IX kolejka, Zielona Góra - Toruń, 19 czerwca godz. 19.30

[CarlitosFalubaz]

dokladnie Sebastian Zgardzinskiego nakrywa czapką zdecydowanie. Jestem pewny ze w przyszlosci ten zawodnik wypali na 100 procent.

Nie możemy przesadzać z krytyką Zgardy. Ma już dostatecznie dużo hejterów spoza ZG.
Potrzebujemy i Misia i Zgardy w przyszłym roku. Sami widzicie co prezentuje nasza szkółka. Zanim pojawi się ktoś kogo będzie można wystawić do składu na eligę jesteśmy skazani na ten duet, więc nie masakrujmy krytyką (nawet jeśli zasługują), bo to tylko zaszkodzi a nie pomoże.

[Falubaz7]

Nie możemy przesadzać z krytyką Zgardy. Ma już dostatecznie dużo hejterów spoza ZG.
Potrzebujemy i Misia i Zgardy w przyszłym roku. Sami widzicie co prezentuje nasza szkółka. Zanim pojawi się ktoś kogo będzie można wystawić do składu na eligę jesteśmy skazani na ten duet, więc nie masakrujmy krytyką (nawet jeśli zasługują), bo to tylko zaszkodzi a nie pomoże.

sory racja Twoja,chyle glowe pzdr.

[Kian]

Zgarda najlepszy jest pod koniec sezonu opowiadajac ile klubow go chce. To tez rzutuje na nasz stosunek do niego.

[noc]

Ze Zgardzińskiego nie będzie żużloka, nie widziałem żeby kiedykolwiek pojechał z zębem. Pisałem to już przed sezonem, tak samo jak przez wychwalanego przez lesznian Smektały, nie nadają się do tego sportu. Pieszczek jaki jest, taki jest, ale dzisiaj walczył, choć czasem tracił na tym. Zgardy walczącego nie widziaałem nigdy, jak wygra start, to może dowiezie. Jak nikt nie podjedzie na 3 metry!

[Howard]

Normalnym kibicom z Torunia zycze przejrzenia na oczy I ostrego w*****nia na swoje gwiazdy bez jak. Bo gdyby kazdy mial chocby polowe ambicji Karpova to bonusa zrobiliby na luzie. A skoro jedtnego Gomolskiego ktoremu zalezy nie wsadza sie do nominowanych to wiadomo do kogo pretensje. Do Cieslaka

Najsmiesniejszy jest oczywiscie Buszmen ktory Toruniowi nie kibicuje ale wyplakac sie musi, wiadomo

Jak w 2012 legenda Torunia na ostatnich metrach wbila Jonssona z impetem Protasiewicza to w sumie wielu zozumialo motyw ambicji. Teraz toleruje sie calkowita bezjajecznosc a lekka agresje Doyle'a sprowadza do bandytyzmu. Znak naszych vczasow

Robcie tak dalej, daleko zahedziecie.

Tymczasem my w Zg placzemy po stracie ZZ. Oh wait...

i właściwie nic dodać nic ująć, jako kibic Torunia mogę tylko pogratulować DRUŻYNY, skulić ogon po sobie i zakryć ze wstydu dłońmi swoją twarz.

[CarlitosFalubaz]

Ze Zgardzińskiego nie będzie żużloka, nie widziałem żeby kiedykolwiek pojechał z zębem. Pisałem to już przed sezonem, tak samo jak przez wychwalanego przez lesznian Smektały, nie nadają się do tego sportu. Pieszczek jaki jest, taki jest, ale dzisiaj walczył, choć czasem tracił na tym. Zgardy walczącego nie widziaałem nigdy, jak wygra start, to może dowiezie. Jak nikt nie podjedzie na 3 metry!

Pewnie masz rację, ale nie mamy nikogo innego. Nie jesteśmy Unią Leszno która swoimi juniorami to mogłaby obstawić wszystkie ekipy w ekstralidze. Chłop wrócił po kontuzji, widać brak objeżdżenia. Nie masakrujmy go na dzień dobry. Zobaczymy co pokaże przyszłość. Wiadomo że do Rybnika jedzie Misio. Poza tym wszystko jest możliwe.

[Kian]

Carlitos-przyomnij nam kiedy on cos pokazal i gdzie..,,

[ScotFZG]

Wielkie brawa dla całej ekipy za dzisiejszy mecz .Olbrzymie brawa dla Patryka , który pokazał że barwy to rzecz święta
Nie czytałem tego co tu się wypisywało w trakcie meczu , dlatego pytam czy Buszmen ogłosił nas farciarzami stulecia bo wygraliśmy ten mecz tylko dlatego że miało żabami nap......ać ?

