Apator Torun 2017 - watek klubowy

[sth]

Bilans może i nie imponujący ale widać, że na plus można zaliczyć "życie parkingowe"
W porównaniu z Gajewskim na pewno na + .
Ja bym Frątczakowi zaufał jeszcze w przyszłym roku.

Nasza sytuacja jest bardzo nieciekawa, gdyż w pierwszej kolejności trzeba się załapać na baraże, nastepnie je wygrać i wtedy wkraczamy mocno spóźnieni w okres transferowy, gdzie większość kart na rynku będzie rozdania.
Nie wiem czy Frątczak zdecyduje się na kolejne wyzwanie, zwłaszcza, że pewnie wymiana jednego zawodnika może być szczytem naszych osiągnięć.

Jeśli w tym sezonie spadniemy, to przede wszystkim dlatego, że Gajewski pewnej listopadowej nocy uznał, że dużo lepszym rozwiązaniem dla naszej drużyny będzie pozyskanie dwójki Walasek/Jensen, zamiast chociażby dostępnego Madsena. A w poprzednim sezonach pod wpływem magii nazwisk typu Vaculik, wypuszczał diamenty typu Doyle.

Ile razy trzeba to powtarzać, żebyś w końcu zrozumiał, że w kwestii transferów często nie liczono się ze zdaniem Gajesia, a niektóre z nich robiono wbrew jego opinii (np. Vaculika).

Jeśli w tym sezonie spadniemy, to przede wszystkim dlatego, że Gajewski pewnej listopadowej nocy uznał, że dużo lepszym rozwiązaniem dla naszej drużyny będzie pozyskanie dwójki Walasek/Jensen, zamiast chociażby dostępnego Madsena. A w poprzednim sezonach pod wpływem magii nazwisk typu Vaculik, wypuszczał diamenty typu Doyle.

Ile razy trzeba to powtarzać, żebyś w końcu zrozumiał, że w kwestii transferów często nie liczono się ze zdaniem Gajesia, a niektóre z nich robiono wbrew jego opinii (np. Vaculika).

[Penhall]

Zakładając, że się utrzymamy, to co dalej z tym klubem pod wodzą Termosa ?
Inni za miesiąc będą dopinać kontrakty na rok 2018 a my w międzyczasie będziemy szukać następcy Jacka i Placka.
Rozsądnych zawodników do wzięcia na rynku za wielu nie będzie, a większość z nich została w trakcie ostatnich transferów tak przez naszych działaczy publicznie ośmieszona (zwłaszcza ich żądania), że pewnie telefonów nie odbiorą. Zresztą im dalej w las tym gorzej.
Qwa "nikt nas nie lubi". Nie dziwię się

P.S. A szacunek dla Frątczaka za wzięcie takiego "klubu" należy się jak psu buda. Niezależnie od wyniku końcowego.

[sth]

Penhall - nikt się nie obrazi, bo kasa nie śmierdzi. Gorzej jak nie wiadomo w której lidze drużyna będzie jechała.

[Penhall]

Penhall - nikt się nie obrazi, bo kasa nie śmierdzi. Gorzej jak nie wiadomo w której lidze drużyna będzie jechała.

No nie wiem. Taki Vaculik uciekł od pary Gajewski- Termiński w trakcie ubiegłego sezonu nie podejmując nawet rozmów odnośnie tego roku.
A kasa się przecież zgadzała

[kowjanko]

I myślisz, że w Gorzowie dostał tylko tyle co u nas? No proszę...

[Penhall]

I myślisz, że w Gorzowie dostał tylko tyle co u nas? No proszę...

Z tego co wiemy (pierwszy temat naszego grudniowego spotkania ) to po prostu odszedł po kryjomu. Za dużo "gwiazd" w zespole

[maci78]

niezłe stopniowanie napięcia w tym tygodniu.

jutro powinien być wyrok w sprawie Griszy.
także jutro best pairs w gnieźnie (oby w całości)

zakładam że w piątek ekstraliga wyda wyrok w sprawie Rybnika.

w sobotę Challenge w Togliatti

no i ta ostatnia niedziela.

