Howard (08-05-2017)
jak władze nas dymają? a zawodników zawsze można zmienić przecież
"Gratulacje dla pana Gajewskiego,gratulacje dla zawodników" - Stev, 2016
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
Paweł rzekomo kończy z zuzlem. Ma swój biznes nie chce się zabijać.
"chciałem być żużlowcem, ale ten zawód to zawód"
"Gratulacje dla pana Gajewskiego,gratulacje dla zawodników" - Stev, 2016
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
lemur6666 (08-05-2017)
Cóż. Defekt Pawlickiego, dwa defekty Sajfutdinova i tak mieliśmy sporo szczęścia, szczęścia, które dało nam szansę, szansę podtrzymaną w biegu XIII przez Holdera i XIV przez Miedziaka. Czy straciliśmy atut własnego toru przez tę mżawkę? Nie wiem. Na moje Leszno po prostu na dziś jest silniejszą, lepszą drużyną sportowo i dlatego wygrało. Lepsi młodzieżowcy, dobrzy liderzy - Sajfutdinov, Kołodziej, dobra druga linia. Nie ma co gdybać, że gdyby Hancock w XV coś tam.
Teraz trzeba liczyć na to, że Rybnik, Częstochowa, czy nawet Grudziądz potracą u siebie punkty "z wielką czwórką" a i my na tym coś skorzystamy. Gajewski po meczu stwierdził, że czas przyglądać się dołowi tabeli i przygotować do rozegrania walki o utrzymanie i że nie widzi sensu decydowania po treningach na Moto kto jest lepszy Paweł, czy Grzegorz, że trzeba patrzeć na ogólną postawę i na to co robią w innych zawodach.
Co dalej? Dalej jest super ważny mecz w Częstochowie - teoretycznie Jensen i Walasek sporo tam jeździli, do tego dojdzie Hancock, Holder, Miedziński - czyli ekipa, którą stać na wyrównaną walkę z seniorami Włókniarza. Mam obawy co do formacji juniorskiej, ale może zrobi jakąś niespodziankę. Mimo czterech przegranych wierzę, że tam możemy się zmobilizować i powalczyć nie tylko o bonus, choć to tylko żużel i... do Grudziądza też ostatnimi czasy parę razy jeździliśmy po wygrane. A z decyzji - z przykrością stwierdzę, ale postawiłbym na Walaska, nawet bym mu doinwestował sprzęt jeżeli tego trzeba - choć jeżeli niektórzy pamiętają, prezes zapewniał, że Walasek ma team, że ho ho... I tradycyjne pytanie, czy ten tor w Toruniu jest jakimś naszym argumentem, czy nie jest. Bo sądzą po wyczynach Smektały, czy Kubery dziś to nie bardzo.
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Widzę że do nie do końca orientujesz się w wieku tych juniorów zatem:
Kaczmarek 1997 r.
Smektała 1998 r.
Kubera 1999 r.
Kaczmarek nie jest już taki młody, zostały mu zaledwie 2 lata juniorki. Trenował w Toruniu, był u siebie, a młodzi z Leszna jechali w ciemno i wygrali juniorski 5:1 i to zdecydowanie. Nie wiem o jakich trudnych warunkach tutaj mówisz? O tym fragmencie toru na 1 łuku przykrytym folią?
Buszmen (08-05-2017)
Morciasz - w większości zgadzam się z Twoim postem, tylko dwie uwagi. Po pierwsze, nie zawsze ta silniejsza drużyna musi wygrywać, po wtóre defekty to normalny element tego sportu, więc nie ma co się martwić tym, że mieliśmy szczęście, tylko to szczęście trzeba wykorzystywać, bo często liczą się detale.
Ostatnio edytowane przez Yozayan ; 08-05-2017 o 00:25
Pogodowe zmiany to zawsze loteria i przeważnie na korzyść Gości więc mnie nie dziwi wygrana juniorów z Leszna, a wiek juniorski tutaj dla mnie nie ma jakiegos znaczenia. Nie ważne czy ktoś ma 20 lat czy 19. Zawodnicy którzy mają po 22 czy 23 lat mają problemy z dopasowaniem sprzętu po zmiananch torowych, a co dopiero juniorzy w takim meczu.
Nie nie ! To nie o niego chodziło !