[CarlitosFalubaz]

Wielkie brawa dla całej ekipy za dzisiejszy mecz .Olbrzymie brawa dla Patryka , który pokazał że barwy to rzecz święta
Nie czytałem tego co tu się wypisywało w trakcie meczu , dlatego pytam czy Buszmen ogłosił nas farciarzami stulecia bo wygraliśmy ten mecz tylko dlatego że miało żabami nap......ać ?

Tak

PS - rozwiń to o Patryku.

[mr_theo]

Tak

PS - rozwiń to o Patryku.

Po 15 biegu Dudek i Karpow robili rundki honorowe, kibice na wyjściu z drugiego łuku rzucili szalik na tor. Patryk podjechał motorem, podniósł szalik, dał Karpowowi. Rzucili drugi szalik, Dudek znowu podniósł i już odjeżdżał.... Ale rzucili trzeci - specjalnie zawrócił i ten też podniósł.
Też mi się to podobało.

Fajnie też się patrzyło, jaką radość ze zwycięstw miał Karpow. Fajnie, że chłopakowi zależy.

[ScotFZG]

Tak

PS - rozwiń to o Patryku.

mr theo wszystko napisał

[dillinger]

dzisiaj wygrala po prostu druzyna ktora chciala wygrac,
czasami tak jest w zyciu
a ty masz 10 lat ze do wszystkich swoich obowiazkow podchodzisz tak samo zmotywowany?

mam wystarczająco wiele lat aby wiedzieć, że twierdzenie że ktoś wygrał, dlatego że rywalowi się nie chciało to dziecinada i niedocenienie przeciwnika, tym bardziej, że w teamie któremu rzekomo się nie chciało jedzie dwóch byłym IMŚ

[falubaz77]

Dawać salcesona do mikrofonu niech sie wypowie na temat zawodników którzy sa niezdolni do występu w zawodach bo z tego co było widac do Paweł nie nadawał sie do występu w tym meczu...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[RUSTY]

Po powoli jak patrzę na popisy toruńskich cyrkowców to już nie wiem czy się z nich śmiać czy zacząć ich żałować

[t_zg]

https://www.youtube.com/watch?v=tcBOahr_UxI

32:50 miazga

[Robi]

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że gdyby ktoś tak podjechał Doyle'a to już by ta panienka leżała

najlepsze jakby tak Pedersen pojechał z Holderem to Daria K/. juz by hejtowala na usranej smierci a Monstery i srodowisko zuzlowe zastanawialoby sie nad kara meczu dla Pedersena. i ****a nikt mi nie powie ze fala krytyki nie poszlaby wtedy na NP. pol swiatka zuzlowego czeka tytlko na jakas akcje NP zeby moc go grillowac.

Po 15 biegu Dudek i Karpow robili rundki honorowe, kibice na wyjściu z drugiego łuku rzucili szalik na tor. Patryk podjechał motorem, podniósł szalik, dał Karpowowi. Rzucili drugi szalik, Dudek znowu podniósł i już odjeżdżał.... Ale rzucili trzeci - specjalnie zawrócił i ten też podniósł.
Też mi się to podobało..

pozazdroscic kibicow. tak latwo rzucac szalikiem do zawodnika choc ten juz jeden szalik zlapal podniosl.

[Andy_]

najlepsze jakby tak Pedersen pojechał z Holderem to Daria K/. juz by hejtowala na usranej smierci a Monstery i srodowisko zuzlowe zastanawialoby sie nad kara meczu dla Pedersena. i ****a nikt mi nie powie ze fala krytyki nie poszlaby wtedy na NP. pol swiatka zuzlowego czeka tytlko na jakas akcje NP zeby moc go grillowac.

Prawda. A druga prawda jest taka, że jakby Holder miał motocykl pod dupą i formę jak Zmarzlik (co się pewnie w jego przypadku już nie zdarzy) to by przejechał obok Doyla i się jeszcze odbił od bandy. A tak tylko mógł oprzeć łokieć na Doylu co żadnego wrażenia na nim nie zrobiło.

Dawno nie pamiętam żeby Holder wyprzedził po trasie kogoś z czołówki. W sposób odważny. Nie mówie tu o mijaniu drugiej linii drużyny przeciwnej na motoarenie. Ostatnio nawet Magic Janowski go łyknął w finale. Mało zostało z mistrza świata namaszczonego przez Crumpiego. Jak przypomnę sobie rywalizacje Crump / Pedersen / Rickardsson.. to było coś.

Moim zdaniem Doyle pojechał jak należy (z Holderem czysto), chociaż gdyby Vaculik wykonał manewr Nickiego i umiejętnie dał się podciąć (położył motor) to sędzia miałby ciężką decyzję do podjęcia. Tak czy inaczej prędkość jaką nabrał Doyle po wywiezieniu Holdera była na tyle duża, że mógł w sumie wybierać z której strony mijać Vaculika.

GetWell chyba do ostatniego biegu nie dopasował sprzętu. Pojedyncze biegi wygrane losowo przez różnych grajków, to nie wygląda jak drużyna z top3 ekstraligi. Smutek dla kibica z Torunia, oglądać takie męki na wyjeździe.

[Robi]

jakby Holder miał motocykl pod dupą i formę jak Zmarzlik

to się klóci. bo forma Zmarzlika nie wynika z tego, że dobrze sie odzywia a z tego ze ma fury. gdyby nie mial fur to tez by wozil "3" ale juz nie z taka latowscia ot roznica "formy" u tych czolowych zawodnikow.

[kingpin]

Normalnym kibicom z Torunia zycze przejrzenia na oczy I ostrego w*****nia na swoje gwiazdy bez jak. Bo gdyby kazdy mial chocby polowe ambicji Karpova to bonusa zrobiliby na luzie. A skoro jedtnego Gomolskiego ktoremu zalezy nie wsadza sie do nominowanych to wiadomo do kogo pretensje. Do Cieslaka

Najsmiesniejszy jest oczywiscie Buszmen ktory Toruniowi nie kibicuje ale wyplakac sie musi, wiadomo

Jak w 2012 legenda Torunia na ostatnich metrach wbila Jonssona z impetem Protasiewicza to w sumie wielu zozumialo motyw ambicji. Teraz toleruje sie calkowita bezjajecznosc a lekka agresje Doyle'a sprowadza do bandytyzmu. Znak naszych vczasow

Robcie tak dalej, daleko zahedziecie.

Tymczasem my w Zg placzemy po stracie ZZ. Oh wait...

Piszesz jakbys sie zuzlem interesowal od wczoraj.
Dzisiejszy zuzel w 80% to spasowanie silnika do toru.Taki Karpov na tym jedzie,bez tego nie istnieje.
Jakis Protas,Vacul czy Zmarzlik nawet jak nie sa najszybsi,potrafia przywiezc czasem nawet trojke,Karpov wyglada tak jak
we wczorajszym biegu z Hancockiem.To nie brak ambicji czy woli walki.
Wczoraj wygladaliscie jak my w meczach ze Sparta czy Rybnikiem,jak GKM u siebie ze Stala Gorzow.
Ciesz sie ze zwyciestwa zamiast dukac cos o ambicji,bo zdaje sie nie do konca wiesz o czym piszesz.
Ambicje i jaja mozna pokazac jak sie przynajmniej jedzie w kontakcie.Jedziesz 20 m za przeciwnikiem i nie jestes w stanie sie zblizyc to sobie
mozesz pomachac do kibicow.
Osobiscie pretensje mam jedynie do biegu 14,gdzie nie tyle zawodnicy popelnili blad co Gajes.
Pomijaca kwestie Vaculik czy Gomolski,Holder powinien jechac z 1 toru.
To byl najwiekszy babol Jacka ,ktory po gentelmenskiej akcji Doyla kosztowal nas 5-1 przy koszystnych polach startowych.
Swoja droga,to Miedzin mogl ze dwa razy w tym meczu pojechac jak Doyle.Ogladajac te biegi pomyslam sobie ok,w koncu bez glupich akcji w Twoim wykonaniu.
I wiesz co ,nie tlumaczylbym bym Miedziaka lekka agresja gdyby wpakowal w dechy Protasa czy Dudka,tylko bym sie mu kazal puknac w czolo.
Na szczescie wczoraj trafilo na Holdera,ktory potrafil to opanowac i nie doszlo do kraksy.Tyle dobrego.Dlatego mozesz sobie pisac jakies pierdoly o lekkiej agresji.
Nie sugeruje,ze byla to jakas wielce bandycka akcja Doyle,ale mogla skonczyc sie inaczej.Na szczescie skonczyla sie tylko nasza porazka.

