Fontanna jeszcze gra?
Fontanna jeszcze gra?
!Adrian walcz!
plan jest z 2014, no ale może aktualny, pies wie:
http://fontanna-multimedialna.pl/torun/
To samo zalozenie co na Falubaz. Minimum 50:40 zeby miec szanse w rewanzu. Choc realnie biorac, trzeba miec 52 punkty.
Stal ma slabszych liderow niz Faluzbaz na Moto, ale duzo bardziej wyrownany sklad i lepszych juniorow. Zera beda rzadko przywozic. Nasi jednak w gazie i sadzie ze Ginger max 2 biegi odjedzie, reszta skladu w mocnym gazie ustrzeli te 52pkt
I jmam nadzieje, znajdzie ktos kto zawali mecz ze skladu gorzowskiwgo (vide przypadki Dudka czy Protasa) , na to trzeba liczyc, bo z suchych statystyk szanse 60:40 dla Gorzowa
P.S. jest jeszcze jeden faktor nam sprzyjajacy. W atmosferze finalu i jazdy na zyletki, Gorzow moze sie sam rozsadzic od srodka Zagar,Kasprzak, Pawlicki i Zmarzlik zadbaja o to jezdzac ze soba w parach
Ostatnio edytowane przez Agent_Cooper ; 13-09-2016 o 13:41
Ja tam naszą szanse widzę w tym, że każdy Gorzowianin stając pod taśma będzie miał 3 przeciwników nasi tylko 2
Rayjah (13-09-2016)
Ciekawie ułożył się ten finał, bo dla Apatora nie ma chyba trudniejszego przeciwnika niż Stal (bzdety Termosa pomijam litościwym milczeniem), a jeśli Stal miałaby z kimkolwiek przegrać bój o złoto, to z torunianami. Obie drużyny uczyniły ze swoich stadionów prawdziwe twierdze (Gorzów wygrywał zazwyczaj wyżej u siebie, za to Toruń pozostał niezdobyty) i obie odniosły słabe rezultaty wyjazdowe właśnie na torze finałowego rywala. Obie mają mocnych liderów, świetnych juniorów i słabe ogniwo na seniorce.
Absolutnie nie zgadzam się z twierdzeniem, że pierwszy mecz zdecyduje o wszystkim, no chyba że doszłoby do pogromu Stali na Motoarenie, co jest zupełnie nieprawdopodobne, lub do zwycięstwa gorzowian, co także jest mocno wątpliwe. Wynik od kilku do nawet dwudziestu punktów ewentualnej przewagi Apatora jest do odrobienia przez stalowców na Jancarzu. Nie ma co spieszyć się z wieszaniem złotych medali na szyjach, trzeba będzie poczekać dodatkowy tydzień. O ile nie nastąpią jakieś nieprzewidziane okoliczności (kontuzje, problemy z pogodą) emocje powinny być do ostatnich wyścigów rewanżowego spotkania.
Ostatnio edytowane przez Franz ; 13-09-2016 o 14:16
1952 1953 1954 1955 1956 1957 1958 1963 1967 1968 1993 1994 1995 1999 2001 2002 2004 2006 2007 2015
...this is Sparta!
Słowianka (14-09-2016)
Nie chce Agentowi psuc humoru,ale 50 pkt na MA moze byc za malo.
Tor Stali jest dla nich duzo wieksza wartoscia dodana niz W69 dla Falubazu.
Dodatkowo jest mniej lubiany przez naszych a Krol Ciszy wszystkiego nie zalatwi.
Moim zdaniem aby myslec o zlocie,trzeba na MA ujechac 54-55 punktow.
Wiem,ze o to bedzie cholernie ciezko ,ale Jacek wie jakim przeklenstwem jest dla nas
tor gorzowski i rzuci wszystkie sily na pierwszy mecz.
Jak sie uda,do Gorzowa jedziemy z nadzieja i wiara w swoje umiejetnosci a przeciwnik bedzie mial sraczke.