Chodzi Tobie pewnie o :
a)Hancocka bo za stary
b)Holdera bo stracił kolegę z torów
c)Walaska bo mu nie płacili
d)Jensena bo ma własny biznes
e)Krakowiaka bo strach przed kontuzjami
akurat Paweł jest jednym z niewielu naszych zawodników, który kariery nie kończy, lub nie kończą mu jej kibice
lemur6666 (08-05-2017), młody_piernik (08-05-2017)
Tutaj byc moze pojawi sie niebawem ciekawy print screen Ukryta zawartość
Buszmen (08-05-2017)
Ja nie mam pretensji do juniorów z Torunia. Bo w poprzednich trzech meczach swoje robili swoje. Z Gorzowem 5:1, w ZG 4:2, we Wrocku 3:3. Oni tak jadą chyba lepiej niż się spodziewaliście. Kaczmarek w juniorskich do tej pory 2*,3,3. IKS wiózł Protasa w ZG. Dzisiaj Kaczmarek też pokonał Nickiego a IKS Pawlickiego - gdyby to samo zrobił Przedpełski to mecz wygrałby Toruń. Oni najmniej dzis zawiedli - wręcz przeciwnie dołożyli mega cenne punkciki.
Natomiast poprzedni wpis wyglądał tak jakby Smyk i Kubera to byli jacyś weterani a Kaczmarek początkującym juniorem - więc prostujętylko fakty.
Yozayan (08-05-2017)
Yozayan (08-05-2017)
Akurat pierwsze pole to nie chodziło w ogóle
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
#GetWellDarky
Miedziak w 14 i Kildemand w 15 biegu chyba o tym zapomnieli.
Swoja droga to patrzac na to co wyprawia Gajewski z nominowanymi,odechcialo mi sie wszystkiego.
O ile w 14 na dwoje babka wrozyla,bo ani Miedziak ani Holder nie blyszczeli na starcie,to
w 15 biegu puszczenie Hancocka z 4,gdzie po lewej ma Kolodzeja,bylo sabotazem.
Mniejsza z tym.
Szczescia z pogoda nie mamy,tak jak i inny.
Rowniez my sobie z tym nie poradzilismy.
Szkoda,bo przeciez nic by sie nie stalo,gdybysmy tak wczoraj
wzbogacili sie o 2 pkt.
Nie pomoglismy szczesciu w postaci dwoch defektow Unistow.
Oby to sie nie zemscilo za dwa tygodnie.
Zwyciestwo w Czestochowie to mus a potem juz z gorki.
Szkoda tylko Pawla,bo poprawy nie widac a i recepty nie ma.
No bo co z nim robic? Stawiac konsekwentnie na niego czy
odstawiac? Zeby wyjsc z dolka,potrzeba jazdy.
Tylko czy jego jazda nie wepchnie calej druzyny do jeszcze glebszego dolka?
Niby rusza szwedzka,ale to malo.
Wczoraj po 15 biegu bylem maksymalnie wkurzony wiec wolalem nie odpalac kompa
i nie klnac publicznie.
Dobrze sie stalo,bo dzis juz w lepszym nastroju i mysle sobie,ze i dla nas
wkrotce zaswieci slonce.
Nie ma sie co zalamywac tylko trzeba pogratulowac leszczynianom i wziac sie
do roboty.
Sedzia start do 15 biegu mogl spokojnie powtorzyc.
Kildemand swoja jazda na 1 luku ewidentnie spowodowal niebezpieczna systuacje.
No ale juz sie przyjelo,ze jak ktos nie lezy i nie krzyczy z bolu,sedzia nic zlego nie widzi.
Taki folklor.
Ci sami co psiocza na Grega ,ze sie nie wylozyl,pierwsi by krzyczeli ,ze panienka i aktor,gdyby to zrobil.
ps.
Przy odrobinie szczescia i zyczeniowo:
http://symulator.pokredzie.pl/i/V6bAN.jpg
Oczywiscie wynikami malo znaczacych dla nas meczy sie nie przejmowalem.Wazne,ze duze pkt. i bonus sie zgadzal.