[Krajesky]

Raz, Termiński wielokrotnie powtarzał publicznie, że za wygląd drużyny odpowiada Gajewski i on się mu nie wpierdziela. A że senator dość często popisuje się brakiem fundamentalnej wiedzy z zakresu żużla, nie ma powodu by mu nie wierzyć. Śmiem nawet twierdzi, że reinkarnacja Walaska to całkowicie autorski pomysł Gajewskiego.

Dwa, jeśli chodzi o najbliższe lata, to ostatni częsty widok Krużyńskiego w parku maszyn napawa optymizmem. To osoba znana, lubiana i szanowana w środowisku, a stajnia Nice ma też kilku ciekawych graczy - typu Lidbaeck czy Łaguty (juz teraz to chyba tylko Artiom ; D ).
Zresztą, coś mi świta, ze gość lobbował dwa lata temu za Antonio w Toruniu, o czym sam, mając w pamięci jego występ u nas w barwach Poloni w 2009, rok w rok mówię. Lindbaeck to facet po prostu stworzony do jazdy na MotoArenie, świetnie sobie u nas radzi i zapewne by się sprawdził.

Tak czy siak, na tej współpracy możemy tylko zyskać.

1. Lindbaeck 2. Miedziński 3. Woffinden/Hancock 4. Przedpełski 5. Holder

PS : Leszno w niedziele w najsilniejszym składzie ; )

[sth]

Z tego co wiemy (pierwszy temat naszego grudniowego spotkania ) to po prostu odszedł po kryjomu. Za dużo "gwiazd" w zespole

Chyba na innym spotkaniu byliśmy, chociaż dokładnie pamiętam, że siedziałeś naprzeciwko - padła nawet suma, którą nas przebijali.

Dwa, jeśli chodzi o najbliższe lata, to ostatni częsty widok Krużyńskiego w parku maszyn napawa optymizmem. To osoba znana, lubiana i szanowana w środowisku, a stajnia Nice ma też kilku ciekawych graczy - typu Lidbaeck czy Łaguty (juz teraz to chyba tylko Artiom ; D ).
Zresztą, coś mi świta, ze gość lobbował dwa lata temu za Antonio w Toruniu[...]
Tak czy siak, na tej współpracy możemy tylko zyskać.

Zapewniam Cię, że współpraca trwa od dawna, a Krużyński nie lobbuje tylko jak ma pomysł na zawodnika w Toruniu to po prostu go realizuje.

[noc]

Raz, Termiński wielokrotnie powtarzał publicznie, że za wygląd drużyny odpowiada Gajewski i on się mu nie wpierdziela. A że senator dość często popisuje się brakiem fundamentalnej wiedzy z zakresu żużla, nie ma powodu by mu nie wierzyć. Śmiem nawet twierdzi, że reinkarnacja Walaska to całkowicie autorski pomysł Gajewskiego.

Dwa, jeśli chodzi o najbliższe lata, to ostatni częsty widok Krużyńskiego w parku maszyn napawa optymizmem. To osoba znana, lubiana i szanowana w środowisku, a stajnia Nice ma też kilku ciekawych graczy - typu Lidbaeck czy Łaguty (juz teraz to chyba tylko Artiom ; D ).
Zresztą, coś mi świta, ze gość lobbował dwa lata temu za Antonio w Toruniu, o czym sam, mając w pamięci jego występ u nas w barwach Poloni w 2009, rok w rok mówię. Lindbaeck to facet po prostu stworzony do jazdy na MotoArenie, świetnie sobie u nas radzi i zapewne by się sprawdził.

Tak czy siak, na tej współpracy możemy tylko zyskać.

1. Lindbaeck 2. Miedziński 3. Woffinden/Hancock 4. Przedpełski 5. Holder

PS : Leszno w niedziele w najsilniejszym składzie ; )

Co Ty, i nie tylko Ty, z tym Walaskiem? Grzegorz to normalny zawodnik 2 linii, by nie powiedzieć zapchajdziura. I ze swojego zadania wywiązuje się jako tako. Nie jego jazda jest powodem problemów. Kłopotem jest słaba jazda/kontuzje liderów i PP. Chyba że ktoś liczył Walaska, jako trzeciego lidera do Hancocka/Holdera, to nie mam pytań.
A który to zawodnik ma jeździć pod 5? Jack czy Chris, bo Chrisa to już Częstochowa kupiła.