Jezeli sie nie uda i Gorzow wyjedzie z Torunia z czworka z przodu,oprocz wiary i umiejetnosci,bedziemy musieli liczyc na cud.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Stev (13-09-2016), never_mind (14-09-2016)
Ludzie spokojnie!!!!Zawodnicy gorzowscy wiedzą o co jadą!!!!To nie są jacyś pierwsi z łapanki leszcze.Iversen,MJJ,Zmarzlik,Zagar,oni potrafią jechać,po za tym będą wypoczęci,co innego Kasprzak,Pawlicki.Ta dwójka po sobotnim SEC w Rybniku tak jak Vaculik.Pracy szukać z składu gorzowskiego będzie na przyszły sezon ktoś z dwójki Zagar,MJJ.Będą chcieli mieć w CV złoto drużynowo.Tak więc spokojnie,bez hura.Monster Team pojedzie swoje,niewiadoma po zauroczeniu i głowa to Miedziński?Gomólski?Czy już pogodzony?Czy stać będzie jeszcze na determinację?Koncentracja,koncentracja do samej szachownicy.Jestem spokojny o wygraną,ale zaliczka MUSI BYĆ większa niż z myszami.
nie mieszajmy z torem. na swoim damy radę... a jak nie damy to znaczy że zeszło powietrze albo byliśmy słabsi i tyle.
kingpin (13-09-2016)
Nie będę oryginalny stwierdzeniem, że nawet 12 punktowe zwycięstwo w pierwszym meczu nie daje zbyt wielkich nadziei na tytuł.
Wyniki nasze na torze w Gorzowie w ostatnich latach:
2010 35-55
2011 38-52 i 30-60
2012 33-57
2013 37-53
2014 37-53
2015 48-42
2016 28-62
Raz się udało wygrać. Reszta klęski.
54 to za duzo, wg mnie moze sie pojawic rozprezenie przed rewanzem. Najlepiej wygrac tak 10-12 pkt. Zaliczka wystarczajaca by moc popelnic kilka boboli, jednoczesnie jest mniejsze prawdopodobienstwo wpadniecia w pulapke ze final juz wygrany.
Jak wygracie 20pktami, to Gorzow zrowi takie zasieki, ze Holder z dziadkiem beda miec lzy w oczach juz na prezentacji.
Zreszta.... to sa finaly i tu takich wygranych nie bedzie. Podstawopwy cel to w ogole miec jakakolwiek zaliczke przed rewanzem, pozniej zas isc na ciosy.
Moze sie okazac, ze 14 pkt to bylaby mala zaliczka a moze byc tak, ze wystarczylyby 4 pkt.
Po prostu.... trzeba pojechac do tego Gniezna i sie tam skleic.
W Tarnowie na betoniku tez ledwo dali sobie rade, Rolnik z Madejem przywiezli Zmarzlika na 5-1...
MJJ na takiej kurzawie tez byl wylaczony..
Ostatnio edytowane przez j-rules ; 13-09-2016 o 15:38
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
historia się nie liczy. to jest finał. to jest zupełnie inna presja.
jeżeli nie będzie anormalnych warunków obydwie drużyny są na tyle wyrównane że mogą trzymać wynik na 40+ w obu meczach.
jednak wydaje mi się, że to Gorzów jest faworytem - obudzenie Pawlickiego i MJJ może być kluczowe. nawet nasz "Potencjometr" Miedziński może ich nie zgasić.
Bez urazy chlopaki,ale z tym betonikiem to jest takie troche myslenie laika.
Gorzow na betonie w Grudziadzu uzyskal taki a nie inny wynik nie tylko dlatego,ze wola nieco przyczepnie
ale przede wszystkim dlatego,ze chlopaki z Grudziadza jada na takim torze od przynajmniej dwoch lat.
To ich spasowanie dalo taka przewage.
