Uff Paweł tylko poobijany.
Malin017 (14-08-2017)
kingpin (14-08-2017)
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ostatnio edytowane przez kowjanko ; 14-08-2017 o 13:02
orlosep (14-08-2017)
Nasz prezes nad prezesy jednym glupim tekstem wykreslil kolejne nazwisko, potencjalne wzmocnienie na przyszły rok. Nie jestem fanem Lindgrena, ale już wielu lepszych od niego nie zostanie. Powiadam Wam. Jeszcze będziemy zimą Chrisa po stopkach smyrac by został.
Ciężkie czasy idą oj ciężkie. Nie wiem czy rok przerwy w Najslig by się na reset nie przydał.
1. Deszcz i zmienność pogody to element sportu żużlowego. To nie jest nasza wina, że w Grudziądzu uniezależnili swój wynik sportowy od twardości toru. Wygraliśmy, tamtego dnia i w tych warunkach byliśmy lepsi. Podważanie tego to błazenada.
2. Termiński kolejny raz ośmiesza się, ośmieszając przy okazji klub, rykoszetem też jego kibiców. Niby senator, a taka słoma z butów. Co więcej, facet blokuje na fejsbuku osoby, które w kulturalny sposób sugerują, by może jednak przeprosił Lindgrena, gdyż w emocjach go poniosło. Temat już przewałkowany - ale na kolejnym przykładzie -> Fredi Lindgren to ciekawy gość w kontekście jazdy w Toruniu w przyszłym sezonie. Uważacie, że po tym tekście byłby skłonny na przenosiny do nas? Być może, ale za +200 tys do kontraktu. Nikt nie przyjdzie, o ile nie zostanie przepłacony. Błazenada.
3. Kwitną od wczoraj teorie o spółdzielni w Lesznie, to apropo niedzielnych derbów - sporo ostatnio Krużyńskiego w Toruńskim parku maszyn. Czy zawodnikom sponsorowanym przez Nice (Laguta, Buczkowski, Lindbaeck) specjalnie moze zalezec na spuszczeniu do 1 Ligi druzyny swojego sponsora ?
Peter Kildemand (14-08-2017)
Dlaczego Hancock nie może wam wystawić L4? Przecież on jest kontuzjowany już prawie miesiąc i nie zanosi się, żeby szybko wrócił na tor.
Chociaż z drugiej strony, to też ciężko powiedzieć, czy skład z ZZ zamiast np. Walaska czy Przedpełskiego byłby lepszym zestawieniem.
Ad 1 Wygraliście, ale trudno nie zauważyć, że szczęscie wam wtedy wybitnie dopisało. Strata Okonia, tor który był zupełnie inny i jasne, że ciężko nam było się wtedy do niego dopasowac.
Ad 3 Czyli co? Teraz ta trójka ma specjalnie biegi przegrywać? GKM może ten mecz wygrać, ale żeby Apator stracił bonusa to musiałby chyba Trzensiok wygrać juniorski, co jest zupełnie niemożliwe.
Ostatnio edytowane przez gkm_fan ; 14-08-2017 o 13:12
Busz - masakra co piszesz - utrata Okonia to tragedia, brak Pawła nie ma znaczenia.
Paweł nie jechał w 3 biegach + w nominowanych była opcja żeby nie jechał tragicznie jeżdżący MJJ!
ad 1 - Ale to Grudziadz wlasnie uzależnił w ostatnich sezonach swój wynik od szczęścia - szczescia do pogody. Niestety, czasem przed meczami pada i taki jest tego efekt. Tak czy siak, wynik roztrzygnął sie na torze. Sportowo byliśmy lepsi.
Ale jeśli gdybasz, co by było gdyby nie padało - pieniądze bym postawił, bo dostalibyśmy w torbe, i to mocno ; )
ad 3 - nie, mam nadzieję ze niedzielne mecze odbęda się z duchem sportu. nawet mam pewność ; ) ale skoro niektórzy gdybają, ze Leszno spuści Toruń, to ja gdybam, że Krużyński w tym nie pomoże. ; P
Dlatego bo, idac tokiem rozumowanie szeryfa sedziow, Za chwilę zaczęłyby się dyskusje ze ustawiono lige pod Torun. Czytajcie to:
Lindgren spowodował upadek Przedpełskiego i tu nie ma o czym dyskutować. Widział Przedpełskiego i zaczął go wywozić. Żółta kartka to było minimum. Czerwona też nie byłaby błędem, ale ona ustawiłaby ten mecz.
