Sparta Wrocław 2016 - wątek klubowy

[shelve]

Jeśli wróbelki się nie mylą, to by musiało znaczyć, ze Shrek odmówił Andrzejowi i Krysi

Wychodzi na to, ze dalej bedzie z Tymczyszynem zapychał na rowerkach

Jeszcze wiele może się wydarzyć. Zostały najważniejsze mecze sezonu i one pewnie też bedą miały jakiś wpływ na decyzje poszczególnych osób.
Podchody pewnie są robione, a Cieślak powinien mieć w kontrakcie klauzule, że jak zrobi z drużyną złoto (lub osiągnie inny założony cel), to wtedy dopiero może spadać wcześniej, bo głównie po to jest zawsze ściągnany.

[Mariusz]

Jeszcze wiele może się wydarzyć. Zostały najważniejsze mecze sezonu i one pewnie też bedą miały jakiś wpływ na decyzje poszczególnych osób.
Podchody pewnie są robione, a Cieślak powinien mieć w kontrakcie klauzule, że jak zrobi z drużyną złoto (lub osiągnie inny założony cel), to wtedy dopiero może spadać wcześniej, bo głównie po to jest zawsze ściągnany.

Nie wiem, być może to będzie miało jakieś znaczenia dla Cieślaka. Ale klub jest gotowy na dalszą współpracę z nim, niezależnie od wyników pozostałych meczy. Nie mają do niego zastrzeżeń, wręcz przeciwnie, są zadowoleni. Zresztą oficjalnie kontrakt ma dwuletni. Więc tylko od niego zależy czy będzie w następnym sezonie w Falubazie.

[There_is_no_spoon]

1. Tatuaż 1.
2. Mad Max.
3. Tatuaż 2.
4. Czech.
5. Kudłaty.
6. Syn jajcarza.
7. Ktoś jeszcze.

Trener: Ryba albo Bimber.

[shelve]

Hampel, a i Fricke podobno już dogadany. Całkiem ciekawy składzik się robi

Fricke w Sparcie odpada, bo podpisał dziś w Rybniku.

[Mossberg]

I bardzo dobrze. Jeśli o mnie chodzi to jakoś mnie nie przekonywał. Ja nie ruszałbym obecnego składu no może ewentualnie za Ogóra kogoś

[shelve]

Było głośno o mocarstwowych planach Sparty, co by w kolejnym sezonie mocno zaatakować najwyższy stopień podium.
Przewijały się nazwiska Hampelów, Fricków, Pawlickich i kilku innych, a najprowdopodobniej skończy sie podobnych składem do tego co był.

Chyba to tylko czyjaś wybujała wyobraznia zadziałała i wysnuł sobie te mocarstwowe plany.

Mocny junior w kolejnym sezonie, to bedzie spory plus i młody Drabik może troche nadrobić słabszą seniorke.

Jeszcze nie znamy innych składów, ale walka o PO tym składem całkiem realna.

Wiele też może zależeć od tego jak przyjazny bedzie tor we Wrocku.

[Buszmen]

No i wystarczy. Lepszy sezon Janowskiego i ktoś do walki o skład z Jędrzejakiem i Woźniakiem (jakiś sensowny obco) i spokojnie o medal mogą powalczyć. Na pewno lepsze to niż wywalać kasę na Hampela, który nie gwarantuje NIC. Oby Maksym wrócił po kontuzji w dobrej formie.

[mhsol]

U Janowskiego pomoże na pewno BEL + zmiana tunera. Mam nadzieję, że chłop to sam widzi

[Mariusz]

Było głośno o mocarstwowych planach Sparty, co by w kolejnym sezonie mocno zaatakować najwyższy stopień podium.
Przewijały się nazwiska Hampelów, Fricków, Pawlickich i kilku innych, a najprowdopodobniej skończy sie podobnych składem do tego co był.

Chyba to tylko czyjaś wybujała wyobraznia zadziałała i wysnuł sobie te mocarstwowe plany.

Mocny junior w kolejnym sezonie, to bedzie spory plus i młody Drabik może troche nadrobić słabszą seniorke.

Jeszcze nie znamy innych składów, ale walka o PO tym składem całkiem realna.

Wiele też może zależeć od tego jak przyjazny bedzie tor we Wrocku.

Z tym Fricke to ja za bardzo nie wierzyłem, ze wyląduje w Sparcie. Rusko zawsze po cichu robi takie zakupy a tu za głośno o tym już było. Moim zdaniem oni po cichu będą czekali na PPJ. Rusko będzie chciał go wyrwać jako okazję.

[shelve]

Z tym Fricke to ja za bardzo nie wierzyłem, ze wyląduje w Sparcie. Rusko zawsze po cichu robi takie zakupy a tu za głośno o tym już było. Moim zdaniem oni po cichu będą czekali na PPJ. Rusko będzie chciał go wyrwać jako okazję.

Tylko wydaje się być watpliwym, aby Piter to był w opcji okazji.
Może i był, ale rok temu.