[Morciasz]

Tak czy siak, na tej współpracy możemy tylko zyskać.
1. Lindbaeck 2. Miedziński 3. Woffinden/Hancock 4. Przedpełski 5. Holder

Fajny skład jeżeli chodzi o wyjazdy do Krakowa, Łodzi, czy nawet Gniezna lub/i Lublina

[Krajesky]

Walasek/Jensen przyszli w miejsce Vaculika, więc w koncepcji Plecaka któryś z nich miał wskoczyć w buty 3 lidera. Nie mam pretensji do chłopaków, jadą swoje, Jensen to nawet mocno pozytywnie zaskakuje. Mam pretensje do tego, który myślał, że będą trzaskać po 12 pkt ; )

Bez przesady, w niedziele zapewnimy sobie utrzymanie. A w zasadzie Leszno zrobi to za nas.

[sth]

W koncepcji każdego managera jest chęć posiadania w składzie Woffindena/Dudka zamiast MJJa/Walasa - lecz tak się nie dzieje.
I druga rzecz która mnie bardzo irytuje - nazywa się Jacek Gajewski a nie "Plecak", kilkukrotnie wprowadzał nas do PO, wygrywając medale, również złoto. Rzucając inwektywami niczym nie różnisz się od niedawnych gości z Częstochowy. Zwłaszcza, że mało wiesz o tym co dzieje się w Klubie, a rzucach oskarżeniami na prawo i lewo!

[Buszmen]

A bilans całej drużyny 2-0-11 to komu teraz przypisać? Czy jakby nadal był Gajewski to patrząc racjonalnie
ten bilans były lepszy?

Gajewski wygrywa tym brakiem sprawdzania gaźnika. Deklasuje.

Fratczak nie jest cudotworca,bo nikt nie jest ale totalna mobilizacja
ma miejsce.Holder,Pawel,Walasek wreszcie pojechali tak jak sie od nich wymaga.
Nie wiem czy Jacek Gajewski by tyle z tej przesianej kontuzjami druzyny wykrzesal.
Moze tak,moze nie.
Szkoda tylko ,ze pomyslu na tor nie ma a przeciez to zapowiadal obejmujac druzyne,no i ten gaznik.
Ogolnie pomimo braku jakiegos spektakularnego sukcesu,jego angaz odbieram jako duzy plus.

Cudotwórcą nie. Generalnie miał 3 mecze. Jeden był z góry przegrany (Leszno), jeden taki 50/50 (Rybnik), w obliczu kontuzji Przedpełskiego powiedzmy, że ciężko było wygrać. Ale mecz u siebie z Częstochową, przegrany do tego w bardzo kiepskim stylu już jak najbardziej go obciąża. Podsumowując, nic jeszcze nie wygrał, przegrał mecz, którego wygranie było obowiązkiem + ośmieszył się z gaźnikiem. Jak dostanie w czapkę z GKM, to bilans pracy będzie kuriozalny.

Może i nie było w tym meczu Hancocka, ale rywal też był ze znacznie niższej półki niż ci, którzy wcześniej wywozili zwycięstwa z MA. A przyszło im to dużo łatwiej niż Stali, Unii, czy Falubazowi.

Jensen pozytywnie zaskakuje - tekst roku. Przecież to najsłabszy zawodnik świata. Bez kitu, to już oglądanie Walaska przy nim to jest rarytas. A ta pseudo jazda parą w Rybniku to podsumowanie tego kolesia. Wyszły mu dwa mecze w sezonie, które niektórym mocno zaciemniły obraz tego, nawet nie powiem, że hobbysty - bo hobby to jednak z definicji przyjemność.

[Krajesky]

W koncepcji każdego managera jest chęć posiadania w składzie Woffindena/Dudka zamiast MJJa/Walasa - lecz tak się nie dzieje.
I druga rzecz która mnie bardzo irytuje - nazywa się Jacek Gajewski a nie "Plecak", kilkukrotnie wprowadzał nas do PO, wygrywając medale, również złoto. Rzucając inwektywami niczym nie różnisz się od niedawnych gości z Częstochowy. Zwłaszcza, że mało wiesz o tym co dzieje się w Klubie, a rzucach oskarżeniami na prawo i lewo!

