Raczej się do tych meczów nie umywa. Przede wszystkim szczątkowe emocje związane ze zwycięzcą i trochę inny poziom rywalizacji. Z całym szacunkiem.
Raczej się do tych meczów nie umywa. Przede wszystkim szczątkowe emocje związane ze zwycięzcą i trochę inny poziom rywalizacji. Z całym szacunkiem.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Peter Kildemand (20-07-2017)
Może Anglia straciła ciut na prestiżu ale moim zdaniem do świetna szkoła
żużla dziwne geometrie torów, nawierzchnie inne, czasem jadą w takich
warunkach że mają szczęście, że komisarzy torów u nich nie wymyślili
Niby w Anglii ogórki startują ale jak ktoś widział pierwszy bieg Pawła to
to właśnie w wykonaniu Pawła było ogórkowanie, chłop nie wiedział jak się w łuku
złożyć, drugi i ten ferelny bieg z upadkiem wyglągał całkiem obiecująco.
Paweł tak ze dwa lata za późno podjął wyzwanie ale jak mówią lepiej późno
niż wcale i na naukę nigdy nie jest za późno.
U nas nie ma wyników bo po prostu młodzież uczy się jeździć na za gładki,
za równym i za za mało wymagającym torze.
Pamiętacie za Kniazia na jakim torze nie raz się u nas jeździło?
Semen (20-07-2017)
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Ja tam nie wiem które zawody to te najlepsze, a które najgorsze i w sumie niewiele mnie to obchodzi, ale z tegorocznych imprez to właśnie baraż DPŚ najbardziej mi się podobał.
Ale widziałeś je chyba?Zamieszczone przez Semen
1/2 SWC w Vastervik - dla mnie to są póki co najlepsze zawody w tym sezonie.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Frątczak został naszym menago !!!
info za klubowym facebookiem
Dzięki Jacek za wszystko
Ostatnio edytowane przez Penhall ; 20-07-2017 o 14:25
Howard (21-07-2017)
Za późno by miało to sens. Trzeba było już do końca sezonu Gajesia zostawić. Głupia decyzja.
Poza tym, widzę, że darmowe porady pana "Frontczaka" na FB przykuły uwagę Termosa, haha.
"Gratulacje dla pana Gajewskiego,gratulacje dla zawodników" - Stev, 2016
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
TADAM! BOOM!
I takie info bez zadnego przecieku lubie.
Chcieli kibice dymisji Jacka....to i jest. Czego zatem narzekac.
Frontczak wiele wiecej nie zwojuje niz Gajes....bo obu pozostanie w lidze pewnie sie uda.
Licze na ciekawe ruchy transferowe i nieco wieksza cheć przechodzenia do torunskiego srodowiska zuzlowego
Pierwszy z brzegu Iversen welcome to.
Ostatnio edytowane przez Agent_Cooper ; 20-07-2017 o 14:34
bardzo niespodziewany ruch. W sumie chyba dobry.
Jednak przed nowym Jackiem niezle wyzwanie - do tej pory mogl sobie ekspercic bez konsekwencji
teraz zobaczymy jaki z niego fachowiec
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Mi szkoda jednego i drugiego Jacka. Pierwszego, bo to porządny gość z dużą wiedzą o żużlu. Drugiego, bo wchodzi w środowisko w sytuacji, w której tak naprawdę nie wiadomo co mógłby zmienić.
Fakty są takie, że Gajewski w pewnym momencie sam zaczął się trochę gubić (brak taktycznej ze Spartą, brak powtarzalnego toru). O ile pod względem taktyki Jacek Frątczak powinien dać radę, o tyle naprawdę nie wiem jak mógłby pozytywnie wpłynąć na Holdera, MJJ czy Walaska albo w jaki sposób zadbać o odpowiednią nawierzchnię. Chciałbym się pozytywnie zaskoczyć.
