GP Challenge 2016 - 03.09.2016

[Reptile]

Już w najbliższą sobotę odbędzie się finał eliminacji do cyklu GP w szwedzkiej Vetlandzie. Obsada jest całkiem niezła co powinno zwiastować bardzo ciekawe zawody, Obsada turnieju:

1. Sam Masters (Australia)
2. Hans Andersen (Dania)
3. Nicolas Covatti (Włochy)
4. Krzysztof Buczkowski (Polska)
5. Martin Vaculik (Słowacja) - dzika karta
6. Peter Ljung (Szwecja)
7. Krzysztof Kasprzak (Polska)
8. Martin Smolinski (Niemcy)
9. Patryk Dudek (Polska)
10. Brady Kurtz (Australia)
11. Kenneth Bjerre (Dania)
12. Fredrik Lindgren (Szwecja) - dzika karta
13. Robert Lambert (Wielka Brytania)
14. Piotr Pawlicki (Polska)
15. Max Fricke (Australia)
16. Tomasz Jędrzejak (Polska)
17. (R1). Mikkel Bech Jensen (Dania)
18. (R2). Vaclav Milik (Czechy)

Wśród faworytów na pewno są Polacy (Dudek, Kasprzak, Pawlicki), do tego groźni będą zawodnicy niezwykle doświadczeni: Lindgren, Vaculik i Bjerre. Czarnym koniem może być Fricke, chociaż ostatnio trochę spuścił z tonu. Nie można też wykluczyć, że ktoś wyskoczy jak filip z konopi i wszystkich zaskoczy.

Osobiście życzyłbym sobie awansu Fredki, Dudka i KK. A jak będzie ? Czas pokaże. W każdym razie widowisko powinno być naprawdę dobre.

Podobne wątki:

[Smake]

Dzikie karty z Dooopy wzięte !!!
Mam nadzieje ze jeden i drugi sie zeszmaca

Odpadli w eliminacjach,zero kontuzji ehhh szkoda gadać

[Buszmen]

Tor w Vetlandzie Vaculik ma obcykany. Do tego 5 numer startowy. Witamy w SGP.

[ZZ]

Bedzie gdzieś w tv bądź radiu???

[CarlitosFalubaz]

1. Patryk
2. Vacul
3. Lindgren albo Ksysio.

[j-rules]

Vacul Dudek Masters.

[CarlitosFalubaz]

No i jest słodki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[j-rules]

To piszcie od razu, ze zbiera u was punkty za walory artystyczne niezwiazane z zuzlem. Co prawda zachwytow nie podzielam, ale rozumiem.

[mhsol]

Ja to słyszałem od kolegów z Leszna w 2014 ze to żużlowiec lepszy technicznie od Darcy'ego, tylko sprzęt mu nie pasował O_o. Dopiero jak zaczął jeździć na rozszczelnionych tlumikach to zaczął mu pasować .

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[Buszmen]

Od Darcy'ego nie, ale KK to kapitalny zawodnik. Fakt, że zrobił się nieco chimeryczny, trochę jak późny Gollob (z wyłączeniem lat 09-10-11). Jak mu nie pasuje sprzęt, tor - może położyć całkowicie. Ale jak pasuje... Mało kto umie jeździć tak kreatywnie i po prostu dobrze.

[mhsol]

Busz, moze i KK potrafi jezdzic na motocyklu, ale dla mnie ten facet jest podejrzany . Najpierw jakieś wiercenie tłumików których niby nie używał, potem jakieś rozszczelnione tłumiki. Za dużo znaków zapytania.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[dillinger 2.0]

czy zawody będzie można obejrzeć w tv,
transmituje to w ogóle ktoś ?

[Pain]

Z tego co pamiętam to GP Challenge nigdy nie było nigdzie transmitowane. W sumie nie wiem czemu, bo to fajne zawody, ważne i z dobrą obsadą. Nie do końca zrozumiałe czemu NC + je olewa co roku.

[dillinger 2.0]

pozostaje liczyć na jakiś stream w necie jakiejś szwedzkiej viking tv, albo innej takiej

[daminek]

Z tego co pamiętam to GP Challenge nigdy nie było nigdzie transmitowane. W sumie nie wiem czemu, bo to fajne zawody, ważne i z dobrą obsadą. Nie do końca zrozumiałe czemu NC + je olewa co roku.

były były w C+ w 2010 roku z Vojens gdzie zawody wygrał Artiom

[Phenomenon]

Lepsze niż niejedno GP. Tu jadą na maksa, nie jak w GP. Nie udał się bieg, nie ma się co przejmować, jest jeszcze 50 innych.

[Buszmen]

Ta, na maxa. Pierwszych kilku. Bo jak zaczniesz 122, to w zasadzie masz pozamiatane. Nie mówiąc o gorszym starcie zawodów. Przy 0 w pierwszym biegu można się pakować. GPCH jest w fatalnej formie. Powinno być rozgrywane na zasadzie co najmniej 2 turniejów, a w innym układzie: tym samym systemem co runda SGP, czyli półfinały i finał. Dużo bardziej sprawiedliwa formuła niż 20-biegowa.

[j-rules]

Nie doszukujmy sie na sile sprawiedliwosci w sporcie motorowym.

[Buszmen]

No OK. Ale system skopiowany z SGP jest po pierwsze:
- sprawiedliwszy
- bardziej widowiskowy
- oddający realia SGP

[j-rules]

No OK. Ale system skopiowany z SGP jest po pierwsze:
- sprawiedliwszy
- bardziej widowiskowy
- oddający realia SGP

Ale moglbys napisac, ze twoim zdaniem. Bo ja juz mam przesyt cyklow. SGP, IMSJ, SEC jeszcze Challenge...
SWC tez byloby sprawiedliwsze jakby byly trzy finaly, nie?


O tak, jeszcze IMP. Zabiemrzy szanse dnia konia Skornickim a pozniej ziewajmy jaki ten sport nudny i przewidywalny.

[kingpin]

No OK. Ale system skopiowany z SGP jest po pierwsze:
- sprawiedliwszy
- bardziej widowiskowy
- oddający realia SGP

Kiedys byly jednodniowe IMS i nikt nie podwazal jego rozstrzygniec.
Zwyciesca byl zasluzonym Misiem i tyle.
Co najwyzej mowiono czasami,ze ktos mil dzien konia.
Nikt jednak nie deprecjonowal jego sukcesu,bo reguly byly jasne.
Tytul otrzymuje ten,ktory w danym dniu bedzie najlepszy.Kropka.
Oczywiscie zdarzaly sie przypadki jak ten z Egonem,ze przygotowany przez
Niemcow tor byl jego sprzymierzencem.Na innym torze tego tytulu by pewnie nie wywalczyl.
Ale na to tez jest sposob.Przeciez na GP ,tor tez przygotowuje Olsen a przynajmniej to pod jego czujnym okiem
jest on przygotowywany.
Potem zachcialo sie SGP i kilku turniejow.
Kazdy jednak wie,ze zrobiono to nie z checi sprawiedliwosci,bo jednodniowy
turniej tez wylanial mistrza sprawiedliwie (wspomniane wyzej reguly),a jedynie z powodow komercyjnych.
Jezeli juz szukamy w sporcie sprawiedliwosci i podwazamy sukces zawodnika w jednodniowym finale,to czy
rowniez roznej masci eliminacje nie powinny byl rozgrywane w cyklu np. 3 turniejow?
Nie pisze tu tylko o GPCH,ktory jest przeciez turniejem eliminacyjnym,ale rowniez o cwiartce czy polfinale IMP-u,
eliminacji krajowych do eliminacji do GP i.t.d.
Nie mam nic do SGP.Po prostu nie rozumiem podwazania jednodniowych finalow i nazwywania ich niesprawiedliwymi.
Skoro reguly sa znane,kazdy wie na jakich zasadach walczy w danym dniu,nie mozna mowic o niesprawiedliwosci.
Czy Fajdek moze czuc sie mistrzem olimpijskim,bo przed igrzyskami nie mial sobie rownych?
Co najwyzej moze czuc sie frajerem.

[Reptile]

Ta, na maxa. Pierwszych kilku. Bo jak zaczniesz 122, to w zasadzie masz pozamiatane. Nie mówiąc o gorszym starcie zawodów. Przy 0 w pierwszym biegu można się pakować. GPCH jest w fatalnej formie. Powinno być rozgrywane na zasadzie co najmniej 2 turniejów, a w innym układzie: tym samym systemem co runda SGP, czyli półfinały i finał. Dużo bardziej sprawiedliwa formuła niż 20-biegowa.