Np. Falubaz pewnie wygra wyzej u siebie z Czewa,i.t.d.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 08-05-2017 o 07:04
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Czkawką odbija się także nienajlepsze przygotowanie do sezonu. Hancock z Holderem zawalili pierwszy mecz, później już z górki w dół. Gdyby chociaż przedsezonowe przygotowania były na najwyższym poziomie, to nie byłby podnoszony ten argument. A tak, mamy już drugie liczenie na deskach w tym sezonie. Dodatkowo takie wybieranie treningów, sparingów przez "gwiazdy" nie dodaje morale i atmosfery reszcie drużyny. Nic mnie tak nie irytowało przez lata jak nonszalanckie przygotowanie do sezonu. Gatka Greg długo wchodzi w sezon bierze się właśnie z tego.
Ps. zadziwia Jensen, ale on przecież dobrze się przygotowywał do sezonu.
Trzeba odkurzyć starego Walaska i postawić na jednego konia.
Zabrać klub z łap,tych dwóch asów z nadwagą,ci ludzie jeszcze doprowadza ten klub na dno,za moment na stadionie marna frekwencja,co przełoży się na finanse.Parę lat temu,też nikomu nie śniło się by Polonia Bydgoszcz było w obecnym stanie,a jednak,nieodpowiedni ludzie zarządzali,i efekty widać.
Czy nikt nie widzi że Przedpełski potrzebuje psychologa?Jego jazda jest pasywna,asekuracyjna,tu nie chodzi tylko o sprzęt,a o głowę,czy nikt nie ma pojęcia w klubie,co to atut własnego toru,i atomowe starty,co są podstawą?Co to za menadżer,który nie ma pojęcia co z Holderem,to ja się pytam,co to jet za współpraca.Czy w tym klubie ktoś za coś odpowiada?Marzy mi sie by tych dwóch polityków raczej uprawiali bełkot na twiterze,o marszach w Warszawie,a łapy precz od klubu z tradycjami.
W ostatnich latach pozbyto się zawodników,którzy w innych klubach jadą na wysokim poziomie.Juniorka błysła,i już pikuje na dół,norma w tym klubie.
Zero klimatu,zero drużyny,zero motywacji,zero wspólnego celu,amatorka i nic więcej.
jaca 2003 nie obrażaj amatorów bo jak amatorzy chcą np pokopać gałę
to robią to z chęcią zadowoleniem a nie za karę jak nasi
Dujszebajew miał resztki honoru teraz czekamy na Gajewskiego.
Spokojnie Torunianie... Spaść nie spadniecie w tym sezonie. Nie ma mowy by np. (z pełnym szacunkiem) Częstochowa była wyżej w tabeli na koniec sezonu. Myślę, że wygracie na ich torze.
Jednak jeżeli idzie o medale, to ten sezon raczej macie stracony.
Ciekaw jestem, w którą stronę pójdzie Wasz PP, bo nie był wczoraj przekonywujący...
Ostatnio edytowane przez JaacPoz ; 08-05-2017 o 08:11
Czyli recepta jest prosta:
1. Wszyscy do dymisji.
2. Psycholog dla Pawła.
Zapominacie tylko, że potencjalni właściciele klubu nie walą drzwiami i oknami, żeby wejść w ten intratny biznes, wymagający dokładania sporej kasy rok do roku.
Gadanie o psychologu ma coś w sobie z takiej dziecinnej naiwności i wiary w świętego Mikołaja. Żaden psycholog nie jest cudotwórcą, i gdyby wystarczyło jego zatrudnienie, to nie byłoby Hlibów, Ząbików czy Jonasów Davidssonów. W Przypadku Pawła potrzebna jest zwykła męska decyzja: chce, czy nie chce jeździć na żużlu. Jeśli chce musi zacząć podporządkowywać mu życie, bo przy obecnym podejściu nie ma szans na cokolwiek więcej niż hobbystyczne kręcenie kółek w drugiej lidze.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Nie wszyscy do dymisji,ale na pewno menadżer,czy ktoś z was za nic nie odpowiada na stanowisku pracy?