Semen (20-07-2017)
O k!%$# tego to się nie spodziewałem. Myślałem że Jacek Falubaz nie do wyjęcia
Dobry ruch biorąc pod uwagę przyszły sezon. Gajeś popalił trochę mostów i przynajmniej Fratczak ma trochę czasu na budowę składu 2018.
Dokładnie. Biorąc pod uwagę współpracę na dłużej niż 4 mecze.
Sam myślałem, że Gajewski poprowadzi nas do końca sezonu ale skoro postanowili inaczej, ich sprawa.
Fratczakowi życzę wszystkiego najlepszego, rzecz jasna.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
No na Nice lige tez chyba będziemy potrzebować managera i składu. Także te utrzymanie to nie jakiś konieczny warunek.
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
... i po jaką cholerę?!
Facet umie dodawać i mnożyć i... to w zasadzie wszystko.
Przerabialiśmy jednego takiego z Leszna.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
polewaczka (20-07-2017)
Ciekawe kto będzie teraz odpowiedzialny na pozyskanie sponsorów, organizację Klubu, czyli wszystkie te rzeczy, które robił Gajeś prócz zajmowania się pierwszą drużyną.
Co do Gajesia można mieć jeden zarzut i to nie za prowadzenie druzyny, ale za brak zmian w samym Klubie. Tam tak naprawdę potrzebne są zmiany.
a jakie sa potrzebne zmiany w samym klubie?
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Jasne, ale co będzie jak nie obroni SE?
Zresztą sam Fratczak mówi o krotkoterminowej współpracy a co z 2018 nie wiadomo.
Mimo wszystko szkoda, że nie dali Jackowi wyjść z twarzą z tego sezonu, z drugiej strony o transferach z zawodnikami trzeba gadać już teraz a nie we wrześniu.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 20-07-2017 o 15:17
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Na wypadek spadku to pewnie ten wywiad w SyFach. Taki rodzaj asekuracji tylko chyba niepotrzebny. ROW-u nic nie uratuje a jeśli Getłel nie wygra z Włókniarzem czy GKM-em to po prostu na ekstraligę jest za słaby.
Gajeś na wyjście z twarzą to miał szansę kilka kolejek temu.
Ciekawi mnie dlaczego taka zmiana nastąpiła na tydzień przed meczem w Lesznie a nie po meczu z Wrocławiem. Nowy Jacek miałby o trzy tygodnie więcej na przygotowanie drużyny do meczy o utrzymanie w lidze.
Coś zdrowo musiało pier...ąć
pawko.trn (20-07-2017), stone_gossard (20-07-2017)
Zmiana na która wielu czekało. Wszytsko byłoby ok tylko nie rozumiem sensu wypowiedzi nowego Managera. Z jego słów to wygląda tak jakby go siła zaciagneli do Torunia a on łaskawie się zgodził żeby sam siebie sprawdzić. Rozumiem , ze o sezonie 2018 nie ma co myslec bo roznie moze byc z wynikami ale argumentacja ze zalezy to również od jego planow i zobowiazan jest slaba. Do tego to przepraszanie ZG i fakt , ze juz z nimi nie jedziemy. To co jak w 2018 bysmy z ZG jechali to bedzie sabotazysta?
Mimo wszytsko powodzenia ale plan juz teraz powinien byc dlugofalowy. Osoba Fratczaka powinna pomoc w nowych transferach i o tym powinno sie myslec juz teraz
Powodów może być wiele:
1) Termiński po zeszłorocznych doświadczeniach nie chce wyjść na człowieka, który podejmuje decyzje na gorąco.
2) Rozmowy z samym Frątczakiem wymagały czasu.
Lektura wywiadu z Jackiem II nie napawa mnie póki co wielkim optymizmem. Taki trochę jego styl - zupełnie przeciwny do Jacka I - tj. dużo słów, niewiele treści, pełno asekuracji. Realnie, w związku z kontuzją Pawła, jego rola sprowadzi się tylko do lekkiego ogarnięcia toru (zapowiedź braku rewolucji) i może jakiejś próby mentalnego wpłynięcia na zawodników (zapowiedź zgrupowania). Nie chcę deprecjonować jednego ani drugiego ale... Pozostaje trzymać kciuki.
