Do walki ze złoczyńcą z cygarem najlepiej wezwać szpeca:
hqdefault.jpg
Chociaż trzeba przyznać, że to opcja atomowa
Do walki ze złoczyńcą z cygarem najlepiej wezwać szpeca:
hqdefault.jpg
Chociaż trzeba przyznać, że to opcja atomowa
Peter Kildemand (28-03-2017), kingpin (28-03-2017), sth (27-03-2017)
Carlitos
No co ty, a gdzie jakieś zasady ?Do walki ze złoczyńcą z cygarem najlepiej wezwać szpeca:
Chcesz zawodowca wysłać na amatora ?
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
CarlitosFalubaz (27-03-2017)
W Gdańsku byłem widziałem dzisiaj niestety nie dotarłem ale po wynikach naszych chłopaków muszę przeprosić za hejt wczorajszy jednak jesteśmy zaje....isci a te Wladkowe to już mogą zacząć popuszczac w galoty razem z tym sprzedawczykiem $lovakiem.
wiedza z odbytych sparingów do wyciągnięcia żadna, poza dwoma wyjątkami o czym później. po pierwsze Gdańsk, czyli trening startowy z czterookrążeniowym dojazdem do parkingu. jako tako, Paweł do poprawki. Walas wiadomo że lubi mieć pod koło... takie życie, taki skład. MA- też żadnych wniosków, bo tor niby nasz ale po SBP a przed benefisem nikt go nie przygotuje jak na ligę. do tego w odwiedzinach kelnerzy. no i Walasek, wiadomo- lubi mieć pod koło.
ale ale...
Kaczmarek- niezły ruch, z obu stron. widać, że chłopak sobie w tym sezonie pojeździ.
IKS- whoa. radar się zepsuł i trzyma gaz nawet w średnim zasięgu. może może...
0, 0, 0, 1, 0, 0, 1, 1*, 2*, 0, 0, 0,
Robcio Pruss to wyjscie spod tasmy mial takie,ze w dzisiejszych czasach 80% startow z jego udzialem byloby powtarzanych.
Petarda straszna.
Szkoda tylko,ze byl urodzonym gentelmenem i na trasie wszystkich przepuszczal.
Podejrzewam,ze nawet Koscielski nie bylby na straconej pozycji,o ile po starcie Robcio znajdowalby sie w zasiegu jego wzroku.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 28-03-2017 o 06:23
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Widziałem niestety tylko kilka biegów. Mogę stwierdzić, że wiem, że nic nie wiem, choć na pewno mimo sporej zdobyczy punktowej
niepokoi mnie trochę styl jazdy Pawła... Ale to pierwsze koty za płoty - po raz n-ty jest to tu pisane i przez te trzy tygodnie do ligi
wiele może się zmienić. Jensen, Walasek, Kaczmarek, ani nie rozczarowali, ani nie błysnęli, ot treningowa młócka. IKS, poczekajmy
do porządnego starcia łokieć w łokieć. Miedziak jak to Miedziak, szybko wystartuje, zgubi ścieżkę, odnajdzie, wykorzysta znajomość
Motoareny, potem poszuka ścieżki tam, gdzie nikt jej nie znalazł od 2009 roku, potem znowu ją odnajdzie itd. Czyli cały on.
18 stopni i dopisali kibice - cała trybuna główna była pełna (niższy poziom).
Z organizacyjnych rzeczy - totalna samochodowa blokada motoareny, był otworzony tylko parking przed główną i ludzie stawiali
samochody po krzakach, zakazach, nawet na środku dróg dojazdowych... w ten sposób zablokowano też radiowóz drogówki,
która nie zareagowała na te wyczyny. Czyli: wiosna.
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Ja niestety Prusa nie kojarzę chyba za młody byłem za jego czasów.
Natomiast bardzo dobrze kojarzę oby dwóch strażaków i Sama i tego Zielonogórskiego
Mamy nowego żużlowca - http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/676...o-zdal-praktyk
Tymczasem Miedzin bije rekord toru w Rawiczu co oznacza wprost,ze idziemy na mistrza w tym roku a sam Adik prosto do GP 2018.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Hmmm... Adrian na razie dwa zwycięstwa i rekord toru w Rawiczu !
Podawany czas 59,98s to historyczny rezultat - pierwszy poniżej 1min na torze w Rawiczu.
Oczywiście nie ma się czym podniecać, bo znając Adriana za chwilę może odwalić jakąś manianę...
EDIT: ... a co bandą toru na MA? Benefis Kostka, a co za tym idzie Memoriał M.Rosego to w ogóle odbędzie się jako oficjalne zawody?