No jak widzisz nie do końca, bo Gajewski mając kilka opcji, jak chociażby lepszy od wspomnianej przez Ciebie dwójki Madsen, wolał Jensena i Walaska.
Dwa, robił nam medale i PO, ale regularnie przepłacanymi za pieniądze Karkosika/Termińskiego gwiazdami, które przychodząc do Torunia obniżały loty, by zaraz po odejściu znów rozwijać skrzydła. Spójrz na przemiał nazwisk od okresu transferowego 2015. Normalna drużyna nie wymienia tylu liderów w ciągu 10 lat ; )
Trzy, nie ubliżam mu. Plecak to ksywka, nie inwektywa. I nie oskarżam, nie tworze zarzutów, oceniam wyniki jego pracy.
I cztery - mało wiem faktycznie, nie jestem w stanie podać imienia sprzątaczki w klubie. Ale wiem, że pomimo przyjaźni z senatorem, to ludzie związani blisko z klubem i sami zawodnicy bardzo mocno narzekają na współpracę w Gajewski ; ) po prostu jest mało lubiany.

[gkm_fan]

Lindback ma kontrakt na 2 lata w Grudziądzu. Artiom Łaguta, jako warunek pozostania w Grudziądzu stawia wzmocnienie składu, bo nie ma innego powodu by zmieniać klub.

[Krajesky]

Madsen też miał list intencyjny w Grudziądzu...^^

[sth]

Nie chcę się wcielać w obrońcę Gajesia, lecz niektóre jak to mówisz oceny nie są do końca uzasadnione. Po pierwsze manager nie musi być lubiany - musi być skuteczny, po wtóre zbyt duże rotacje były m.in. jedną z przyczyn konfliktu Gajesia z Termosem, gdzie stroną przeciwną zmianom był właśnie Gajewski.
Podsumowując chodzi mi o to, że bardzo łatwo na podstawie pobieżnych obserwacji ferować krzywdzące wyroki.

[gkm_fan]

Madsen też miał list intencyjny w Grudziądzu...^^

Lindback ma kontrakt podpisany. Bez zgody GKMu klubu nie zmieni. Zreszta nie ma powodu zmieniac klubu

[Krajesky]

Lindback ma kontrakt podpisany. Bez zgody GKMu klubu nie zmieni. Zreszta nie ma powodu zmieniac klubu

z aneksem finansowym ? no właśnie ; )

zresztą, za wcześnie na takie tematy, przyfantazjowałem bez sensu. Być może Termos nie będzie w ogóle zainteresowany Antonio, albo Antonio nie bedzie zainteresowany jazdą w Nice PLŻ ; )

[j-rules]

Gajewski wygrywa tym brakiem sprawdzania gaźnika. Deklasuje.



Cudotwórcą nie. Generalnie miał 3 mecze. Jeden był z góry przegrany (Leszno), jeden taki 50/50 (Rybnik), w obliczu kontuzji Przedpełskiego powiedzmy, że ciężko było wygrać. Ale mecz u siebie z Częstochową, przegrany do tego w bardzo kiepskim stylu już jak najbardziej go obciąża. Podsumowując, nic jeszcze nie wygrał, przegrał mecz, którego wygranie było obowiązkiem + ośmieszył się z gaźnikiem. Jak dostanie w czapkę z GKM, to bilans pracy będzie kuriozalny.

Może i nie było w tym meczu Hancocka, ale rywal też był ze znacznie niższej półki niż ci, którzy wcześniej wywozili zwycięstwa z MA. A przyszło im to dużo łatwiej niż Stali, Unii, czy Falubazowi.

Jensen pozytywnie zaskakuje - tekst roku. Przecież to najsłabszy zawodnik świata. Bez kitu, to już oglądanie Walaska przy nim to jest rarytas. A ta pseudo jazda parą w Rybniku to podsumowanie tego kolesia. Wyszły mu dwa mecze w sezonie, które niektórym mocno zaciemniły obraz tego, nawet nie powiem, że hobbysty - bo hobby to jednak z definicji przyjemność.