Jak my mamy sie teraz do betonu spasowac? Kilka dni do meczu,liderzy w rozjazdach,na miejscu tylko druga linia i juniorzy.
Badzmy powazni i nie piszmy glupstw.
Tor musi byc naszym sprzymierzencem a nie zagadka.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Jak już jest pomysł mieszać z torem, to lepiej od razu oddać mistrzostwo.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
pawel_KST (13-09-2016)
marzy się żeby człek zasiadł przed TV walnął browarki i po dwumeczu powiedział że to najlepsze zawody sezonu....
Ja bym tez nie kombinowal, ale ta niemoc Stali na betonie daje do myslenia.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Tylko, że Stal pojechała do Grudziądza na wycieczkę. A w końcowej fazie się dopasowali.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Ja wiem - tutaj większość to laicy. Generalnie zgadzam
się, że powinno się robić tor pod swoich a nie przeciwko
drużynom innym, natomiast nawet Gajewski robił w tym
sezonie tor różny w zależności od przeciwnika i taka jest prawda.
Toruń pozostał jedyną niezdobytą twierdzą w PO.
Oczywiście beton a'la Leszno to ekstremum.
W ubiegłym sezonie jakoś Unia dała się zaskoczyć i gdyby nie
czerwień z czapy Gomóły, dziwny upadek Holdera i kompromitacja Doyle'a - mogło być
różnie. Gajewski zrobi to, co uważa za stosowne, natomiast jest to jakaś opcja,
bo Gorzów generalnie gustuje w gnoju.
!Adrian walcz!
Robil i dlatego kazdy narzekal a my meczylismy sie z Unia Tarnow.
Dopiero jak przestal kombiniowac,chlopaki nabrali wigoru na MA.
Gorzow moze i woli pod kolo,ale nasz wynik na betoniku w Grudziadzu nie byl duzo lepszy.
Nieraz zawodnicy potrzebuja 2-3 meczy w roznych warunkach pogodowych aby okielznac
swoj,podobnie przygotowany tor a my chcemy aby nasi ogarneli cos nowego na trzech treningach,gdzie
beda scigac sie ze stopertem Kosciechy?
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 13-09-2016 o 17:39
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Buszmen (13-09-2016)
Kingpin - no ale pomysł na Tarnów, to był tor przyczepny (chyba rekord toru Hancocka).
Nie mówię o extremach, ale delikatnie bardziej twardo może przecież być.
Stal dostała u siebie z Falubazem też na torze twardszym niż zwykle.
Ostatnio edytowane przez mhsol ; 13-09-2016 o 17:50
No ale jaka masz mhsol gwarancje,ze Stal na nieco twardszym nie pojedzie no i
przede wszystkim czy tor bedzie naszym sprzymierzenicem?
Przeca Stal,oprocz ekstremy w Grudziadzu,na kazdym innym torze robila
dobre wyniki.
Na naszym torze poniesli druga co do wielkosci porazke w sezonie.
Zamiast kombinowac przeciw Stali,postarajmy sie aby w porownaniu z meczem z RZ
nieco lepiej pojechal Pawel a Holdera na naszym torze w tej chwili tez stac na te
2 oczka wiecej niz wtedy.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 13-09-2016 o 17:59
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Po meczu z Tarnowem, odkąd przygotowujemy normalny, lekko przyczepny tor, Holder i Hancock stali się prawdziwymi wymiataczami. Skoro taki tor nam leży to po co kombinować? W zeszłym roku przez cały sezon szukaliśmy odpowiedniej nawierzchni jak dzieci we mgle. Jeśli w tym sezonie ją znaleźliśmy to naprawdę nie szukajmy na siłę.
Zawodnicy mają setupy dograne jak trzeba - wiedzą dokładnie jak tor się zmienia w trakcie i jakie ścieżki chodzą. Każde zaskoczenie będzie powodowało teraz mniejszą lub większą loterię także dla nas.