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
rafalsky (01-04-2017)
Semen (30-03-2017)
Jak można porównywać Miedziaka do prawdziwej legendy Unii, człowieka, który był na ustach wszystkich leszczyńskich kibiców już w 2013 roku (oczywiście postronny obserwator mógł być zaskoczony doborem słów ale to oczywiście dla niepoznaki) i który przede wszystkim tak pięknie śpiewa kolędy!
W meczu otwarcia z Falubazem też pojechał bardzo dobrze, ba nawet rewelacyjnie, potem kiszka była, nie wiadomo dlaczego. Może po prostu jakiś dzwon, czy cokolwiek na treningu o czym nie wiemy? Bo to normalne nie było, że Miedziak latał wszędzie, mecz otwarcia najwięcej punktów (z bonusami) z drużyny, a potem dramatyczny spadek formy. W tym roku może będzie inaczej? To byłoby wspaniałe, gdyby okazało się że jednym z liderów będzie Miedziak.
A może tak zamiast wróżyć czarnowidztwo dajmy Adikowi szansę? Może w tym roku stanie się cud i zostanie prawdziwym krajowym liderem? Bo niby dlaczego nie? Ja nadal wierzę w Adriana i jestem mu wdzięczny za wierność barwom i przywiązanie do klubu. Kto wie ilu Walasków było by dziś w Toruniu?
Aussie (30-03-2017)
Miedzinski dzisiaj 2pierwsze biegi bardzo pewne zwycięstwa szybki na trasie. Później chyba coś kombinował z ustawieniami, i było nieco gorzej. Na ost bieg znowu szybki miedzinski. Trzeba przyznać, że zaprezentował się bardzo solidnie.
kingpin (31-03-2017)
Prawdziwy kibic zawsze wierzy.
Adriana stac bylo na regularne dwucyfrowki,ale
nie sadze aby przekroczyl ten prog.Juz chyba nie ta glowa.
Natomiast na silna druga linie,ktora czasem bedzie wyreczac
liderow nadaje sie znakomcie.
Polak i Krzyzak z krwi i kosci,nikomu nie jest obojetny,co mozna
zauwazyc po "uwielbieniu" jego skromnej osoby przez kibicow z innych miast,nieprzewidywalny na torze.
Potrafi pojechac jak mistrz a bieg pozniej jak szkolkowicz.
Jego 4-5 biegow w meczu to typowy rollercoaster.
...a od Walaska to sie ...........l.
Dzis porozstawia po katach Cieslakow na ich kurniku a od pierwszej kolejki
ligowej wraz z Adikiem beda stanowic najsilniejsza pare w SE.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
A mnie wciąż zastanawia, że Adi ma wśród wielu sponsorów i dziennikarzy wciąż wizerunek chłopca, który dopiero wkracza na żużlowe salony, jest młody, będzie się rozwijał, ma jeszcze czas, błędy można mu wybaczyć etc. Ot, taki trochę, tylko trochę starszy zawodnik niż Przedpełski. Skąd się to bierze? Może ludzie nie patrzą na datę urodzenia, albo na to od ilu lat już Adi jeździ?
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
rafalsky (01-04-2017)
wydaje sie , że ze szkodą przede wszystkim dla siebie jak kibiców Apatora po prostu zasiedział się w Toruniu.
ŚP Wojciech Młynarski nie bez powodu śpiewał że : nie ma jak u mamy cichy kąt, ciepły piec...
swojakom wybacza sie wiele, wystarczy raz na kilka lat wygrać ważny bieg np 14 w półfinale , aby wszystkie grzechy zostały odpuszczone.
jak dla mnie Miedziak to ofiara Motoareny, z klasycznym uwstecznieniem się w umiejętnościach jazdy na innym torze niż swój. stąd też wspomniane "uwielbienie" wśród niektórych kibiców, którzy nie tyle źle mu życzą, co raczej trzymają za niego kciuki żeby sobie i innym nie zrobił niechcąco krzywdy.
historia pokazuje że zmiana barw klubowych często pomaga w odzyskaniu formy, osiąganiu lepszych wyników , i wydaje się że tego właśnie Miedzińskiemu brakuje.
UNA PALOMA BLANKA NIKT NIE POKONA KURMANKA !!!
Tylko małe szwindle muszą być strzeżone.Wielkie trzymane są w sekrecie dzięki niedowierzaniu opinii publicznej.
Miedziak to nie ofiara MA a ofiara dzwonów, nie jeden po takim obiciu głowy dałby sobie spokój z jazdą.
Do tego to koszmarne rozwalenie dłoni, ja nie widziałem ale kumpel mówił, że ta dłoń to wyglądała
jak by piorun w rabarbar przyje.......
Wielu z taką kontuzją by pewnie nie wystartowało już w sezonie co ta kontuzja się przytrafiła a on prawi
nie pauzował.
A najbardziej na jego karierę to wpłynął pamiętny dzwon na kadrze w Czechach.