Ale jaja ale jaja ale jaja!
!Adrian walcz!
Gratuluję panie Termiński. Frątczak to najlepszy i właściwie jedyny sensowny transfer w pana drużynie AD 2017.
co do przyszłorocznych transferów to też nie byłbym taki pewny (oczywiście zakładam że się utrzymamy)
Kwestia budowania składu do niego należy, ale w jakim zakresie? Czy tylko Termos był za tym żeby nie "przepłacać" zawodników, czy Gajeś również?
No i jak sobie z tym poradzi nowy menago - czy będzie miał coś do gadania?
Informacją dnia(jak na razie) jest nie news o J.Frątczaku tylko ten o pierwszym, po kontuzji, wyjeździe na tor A.Miedzińskiego.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
...ale nie w sytuacji, gdy jesteśmy na dnie ligowej tabeli, walczymy o utrzymanie i dodatkowo sypie nam się skład(kontuzja Pawła i inne okoliczności).
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Informacji o Miedziaku należało się spodziewać, co nie oznacza, że nie jest dobra Adi to nie Łaguta czy inny Doyle, dla klubu zrobi wszystko.
Dziwi fakt, że nie dali odejść Gajewskiemu z twarzą. Spadek nie grozi, klocki poukładane.
Nie rozumiem tego ruchu.
Jacek II jest królem swojej kałuży, nie wydaje mi się żeby szybko zaistniał w środowisku toruńskim będąc mocno zakotwiczony osobiście i biznesowo na Ziemiach Odzyskanych.
W kwestii motocrossu nie zgadzam się.
Pierwsi beczeliście w rękawy na to co szykowała na torze UL. Wszyscy kręciliśmy nosem na wyczyny Żyty . Część z Was z drżeniem w głosie wspomina przerwany mecz w Grudziądzu (ten sprzed lat 20 z okładem). Tam była po prostu chamska kopa, w Grudziądzu dodatkowo mocno spieprzona przez toromistrza i przez opady.
Mnie takie wyścigi na prostym motocyklu i z przerwami między zawodnikami co 30 metrów nie bardzo kręcą.
Bardzo edukacyjnie na Przedpełskiego wpłynie to uderzenie z Anglii.
Froome po raz 37 wygrywa TdF. ..
"Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson
Lipa_PL (20-07-2017)
Bez sęsu. Zamienił stryjek. Generalnie szczwany ruch, w razie spadku, który wcale nie jest taki nierealny, jeden Jacek umył ręce, a drugi co może zrobić? Poskakać po parkingu, bo leżejszy i bez plecaczka, i to by było na tyle. Będzie na kim wieszać psy. Znów mam deja vu, tym razem na ratunek Unibaksowi Chomski mi się przypomina, tylko tamten jakieś tam pojęcie o jeździe na żużlu i preparowaniu toru ma. Ale jak to ma być kuracja przeczyszczająca pod Bajerskiego w przyszłym roku niech toruński kabaret trwa
A Kostek też na wylocie, czy tylko przez smesy będzie teraz perły szkolił?
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Mam mieszane uczucia. Po pierwsze nie wiem, jak będzie z zaangażowaniem wobec klubu, który jeździ przeciwko jego Falubazowi. Po drugie : nie wiem, na jak długo jest to opcja - czy tylko do końca sezonu, czy może dłużej? Po trzecie: ciekawe kto przejmie obowiązki organizacyjne po JG. Już teraz bywało z tym różnie a w pewnych aspektach to Stali G. albo GKMowi mogliśmy buty wylizać. Ciekawe, czy JF będzie miał wpływ na transfery? Jeśli tak, to zmiana Gajewskiego teraz jest jak najbardziej zrozumiała. W końcu każdy wie, że pierwsze ruchy i przymiarki gdzieś już się zaczynają. Po sezonie JF nie miałby pola manewru. A co jest najciekawsze? Czy Jacek Falubaz odczaruje nam tego Walaska, którego nam wcisnął?!