Pola startowe w Zielonej Gorze to jakies nieporozumienie.
To,ze jest to celowe nie mam zadnej watpliwosci.
Wiadomo,ze gospodarzom ktorzy sa spasowani z torem latwiej odzyskac pozycje po przegranym starcie,wiec jak widac ta patologia Cieslakowi pasuje.
Wam chyba tez.
I nie pisz ,ze w sumie po rowno,bo jest roznica czy na korzystnych polach stoi Kopec z Hancockiem czy Doyle z Karpovem.
Nie chodzi o to zeby zganiac wszystko na pola startowe.Vacul po prostu nie jest szybki,Hancock juz stary.
Pierwszy walczy ze sprzetem od poczatku sezonu,drugi na wyjazdach,moze z jakimis wyjatkami juz nie bedzie taka petarda.
U siebie sa spasowani i potrafia odjechac,na wyjazdach poki Vacul nie ogarnie tunera bedzie to tak wygladac.

No nic,jeszcze raz gratuluje zwyciestwa i zycze wiecej obiektywizmu.
Skupcie sie moze bardziej na waszym zwyciestwie niz na hejtowaniu przeciwnika.
Wygrywac tez trzeba umiec.

[sobotch]

Oj Kingpin,czytasz troche wybiorczo.. W kolejnym poscie dopisalem pare zdan zeby bylo jasniej.



Co do zasady, temat bardzo ladnie rozwinal kolega Andy. Ja jestem dummy z woli walki I nie poddawania sie do ostatniego biegu u swoich, za to u waszych zauwazylem jedynie chec jak najszybszego odjechania meczu, byle jak. I zasugerowalem, ze za taka postawe nie warto placic. Ostatni raz widzialem takie cos w Falubazie pod koniec 2014 I do dzis pamietam, jak mi bylo wstyd. Ocsywiscie nie pisze Ci co masz myslec. Ale chyba trzeba troche zlej woli, zeby wczorajsza bezradnosc Torunia tlumaczyc wssytkim oprocz nich samych. Zreszta, uderzylo mnie to ale przeciez to nie moj cyrk.



Napisales jeszcze cos o Miedzinskim. Tak szczerze, z reka na sercu - wolisz go teraz grzecznego, czy jak wygrywal u was gp? Taki character zawodnika, jak u Doyle,a - gdy gryzie trawe, wygrywa, choc czasem za ostro. Jak tego nie robi, mozna go zastapuc juniorem. Tylko mi nie sugeruj, ze Wczoraj bylo cos niebywalego. Vaculuk tez potrafi tak jezdzic tylko wtedy sie to kazdemu podoba, Bo superrider

Miedziaka badz Doyle,a lubic nie trzeba ale tez zuzel nie moze sie skladac z samych Hancockow.



Dziekuje za uwage

[kingpin]

Mylisz Miedzina niegrzecznego z chamskim.
Wole go takiego jak teraz.To wcale nie jest grzeczny Miedzin.
Potrafi powalczyc na lokcie w pierwszym luku,wypchnac przeciwnika,zamknac mu sciezke pod banda ale nie go skasowac jak bywalo wczesniej.
Nie wymagam od niego jazdy gentelmenskiej a odpowiedzialnej.Poki co sie stara.
Wczorajszy brak dzwona w 14 nie byl wynikiem odpowiedzialnej jazdy Doyla a jedynie zbiegiem okolicznosc.Holder to opanowal,inny moglby skonczyc w szpitali i zabrac ze soba jeszcze Karpova.

Na czym polegala chec jak najszybszego odjechania meczu u naszych?
Ustawiali sie dwie minuty wczesniej pod tasma? Poganiali sedziego? Moze jakies inne oznaki tej szybkosci?

Ty jak widze tez czytasz po lebkach.
Nie tlumacze naszej bezradnosci tak jak sugerujesz.
Rowniez nie pisalem,ze atak Doyla byl czyms niespotykanym.
Nie wiem po co sie nakrecasz urojonymi wpisami.

Dziekuje za uwage.

[sobotch]

A to przepraszam, moze niepotrzebnie uogolnilem





Za to nie wiem, co nazywasz patologia odnosnie do toru. Pola startowe nierowne, ale Kopec z Dziadkiem mieli takie same szanse jak Protasiewicz ze Zgardzinskim jak ich przywiozl potrafiacy sie bronic Gomolski. A duza chodzila jak ktos chcial tam pojechac. Takze tego, manipulujesz troche. Nie pochwalam nierownosci na starcie ale tez nie przesadzam. Patologia byla z Gorzowem i potepila ja na forum cala ZG poza Mariuszem i jego przybocznym. Wiec to tez jakies urojone

[Malin017]

Mylisz Miedzina niegrzecznego z chamskim.
Wole go takiego jak teraz.To wcale nie jest grzeczny Miedzin.
Potrafi powalczyc na lokcie w pierwszym luku,wypchnac przeciwnika,zamknac mu sciezke pod banda ale nie go skasowac jak bywalo wczesniej.
Nie wymagam od niego jazdy gentelmenskiej a odpowiedzialnej.Poki co sie stara.
Wczorajszy brak dzwona w 14 nie byl wynikiem odpowiedzialnej jazdy Doyla a jedynie zbiegiem okolicznosc.Holder to opanowal,inny moglby skonczyc w szpitali i zabrac ze soba jeszcze Karpova.