Psycholg nie jednemu pomógł,sport przede wszystkim to psychika,co do Ząbika,przecież tego zawodnika ograniczyły poważne kontuzje,własnie nie dał rady się podnieść psychicznie,do dziś koszmar wypadków siedzi w głowie,Hlib jak wiemy,bardzo inwestował w życie rozrywkowe,tam była jego głowa,nie na torze,psycholog oczywiście nie jest cudotwórcą,ale może pomóc,gdyby nie byli potrzebni,nie było by tego zawodu.A Przedpełski właśnie w głowie ma dylemat,czy chce jeździć na żużlu,czy nie,jak widać sam nie jest w stanie sobie odpowiedzieć na to pytanie.Krakowiak sam sobie odpowiedział na pytanie,chciał skończyć karierę,ale klub namówił go do dalszych startów,bo w niego zainwestował,i ciągną go za uszy na siłę,widać jak przebiega jego kariera.
Toruń ostatnie lata nie spadał z wysokiego poziomu,jedynie wtedy gdy było -8 pkt,to można zrozumieć,ja nie mam problemu jak drużyna ma wpadkę,i dostanie na wyjeździe do 26,ale za moment sie podniesie,i jedziemy o wysokie cele.My niestety w tym roku mamy problem,i problem nie wziął się z niczego,bo wiara i tylko wiara w Holdera że na pewno dobrze się przygotuje do sezonu,to niestety za mało,gdyby trenował w drużyną od początku,to by wiedział,gdzie problem,i by sobie z nim radził przed startem rozgrywek,a nie teraz dopiero,ale taka to polityka klubu. Drugi problem,to puszczenie zawodników wysokiej klasy,jak teraz wyrwać z innego klubu lidera?Bo dziś już trzeba myśleć o sezonie 2018 niestety.
A na koniec,zobaczcie na "sportowych faktach"materiał,"reportaż FalubazTV z meczu z Get Well Toruń (wideo)"zobaczycie jak parking,działacze,zawodnicy "żyją",motywacja,jaka współpraca,jakie relacje i zaufanie z trenerem,a u nas,jak to u nas,wazon stoi,nie ma nic ciekawego do przekazania,i patrzy w program,i wzrusza ramionami.
kingpin do listy dodaj że ze wczorajszej klęski wróciłem z katarem
ed.
Co do Holdera to trzeba to wyraźnie napisać Moskwa zamknięta i pewnie to go zdołowało
Ostatnio edytowane przez koot ; 08-05-2017 o 09:03
Na stadionie nie byłem a też mam katar, więc się nie liczy. 😉😉
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Niespodzianki nie było...
Przesunięcie rozpoczęcia meczu to jakaś kpina. Ktoś wcześniej wspomniał GP rozegrane przed kilkoma laty, kiedy to padało i wiało o wiele mocniej.
Na temat Pawła wcześniej już napisałem, że musi zdecydować czy chce być żużlowcem czy już nie ma do tego serca.
To z czym mamy do czynienia obecnie, prędzej czy później musiało się stać. Już za R.Karkosika co sezon budowano drużynę bez pomysłu. W zasadzie w ostatnich latach jedynym perspektywicznym(w zamiarze) kontraktem było ściągnięcie Vaculika. Niestety albo "stety" nie było mu po drodze z właścicielem KST. Kto bardziej zawinił? Prawdopodobnie jak to najczęściej bywa obie strony przyczyniły się do rozwodu.
Pozostała walka o utrzymanie. Tylko kto będzie się za Toruń zabijał, jak nawet swojak ma kompletnie to gdzieś...
Przejrzałem tak na szybko wyniki z lat poprzednich i dokopałem się do roku 1988 kiedy to również przegraliśmy pierwsze cztery spotkania i cały sezon szło nam jak po grudzie. Wtedy był spokój bo do odstrzału był Kolejarz Opole i byli młodziutcy: Kowalik, Sawina(po kontuzji), Krzyżaniak, Kuczwalski, a w szkółce kolejne dzieciaki z minitoru na środku Bronka.
Chłopaki się otrzaskali w lidze i dwa lata później zdobyli mistrzostwo...
Dzisiaj przed tym klubem nie ma żadnych perspektyw, a co gorsza mam wrażenie, że nikt o tym nie myśli.
Z takim podejściem w Czewie dostaniemy w palnik.
W sumie to kompletnie nie chce się chodzić na mecze takiej drużyny.
Dobrze, że jest Miedziak, nawet jak przywozi zerówę to wiem, że zrobił wszystko, żeby nie przyjechać ostatni.
Mimo tego, ze robi masę błędów to jest bodaj ostatnim, któremu niezależnie od okoliczności chce się walczyć...
