No cóż, jaki tor taki zwycięzca .

Turniej ogólnie dość nudny. Jak sobie człowiek przypomina jak było rok temu w Lesznie to widać ogromną przepaść. Na pewno kilka czynników wpłynęło na to, że było tak, a nie inaczej: upał, dzień po GP - wszyscy uczestnicy z Gorzowa pojechali słabo albo przeciętnie, przygotowanie toru.