PS. Ta decyzja to kolejny dowód na to, że Termos czyta forum 😉😉😉
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
!Adrian walcz!
Gratulacje. Jacek to świetny taktyk. Przyda wam się ktoś spoza toruńskiego grajdołka, bo Gajeś był ewidentnie wypalony i bez pomysłów. W przeciwieństwie do niektórych komentatorów, moment zakontraktowania uważam za idealny. Niczym nie ryzykujecie, utrzymanie pewne, jak wypali to macie manago na następny sezon a jak nie to będzie szybkie rozstanie bez żalu i większych konsekwencji dla klubu.
A tak prywatnie to jestem w szoku. Jacek to fanatyk Falubazu, nie sądziłem że kiedykolwiek odejdzie do innej ekipy.
Co wy tak wszyscy z tym pewnym utrzymaniem? Grudziądz i Rybnik staje na rzęsach, a w Toruniu szpital, Holder strajkuje, perły tylko w podwórkowych młodzieżówkach szaleją, poza tym nic. Wszystko jeszcze możliwe. Jedyny plus z tego wszystkiego, że dni Thanks bro w Toruniu możemy uznać za policzone. Wątpię, aby Frątczak wykrzesał z niego więcej niż jego największy dupochron Gajewski. Chris to nie wyposzczony swego czasu Ward.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Semen (21-07-2017)
Co do Holdera to pewnosci nie ma.
Zdaje się, że Fratczak bardzo lubi i ceni Chrisa.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 20-07-2017 o 19:00
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
co do Frątczaka to znacie chyba historię o koniu trojańskim?
Straty organizacyjne w klubie po odejściu Gajewskiego? Wiecie ile on miał innych zajęć poza menedżerką? Mam nadzieję, że Frątczak pomimo krótkiego czasu ułoży to lepiej od Omegi.
To zapatrzenie Jacka falubaza w zgrzeblarkę nie wygląda zbyt profesjonalnie.
Jeśli stał się pracownikiem Torunia to najważniejszy powinien być Apator , a wrażenie mam takie , jakoby Toruń był dla niego nr. 2.
Po prawdzie , to w sytuacji , w jakiej znalazł się Row , to spadkowicz jest praktycznie znany i zasług wielkich następcy Gajewskiego nie
znajduję , za to teoretyzując - w przypadku ewentualnej katastrofy sportowej rozmywa się odpowiedzialność.
Zgodzić się mogę z głosem , iż Jacek falubaz sprawdza się w Zielonej , a poza nią to chyba dużo traci .
W ogóle mnie on nigdy nie przekonywał , owszem znajomość regulaminu + taktyka meczowa ok , ale gość dość mocno przereklamowany ,
taki cwaniak , gra słów , stara się robić wrażenie znającego się na rzeczy , lecz do fachowca bym go nie zaliczał.
Ocena na pewno subiektywna - może się mylę - lecz takie towarzyszą mi odczucia.
Reasumując , w przypadku utrzymania (które wg. mnie i tak jest nieomal pewne) facet przypisze sobie zasługi a znów teoretycznie - w przypadku spadku
powie ,że nie miał na to wielkiego wpływu.
Dłuższą współpracę - mam wrażenie sam zainteresowany odrzuca więc ruch jego zatrudnienia raczej chybiony.
Semen (21-07-2017)
Jacek jak w coś się angażuje to na 100%. Niezależnie czy chodzi o żużel czy sedesy
Tak ze spoko loko Krzyżacy skoro przyjął ofertę to macie menago z prawdziwego zdarzenia.
I jak napisano wcześniej- póki w Falubazie jest Cieślak to dla Jacka nie ma miejsca. Szreku do śmierci mu popamięta ten numer z motocyklami Świderskiego
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk