Zamieszczone przez
DanielM
Jesli nasza trójka sie utrzymie w GP to nie ma zadnych szans na dziką kartę do Polaka.
Na razie to oczywiście wszystko wrózenie z fusów, ale ja po prostu nie widze na teraz szansy na dzikusa dla Polaka.
W obcecnej sytuacji do kart pretendują Emil + dwóch Duńczyków (zakładam ze żaden nie awansuje z Challenge) + jeden Anglik + Zagar.
Zakładam jednak ze Lindgren awansuje z Challenge a Lindbaeck utrzyma sie w GP, bo jesli nie to bedzie potrzebna dzika karta dla Szweda lub Szwedów.
Zatem wszystko w silnikach i głowach naszych zawodników w Challenge-u