Fratczak jest jaki jest, ja tam w nim super managera nie widze, ale z tym osmieszeniem sie gaznikiem to dlugo tak jeszcze bedziesz beczec?
Gosc zrobil to co uznal za stosowne, nie udalo sie - no to jeszcze nie jest stary chlop, ktory na tym stanowisku zeby zjadl. Tonacy brzytwy sie chwyta, ale nie bylo w tym nic nie fair. Zwykly ślepak. Nie wiem ile mozna o to beczec, jest wiele wiecej przykladow na syf daleki od sportu w zuzlu.

Przegrana z Czewa - no spoko, Busz. Lapiesz teraz faze na bilans meczow trenera/managera a jesli dobrze pamietam to jestes oredownikiem teorii, ze manager w zuzlu to tylko figura bo za zuzlowca przeciez nie pojedzie.
To kto przegral mecz? Fratczak? Holder? Druzyna?
No i jednak jest roznica przegrac z mocnym Falubazem czy Sparta a przegrac z Czewa jadac w duuuzym oslabieniu.

A i jeszcze MJJ - jak na najslabszego zawodnika swiata to zadziwiajaco duzo punktow wozi dla Torunia. Wygral wiecej biegow w lidze niz twoj bozek Piter Pawlicki dla UL.

Chcesz na sile zrobic z siebie samozwanczego, kontrowersyjnego opiniotworce? Zacznij do tego ostro pic - ktos Czekanskiego musi zastapic.
Chociaz odbior twoich przemyslen juz jest podobny.

[Semen]

Na moje to trochę za szybko zajmujecie się ewentualnym składem i tym kto będzie menago w 2018r.

1) Nie wiadomo w której będziemy jeździli lidze.
2) Nie wiadomo kto będzie właścicielem klubu, bo to zależy od wielu czynników(np. spadku lub utrzymania, tego jak potraktuje senatora GKSŻ oraz...jaki wynik padnie w Lesznie).

[Penhall]

[QUOTE=sth;1850587]Chyba na innym spotkaniu byliśmy, chociaż dokładnie pamiętam, że siedziałeś naprzeciwko - padła nawet suma, którą nas przebijali.[/QOTE]

Tak. Sęk jednak w tym, że Vacek postanowił nie czekać na druga ofertę z Torunia,a taka po rozeznaniu przez Termosa rynku transferowego by pewnie przyszła. Zresztą chyba obie strony za sobą po prostu nie przepadły.

[Semen]

Pytanie do wtajemniczonych.
Czy jutro na MA odbędzie się kolejna runda DMPJ?

[kowjanko]

No właśnie, co może GKSŻ zrobić Senatorowi? Nie jest żadną osobą funkcyjną, nie zajmuje stanowiska w klubie, jest właścicielem. I co z tego? Nałożą na niego karę finansową? A mają uprawnienia sądu? Klubu też karać nie mogą bo Termiński pisał swoje przemyślenia jako osoba prywatna.
To juz sie robi powoli, a w zasadzie już jest, zwykły cyrk.

[Semen]

Mogą zrobić to co z Karkosikiem czyli zniechęcić go do żużla.

Cyrk to już jest dawno, także wcale bym się nie zmartwił gdybyśmy spadli.
Na ligę jeżdżę już tylko z przyzwyczajenia, radości w tym nie mam prawie już żadnej, po prostu ekstraligowe bagno już mnie nie wciąga.

[Lafan]

Mogą zrobić to co z Karkosikiem czyli zniechęcić go do żużla.

Cyrk to już jest dawno, także wcale bym się nie zmartwił gdybyśmy spadli.
Na ligę jeżdżę już tylko z przyzwyczajenia, radości w tym nie mam prawie już żadnej, po prostu ekstraligowe bagno już mnie nie wciąga.

Rok bez żużla, kolejny na zapleczu... po tym ekstraliga ma znów jakiś smak

A w spadek Apatora nie wierzę. Sądzę, że w niedzielę GKM przegra w Toruniu. O meczu w Lesznie nawet nie ma co mówić, bo tam żadnego przekrętu nie będzie.

[Penhall]

Pytanie do wtajemniczonych.
Czy jutro na MA odbędzie się kolejna runda DMPJ?

Zapowiadali bodaj na facebooku klubowym, że jutro takowa się odbędzie.

