Ok - napisałem bodajże, bo nie jestem pewny, gdzie i ile jechał.
Natomiast mam dla Ciebie propozycję - w wolnej chwili sprawdzę, ile rzeczywiście jechał w 2015, a ile w 2016.
Jeżeli nie będzie różnicy to przyznam Ci rację, natomiast jeżeli będzie to zmienisz stopkę na:
"HANCOCK I HOLDER SĄ WIELCY".
Ale czy ja twierdzę, że w 2016 pojechał więcej? Pojechał mniej. To oczywiste i ja nie muszę tego sprawdzać, żeby to wiedzieć. Przede wszystkim na Wyspach było mniej meczów, co jest związane z uszczupleniem ligi.
Ale nie jakoś drastycznie. Bo z kolei w Szwecji było szcześciomeczowe PO, w którym jeszcze musiał śmigać po 6x, po tym jak Hancock wysłał Jonssona do szpitala. I trochę hamuj bajerę, bo jeszcze nie doszło do tego, żebyś mi dyktował co będę robił i jakie stopki ustawiał. Niezależnie od jakichś swoich wyimaginowanych warunków.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 16-06-2017 o 16:28
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
to byla propozycja a nie bajera, zjedz snikersa.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Uuu - dotknąłem nerwu. Ok w takim razie kończymy dyskusję.
Nie ma sensu sprawdzać, już samo stwierdzenie, że Doyle pojechał kapitalnie pierwszą część sezonu śmierdzi kultem nowego bożka.
Pozycja zawodnika jest taka, jak jego ostatnie występy. Druga część sezonu plus play-offy to, używając języka Buszmena, katastrofalna jazda Doyle'a. Na jakiej podstawie miał zostać doceniony? Bo po obiecujących pierwszych występach dał później ciała?
Doyle do Falubazu poszedł dlatego, że Myszy po perturbacjach z domknięciem budżetu nie mieli na rynku już żadnego wartościowego żużlowca i brali go niejako z musu. A jego przewagi sprzętowej w następnym sezonie to chyba nawet wróż Maciej nie przewidział.
Buszmen, masz już figurkę Jasona na biurku? Jako nowego bożka.
No wydaje mi się jednak, że w dwóch ostatnich SGP, czyli Motorena i Melbourne (gdzie Hancock wysłał go do szpitala) pokazał jakie ma możliwości. Holder trochę gorzej się zaprezentował. Zresztą, po co ja się produkuje, serio... Taka wdzięczność.
Wszyscy źli. Ostafiński zły, Buszmen zły, Zmora zły, Doyle zły, Vaculik zły. Wybory i decyzje w KST - znakomite i bezbłędne.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
O kuźwa, to jednak Doyle zbudował Cieślaka??
Piekło zamarza.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Nie ma tu wielkich przeklaman. Doyle pojechal pol sezonu w Toruniu na wysokim poziomie, potem sie skonczyl wwz PL z roznych wzgledow, moze rowniez motywacyjnych. Kolejny sezon pokazal, ze wnioski wyciagnieto, dodatkowo nie spodziewam sie, zeby po kilku meczach Coeslak traktowal go tak, jak to robiono w Toruniu, tylko jak na lidera przystalo.
Co do Holdera, jakbym mial w zg przyjac kogos z Torunia, to wolalbym Miedziaka, bo ten przynajmniej pokazuje jakis charakter.
Ostatnio edytowane przez j-rules ; 16-06-2017 o 18:04
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Trzeba też zauważyć, że od początku sezonu 2016 Doyle notorycznie doskonali się w perfidnych lotnych startach, co jednak przekłąda się dość wyraźnie na jego wyniki. popatrzcie przykładowo na XV niedzielny bieg z Grudziądza
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
W tym konkretnym biegu obydwaj Falubazy się czołgały. Sędzia był ślepy?
Szczegolnie na wyjazdach Laguta punktuje jak z nut.
Doyle pojechal jeden kapitalny mecz,w Lesznie.
Praktycznie tylko tym sie roznil w tamtym sezonie od Holdera.
Obaj zawalili 2 czesci sezonu, o PO nie wspominajac.
Roznica miedzy Doylem na Holderem byla taka,ze Doyle po sezonie
zazyczyl sobie podwyzki a Holder zgodzil sie na obnizenie kontraktu.
Pan Doyle byl dla Cieslaka opcja rezerwowa,bo do konca walczyli o Hancocka.