Na czym polegala chec jak najszybszego odjechania meczu u naszych?
Ustawiali sie dwie minuty wczesniej pod tasma? Poganiali sedziego? Moze jakies inne oznaki tej szybkosci?

Ty jak widze tez czytasz po lebkach.
Nie tlumacze naszej bezradnosci tak jak sugerujesz.
Rowniez nie pisalem,ze atak Doyla byl czyms niespotykanym.
Nie wiem po co sie nakrecasz urojonymi wpisami.

Dziekuje za uwage.

Nie mieli ochoty składać protestu na dyszę Karpova,
by zapłacić pięćdziesiątkami lub dwudziestakami i czekać
na...no właśnie nie wiadomo, na co.

[sobotch]

No widzisz, nawet wy nie wiecie

[Semen]

Pola startowe w Zielonej Gorze to jakies nieporozumienie.
To,ze jest to celowe nie mam zadnej watpliwosci.
Wiadomo,ze gospodarzom ktorzy sa spasowani z torem latwiej odzyskac pozycje po przegranym starcie,wiec jak widac ta patologia Cieslakowi pasuje.
Wam chyba tez.
I nie pisz ,ze w sumie po rowno,bo jest roznica czy na korzystnych polach stoi Kopec z Hancockiem czy Doyle z Karpovem.

o to to to to i podkreśl Jasiu, tak wężykiem podkreśl!!!

Doyle pojechał jak bandyta i nie ma co do tego wątpliwości.
Nie zmienia to też faktu, że drużyna Falubazu wygrała za trzy zasłużenie.

Cieślak po raz kolejny pokazał na czym polega jego sukces. Facet jest po prostu najlepszym w Polsce toromistrzem, nie mylić z trenerem. Zresztą te DMP to od wielu lat w zasadzie mistrzostwa Polski toromistrzów. Odechciewa się takiego żużla...

[wookie1982]

Powiem Wam jaka dla mnie jest różnica między atakami Pedersena a Doyle'a. Moim zdaniem ten pierwszy to robi celowo, a ten drugi to wariat, który dodatkowo nie panuje do końca nad motocyklem. Tak to widzę moim subiektywnym spojrzeniem. Ale racja, atak był przesadzony, choć na szczęście nikomu nic się nie stało.
Trzeba jednak też docenić to jak nasi walczą. Absolutnie każdy jechał na 100%.

[t_zg]

Doyle pojechał jak bandyta i nie ma co do tego wątpliwości.

A kilka sezonow temu Sullivan pojechal z Jonssonem rowniez jak bandyta ? CZy wtedy był bohaterem Torunia ?

[morgenik]

dokladnie to ten bieg. Oczywiście wtedy Torunianie byli zachwycenie ze Sulivan wpakował wplot Jonnsona.
https://www.youtube.com/watch?v=TF6D6bkSUxo

[t_zg]

Wczoraj tez byliby wniebowzięci, gdyby Doyle dalej startowal w ich barwach i zrobił taki atak na jakims zawodniku zielonogorskim. Proste.

[noc]

Doyle pojechał ostro ale nie było tam faulu, złośliwości, to wejścia na granicy fair-play, w ferworze walki tak się zdarza jeśli ktoś jest nakręcony na zwycięstwo. Wielu tak jeździ np. Zmarzlik, Kasprzak, Gomólski, G. Łaguta itd, i nikt nie widzi tam bandytyzmu. Taka ocena następuje pod wpływem goryczy porażki. Torunianie byli po prostu wolniejsi... i w ogóle, jacyś mało nakręceni na walkę. Myślę, że ludzie w parkingu wymagają zmian, snujący się Gajeś, głupio uśmiechnięty Kostek nie podnoszą ducha walki. Nawet Herbi, robiący dobrą robotę w innych teamach, z Gajesiem jakoś zgasł.
A z drugiej strony w PO już w zasadzie Toruń jest, chłopaki nie muszą narażać kości, a tam nowe rozdanie. Trzeba zachować siły, bo wygląda na to że Władkowi powoli wyhamowują, a Unia z Emilem i Falubaz z Saszą będą się powoli rozpędzać.
Wszystko najważniejsze jeszcze przed nami.