Ostatnio edytowane przez koot ; 31-03-2017 o 13:46
kingpin (31-03-2017)
Podzielam zdanie koota.
Oczywiscie masz racje,ze zmiana srodowiska przewaznie wplywa pozytywnie na zawodnika,
ale w przypadku Miedziaka mam co do tego obawy.
Tak naprawde od 2013 roku nie bylo dobrego momentu na opuszczenie Torunia.
To byla walka o odbudowanie,walka o tyle nierowna,ze przerywana kolejnymi urazami,
lzejszymi lub ciezszymi.Wiele z tych urazow a moze i wszystkie to poklosie tego feralnego
wypadku w Pradze.Od momentu tej kontuzji,jazda Adriana stala sie chaotyczna i niebezpieczna.
W innym klubie z taka jazda i punktami ktore przywizil bylby zaszczuty i pewnie skonczyl gdzies w 1 lidze.
Dzieki temu ,ze zostal w Toruniu,nie wypadl z SE.Oczywiscie mozna napisac,ze
dzialo sie to kosztem wynikow druzyny,bo w jego miejsce moglby przyjsc inny,lepszy zuzlok.
Jednak wbrew opinii,ze przywiazanie do barw klubowych tak dla zawodnikow jak i dla kibicow
coraz mniej znaczy,na przykladzie Adika mozna napisac,ze jednak cos z tego pozostalo.
Moze opinia jest sluszna a Adrian jednym z kilku wyjatkow?
No nic,nowy sezon przed nim,podobno w koncu wszystkie urazy zaleczone,co jest poklosiem
zeszlorocznego sezonu,ktory przejechal bez wiekszych dzwonow.
Zobaczymy jak to bedzie wygladac i jesli ten sezon przejedzie zdrowo ale bez
progresu,pewnie tak klub jak i Adrian dojrzeje do decyzji o opuszczeniu Torunia.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
noc (31-03-2017)
zakladajac, ze Zaba ma jechac u Kostka na turnieju to kto wie czy nie odnowi licencji
a co do Adriana. Dla mnie to ostatni mohikanin. Chociaz nie raz sam przeklinałem jak jest w stanie w jednej sekundzie spod kraweznika byc pod banda.
W zyciu nie chcialbym go ogladac w innych barwach. Pytanie gdzie by mial isc Albo 1 liga, albo beniaminek dajmy na to Gdansk czy Łódz
APATOR K APATOR S APATOR ZAWSZE BYŁ I JEST
Pawełek duża forma w Lublinie.
Praktycznie każdy kto go w tym roku widział, uważa że jedzie tragicznie Paweł, i jakoś te wyniki w Lublinie zaskoczeniem nie są. Paweł i Walasek walczą o skład na ten moment. I Walasek wcale na straconej pozycji nie stoi. No chyba że Paweł się ogarnie, ale wygląda to na jakieś kolosalne problemy sprzętowe i złe przygotowanie, bo nawet na MA z Gdańskiem był bardzo wolny, i popełniał ogromne błedy na trasie.
Peter Kildemand (31-03-2017)
Przedpelski za rok przegrana walka o sklad, za dwa pierwsza liga, za trzy koniec kariery. Ewentualnie przegrana walka o sklad jeszcze w tym roku, a reszta o rok szybciej, ale to watpliwe, bo jednak konkurencja jest, mowiac bardzo delikatnie, nie najlepsza. Zawodnik totalnie bez ambicji, przeciwienstwo Miedzinskiego.
Peter Kildemand (31-03-2017)
Czy należy mieć do niego pretensje, że nie chce ryzykować zdrowia, i życia w imię punktu, dwóch więcej? Osobiście liczyłem że ma szansę być drugim Hancockiem, nieefektownym ale bardzo skutecznym, ale chyba nic z tego nie będzie.
A nawet dramatyczna jazda Pawełka może nie odbić się bardzo na wyniku, w przypadku gdy Miedziak i Jensen pojadą cokolwiek, bo patrząc na juniorów Leszczyńskich, Zielonogórskich czy Gorzowskich to nasi to jakieś asy są aktualnie.
Ani Gorzów, ani Leszno do PO nie wejdzie bez przyzwoitej jazdy juniorów, sezon zapowiada się niezwykle ciekawy.
Ostatnio edytowane przez 1marcin60 ; 31-03-2017 o 18:54
el_kwas (31-03-2017)
Żeby ocenić formę Walaska to musicie poczekać na mecze gdzie Grzesiu może zarobić jakiś konkretny grosz. Czyli mecze ligowe. On te eliminacje traktuje jako trening punktowany, go nie interesuje żadne SGP czy główne trofeum ZK. Dopieor mecze o kase pokażą w jakiej formie jest Grześ.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Decyzja jest tylko jedna Adrian to Toruń, a Toruń to Adrian. Nie ma innej.