Dopiero jak ten oznajmil,ze jednak Torun,Cieslak wzial Jasona.
Pomijam juz nawet fakt w jakich slowach opisal Cieslak Australijczyka w swojej ksiazce.
Od tego czasu jednak duzo sie zmienilo,bo Jason nauczyl sie od Hampela
starty krasc i zostal guru,rowniez dla Cieslaka.
Pomijajac juz to wszysko,Doyle od dwoch lat jest jak nie najlepszym,to na pewno w trojce
najlepszych jezdzcow swiata ale sposob w jaki to wyrazasz powoduje,ze zygac sie chce.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 16-06-2017 o 20:31
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
No pytanie z jakiego pułapu były te podwyżki i obniżki. Nie twierdzę, ze w Toruniu Jason jeździł na miarę oczekiwań, ale był po prostu (nie tylko on) nierówno traktowany względem Holdera, Miedzińskiego i innych.
Może i był opcją rezerwową, ale co to ma do rzeczy? W sezonie zbudowali kapitalne relacje, Jason został doceniony, a Cieślak otrzymał kapitalny wynik. Czyli coś, co w Toruniu się nie udało. A o tych startach, sorry nie zniżaj się do poziomu s_m. W tym roku JD faktycznie kradnie, albo próbuje kraść starty, ale rok temu robił to bardzo sporadycznie + to jedynie niewielka składowa jego sukcesów.
Powtarzam, czy Holder po występie w Poznaniu był jakoś szeroko krytykowany? Oczerniany na Twitterze/Facebooku? Sugerowano mu, że jeździ za dużo/za mało? I inne tego typu farmazony?
Łaguta może i dwa wyjazdy na początku roku zawalił, ale jednak było to w specyficznych okolicznościach. W Toruniu był już najlepszy na torze w dniu meczu. Raczej w Rybniku na niego nie narzekają i są zadowoleni.
A mi się np. rzygać chce jak widzę to klakierstwo i reakcję alergiczną na wszelką krytykę. Łagodny w sumie tekst Ostafa, oburzył wszystkich, jak zamach na Papieża. Stwierdzenia, że Holder od lat jest faworyzowany boicie się jak święconej wody.
A może nie zgadzasz się z moim stwierdzeniem, że zamiast wytykać JD ilość startów, to kierownictwo powinno np. podejść do Pawła Przedpełskiego i powiedzieć mu tak: "Patrz, to jest Jason Doyle. Od la je żużel i nim sra. Jeździ ile się da i cały czas rozwija swoje umiejętności. Dzięki temu z drugoligowca w kilka lat stał się czołowym zawodnikiem świata" ? Zostaliśmy z Holderem, który daje nieco inny przykład dla reszty...
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 16-06-2017 o 20:45
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Dobra Panie Buszmen, od jutra jesteś Menaherem, dostajesz z Góry worek pieniędzy, masz za zadanie zbudowanie składu walczącego o Miszcza. Dajesz...
No ja nie twierdzę, że proste i nie uważam, że WSZYSTKO jest robione źle, a już na pewno, że zrobiłbym to lepiej (bo bym nie zrobił).
Tyle tylko, że myślałem, że forum służy do wymiany komentarzy, spojrzeń i po prostu możemy tu sobie pisać, co myślimy na dane tematy. Zamiast reagować alergicznie na wszystkie niepopularne i niepoprawne politycznie stwierdzenia, to czasem warto się nad nimi zastanowić...
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Co do braku krytyki Holdera w klubie masz racje.Sam o tym pisalem,wlasnie po meczu w Poznaniu.Do sprawdzenia.
O Lagucie pisalem nie tylko na podstawie tego sezonu ale i poprzedniego.
Nie wiem jaki daje Holder przyklad,ale latwego zuzlowego zycia nie mial.
Kontuzje spowodowaly,ze zgubil to cos i odnalezc nie moze.
Poza tym mi sie wydaje,ze po zdobyciu misia i tych kontuzjach,
poczul sie spelniony.W takim sensie,ze juz mu sie nie chce zapierd.....
i odbudowywac.Moze gdyby nie zdobyl jeszcze tego tytulu,wygladalby nieco inaczej,mialby
wieksza motywacje.
Tak czy siak pastwienie sie nad Holderem wyglada slabo a jeszcze slabiej
dowartosciowanie Doyla kosztem Hancocka czy Holdera.
