kartą rowerową. Toruń stał się ciekawym ośrodkiem, podobno najlepszy tuner mieszka w okolicy, a nasi płaczą za sprężynami z Anglii, ganiają po świecie z plecakiem za jakimś dziadkiem, rozczulają się nad Thanks Bro, a Pawła żegnają bez żalu, jakby tutaj nagle dzieci przestały chcieć jeździć na hulajnogach, a każdy kangur marzył o zgrzewce Get Wella. Cudze chwalicie, swego nie znacie, pewex ciągle żywy.
Ostatnio edytowane przez polewaczka ; 28-07-2017 o 10:54
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
sth (29-07-2017)
Tak czy owak hula. Jak potrzebujesz towarzystwa januszy i kibiców sukcesu na trybunach masz przecież co roku dożynki na narodowym. Nasi z importu, my, jeździmy, itp, liczba mnoga przez wszystkie przypadki. Można się i w ten sposób dowartościować, ja to rozumiem, tylko mi to nie jest do niczego potrzebne. Niech się telewizja o oglądalność martwi, a senator ma przecież grubą poduszkę, może nie taką jak poprzednik, ale chwalił się, że ma.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Gość się lansuje ale ma ciągle pozytywny wizerunek na czym i nasz klub może zyskać.
Podkreślam bardzo podobało mi się stanięcie murem za miedziakiem i szybko temat umarł.
Po wypadku z Doylem dobre dwa tygodnie jechali po miedziaku jak po łysej kobyle i nikt z
klubo go nie bronił a redaktorzyna wysyłał go prawie do czubów.
Gajeś ściągnął kilku sponsorów ale i kilku odeszło przez niego więc bilans pewnie bliski zeru, choć
jak by był tak skuteczny to tym gorzej świadczy o nim bo nie kierował sie dobrem klubu tylko
obraził sie jak dzieciak że mu zabrali zabawkę.
W każdym razie Panie Jacku G. dziękujemy za wszystkie dobre chwile, których
jak by nie patrzeć było więcej niż tych złych.
Sąsiadów w to nie mieszaj, już dwóch Gollobów w "Apatorze" było i wystarczy. Nie chodziło mi o to, że mamy zasiać chwasty na trybunach, tylko o ten śmieszny entuzjazm pod adresem Frątczaka. Szpital na całego, miejsce w składzie jest, więc senator dosypał trochę wiecej do tematu pod tytułem Thanks Bro i nagle oświadczenia przestały być dla Jacka problemem, a ludzie jakieś fantasmagorie wypisują o czarodziejskim wpływie nowego menadżejra. Litości. Jak chłopaki nie wyzdrowieją, żadna falubazowa magia nie pomoże.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Boshe - ile tych ludzi? Jeden, dwóch? To nie więcej,
niż ja i Ty a ja już dawno napisałem, że w sprawie angażu
JF mam mieszane uczucia. Szkolenie w tym klubie leży od
lat - środowisko jest skonfliktowane. Trzeba posiłkować się
obcymi, żeby coś reprezentować. Być może ktoś z zewnątrz
przyda się choćby dla wywietrzenia atmosfery. A być może efekt
będzie odwrotny? Wstrzymam się do momentu jednak, jak zobaczę
efekty na torze. Niemniej, Pan JF musi się bardzo postarać, by spuścić
klub z ligi.
Taki koot to z Frątczakiem ma tak, jak Stev z treningiem w Gnieźnie .
Ostatnio edytowane przez Malin017 ; 28-07-2017 o 12:36
!Adrian walcz!
Tu się z Tobą zgadzam, w klubie brakuje stabilizacji i długofalowej strategii. Spekuluję, że senatorowi znów puściły nerwy i Gajeś się uniósł dumą. Czarę goryczy przelała kontuzja Grega.
A propos szkolenia Kostek wrócił już z urlopu, czy w Lesznie będzie dawał wskazówki smsem? Jedziemy przecież jak zawsze o zwycięstwo, nam odpadł co prawda lider, ale u nich wraca do treningów Świniak, więc szanse wyrównane.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Jasne,pluc napisalem jezykiem potocznym,krytyka to lepsze okreslenie.
Konstruktywnej jak i tej mniej uzbieralo sie sporo.
Teraz obwinia sie Gajesia,ze nie zaplatwil pozwolenia dla
Jacka na poczatku sezonu ,zapominajac zupelnie o realiach w tamtym okresie.
SE wyskoczyla z tymi glejtami ni z gruszki,ni z pietruszki,bo sa paniska.
Nie dziwilem sie angelskim menagerom,ze nieco ich to rozzloscilo.
Ten sprzeciw najlatwiej bylopokazac na takich jak mlody Holder,
ktory mial byc w Toruniu kwiatkiem do kozucha a w Anglii podstawowym
zawodnikiem.Wcale sie nie dziwie,ze Jack niezbyt chetnie chcial sie
tamtejszym menagerom stawiac.W zupelnie innej roli byly "gwiazdy"
ktore przy veto z Anglii,wybralyby pewnie SE,przynajmniej kilku z nich.
Promotorzy dokladnie zdawali sobie z tego sprawe i dlatego przy kilku
zawodnikach az tak bardzo sie nie upierali.
Teraz,gdy dla Jacka zostaly max 4 mecze i emocje wsrod Anglikow
nieco opadly,mozna bylo sie dogadac.
Mozna bylo wziac to pod uwage,zamiast bezrefleksyjnie krytykowac
Gajesia.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 28-07-2017 o 13:23
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
j-rules (28-07-2017)