Nie lubie Kasprzaka, za rozne rzeczy.
Ale ten atak nie byl ani specjalnie brutalny ani nastawiony na faul.
Wszedl ciasno, wyrzucilo go na zewnetrzna, Greg jeszcze troche scial do malej i sie stalo.
Taka sama sytuacja jak kiedys Tomka z Boycem.
Wykluczenie sluszne ale ci dwaj debile ktorzy komentuja mecz na Canal +
i juz sie szykuja na dodatkowa kare dla Kasprzaka sa naprawde zenujacy.
Kryjom i kto, bo nie doslyszalem?