Nie sadze aby Jason tego potrzebowal.
Robisz to od dwoch lat i jeszcze Ci sie nie znudzilo a przeciez jest
jeszcze wiekszy pajac na zuzlowych torach,ktory ma wszystko aby
spetowac Doyle,Holdera i Hancocka razem.
Jego jakos oszczedzasz i jeszcze jakies defekty mu wymyslasz.
Wracajac jeszcze do Holdera,od przynajmniej trzech lat jest to silna
druga linia i tak podejrzewam zarabia.Tylko my kibice traktujemy go jako
lidera,stad ciagle narzekania.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 16-06-2017 o 21:10
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
No właśnie według mnie to właśnie buszujesz w oparach
absurdu - czepiać się, że Doyle dostał małą kasę ale w 100%
zgodnie z tym, co sam wynegocjował i jednocześnie usprawiedliwiać
gościa, który w trakcie sezonu obcina kontrakty. Nikt nie odszedł?
No właśnie - taki Iversen nie odszedł . Tak załatwia temat krystaliczny
prezes. A że nikt nie narzekał? Może mają odpowiedni zapis w kontraktach,
bo oni są zawsze bardzo powściągliwi - niemniej, nie widziałem, żeby z tego
powodu skakali z radości.
!Adrian walcz!
No ale ty serio nie widzisz tego, że Doyle z Torunia odszedł, niezadowolony, poszedł w *****, szukać klubu. A w Gorzowie skład w podobnym zarysie, oparty na tych samych liderach jedzie od lat i zrobił 2 tytuły mistrzowskie w ciągu ostatnich 3 lat? Jakby faktycznie było tam zawodnikom tak źle, jak to malujesz, to byłoby to widać...
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Ja nie pisałem tego złośliwie, i nie po to, żeby za rok Ci wytykać żeś głupi i się nie znasz. Po prostu jestem ciekaw jaki skład byś ułożył. Realny (w miarę). Czekam z niecierpliwością .
Madsen
Paweł / Kościuch (alt. Buczkowski)
Miedziak
Artem
Emil
Kaczmarek
IKS/Kościelski
Madsen
Buczkowski
Miedziak
Lambert
Artem
Kaczmarek
IKS/Kościelski
z mniej realnych:
Doyle
Paweł
Miedziak
Madsen (Lambert - Madsen pewnie wróci do Tarnowa)
Artem
Kaczmarek
IKS/Kościelski
rez. Kościuch
Ogólnie żaden skład nie jest realny w tych warunkach, jakie mamy. To byłyby rewolucje. Można kombinować na różne sposoby, ale na pewno w obecnej sytuacji skupiłby się na wyrwaniu zawodników z Grudziądza: Artem, Buczkowski. Lambert trudna sprawa, bo nie wiem czy byłby w stanie zrezygnować z Championship. Może wtedy wersja z Pawłem, Buczkowskim i Lambertem 3 na 2 miejsce, z czego Lambert okazyjnie…Ale to wymaga silnej pary liderów. Ewentualnie dodatkowej wymiany Miedziaka na Piotra Pawlickiego (nierealne).
To tak na szybko. Przykładem znakomitej polityki kadrowej powinien być dla nas Wrocław, który konsekwentnie dobiera zawodników, dając im szanse rozwoju.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
pawel_KST (16-06-2017)
Czy to, że w w innych klubach jest piekiełko jakie jest
ma sprawić, że wszelkie występki Zmory polskiego żużla
mam puścić w niepamięć? Sam przecież jestem najgorszym
kibicem KST, więc trochę zapędzasz się z wypominaniem mi,
co tam Termos z JG zmajstrowali. Nie będę jednak z tego powodu
wybielał tego, co zrobi prezes dwojga imion i (tu słówko z dyskusji
o aktualnym prawdziwym Mistrzu Świata) sk*********wo pozostanie
dla mnie sk*********wem. Proste.
!Adrian walcz!
Silna druga linia ma czasami to do siebie,ze pojedzie jak lider.
Poza tym przypomiasz najlepszy jak dotychczas sezon Holdera po kontuzji.
Moze wrzuc jego wyniki z 2015oraz tegoroczne i jesli to nie
druga linia,to ja nie wiem kto nia jest.
Taki sklad nie byl mozliwy z jednego powodu,kasa.