Możemy się na niego denerwować, kręcić nosem itp. ale Miedziak jest wyryty w naszym DNA.
Ps. Co do Pawła to jestem pewien dwóch rzeczy - po pierwsze, że będzie miał problemy na seniorce, a po drugie, że te problemy przezwycięży i po sezonie będzie jeszcze lepszym zawodnikiem!
Ostatnio edytowane przez sth ; 31-03-2017 o 21:04
Kolodzieja tez juz nazywali hobbysta i amatorem bez ambicji a tymczasem najczesciej to on byl/jest MVP ligi.
Spokojnie z Pawlem. To sa przetarcia. A nawet jesli wejdzie kiepsko w sezon to przeciez z kryzysu zawsze mozna wyjsc.
Nie wydaje mi sie by byl bez ambicji. Kazdy zuzlok, ktory staje pod tasma, staje tam by wygrac. Zwlaszcza mlody chlopak.
Wiadomo ze nie bedzie psychopata jak Zmarzlik, ale dobrym ligowcem moze byc.
Ponadto chyba nas ostatnimi czasy juniorzy troche rozpiescili (Janowski, Zmarzlik, Dudek) a przeciez wiadomo ze przejscie na seniora nie jest wcale takie proste i wielu mialo z tym problem.
Relax, take it easy.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
kingpin (01-04-2017)
Nasi to asy na tle ........... ???????????? Nie wiem co Ty dziś brałeś ale zdecydowanie też to chcę, bo jak widzę pozwala na piękny odlot.
Sezon zapowiada się ciekawy? Kiedy czwórka do PO znana jest jeszcze przed rozpoczęciem sezonu?????
pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą ale od tego jest forum aby się pięknie nie zgadzać
pozdrawiam i zazdroszczę wieczoru
Na tą chwile wiadomo tylko tyle że mocne są falubazy. Zobaczymy jak to jutro będzie wyglądać.
Skąd wiadomo? Z przepowiedni Nostradamusa?
Bo chyba nie sugerujesz się wynikami dzisiejszego turnieju w Zielonej? Podstawowi seniorzy Falubazu nie mieli się z kim ścigać. Chyba że myślisz o rodzynku Zengocie, ale on jakoś dalej w formie z końcówki ubiegłorocznej. Reszta to niestety był poziom drugoligowy. Poczekajmy na Memoriał Jancarza, Smoczyka, Złote Kaski itp, itd, dopiero coś będziemy prorokować.
Decyzja bedzie nalezala do klubu i Adriana.
Obawiam sie,jak ten sezon bedzie nieciekawy,decyzja bedzie jedna i to z obu stron.
Pawel wskoczy na obroty,potrzeba troche cierpliwosci.
Ciezko tylko przewidziec na jaki pulap.
Lider czy bardzo solidna 2 linia?
Sparingi pokazuja,ze sa problemy a Gajes przeciez
musi miec jakies podstawy do obsadzenia kogos
na pozycji prowadzacego pare.
Chcialbym zeby byl to Pawel ,bo to mu pomoze w rozwoju.
Z drugiej strony wczoraj w Lublinie awans wywalczyl,wiec
nie ma co lamentowac.
Ogolnie to skoro oprocz CH i GH najlepsze wrazenie sprawia
MJJ i Kaczmarek, poki co wyglada to nieciekawie.
Mnie osobiscie najbardziej i tak zawodzi Walasek.
Myslalem,ze powalczy o sklad ale poki co energii i samozaparcia
starczylo mu tylko na jeden trening na MA.
Na niedzielny sparing z GKM nie ma go nawet w skladzie.
ps.
Jonas Kylmaekorpi konczy kariere.
Szkoda,bo ostatnio w Dauga nabral wiatru w zagle.
Jednego kozaka mniej na torach zuzlowych.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 01-04-2017 o 06:47
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Wyobrażasz sobie skład bez Miedziaka? Ja nie - może to wynika z mojej ograniczonej wyobraźni, ale tak jest. Poza tym, gdyby odseparować emocje od naszego wnioskowania, to gdzie znajdziemy takiego zawodnika jak Miedziak za taką kasę jak dostaje Miedziak?!
Podsumowując dalej przystaję przy swoim - Miedziak po sezonie dalej w Toruniu. Oczywiście nie mówię, że nie raz będę na Niego narzekał dalej łudząc się jak małe dziecko, że w końcu się poprawi.
Ps. A ja co do Walaska wcale nie jestem zdziwiony
Howard (02-04-2017)
Srednio sobie wyobrazam,ale decyzja nie bedzie nalezala do kibicow.
Najlepiej gdyby Adrian przejechal ten sezon bez kontuzji i ze srednia
ok.2.00/bieg.Wtedy nie byloby problemu,tak dla klubu jak i Adika.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
rafalsky (01-04-2017)