No ja Tobie gwarantuję Może być?
kingpin (13-09-2016)
A jeszcze wczoraj była jazda po Cieślaku, że przekombinował z torem
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 13-09-2016 o 18:04
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
mhsol (13-09-2016)
Pogoda w sobotę ma się (póki co) zepsuć.
Pewnych na beton nie będzie chyba.
Mnie akurat dobrze kojarza sie mecze przed ktorymi musieli sciagac folie z toru.
Co o tym sadzicie?
Mam mieszane uczucia co do czasu tej premiery.
Nie wiem czy to najlepszy pomysl aby zuzlowcom przed najwyznieszymi meczami
w sezonie przypominac o najwiekszej tragedii tego sezonu.
http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/629...ale-ekstraligi
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 13-09-2016 o 18:52
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Nigel (13-09-2016)
Takie rzeczy powinny miec miejsce na galach ligi, po zakonczeniu sezonu.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Iversen dzisiaj obtłukuje Grega... nie mamy szans...
A no bo kombinować dla samego kombinowania oczywiście
nie ma sensu. Jak już, to z głową. Poza tym uzależniać wyniki
naszych tylko i wyłącznie od kombinacji początkowo-sezonowych
w wykonaniu Gajewskiego też jest co najmniej naiwne/laickie. Trzeba
pamiętać, że została dosypana nawierzchnia - trzeba też pamiętać,
że taki Hancock zazwyczaj nie łapie optymalnej formy od początku
sezonu - zwykle zgrywa się to z początkiem GP.
Efekt zobaczymy w niedzielę - ja nie widzę większych szans na zawalczenie
z Gorzowem o sensowną zaliczkę przed rewanżem. Skończy się prawdopodobnie
jakimś 47-43, tak że Janusze będą zadowoleni - najważniejsze, że mecz obejrzy
komplet publiki a kasę klubu zasili niezła sumka - Termos będzie zadowolony z
zajęcia 2. miejsca bo zawodnicy nie będą mieli podstaw do żądania podwyżek na
2017.
Po prawie udanej pogoni Falubazu w tabeli, Gorzów jest trochę niedoceniany
i nie zdziwię się, jeżeli nawet wygra I mecz.
!Adrian walcz!
Jasne Malin,Ty zawsze znajdziesz powod ,zeby po Terminskim pojezdzic.
Jak nam sluzy asfalt przekonujemy sie juz drugi rok z rzedu nie mogac nic zdzialac w Grudziadzu.
Takze robmy betonik i pogratulujmy juz dzis Stali mistrzostwa,bo gwarantuje,ze oni swojego toru
w rewanzu nie beda musieli sie uczyc.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 13-09-2016 o 21:06
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Nigel (13-09-2016)
Kto jechał, to jechał - ja raczej skłaniałem się ku
temu, że to Protas pojechał słabo a dorabia się
do tego ideologię schrzanionego toru.
No muszę dbać, by Termosowa wersja Mariusza miała
zajęcie na forum . Moim zdaniem napisałem prawdę,
gdyż optymalną kasę, przynajmniej do tej pory przynosił finał
i srebrny medal - przychody może lekko mniejsze, natomiast
potencjalne koszta po v-ce Mistrzostwie mniejsze na bank,
niż za Mistrzostwo. Ja już się gubię, bo z jednej strony pociskam
Termosowi (swoją drogą ostatnio bardzo dba, by traktowano go
na równi poważnie z Władkiem Komarnickim albo nawet lepiej), z
drugiej jestem oskarżany, że zakazuję dyskusji Mariuszowi o złotych
tekstach Pana Właściciela - jak nie kijem, to mnie pałką.
Co do tego, jak nasi betonu nie lubieją, to już podałem przykład meczu,
gdzie przy wielkim pechu wygraliśmy - nie tak mało znowu z bezdyskusyjnie
najlepszą drużyną 2015. roku. Każdy swoje zdanie mieć może, trzeba jednak
pamiętać, że Gorzów 15 biegów treningu na naszym torze już odbył.