Nie wiem jak jest teraz,ale w poprzednich latach bylo jej
za duzo,wiec pozwalano sobie na fochy,zaglowanie skladem
i stawianiem co rok na inne gwiazdy.Pomijam ten sezon
transferowy,bo dla nas zaczal sie w momencie jak dla innych sie skonczyl,
wiec np.taki Madsen chcial to wykorzystac,czemu sie nie dziwie.
Czasem lepiej miec budzet nieco mniejszy.Wtedy
glupoty rzadziej przychodza do glowy.
Terminski z Gajewskim poczuli sie w sezonach 2015-2016 panami swiata.
Kasa byla,placona w terminie,kibice przychodzili,hulaj dusza.
Sprawa z Wardem nie do konca sprowadzila ich na ziemie,ale Vaculik i
tegoroczne wyniki mam nadzieje czegos juz ich naucza.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 17-06-2017 o 06:39
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Mam obawy, że jednak nie nauczą.
Pewnie jak będzie kasa to dobierzemy jednego lepszego grajka, a jak nie będzie to gorszego i tyle!
Co do sierot po Grudziadzu, to nie byłbym tego taki pewnien, bo nagle może się zdarzyć, że np. jednak ten Tarnowski stadion to nie nadaje się na "najlepszą lige świata" i znów im załatwią utrzymanie.
takie sklady jak podal Buszmen bylyby kompletnie oderwane od rzeczywistosci.
Trzymano Holdera tyle sezonow by sie w koncu odbudowal, a jak mu sie to udalo
i pojechal swietnie w 2016 to nikt nie mialby powodow by mu podziekowac.
Nikt poza Buszmenem z powodu jednego - bo go nie lubi.
To samo z dziadzia. Takie postepowanie z managerka nie ma nic wspolnego.
Wyrwanie polowy skladu z GKM, gdzie tym zawodnikom jest dobrze a nawet
bardzo dobrze? Gdzie goscie sa dopasowani i miela punkty na wyplaty?
Dla mnie to jest czyste s-f. Jedynie Madsen byl do wziecia bo po prostu szukal klubu.
Co laczy nizej wymienionych panow? Po za Lambertem.
Madsen
Buczkowski
Miedziak
Lambert
Artem
Kaczmarek
IKS/Kościelski
Wszyscy jada w druzynach walczacych o utrzymanie.. Tak na prawde ten sklad jest zupelnie porownywalny z tym co macie.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Semen (17-06-2017), stone_gossard (17-06-2017)
To było w kontekście 2018, a nie 2017... No i na szybko, bez większego zastanowienia i analizy. Poza tym, trudno budować skład w drużynie, w której... w zasadzie trzeba by wywalić wszystkich, żeby to wyglądało przystępnie To nie jest podstawa to polityki wrocławskiej, niestety.
Optymalnie to byłoby:
1. Tai
2. Janowski
3. Piter
4. Shamek
5. Doyle
6. Drabik
7. Wiktor
Ale o takim science fiction to chyba nie rozmawiamy...
Poza tym, to że wszyscy w/w walczą o utrzymanie, to nie znaczy, że to akurat ich wina. Kompletnie bezsensowny argument. Hancock też walczy o utrzymanie, idąc tym tropem. A druga sprawa, że to nie jest skład na mistrzostwo i na medale, ale skład OCZYSZCZONY, który stanowiłby podstawę do zbudowania czegoś nowego.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 17-06-2017 o 10:06
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
A, no to na 2018 w jakis sposob realne o ile GKM by spadl. W takim razie sorry, myslalem, ze to byla wymiana zdan na temat tego sezonu.
Wiele zalezy od tego kto awansuje z Nice. Ale chyba za wczesnie na takie pomysly.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Co do składu to już pisałem Holder musi zostać z obciosanym kontraktem
bo jak odejdzie to potrzebujemy co najmniej 3 nowych zawodników co
w obecnych czasach nie jest łatwe żeby kogoś wyrwać.
Ja bym zawalczył o tego Madsena za MJJ no i zostaje ktoś za Grega
bo chyba kolejny sezon to już za dużo a nie daj boże jakiś dzwon i
będzie jak z Nikim.
Moje chciejstwo na dziś to Emil i Tajski ale nie pogniewałbym się
jak by za MJJ i Grega zakontraktowali Madsena i Emila
Pani Ilona już zapowiada że Pan Jacem ma pełne poparcie i nawet
ewentualna porażka z Falubazem nic tego nie zmieni i dalej Pan Jacek będzie
pełnił obowiązki menagera Co za beton i sam Pan Jacek wstydu nie ma za grosz.