Zgodzę się w 100 %. Zresztą praktycznie co roku trąbię o tym, że ten Challenge jest po prostu patologiczny. Ja myślę, że 3-4 turnieje to byłaby optymalna sprawa. Wtedy nawet jeden słabszy turniej nie przekreśla wszystkiego. Wyniki byłyby bardziej sprawiedliwe i miarodajne. A tak może dojść do sytuacji o której pisałem na początku tego wątku: taki Dudek może mieć świetny sezon, ale zawali jeden bieg czy tam zdefektuje i kaplica. Przez głupią formułę tego turnieju potem mamy Harrisa, Zorro, Ułamka, Walaska itp. w GP. A w tym roku śmierdzi mi awansem Ljunga . Z drugiej strony powinni też zmniejszyć liczbę stałych dzikich kart i większa liczba zawodników powinna wchodzić z Challenge'a. Taki np. Iversen czy Zagar mogą cały sezon jechać padakę, w eliminacjach nie wystartują, bo po co, a potem dostają dzikusa ze względu na narodowość czy tam osiągnięcia.

W sumie ogólnie w żużlu powinno się odchodzić od jednodniowych finałów nie licząc może memoriałów i zawodów towarzyskich. IMP też bym zreformował.

[vicar]

Ta, na maxa. Pierwszych kilku. Bo jak zaczniesz 122, to w zasadzie masz pozamiatane. Nie mówiąc o gorszym starcie zawodów. Przy 0 w pierwszym biegu można się pakować.

Tak było oniegdaj w jednodniowych IMŚ i się jakoś żyło Idąc tym tokiem każde eliminacje i imprezy trzeba robić kilkudniowe aby było wymiernie. Finał ligi zresztą też

Mi to nie przeszkadza, taki urok żużla i tyle, po co dorzucać więcej takich samych imprez. Liczy się kto potrafi się spiąć na daną imprezę, wytrzymać psychicznie, potrenować wcześniej na podobnym torze i zmobilizować. Ja bym ukrócił te cholerne DK. Ktoś ostatnio narzekał, że teraz DK są i na eliminacji i osobne na GPCh, a do tego jeszcze na GP. Przecież to kpina. Kogo sobie góra ustali, ten w GP pojedzie. Choćby po drodze kilka razy odpadał.

Też ma sens to co mówicie by eliminacje robić w tym samym roku: to tylko trzy terminy więcej. Z drugiej strony takie GP to wyzwanie logistyczne jak i finansowe. W miesiąc nie da się na nie zbudować dobrego budżetu.

[venom200]

Gdzie można obejrzeć ten challenge

[Reptile]

W tą dziką kartę dla Hampela to ja powątpiewam. Nie ma żadnych podstaw żeby mu ją przyznawać. Jeśli JHJ będzie chciał jeszcze powalczyć w cyklu to powinien za rok zgłosić się do eliminacji i samemu sobie ten awans wywalczyć.

[Robi]

niby tak ale... BSI rozda takie karty... Hampel, Emil, Iversen, Harris/Lambert i co? i łyso

[Reptile]

Może tak być jak piszesz, ale wtedy to już byłaby chyba przesada. O Harrisie to już tutaj pisałem ostatnio (potwarz dla kibiców gdyby mu przyznano dzikusa). Na Lamberta mimo wszystko jeszcze za wcześnie. Hampel przez rok nie jeździł, jego forma to wielka zagadka, do tego miał szansę pojechać w tych ostatnich rundach i udowodnić swoją wartość. Dlatego nie sądzę, by dostał dzikusa i on sam jest pewnie tego świadomy. Co do Emila to też mam mieszane odczucia. Z jednej strony to wielki zawodnik, który może bić się o mistrzostwo. Z drugiej sezon ma kiepski (pomijając kwestie kontuzji) i sam od tak wielu lat olewał GP i wszelkie eliminacje do cyklu, że byłoby to średnio sprawiedliwe.

Po dzisiejszych zawodach będziemy mądrzejsi. Ja mam nadzieję tylko, że nie wejdzie Ljung (poważnie się obawiam o to) albo o zgrozo Jędrzejak .

[Robi]

Na Lamberta mimo wszystko jeszcze za wcześnie.

przejedzie rok wożąc ogoony. zbierze doświadczenie. później rok w ligach (Polska???) i za 3 lata znowu jako stały uczestnik. tak było z "Fingerem".

Po dzisiejszych zawodach będziemy mądrzejsi. Ja mam nadzieję tylko, że nie wejdzie Ljung (poważnie się obawiam o to) albo o zgrozo Jędrzejak .

to jest sport. po cichu marzyłby mi się Ugly Duck Andersen-Pedersen to przez lata były najpiękniejsze biegi

[Daniello]

Po dzisiejszych zawodach będziemy mądrzejsi. Ja mam nadzieję tylko, że nie wejdzie Ljung (poważnie się obawiam o to) albo o zgrozo Jędrzejak .

A ja stawiając na czarne konie wytypowałem sobie właśnie tych dwóch do pierwszej trójki.
Ljung wygrywa turniej, a na pudle jeszcze Fricke i Jędrzejak.

E: A co do faworytów - w Vaculika średnio wierzę, Kasprzak położy jakiś bieg, albo więcej i nie da rady. Zostają Dudek i Lindgren. Nie wiem jak to byłoby, gdyby na pudle stanął Pawlicki. Co wtedy? Do GP wchodzi czwarty z turnieju, czy jak?

[woojo]

Gdzie można obejrzeć ten challenge

Chyba nie ma nigdzie transmisji "na żywo". Ale na pewno ktoś to nagrywa, bo 9 września o godzinie 22:30 miejscowego czasu, na angielskim kanale BT Sport 1 będzie relacja z dzisiejszych zawodów w Vetlandzie.

[shelve]

Dudi narazie ciśnie dobrze. Pół kółka przed Vaculem w 5 biegu - Jest moc.

[Drapichrust]

fajnie. Dudek w GP. tylko proszę... niech ZGOLI TEGO WĄSA!

Wygląda jak typowy Duńczyk kiedyś. Jak Brian Karger.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[krystyn]

...
trzeba mieć bardzo złą wolę, by przypisywać tym słowom inne intencje.

Wystarczy być Mariuszem😉


Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Mariusz]

jeśli to o ten cytat chodzi, nie ma tu nic, czego mógłby się protas wstydzić lub po latach wypierać. oznacza to tylko tyle, że początkowo cieniował, ale gdy przyszły wyniki, mógł się poczuć pełnoprawnym krzyżakiem, bo zrównał się poziomem do innych świetnych zawodników świetnej drużyny.

Szowinistom nie przetłumaczysz. Oni wiedzą lepiej jak te słowa interpretować.

A gdzie się schował ten co "doskonale te słowa pamiętał " ?

Sparta_ jesteś tam ?

Jakąś skruchę walniesz czy dalej idziesz w zaparte ?

[shelve]

Mario daj mu spokój, dziś ma kiepski dzień, bo nie ma kogo pohejtować, więc siedzi cicho i czeka na lepszy moment.

Kolarz wyprowadził sierpowego i nie widać chętnych na kolejne ciosy.

[Mariusz]

Mario daj mu spokój, dziś ma kiepski dzień, bo nie ma kogo pohejtować, więc siedzi cicho i czeka na lepszy moment.

Kolarz wyprowadził sierpowego i nie widać chętnych na kolejne ciosy.

Fakt, dzisiaj miało być tak pięknie. Szykował się pewnie na Dudka czy Hampela, aby ich pohejtować. A tu znowu nie wyszło

[sparta_mistrz]

Mario daj mu spokój, dziś ma kiepski dzień, bo nie ma kogo pohejtować, więc siedzi cicho i czeka na lepszy moment.

Kolarz wyprowadził sierpowego i nie widać chętnych na kolejne ciosy.

nie wiem co tam napisała ta wasza maskotka łysych z trybuny K, bo mam ją w ignorowanych - ale nie mam zamiaru za nic przepraszać, dla mnie te stwierdzenia są równoznaczne.

[shelve]

W kontekscie całości brzmi to jednak troche inaczej niż by chcieli niektórzy.
Przeczytaj kilka razy post Kolarza, to może natrafisz na właściwy kontekst tej wypowiedzi.

Zresztą nie ma chyba osoby (kibica Falubazu), który bym miał jeszcze za złe te słowa Protasa.
Pepe swoją postawą w ostatnich latach w zupełnośći przykrył wszystko to, co kiedyś ktoś mógł mu zarzucić.

Powiem nawet, że pewnie znalazłoby się paru, którzy by chciało mieć w swoich ekipach takiego kapitana jak Protas, choć ta rola obecnie niewiele znaczy.

Facet odbębnił wszystkie swoje winy z nawiązką i oby został przy klubie po zakończeniu kariery.
Byłby to zdecydowanie plus dodatni i mógłby mieć spory wpływ na młodzież garnącą się do tego sportu.