[Dominik]

Fratczak jest jaki jest, ja tam w nim super managera nie widze, ale z tym osmieszeniem sie gaznikiem to dlugo tak jeszcze bedziesz beczec?
Gosc zrobil to co uznal za stosowne, nie udalo sie - no to jeszcze nie jest stary chlop, ktory na tym stanowisku zeby zjadl. Tonacy brzytwy sie chwyta, ale nie bylo w tym nic nie fair. Zwykly ślepak. Nie wiem ile mozna o to beczec, jest wiele wiecej przykladow na syf daleki od sportu w zuzlu.

Przegrana z Czewa - no spoko, Busz. Lapiesz teraz faze na bilans meczow trenera/managera a jesli dobrze pamietam to jestes oredownikiem teorii, ze manager w zuzlu to tylko figura bo za zuzlowca przeciez nie pojedzie.
To kto przegral mecz? Fratczak? Holder? Druzyna?
No i jednak jest roznica przegrac z mocnym Falubazem czy Sparta a przegrac z Czewa jadac w duuuzym oslabieniu.

A i jeszcze MJJ - jak na najslabszego zawodnika swiata to zadziwiajaco duzo punktow wozi dla Torunia. Wygral wiecej biegow w lidze niz twoj bozek Piter Pawlicki dla UL.

Chcesz na sile zrobic z siebie samozwanczego, kontrowersyjnego opiniotworce? Zacznij do tego ostro pic - ktos Czekanskiego musi zastapic.
Chociaz odbior twoich przemyslen juz jest podobny.

Dla Ciebie każdy kto kibicuje Piotrowi ma widzieć w nim Boga?! Ogarnij troszkę człowieku albo mniej podniecaj się Zmarzlikiem bo traci hipokryzja.

[1marcin60]

Walasek/Jensen przyszli w miejsce Vaculika, więc w koncepcji Plecaka któryś z nich miał wskoczyć w buty 3 lidera. Nie mam pretensji do chłopaków, jadą swoje, Jensen to nawet mocno pozytywnie zaskakuje. Mam pretensje do tego, który myślał, że będą trzaskać po 12 pkt ; )

Bez przesady, w niedziele zapewnimy sobie utrzymanie. A w zasadzie Leszno zrobi to za nas.

To Paweł miał wskoczyć w buty Vaculika, przewidywanie że zrobi minimum 1.8 i będzie solidnie punktował, nie było oderwane od rzeczywistości, Holder miał jechać swoje, Hancock i Miedziak też, a Jensen przyszedł, by jechać lepiej niż Gomólski.
W dodatku można było zakładać, że Kopeć, od czasu do czasu jakieś punkty przywiezie u siebie, Paweł robił na juniorce punkty sam, teraz miałyby być rozłożone między Kaczmarka a Kopća
Paweł swoje na seniorce, minimalnie gorzej niż Vaculik, reszta swoje i Jensen lepiej niż Gomólski. Takie awykonalne ?

A Hancock i Miedziński jadą lepiej niż sezon temu, Jensen jedzie ponad stan, najbardziej zawodzą Paweł, Holder i juniorzy.
Dwóch prowadzących parę, jedzie zdecydowanie poniżej możliwości, i do tego juniorzy jadą tragicznie.
Chciałbym zobaczyć inny zespół, w którym dwóch z trzech najlepszych robi co mecz od 6 do 10 punktów mniej niż się od nich oczekuje, i jednocześnie juniorzy to jedna wielka klapa.
10 punktów Pawła i 12 + Chrisa na Motoarenie ,to nie były oczekiwania wyssane z palca. Jeżeli zawodnik, na swoim torze lata, i robi regularne komplety, to naprawdę ciężko zakładać, że może to się drastycznie zmienić

[sth]

Kończąc temat Gajesia, to jego pech polegał na tym (nasz zresztą także), że prócz problemów z przygotowaniem nawierzchni, padakę sprzętową zaliczyła prawie cała drużyna. Podczas, gdy Hancock bardzo szybko się ogarnął, Miedziak miał inne źródło, to Paweł z Chrisem zaliczyli ogromny zjazd. Nie mógł wystawiać Pawła w sytuacji, gdy drużyna przegrywała, natomiast, gdy tylko pojawiła się opcja na wyjście z dołka i nowy sprzęt, Paweł dostał szansę i jak widać ją wykorzystał. Szkoda tylko tych jego urazów i zwątpienia przez wielu w jego odbudowanie. Natomiast gdyby Miedziak nie miał kontuzji to Chris dalej pewnie by dołował bez sprzętu, bez wyników i bez nadziei na wyjście z dołka.