!Adrian walcz!
Protas powinien lepiej pojechac,ale tor tez byl inny niz zwykle,co potwierdzil rowniez Doyle.
Widocznie Kapitan nie ma takich umiejetnosci/sprzetu/woli walki jak jego australijski kolega
i pojechal kaszane.Mnie to nie martwi,ale Cieslak popelnil taki sam blad jak Paluch w 2012 eliminujac torem Golloba.
Zamiast przygotowac tor dla wszystkich,przygotowal dla niektorych a reszta miala sie dopasowac.Niestety Protas sie nie dopasowal,tak jak
i Gollob w 2012.
Wtedy skonczylo sie na srebrze,bo przy absencji Zmarzlika zabraklo armat.No ale Paluch byl pewnie z siebie zadowolony.Teraz bedzie co najwyzej braz
dla Falubazu i sto stron narzekan na Kapitana lub tor,w zaleznosci od tego kogo sie za porazke obwinia.
A moglo byc tak pieknie,bo np.taki tor jak Cieslak przygotowal na Unie Tarnow spowodowal,ze Hampel zapunktowal a Protas obijal sie o bandy
i zrobil 11 pkt.No ale co zrobic.
Na Terminskiego najezdzaj ile tylko chcesz.
Mnie po prostu mierzi jak ktos odmawia
jemu i innym sportowych ambicji.
Dla Ciebie tez tylko pieniadze sie licza?
Te nie tak malo to 49-41.
Jak z takim wynikiem pojedziemy na rewanz,obawiam sie ,ze jeden plecaczek
pomyslow to moze byc za malo.
Ty chyba zapomniales,ze na betonowisku Stal tez juz odbyla 15 biegow treningowych
i ostatnie 5 biegow wygrala.Niewiele,bo dwoma oczkami,ale jednak.
Moge.
Najwyzej zaprosze Cie do Metropolis.
Mhsol stawia.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 14-09-2016 o 06:34
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ja tam od metropolii stronie. Zdecydowanie wole relax nad jeziorkiem w ciszy
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
No to od dzisiaj operacja pod kryptonimem Pewni na Beton,Pewni na Gorzów.Wszyscy zawodnicy dyspozycyjni,toromistrz,pan Gajewski i jak to powiadają trzeba żyć i zapier.....ć tym żużlemSzkoda trochę wyjazdu Przedpełskiego http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/629...aksyma-drabika No cóż może pomoże Pieszczkowi w zdobyciu IMŚJ.Co do meczu jestem ostrożnym optymistą,ale ustawienie Przedpełskiego pod nr tak ażeby spotykał się z Zmarzlikiem i skutecznie ograniczył zdobywanie 3.Po za tym ustawienie par sprawdzone tzn Vaculik,Gomólski,Holder,Miedziński,Hancock.
Nie mój cyrk - nie moje małpy - nie porównywał
bym jednak UT do KST.
Oj już nie uskuteczniaj tutaj takiego romantyzmu -Na Terminskiego najezdzaj ile tylko chcesz.
Mnie po prostu mierzi jak ktos odmawia
jemu i innym sportowych ambicji.
Dla Ciebie tez tylko pieniadze sie licza?
- pierwsze o czym wspomniał Termos przy okazji
słabego występu Vacula, to że płaci mu 1,5 miliona.
No chyba, że nasi mają wpisane, że płaci im się za
miłość do herbu, tradycji i kibiców. To zwracam honor.
Napisałem, że było to przy dużym pechuTe nie tak malo to 49-41.
Jak z takim wynikiem pojedziemy na rewanz,obawiam sie ,ze jeden plecaczek
pomyslow to moze byc za malo.
Ty chyba zapomniales,ze na betonowisku Stal tez juz odbyla 15 biegow treningowych
i ostatnie 5 biegow wygrala.Niewiele,bo dwoma oczkami,ale jednak.
i kompromitacji Doyle'a . Przy tych samych
komplikacjach nie uzyskamy lepszego wyniku
ze Stalą na jakimkolwiek torze.