W obecnych realiach gdyby Leszno nie chciało korzystać z usług Pitera znajdą się szybko chętni na Jego angaż i to nie po promocyjnej cenie.
Pare klubów bedzie szukało dobrego seniora Polaka.

[Mariusz]

Tylko wydaje się być watpliwym, aby Piter to był w opcji okazji.
Może i był, ale rok temu.

W obecnych realiach gdyby Leszno nie chciało korzystać z usług Pitera znajdą się szybko chętni na Jego angaż i to nie po promocyjnej cenie.
Pare klubów bedzie szukało dobrego seniora Polaka.

Ale które ? Falubaz nie bo nie będzie miejsca, Toruń również nie, mają komplet, Przedpełski wskakuje za Gomółe, Stal również, tam Zmarzlik wskakuje na seniorkę. Reszta klubów moze by i wzięła PPJ ale za śmieszną kasę. I moim zdaniem, na to czeka Wrocek. Bo jeśli potwierdzą się wieści, ze Leszno ma już faktycznie dość współpracy z PPJ to wtedy ten niejako będzie w potrzasku. I wybierze ofertę najlepszą dla siebie spośród dostępnych. I chyba na taką okazje czeka Wrocek.

[shelve]

Ale które ? Falubaz nie bo nie będzie miejsca, Toruń również nie, mają komplet, Przedpełski wskakuje za Gomółe, Stal również, tam Zmarzlik wskakuje na seniorkę. Reszta klubów moze by i wzięła PPJ ale za śmieszną kasę. I moim zdaniem, na to czeka Wrocek. Bo jeśli potwierdzą się wieści, ze Leszno ma już faktycznie dość współpracy z PPJ to wtedy ten niejako będzie w potrzasku.

W Toruniu wcale nie jest takie oczywiste czy by nie wzięli PP, U nas też niewiadomo jak tam z Hampelkiem bedzie, a oferta pewnie dla Piotra po sasiedzku by się pojawiła.
Gorzów też z chęcią by przyjął Pitera co by braciszkowie znowu razem mogli pohasać.

Więcej Polaków w składzie to tylko dodatkowy plusik.
Niech tylko Piter rzuci hasło, że jest wolny, to zobaczysz jaka kolejka sie ustawi.

[Mariusz]

W Toruniu wcale nie jest takie oczywiste czy by nie wzięli PP, U nas też niewiadomo jak tam z Hampelkiem bedzie, a oferta pewnie dla Piotra po sasiedzku by się pojawiła.
Gorzów też z chęcią by przyjął Pitera co by braciszkowie znowu razem mogli pohasać.

Więcej Polaków w składzie to tylko dodatkowy plusik.
Niech tylko Piter rzuci hasło, że jest wolny, to zobaczysz jaka kolejka sie ustawi.

No może i się ustawi, ale gwarantuje Ci, że każdy będzie chciał wyrwać go za pół darmo. Każdy przedstawi swoją ofertę i powie sorry, ale to wszystko co możemy zaproponować. I wierz mi, że lukru tam nie będzie.

[shelve]

No może i się ustawi, ale gwarantuje Ci, że każdy będzie chciał wyrwać go za pół darmo. Każdy przedstawi swoją ofertę i powie sorry, ale to wszystko co możemy zaproponować. I wierz mi, że lukru tam nie będzie.

Jeżeli bedzie kilku chętnych, to zacznie sie licytacja.
Niby czemu lukru nie bedzie?

Przecież Piter mimo swojej niezawsze profesjonalnej postawy, to jest jednak znacząca postać i powinien być mocnym punktem ekipy.
Zmiana środowiska powinna mu tylko pomóc, aby sie ustabilizował chłopak i zaczął bardziej sie przykładać do tego co robi, bo gdzie indziej na żadną taryfe ulgową liczyć nie może.

[spitt22]

Ale które ? Falubaz nie bo nie będzie miejsca, Toruń również nie, mają komplet, Przedpełski wskakuje za Gomółe, Stal również, tam Zmarzlik wskakuje na seniorkę. Reszta klubów moze by i wzięła PPJ ale za śmieszną kasę. I moim zdaniem, na to czeka Wrocek. Bo jeśli potwierdzą się wieści, ze Leszno ma już faktycznie dość współpracy z PPJ to wtedy ten niejako będzie w potrzasku. I wybierze ofertę najlepszą dla siebie spośród dostępnych. I chyba na taką okazje czeka Wrocek.

Pawlicki 2 wczoraj biegal w barwach Stali.Calkiem mu do twarzy bylo

[Dominik]

Jeżeli bedzie kilku chętnych, to zacznie sie licytacja.
Niby czemu lukru nie bedzie?

Przecież Piter mimo swojej niezawsze profesjonalnej postawy, to jest jednak znacząca postać i powinien być mocnym punktem ekipy.
Zmiana środowiska powinna mu tylko pomóc, aby sie ustabilizował chłopak i zaczął bardziej sie przykładać do tego co robi, bo gdzie indziej na żadną taryfe ulgową liczyć nie może.