[Buszmen]

A i jeszcze MJJ - jak na najslabszego zawodnika swiata to zadziwiajaco duzo punktow wozi dla Torunia. Wygral wiecej biegow w lidze niz twoj bozek Piter Pawlicki dla UL.

A co on niby wozi dla Torunia? Te punkty w sparingu w Lesznie? No jemu wyjdą z 2 mecze na miesiąc i mydli tym oczy, mniej wnikliwym obserwatorom. Zestaw Pitera i Jensena w Szwecji. Szczyt vs Dno. Zresztą, np. te punkty z Włókniarzem Jensena, to kompletnie nie odzwierciedlały jego beznadziejnej, powtarzam beznadziejnej jazdy w tym meczu.

W Rybniku tez nie mierzył się z tytanami speedwaya, a w zasadzie - on przegrał ten mecz.

[sparta_mistrz]

Najlepsze było, jak on chciał dyrygować parą w drugim biegu z Walaskiem jak to potem Grzegorz podsumował - "pokazywał mi, gdzie mam jechać po czym sam tamtędy jechał" ogólnie jak się rzadko z Buszmenem zgadzam, to akurat MJJ to faktycznie obecnie podżużlowiec, syndrom Jonssona jest tu bardzo widoczny (on zdaje się też ma duże źródło dochodów poza żużlem?) - tyle że przecież on jest o prawie 15 lat młodszy! Z rozrzewnieniem można wspominać, jak wymiatał w 2012, te jego ataki przy kredzie..na razie zanosi się na jeden z większych zmarnowanych talentów.

d.jpg

[kingpin]

Są zawodnicy którym nawet jeden mecz na miesiąc nie wychodzi, więc te Buszmena najgorszy żużlowiec świata to znowu nic więcej jak typowe dla niego pierd......

[energo]

Są zawodnicy którym nawet jeden mecz na miesiąc nie wychodzi, więc te Buszmena najgorszy żużlowiec świata to znowu nic więcej jak typowe dla niego pierd......

Kiedyś był fanem. Trzeba zrozumieć... no i ten drewniany Janos w tym roku...
Propo z tym mam pytanie: czy pozycja najslabszego ims jest w tym roku zagrożona?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Buszmen]

Absolutnie nie. Magic będzie na pewno lepszym mistrzem niż zeszłoroczny. Kiedyś był drewniany, ale Anglia zrobiła z niego żużlowca kompletnego. Zresztą od czasów jego fenomenalnej jazdy dla Poole, złego słowa o nim nie powiem. Nawet w zeszłym roku...

ps. Chyba, że Dudek. To wtedy faktycznie będzie można przyrównywać do 2k12.

[BGDZ]

Lindback ma kontrakt podpisany. Bez zgody GKMu klubu nie zmieni. Zreszta nie ma powodu zmieniac klubu

Kurde faja zostaniemy bez liderów , Artioma juz widza w kilku innych klubach,Antka powoli tez ...

[rebrov]

Ja Jacka Frątczaka nie kupuje. Gość ma strasznie dobry PR i tyle. Na sportowych faktach co chwilę artykuł o zmyśle taktycznym Jacka Frątczaka podobnie na nc+. Ostaf najchętniej to by mu pomnik postawił. Fakty natomiast są takie, że przewalił wszystko co się dało. Mecz z Częstochową to powinny być +2 pkt. A on sprawdził gaźnik wtedy gdy drużyna zaczynała jechać i odrabiać straty Najlepiej to podsumował Walasek, który stwierdził, że w Toruniu to nie managerowie są problemem tylko przygotowanie toru a pomysł Frątczaka z treningiem w Gnieźnie był zbędny

[j-rules]

Dla Ciebie każdy kto kibicuje Piotrowi ma widzieć w nim Boga?! Ogarnij troszkę człowieku albo mniej podniecaj się Zmarzlikiem bo traci hipokryzja.

Cos w temacie wniosles? To nie jest tajemnica, ze Busz sie tu nad Pawlickim spuszczal duzo bardziej niz ja nad BZ.