"Ostatnie 5 biegów wygrała" stwierdzenie godne
Mistrza statystyki . Wygrała dwie ostatnie serie -
- dwoma punktami - całe szczęście mecz żużlowy składa
się z 15. biegów a finał z 30.
Ostatnio edytowane przez Malin017 ; 14-09-2016 o 09:41
!Adrian walcz!
Bardzej chodzi o rodzaj nawierzchni a nie przeciwnika.
Protas pod banda mogl jechac i wyprzedzac.
W niedziele pod banda sciezki nie bylo.
No i co to ma wspolnego z ambicjami sportowymi?
Od tego jest prezesem aby dbac o finanse ale to nie znaczy
,ze nic innego ludzi z klubu nie interesuje.
Wydaje mi sie,ze za duzo naczytales sie polewaczki i jego basni korporacyjnej.
Rozmiem jak inni wbijaja nam szpile i korporacji,braku ambicji czy dziewuchach
na motorkach ale jak to robi swoj,to rece opadaja.
Skoro ostatnie dwie serie wygrali,to chyba cos na betonik znalezli.
No chyba,ze na torunskim betonie trzy serie przejada na ustawieniach na
kope a potem zajrza w zeszyt i sprawdza na jakis jechali ostatnie biegi w Grudziadzu.
Tak moze byc.Lejmy asfalt,bo przyjezdzaja jelopy.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
No i z tym spadkowiczem Tarnowem Dzwonek zrobił 11+1.
Wygrał JEDEN bieg, podczas gdy za rywali miał m.in.
Michelsenów, Świderskich, Madejów i Rolnickich.
Faktycznie - skuteczność ścieżki bardzo dobra.
No mi do takiego Mariusza, który zawsze bezkrytycznie będzie bronił swojegoNo i co to ma wspolnego z ambicjami sportowymi?
Od tego jest prezesem aby dbac o finanse ale to nie znaczy
,ze nic innego ludzi z klubu nie interesuje.
Wydaje mi sie,ze za duzo naczytales sie polewaczki i jego basni korporacyjnej.
Rozmiem jak inni wbijaja nam szpile i korporacji,braku ambicji czy dziewuchach
na motorkach ale jak to robi swoj,to rece opadaja.
klubu brakuje zasadniczo dużo - przepraszam ale nie obiecuję poprawy.
No podglądanie notatek z toru o innej geometrii, długości, szerokości, podniesienu łuków,Skoro ostatnie dwie serie wygrali,to chyba cos na betonik znalezli.
No chyba,ze na torunskim betonie trzy serie przejada na ustawieniach na
kope a potem zajrza w zeszyt i sprawdza na jakis jechali ostatnie biegi w Grudziadzu.
Tak moze byc.Lejmy asfalt,bo przyjezdzaja jelopy.
ścieżkach, nasłonecznieniu w celu wygrania meczu, bo też jest beton gwarantuje nam raczej
jakieś 60:30 - Kingpin - znalazłeś właśnie receptę na złoto .
!Adrian walcz!
Oczywiście punkty są dla laików a mecze wygrywa
się wrażeniami artystycznymi. Przyjechał dużo mocniejszy
przeciwnik i Dzwonek nie polatał - tyle.
Ja uważam, że Protas wyłapał lekki spadek formy, co paradoksalnie
pokazał też w Toruniu, gdzie szeroka chodziła a i tak kilka punktów
zdobył dzięki Doyle'owi. Jakoś Doyle i Dudek problemów z wyprzedzaniem
w Zielonej nie mieli większych.
Ostatnio edytowane przez Malin017 ; 14-09-2016 o 12:21
!Adrian walcz!
Nie chodzi o punkty, a o to gdzie były ścieżki wtedy, a gdzie w niedzielę. Wszystko. Pod bandą jeździł wtedy nie tylko Protas
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.