Nie wiem dlaczego Termos skasowal post? Koksiarza karac nie wolno, bandyty torowego rowniez, ale bron Boze powiedziec, albo napisac co sie mysli. Inaczej mowiac Demski wie doskonale, ze Lindgren wepchnal Pawla w bande celowo, ale ze byl to burak ze Szwecji, a nie koziol ofiarny, czyli Adrian z Torunia, trzeba byc poblazliwym, bo sie krzyk na wiosce podniesie.
Polityczna poprawnosc, marsjanizm-lesbjanizm, spychanie odpowiedzialnosci z kata na ofiare, to tylko pokazuje jakich kretynskich czasow dozylismy, a podobno za komuny nie bylo wolnosci slowa.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Dokładnie Termos się w****ił i tyle, sam byłem zły jak widziałem jak Lindgren robi punkty, a Paweł w karetce siedzi. ROW odniósł z tego zdarzenia duża korzyść.
Teraz już nie ważne - super, że Paweł jedzie z GKM - teraz trzeba tor odpowiednio zrobić, bo wynik najważniejszy, a przy okazji Busz będzie mógł się pożalić jak to nie fair GKM potraktowany!
Ok to inaczej, powiedzmy sobie jasno:
W Rybniku w normalnych składach (obie drużyny), KST przegrywa 9/10 meczów.
I analogicznie w Grudziądzu, eliminując czynnik losowy, też. Każdego innego dnia rozgrywek w 2017.
Generalnie "pech" miał jakikolwiek wpływ jedynie na mecz z Włókniarzem, który jak stwierdziłem, prawdopodobnie byłoby zwycięstwo.
Konkludując, jedyne punkty wywalczone w sezonie 2017 wpadły na konto w wyjątkowo sprzyjających okolicznościach. To są czyste fakty. Fakty, które niektórym ciężko przyjąć do wiadomości Bo jak się zrobi dokładne analizy, to wyjdzie nie tylko, że spadek się należy, ale że będzie to sportowy wynik zbliżony do Gdańska 2014
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 14-08-2017 o 13:45
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Peter Kildemand (14-08-2017), lemur6666 (14-08-2017)
Czyli co chciałbyś zresetować kontuzje wszystkich zawodników i analizować sezon od początku, czy wybrać dla swojej wygody dwa mecze, żeby dziwacznie podeprzeć swoją tezę. Uważaj, bo jest jeden pseudo-redaktor który robi takie różne dziwne wygibańce, a przecież nie chciałbyś zostać Ostafą tego forum!
Buszmen (14-08-2017), Peter Kildemand (14-08-2017)
Kazdy kij ma dwa konce, bez kontuzji Dziadygi, Adriana, Pawla pewnie nie byloby potrzeby zagladania Madsenowi do gaznika. Taki sport, zawodnicy z tunerami tez graja w totolotka.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Jeśli zdobędziemy ten bonus z Grudziądzem i zostaniemy w lidze to szybko o tym się zapomni (oczywiście wyjątkiem są wierne pieski, które będą zawsze ujadały). Częstochowa do dzisiaj nie spłaciła długów a jedzie w ekstralidze i jakoś nikt o tym nie pamięta.
Prawda, tak nedznego sezonu w wykonaniu Torunia nawet taki stary sklerotyk jak ja nie pamieta. A widzialem sporo. Co prawda, nie jestem smakoszem GetWella, bo ten klub jest antyteza Apatora, ale na pohybel wszelkiej masci hejterow i hien dziennikarskich, ktore z nor wszelakich wypelzy ewentualne utrzymanie bedzie smakowac jak nigdy. Moze nawet sobie polskie czcionki doinstaluje na ta okazje, ale dopoki nasladujemy angielskich amatorow nie bede sie z obowiazujacego kanonu mowy polskiej wylamywal
Niektorzy mam wrazenie bardziej czekaja na spadek Torunia niz na medale swoich druzyn, ale to juz taka nasza polska zawistna mentalnosc. Do dzis pewnie wiele klawiatur nie wyschlo od wczorajszego przedwczesnego wytrysku.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
[QUOTE=gkm_fan;1850135
Ad 3 Czyli co? Teraz ta trójka ma specjalnie biegi przegrywać? GKM może ten mecz wygrać, ale żeby Apator stracił bonusa to musiałby chyba Trzensiok wygrać juniorski, co jest zupełnie niemożliwe.[/QUOTE]
Niekoniecznie. Łaguta, Lindbaeck i Buczkowski mogą dać razem ok. 35 punktów. 15 punktów na 2 pozostałych seniorów i juniorom wystarczy 1 z urzędu i Toruń zostaje bez bonusa. Chociaż jeśli w składzie będzie Przedpełski, to myślę że te 40 ukulają.
