Nie uprawiajmy tu jakiejś wielkiej propagadny, która forsuje Władziu że Stal to takie Golden State Warriors tej ligi. Na pewno nie na wyjazdach. Ja widzę conajmniej dwie dziury w składzie jutro Gorzowa. Jest piszczałka, który na pewno jedną z nich załata. Czy to wystarczy ? Według mnie nie.