Ostatnio edytowane przez Semen ; 08-05-2017 o 09:44
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Najłatwiej w trakcie sezonu wymienić managera ale czy my mamy tutaj jakaś alternatywe? Dla mnie najbardziej niepokojące jest klepanie jęzorem właściciela, myślalem , że już dostał nauczkę ale wczoraj znowu komentował zachowanie Zmarzlika. Czy Pana Termińskiego rajcuję sama obecność w mediach? Wiadomo , że z każdego wpisu powstaje 10 artykułów i jest się na językach.
Jakby naprawdę zależało mu na dobrze klubu to już w tym momemcie powinien sobie zdać sprawę , że jest słabo i powoli trzeba myśleć o porządnym Polskim seniorze bo takiego od wielu lat nam brakuję. Leszno pozyskało "tylko" Kołodzieja i z ligowego średniaka staje sie faworytem ligi.
Obserwując działalnosć własciciela to widzę , że on za bardzo skupia się na innych , jego wpisy to większości krytyka czy to przeciwników politycznych, sportowych a nawet własnych zawodników.
Zdecydowanie rzutuję to na podejście kierownictwa i zawodników - My robimy wszytsko super i nigdy wina nie jest po naszej stronie. Brakuję mi skupienia się na sobie i swoich celach.Jego opinie nic nie dają a zraża nimi do siebie(klubu) innych. Nie znam wlaściela osobiście i ciekawy jestem czy te spostrzeżenia co do jego osoby są trafne.
Czytam właśnie , że Gajewski oficjalnie mowi , że w tym sezonie walczymy o utrzymanie - Oczywiście ma rację ale mówienie tego głośno wpływa beznadziejnie na drużynę! Z marszu obniżamy poprzeczkę i taki plan jak utrzymanie jawi się w głowach zawodników jako "łatwy" więc jak go wykonają to jescze bedą z siebie zadowoleni!
Sam sobie poniekąd odpowiadasz. Tu nie potrzeba psychologa, bo psycholog nie odpowie za Pawła na to z.biście ważne pytanie: co chcesz w życiu robić? Jak słusznie zauważyłeś na przykładzie Krakowiaka - ciągnięcie za uszy nie ma sensu, bo to jest na tyle trudny, ekstremalny sport, że nie da się jeździć na poziomie wbrew sobie. Jeśli Paweł nie czuje, że żużel to jego przyszłość, to nikt nie będzie robił mu z tego wyrzutów. Fajnie jednak, gdyby podszedł do sprawy uczciwie i się określił, bo na tę chwilę z zewnątrz wygląda to tak, że 41-letni Walasek ma więcej ambicji i sportowej złości od niego.
Ostatnio edytowane przez Yozayan ; 08-05-2017 o 10:11
Przed sezonem paru kibców z forum zapowiadało może nie walkę o utrzymanie ale 5-6 miejsce w lidze. Po takich żenujących transferach i i popisie działaczy o dobrą lokatę będzie ciężko. Trzeba sie z pewnymi rzeczami pogodzić. Nadzieję co prawda trzeba mieć i wierzyć że coś zaskoczy i będzie dobrze. Jeśli Gajewski rzeczywiście skreślił zespoł w walce o pierwszą czwórke to warto skupić się na juniorach i dać im więcej startów bo jeśli będzie promował emerytów to sezon 2018 będzie kolejną klapą.
W życiu sportowca i nie tylko przychodzą takie chwile gdzie wszystko cie denerwuje i wszystko cchesz rzucić. Uwierz że ludzie którzy przeżywają takie załamania wychodza potem na najlepszych sportowców. Psycholog sportowy, dobry motywator powinien mu pomóc własnie teraz.
Ile kary zapłacił klub za ostatni transparent?
Co władze zrobiły na ostatnim finale, by tor był
bezpieczny do jazdy? Chomski przynamniej w przypływie
szczerości powiedział, że rozliczają go z wyniku a nie z
super toru. Zawodników zmieniamy - a i owszem: Łaguta,
Ward, Emil, Vaculik, Doyle i kilku pomniejszych - efekt?
Odwróćmy tabelę - Get Łee na czele.
!Adrian walcz!
Może Przedpełski powinien zmienić po prostu klub..? Najlepiej na Gorzów.