Najpierw siedział na grzbiecie Ryana a teraz mistrz taktyki bo fartownie
w tamtym roku Miedziak wystrzelił w Falubadzie .
Super byłoby mieć Emila i Tajskiego.
Natomiast jakbyśmy zeszli na ziemię i jednak wrócili do obecnego składu to według mnie można mieć jeden, poważny zarzut - a mianowicie kontrakt Walaska zamiast Pieszczka. Nie żebym był jakimś fanem Pieszczocha lub podziwiał jego talent, natomiast z nim w składzie pewnie mielibyśmy kilka punktów w kilku meczach więcej, co przełożyło by się na kolejnych kilka dużych punktów w tabeli plus realne szanse na bonusy z Czewą i Wrocławiem, co dalej przy całej mizerii Leszna mogłoby dawać szansę na PO.
Nie podaje przykladu Madsena, bo mówimy o zawodnikach o różnych wymaganiach finansowych.
Jaka byla reakcja na pytanie czemu Walas a nie Pieszczek - ten kto był na spotkaniu ten wie.
Kończąc ten przydługi post - pewnie niedługo skończymy sezon na który tak długo czekaliśmy. Natomiast czy jakoś strasznie żałuję, że nie mamy wspomnianego Pieszczocha - nie bo pewnie byłby w składzie zamiast Pawła.
Tak era Karkosika sie skończyła teraz trzeba mieć
kogoś co z głową w ramach określonego budżetu
zbuduje fajną drużynę z jajem i polotem.
Czy tym kimś jest Gajewski?
Słabo to widzę.
ed.
Ludzie świat się wali, patrzę na statystyki i Greg ma 4 średnią ligi
Ostatnio edytowane przez koot ; 17-06-2017 o 11:29
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/694038/get-well-falubaz-gospodarze-pojada-z-nozem-na-gardle-zapowiedz
W obozie torunian podkreślają, iż Gajewski może spać spokojnie, nawet jeśli znów drużynie powinęła się noga.
Dla pani Ilony Termińskiej,nie ma jeszcze tragedii.
"Menedżer Aniołów ponownie pozmieniał nieco układ par",proponuje zmienić buty,prawy na lewą nogę,lewy,na prawą.
Niereformowalny beton,jak za czasów Batorskiego,banda politykierów wzięła klub,i sobie jaja robi,zapomnieli tylko,że to klub z tradycjami,bogate dziedzictwo sportowe,tradycje,a oni robią sobie śmiech na sali.Ale tak to jest,jak ludzie dla polityki,by się wybić,biorą zabawkę,na której się nie znają,i się bawią klubem,kibicami,i bredzą od rzeczy,ale nie ma się co dziwić,nie widziałem by politycy tej formacji,mieli kiedykolwiek honor,i potrafili odejść z klasą,i przyznać się do błędów.Gajewski w tym sezonie zrobił niestety dużo błędów.
Sorry,ale muszę odreagować,na ten niekończący się bełkot,z ust ludzi funkcyjnych naszego klubu.
koot (17-06-2017)
Tak na marginesie ustalania składu na przyszły sezon... widzę że wielu z was rozpoczyna go od twierdzenia że Hancock i tak zakończy karierę a paradoksalnie Hancock może okazać się waszym transferem na lata. On kończy karierę co rok i skończyć nie może a dodatkowo cały czas utrzymuje wysoki poziom... więc może wypadałoby od niego zacząć budowę składu? Nie wspominając o tym że gdy odejdzie, pewnie każdy klub bardzo chętnie go przygarnie. A wy chcecie lekką ręką pozbyć się jedynego lidera jakiego macie
BKS Polonia Bydgoszcz
onkolog nie pomoze, jak ginekolog kiedys spartolil...
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Co do tezy, że gdybyśmy mieli Pieszczocha zamiast Walaska, mielibyśmy kilka punktów więcej, chętnie bym polemizowal.
Pamiętaj Sth, że meczy z Lesznem i Gorzowem nie przegrał nam Walasek.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 17-06-2017 o 16:42
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Kingpin masz rację - założyłem, że zrobiłby więcej niż 5 z Gorzowem i 2 z UL, czyli więcej niż Paweł
j-rules (17-06-2017)