[Rif]

Wczoraj tez byliby wniebowzięci, gdyby Doyle dalej startowal w ich barwach i zrobił taki atak na jakims zawodniku zielonogorskim. Proste.

W obu przypadkach (mam też na myśli przypomnianego Sullivana), to sędzia powinien rozstrzygać, czy akcja przeszła granice rozsądku, a tylko przypadkiem nie doszło do karambolu.
I niestety, to zazwyczaj ów karambol rozstrzyga o granicy jazdy na faul. To, że sędziowie zazwyczaj nie mają jaj, nie znaczy, że mamy być wniebowzięci (po akcji Sullivana nie byłem takim, jednak cieszyłem się z medalu skoro sędzia odpuścił).
"Ależ on walczak, pojechał po kole, wkleił w bandę (tu Cegielski miał orgazm mówiąc dosłownie o tym, że tak wpakował Doyle Holdera)", ale gdy kogoś wywali, to już jest cham, prostak, morderca.
Doyle, to nie żaden walczak i mistrzem świata nigdy nie będzie. Nadrabia brak umiejętności szaleńczą jazdą. W drugą stronę dotknięty robi z siebie małpę i upada na tor jak panienka.

[t_zg]

W obu przypadkach (mam też na myśli przypomnianego Sullivana), to sędzia powinien rozstrzygać, czy akcja przeszła granice rozsądku, a tylko przypadkiem nie doszło do karambolu.

Wczoraj zarowno sedzia na stadionie, jak i Demski niczego złego w tym ataku nie zauwazyli. W dodatku w magazynie Stachyra, wiec nie kibic z SB nazwał to " typowa pika " i zero słowa o niebezpiecznym ataku. Jedynie co, to mowili ze super bieg.

[Rif]

Doyle pojechał ostro ale nie było tam faulu, złośliwości, to wejścia na granicy fair-play, w ferworze walki tak się zdarza jeśli ktoś jest nakręcony na zwycięstwo. Wielu tak jeździ np. Zmarzlik, Kasprzak, Gomólski, G. Łaguta itd, i nikt nie widzi tam bandytyzmu. Taka ocena następuje pod wpływem goryczy porażki. Torunianie byli po prostu wolniejsi... i w ogóle, jacyś mało nakręceni na walkę. Myślę, że ludzie w parkingu wymagają zmian, snujący się Gajeś, głupio uśmiechnięty Kostek nie podnoszą ducha walki. Nawet Herbi, robiący dobrą robotę w innych teamach, z Gajesiem jakoś zgasł.
A z drugiej strony w PO już w zasadzie Toruń jest, chłopaki nie muszą narażać kości, a tam nowe rozdanie. Trzeba zachować siły, bo wygląda na to że Władkowi powoli wyhamowują, a Unia z Emilem i Falubaz z Saszą będą się powoli rozpędzać.
Wszystko najważniejsze jeszcze przed nami.

Jak nie idzie, drużyna dostaje w łeb, to i atmosfery nie ma. Przypomnij sobie mecze, gdy Falubaz dostaje bęcki, Cieślak chodzi jak pijany, bo nie wie o co chodzi, a wszystko się dookoła sypie.
Gdy idzie wynik, to i wygląda, że jest atmosfera. Gdy Vaculik z Gomólskim wygrali 5:1 z PePe, to też się emocjonowali, kreślili podekscytowani kosmiczne trajektorie

[t_zg]

Doyle, to nie żaden walczak i mistrzem świata nigdy nie będzie. Nadrabia brak umiejętności szaleńczą jazdą.

Zgodze się z tym, ze majstrem pewnie nie zostanie...jednak waleczności mu nie odmówie.

[Rif]

Wczoraj zarowno sedzia na stadionie, jak i Demski niczego złego w tym ataku nie zauwazyli. W dodatku w magazynie Stachyra, wiec nie kibic z SB nazwał to " typowa pika " i zero słowa o niebezpiecznym ataku. Jedynie co, to mowili ze super bieg.

Tylko dlatego, że Vaculik się nie wywalił. Podobnie wcześniej z wciśnięciem w bandę Holdera. Sam Doyle na te dwa przypadki, trzy razy by leżał.