BKS Polonia Bydgoszcz
Takie wyliczenia nie maja zbyt duzego sensu.
GKM na wyjezdzie to zawsze znak zapytania.
Pewnym mozna byc jedynie Laguty i ostatnio Lindbäcka,bo
od pewnego czasu jest szybki.Buczek moze zrobic 10 jak i 5.
To samo po naszej stronie,z ta roznica,ze nie mamy Laguty.
Mecz moim zdaniem bedzie wyrownany i zdecyduje sie w nominowanych.
Bonus dla Grudziadza oczywiscie nie jest niemozliwy,ale malo prawdopodobny.
My bedziemy bardziej zdeterminowani,ale ciezko powiedziec czy bedzie
to dzialalo na nasza korzysc.W Rybniku na poczatku wygladalo to bardzo dobrze.
Klocki sie posypaly jak Pawel wyladowal na bandzie a tor stawal sie bardziej przyczepny.
Moim zdaniem powinnismy nieco zaorac MA,ale oczywiscie bez przesady.
Lekko przyczepnie i powtarzalny tor na treningu i w meczu.
Jak pojda tropem Rybnika i dojda do wniosku,ze na twardym nam idzie,
zginiemy przez wlasna glupote.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
rafalsky (14-08-2017)
Łaguta w sztosie, niełapany. Toninho wraca do dobrej dyspozycji (moze powtorka 2012)??? Pieszczek lubi MA i wczoraj byl w formie. Okon i Buczek jak wyjda ze startu moga wygrywac. Serio... ja tu widze b.silnego rywala.
Z mediów społecznościowych Pawła :
"Nie jest źle.. dobrze wcale..💉 Podziękowania dla kolegi z toru, który wsadził mnie w płot perfekcyjnie👌 Gratuluje 👏👏 trochę nieudany manewr, bo mnie nie połamał 👊".
Pawełek zlituj...
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Po co wklejasz po raz drugi to samo?
To ja powiem dla odmiany - obejrzałem przed chwilą ten wypadek z chłodną głową (ost raz widziałem go wczoraj w TV podczas transmisji, także nie analizowałem cały dzień) - i na chłodno i bez emocji stwierdzam, że lindgren to kawał s****ysyna i ktoś powinien mu spuścić niezły wp****ol w parkingu, lub na torze.
Dziękuję.
Mentalność spółdzielmi z kujaw i pomorza. Nawzajem sobie pomagają, krzywdy nie widzą, ale za podkładki u innych by degradowali
Lol, przecież ZZ nie może być za Walaska czy Przedpełskiego. Regulamin się kłania - 2 seniorów w składzie. ZZ-tka za Hancocka może być uzyta ale wtedy MJJ lub któryś z Holderów musi iść na ławę.
Zamiast skupic sie na zwyciestwie z GKM,wiecej uwagi poswieca sie
meczowi w Lesznie.
Jedni udowadniaja,ze to niemozliwe i strasza konsekwencjami,drudzy ewentualne skur....nie sie klubu i zawodnikow przyjma z zadowoleniem.
Co sie z Wami dzieje?
ps.
Mam duzy szacunek do klubu z Rybnika i tamtejszych kibicow,ale prezes coraz
mniej mi sie podoba.Kombinacje z Laguta,teraz komentarz oderwany kompletnie od rzeczywistosci.
Wypomina Pawla czy Doyla niby slusznie ale sam zapomnial jak poslal Woryne na tor z niewyleczona reka.
Hipokryzja ogarnela juz cale srodowisko.
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/70...a-takie-strasz
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 15-08-2017 o 07:50
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Wracając do tematu Mroczki on pojechał tylko jeden mecz w naszych barwach a chłopak bardzo pokochał Toruń. W zasadzie jest prawie co dzień w naszym toruńskim kasynie. Przegrywa majątek ale co tam stać go.
Co do Lindgrena należałoby zmienić regulamin i za wywalenie zawodnika drużyny przeciwnej z taką premedytacją powinna być z automatu czerwona. Jak zawodnik z drużyny przeciwnej przez Ciebie jechać nie może to ty też w meczu już nie jedziesz. Byłoby to proste i czytelne. Zawodnicy by się wtedy bardziej szanowali. Fakt jest tak że my również byśmy mogli w komplecie nie kończyć meczów że względu na Adriana. Aczkolwiek on częściej sam sobie robi krzywdę niż przeciwnikowi.
Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka
No na pewno nie z automatu.
O czerwonej powinien decydowac sedzia na
podstawie tego co widzi a nie swistka od doktora.
Takie postawienie sprawy to mlyn dla wszelkiej
masci kombinatorow.
Wyobraz sobie,ze np.Doyle powoduje upadek
Korneliussena,ten otarl sobie cztery litery ale
symuluje grozniejsza kontuzje.Doktor
wypisuje mu niezdolnosc do jazdy a sedzia odsyla
Jasona pod prysznic.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
lemur6666 (15-08-2017)
Teraz wyjaśniło się skąd te czarne okulary u Mrozka - koleś cały czas jest w matrixie. Koniecznie trzeba go odłączyć.
apator_uk (15-08-2017)
W ten sposób zabiłbyś ten sport, zabiłbyś ściganie.
Czerwona kartka powinna być tylko i wyłącznie za celowe działanie, za działanie z premedytacją. Ale to musi już rozstrzygać sędzia. W mojej opinii sędzia w Rybniku zdał egzamin. Zauważył winę Lindgrena, ukarał go żółta kartką. Premedytacji i celowego działania się nie dopatrzył, i słusznie, ja również tego nie widziałem. Tam była po prostu zacięta walka, Fredkę trochę wyciągnęło, Paweł lekko poszerzył i zahaczył o bandę. To się zdarza jak na torze ściga sie czterech facetów.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Ale o co chodzi? Pan senator pierdnal w swoim stylu, ochlonal i posprzatal po sobie, bo tak jego partia nakazuje. Jajca mniejsze niz ambicje polityczne, demokracja, wolnosc slowa i tak dalej. Skoro ciec naszych sedziow ustalil, ze byl to atak na czerwona kartke, po kuj jeszcze drazyc temat? Niech pan Mrozek kalesony na wasa zaciagnie, bo znow mu kare wlepia.
A tak poza tym, skoro jestesmy w refleksyjnym nastoju, w Anglii juz bysmy byli po trzech nastepnych kolejkach i nikt by o temacie nie pamietal. A w naszym poteznym imperium, hieny dziennikarskie musza zaiwaniac od rana do nocy, szczuc jednych na drugich, czlowiek w spokoju sniadania zjesc nie moze. Pardon, lunchu ma sie rozumiec. Get well Pawel.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
To wszystko tak wygląda, ale moim zdaniem żadnego romantyzmu nie będzie. Wszyscy ujadają, że będzie ustawka i wieszczą spiski a w niedzielę nie będzie zagrożony ani bonus Torunia, ani zwycięstwo Leszna. Ale tydzień później kibice o tym zapomną i znowu w kolejnym sezonie wszędzie będą widzieli ustawki Z jednej strony jest to śmieszne, z drugiej trochę żałosne, że kibice są aż tak przewidywalni.
Z takimi rzeczami bym się wstrzymał. Wypadek jak wypadek. W takim niebezpiecznym sporcie jak żużel nie wyobrażam sobie aby jakiś zawodnik celowo polował na innego. Może celowo przyblokować, ale nie chcieć groźnego wypadku z kontuzją. Z kanapy to się fajnie ocenia, ale żużlowcy to też ludzie.
Ja Mrozka od dawna nie lubię, taki lanser. Przy jednym filmiku zakulisowym w ubiegłym sezonie było takie ujęcie jak po wysokim prowadzeniu mówi do swoich zawodników "Panowie: Rispekt. RISPEKT!" jakby kuźwa myślał, że dla takiego Łaguty czy Fricke największe szczęście w życiu to jak cię pochwali prezes polskiego klubu...
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Szkoda ze nikt z naszych nie miał okazji wczoraj potrenować w Gdańsku.
Siódme miejsce to jeszcze nie utrzymanie.
Juz tez go lubie, przynajmniej bardziej od tych, co byli poprzednio, Pawlaszczyki, Momoty, czy jak im tam bylo. Bez szydery piszac, wam tez by sie przydal taki anglista w klapkach i skarpetach, moze byscie nie byli skazani na samych Ruskich, Cook i Schlein bylby u was
Wiecej pokory, mniej megalomanii please, podobno baraz to formalnosc
Ostatnio edytowane przez polewaczka ; 15-08-2017 o 10:31
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)