A co on niby wozi dla Torunia? Te punkty w sparingu w Lesznie? No jemu wyjdą z 2 mecze na miesiąc i mydli tym oczy, mniej wnikliwym obserwatorom. Zestaw Pitera i Jensena w Szwecji. Szczyt vs Dno. Zresztą, np. te punkty z Włókniarzem Jensena, to kompletnie nie odzwierciedlały jego beznadziejnej, powtarzam beznadziejnej jazdy w tym meczu.

W Rybniku tez nie mierzył się z tytanami speedwaya, a w zasadzie - on przegrał ten mecz.

Ale ja nie robie z MJJ wymiatacza. Ale smieszy mnie stawianie wyzej Walaska. Na obu ciezko patrzec. Przy czym Walaskowi nawet te dwa mecze nie wyszly.

Czemu mam zestawiac Pitera i MJJ ze szwecji? W jakim celu?
Fakty sa takie, ze MJJ i takjedzie lepiej niz zakladano, bo zakladano, ze bedzie robil 0,1,0,-

Czy beznadziejna jazda z Wlokniarzem przegral on ten mecz?

[kibicgosc]

Czopek, idź już spać.

heh z jednej strony nasmiewa sie z nazwiska ale smieszne jest to ze takie komentarze pisze osoba z niezłą nadwagą

[kingpin]

Jeszcze gorzej widze na prawe oko.

[Morciasz]

Jakby ktoś nie wiedział to dziś o 16.30 w Toruniu są Drużynowe Mistrzostwa Polski Juniorów. Znowu nasi będą wymiatać, a w lidze... a w lidze to będzie różnie.

[koot]

heh z jednej strony nasmiewa sie z nazwiska ale smieszne jest to ze takie komentarze pisze osoba z niezłą nadwagą

Kibicgosc gratuluje debiutu pierwszy post i od razu tak mu pojechałeś.

[jaca2003]

Kończąc temat Gajesia, to jego pech polegał na tym (nasz zresztą także), że prócz problemów z przygotowaniem nawierzchni, padakę sprzętową zaliczyła prawie cała drużyna. Podczas, gdy Hancock bardzo szybko się ogarnął, Miedziak miał inne źródło, to Paweł z Chrisem zaliczyli ogromny zjazd. Nie mógł wystawiać Pawła w sytuacji, gdy drużyna przegrywała, natomiast, gdy tylko pojawiła się opcja na wyjście z dołka i nowy sprzęt, Paweł dostał szansę i jak widać ją wykorzystał. Szkoda tylko tych jego urazów i zwątpienia przez wielu w jego odbudowanie. Natomiast gdyby Miedziak nie miał kontuzji to Chris dalej pewnie by dołował bez sprzętu, bez wyników i bez nadziei na wyjście z dołka.

Myślę że nie pech,a błąd Gajesia polegał na tym,że pozwolił Holderowi na opuszczenie sparingów przed sezonem,przypomnijmy że Holder pojechał tylko z GKM-em,twierdząc że to zawodowiec,i jego plan przygotowań na pewno jest dobry,okazało się że Holder sprzętowo jest zupełnie nie przygotowany,zaraz na początku sezonu stwierdził,że jego sprzęt to złom.Gajewski nie prowadził drużyny w sposób dobry,często się gubił,niemoc na jego twarzy mówiła wszystko,brak rezerw taktycznych,brak drużyny,facet zatracił instynkt w tym sporcie niestety.Powinien odejść po przegranym meczu z Lesznem.Czy drużyna przed sezonem była na jakimś obozie?

[Krajesky]

Jensen to super zawodnik, ale na pozycji numer 10 lub 12. ; ) Gdyby wskoczył w poprzednim sezonie w buty Gomólskiego, mielibyśmy drużynę kompletna. Ale że w drugiej lini mamy Miedzińskiego i Przedpełskiego, a pozyskanie trzeciego topowego Polaka typu Janowski wydaje się niemożliwe, Jensenowi długiej kariery w Toruniu nie wróże, chociaż nie zawiódł.

średnia 1,7, przy 1,73 P.Pawlickiego, 1,74 Maxa Fricke, 1,75 Holdera, 1,76 Zagara, 1,8 Lindgrena czy nawet 1,9 Vaculika, czyli "liderach" swoich drużyn - na prawde nieżle ; )