[t_zg]

Tylko dlatego, że Vaculik się nie wywalił. Podobnie wcześniej z wciśnięciem w bandę Holdera. Sam Doyle na te dwa przypadki, trzy razy by leżał.

Nie było to istotą mojego wpisu. My tutaj mozemy sobie podyskutowac, jednak dla kogoś kto jezdzi na zuzlu, ten atak nie był czymś nawet na granicy. Niebezpieczne było w tym ataku to, ze Vacul w ogole nie spodziewał się w tamtym miejscu Doyle'a i spanikował troche jak ten przy nim przemknął.

A porownujac jeszcze sytuacje z Ryanem i Aj to tam Ryan się wpakował w motor AJ, za co chyba wtedy dostał ostrzeżenie.

[Mariano_Italiano]

Jestem tu ,,beztronny'' i mogę 3 zdania w tym temacie bez emocji napisać.

Doyle to kawał s.........yna. I to nie podlega żadnej dyskusji.
Atak na Holdera w 15 biegu to lekka agresja????

Obejrzyj kilka powtórek w tv..........

A najgorsze w tej jego jeździe jest to, że nie dość, że jeździ jak kawał gnoja i twardego cwaniaka zgrywa, to z drugiej strony zachowuje się przy ,,lekkiej agresji'' skierowanej w jego stronę jak baba w środku nocy na cmentarzu.

Gdybyśmy dziś odwrócili sytuację, to w 15 biegu Doyle leżałby 2 razy! Raz na akcji z Holderem, dwa z Vaculikiem!
Najlepszy tego przykład to zeszłoroczna akcja w Toruniu z Dzikiem!
Doyle upada przy minimalnym kontakcie z rywalem za każdym razem!!!
A ,,akcje'' na pierwszym łuku opanował do perfekcji!!!
I właśnie na tym polega jego największe s......yństwo
Dlatego Ja wiem, że teraz to Falubaz, ale sobotch........

Welna dziwnie brzmią takie slowa padające z ust goscia który kibicuje ,oklaskuje, i jest wielkim fanem prosiaka. Przeciez Doyl musiałby pojezdzic z 10lat zeby dorownac Nickiemui w s.k.u.r.w.y.s.y.n.s.t.w.i.e.
Wiec Welna przestan sie mazac, wszak chlopaki nie płaczą.

[Malin017]

Nie ma co się rozwodzić dalej w tym przypadku.
Zarówno Saletra jak i Doyle pojechali faul. Atakowani
przez nich zawodnicy nie przewrócili się jednak i za to
brawa jak i dla AJ-a, tak i dla Vacula i Holdera.
Wykluczenia nie było, gdyż taka jest dziwna specyfika tego sportu:
w 99% przypadkach jak się nie wywrócisz, to faulu nie ma ale
to już wina sędziów i braku u nich jaj. Tyle się mówi o bezpieczeństwie
a praktyka jest jakby całkowicie równoległym światem, gdzie obowiązują
inne reguły. Z premedytacją wykorzystują to Nicki oraz Doyle właśnie:
przy każdych atakach na nich jest "dupa-siad", natomiast w sytuacji odwrotnej
jest atak bez żadnych hamulców i bezwzględne wykorzystywanie faktu, że
przeciwnik nie jest jużtak skory do zapoznania się z glebą.
Takie uroki tego sportu - jedna z wielu patologii.

[sobotch]

Jak widzę porównywania do Pedersena to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać )

Pisanie, że Nicki nie jeździ bandycko tylko dlatego, bo do szpitala przez niego nie wędrują, jest sporym nadużyciem. Doyle jeszcze długo musi pojeździć, żeby można było zmontować o nim podobną kompilację.

Nie szukałem akurat tego, jak dziś pamiętam jeden z biegów z EL sprzed paru lat gdy najpierw elegancko wmontował w bandę Bjerre (Sullivan - Jonsson to gówno/czekolada ), po czym z wyszczerzonym uśmiechem na twarzy opowiadał duetowi ze Sky Sports, że jak mu się zostawia tyle miejsca, to trzeba się liczyć z tym, że on tak pojedzie. To stan umysłu, podczas gdy Doyle jest w porównaniu z nim zwyczajną popierdółką, coś jak wspominany wcześniej Miedziak.

To coś jakby porównywać sukcesy Hampela i Golloba if you know what I mean
Bądźmy poważni.

[CarlitosFalubaz]

Niestety ale Doyle tymi swoimi upadkami zapracował sobie na taką a nie inną opinię. Na W69 to chyba był jego pierwszy mecz bez głupiego wykluczenia, chociaż prawda jest taka, że gdyby Vacul przyaktorzył to sędzia na 99 % wykluczyłby Doyla (i słusznie!).

Nie zmienia to faktu, że jego zatrudnienie to jest strzał w 10. Już po pierwszym meczu pisałem, że on jak potrenuje to na W69 będzie królem. Może trochę z tym przesadziłem, ale jest bardzo silnym punktem drużyny. Zostawiłbym go w parze z Karpovem a Patryk będzie musiał sobie radzić "sam" póki nie dojdzie Sasza. Wówczas będziemy mieć ekipę w zasadzie bez słabych punktów (nie licząc nieobliczalnego Krychy).

[welna]

Welna dziwnie brzmią takie slowa padające z ust goscia który kibicuje ,oklaskuje, i jest wielkim fanem prosiaka. Przeciez Doyl musiałby pojezdzic z 10lat zeby dorownac Nickiemui w s.k.u.r.w.y.s.y.n.s.t.w.i.e.
Wiec Welna przestan sie mazac, wszak chlopaki nie płaczą.

AD.1 Przesadzasz i to mocno! Fanem to ja jestem.......Pozwolisz jednak, że Ci nie powiem kogo

AD.2 I znowu przesadzasz! Prawdziwy mężczyzna łez się nie wstydzi!

https://www.youtube.com/watch?v=soI2-ANd9wE (od minuty 1.37)

Pamiętaj - wszystko co ludzkie jest dla ludzi!

[Malin017]

Dobra - Doyle jeździ na poziomie TOP od
2-3 sezonów. Nie miał nawet szans zbliżyć
się ilością bandyckich ataków do Pedersena - wszystko jeszcze
przed nim .

[sobotch]

To prawda
Ja też go nie gloryfikuję. Jak idzie to idzie jak wczoraj. Jak nie idzie, to leży na torze i płacze, taki typ.
Dlatego teraz cieszymy się, że idzie i złośliwie stwierdzamy, że zazdrościcie

[Mariano_Italiano]

AD.1 Przesadzasz i to mocno! Fanem to ja jestem.......Pozwolisz jednak, że Ci nie powiem kogo

AD.2 I znowu przesadzasz! Prawdziwy mężczyzna łez się nie wstydzi!

https://www.youtube.com/watch?v=soI2-ANd9wE (od minuty 1.37)

Pamiętaj - wszystko co ludzkie jest dla ludzi!

Po czym wnosisz, ze on jest prawdziwym mężczyzna??? Uwazasz, ze nie moze byc homoseksualista( biernym), tylko dlatego, ze jest czarny??????😷😷😷
Oj Wełna znamy sie tyle lat, ale o rasizm Cię nie podejrzewalem😷

[Mariusz]

Hmm, meczyk piękny, pogoda idealna choć chmury straszyły.

Widzę, ze mnóstwo czasu wałkowany jest tutaj Doyle. I słusznie bo ten zawodnik zasługuje na uwagę. Jak ktos twierdzi, że akurat w 14 biegu Doyle faulował Holdera to znaczy, ze ten gość nie oglądał powtórek w TV. Ale co tam, pokażmy jak to wyglądało w realu:

doyle.png

Na tym screnie powyżej widac wyraźnie, ze to Holder kładzie się na Doyle na prostej po wyjściu z I łuku. Następnie na skutek tego manewru (Doyle nei dopuszcza) Holder odbija się i mało co nie laduje na bandzie. Więc pytam się, gdzie tutaj jest faul Doyla ?

W zasadzie dopiero ujęcie z kamery od tyłu pokazuje, ze tam żadnego faulu ze strony Doyla nie było.

Inna sprawa to atak Doyle na Vaculika, ten atak też był czysty. Vacul zostawił z metr wolnego od kredy i tam wcisnął się Doyle. A że Vacula ten atak zaskoczył i mało gość kupy nie zrobił to już inna kwestia.

Co by nie mówic, to dziisiaj trzeba się cieszyć, że ktoś tam zimą nie zakontraktował Pająka czy Hancocka. W zasadzie to Tymczyszyn powinien dobra flachę postawić działaczom z Torunia i Leszna.

Ogólnie mecz zarypiasty, w zasadzie w każdym biegu coś się działo, wielu kibiców było zadowolonych zarówno z wyniku jak i widowiska na torze. Ogólnie w PO praktycznie już jesteśmy. Kończymy rundę zasadnicza meczami z Grudziądzem i Tarnowem u siebie, Więc o PO jestem spokojny.