Piotrek podobno chce jeszcze bardziej doyebac do pieca i ma zamiar podpisać jako 1

Pawlicki 2 wczoraj biegal w barwach Stali.Calkiem mu do twarzy bylo

Bo musiał tak samo jak całkiem niedawno Buczek w bluzie KST.

[shelve]

Piotrek podobno chce jeszcze bardziej doyebac do pieca i ma zamiar podpisać jako 1

.

Ale gdzie chce podpisać, w Lesznie?
Jak tak, to ja mu kibicuje.
Jego miejsce jest w Lesznie choć ostatnio sporo hejtu jednak zbiera, ale ja jestem jednak zdania, że Piter powinien zostać.

Można mieć niektóre rzeczy mu za złe, ale jednak swój to swój.
Takiemu powinno się więcej wybaczać niż najemnikom.

Jak już Dziku ma zostać, to Piter tym bardziej powinien.

No ale nie my o tym bedziemy decydowali.

[Dominik]

Ale gdzie chce podpisać, w Lesznie?
Jak tak, to ja mu kibicuje.
Jego miejsce jest w Lesznie choć ostatnio sporo hejtu jednak zbiera, ale ja jestem jednak zdania, że Piter powinien zostać.

Można mieć niektóre rzeczy mu za złe, ale jednak swój to swój.
Takiemu powinno się więcej wybaczać niż najemnikom.

Jak już Dziku ma zostać, to Piter tym bardziej powinien.

Jego albo się wielbi, albo nienawidzi w Lesznie raczej to drugie. A wiesz co jest najsmutniejsze? Pewnie połowa z tych najbardziej hejtujacych skakała z nim po plotach

Chciałbym aby został, ale jeśli biję się znowu o kasę to niech szuka szczęścia gdzie indziej.

[shelve]

Jego albo się wielbi, albo nienawidzi w Lesznie raczej to drugie. A wiesz co jest najsmutniejsze? Pewnie połowa z tych najbardziej hejtujacych skakała z nim po plotach

Chciałbym aby został, ale jeśli biję się znowu o kasę to niech szuka szczęścia gdzie indziej.

Może chłopak czuje sie mocno niedoceniony w Lesznie, podobnie jak Dudi w ZG.
Może się chlopaki zmówili. Ponoć to fajna zgrana paczka jest.

Swoje za uszami mają, ale na kase to katy.

[Franz]

Było głośno o mocarstwowych planach Sparty, co by w kolejnym sezonie mocno zaatakować najwyższy stopień podium.
Przewijały się nazwiska Hampelów, Fricków, Pawlickich i kilku innych, a najprowdopodobniej skończy sie podobnych składem do tego co był.

Chyba to tylko czyjaś wybujała wyobraznia zadziałała i wysnuł sobie te mocarstwowe plany.

Nic dodać i nic ująć. Te wszystkie teorie wyrosły stąd, że po pierwsze w 2017 r. Wrocław gości World Games, gdzie żużel ma być jedną z dyscyplin (dlatego stadion doczekał się remontu), a po drugie prezes Rusko zapowiadał, że sezon 2016 ma być "na rozjeżdżenie" drużyny, a o medale powalczy Sparta w kolejnym roku. No i wszelkiej maści teoretycy i marzyciele odczytali to wszystko po swojemu: wyremontowany Olimpijski, spora impreza, czyli WTS będzie chciał się pokazać, więc będzie skład na złoto, a poza tym "przecież prezes mówił".

Tymczasem żaden cud się nie wydarzył i raczej nie wydarzy, żaden potężny sponsor chyba nie sypnie gotówką. O ekipie na DMP lepiej od razu zapomnieć.

No i wystarczy. Lepszy sezon Janowskiego i ktoś do walki o skład z Jędrzejakiem i Woźniakiem (jakiś sensowny obco) i spokojnie o medal mogą powalczyć. Na pewno lepsze to niż wywalać kasę na Hampela, który nie gwarantuje NIC.

Pełna zgoda co do Hampela. W pozostałych sprawach niekoniecznie. Owszem, na wejście do PO może (choć wcale nie musi) wystarczyć; na medal, nawet najmniej cenny, zabraknie argumentów.

O ile do Ogóra mam wielki sentyment i szacunek za to, co zrobił dla Sparty w trudnych chwilach, o tyle transfer Woźniaka uważam za totalną pomyłkę i sama myśl o dalszym oglądaniu go w naszych barwach napawa mnie grozą. U Szymona nie ma żadnej regularności, nigdy nie wiadomo czego po nim się spodziewać. Występy totalnie beznadziejne przeplata udanymi, co gorsza dotyczy to również meczy na domowym torze. Rodzaj nawierzchni nie ma tu znaczenia - czy twardo, czy przyczepnie, Woźniak może równie dobrze walnąć 8 pkt. jak olimpiadę.

Biorąc pod uwagę, iż najprawdopodobniej strategia Sparty będzie identyczna jak od wielu lat, czyli u siebie punktować jak najwyżej na "selektywnym" torze, a na wyjazdach w palnik, to taki jeździec-enigma nie jest rozsądnym wyborem. Ogór na Olimpico punktuje zazwyczaj przynajmniej przyzwoicie, więc jego wartość dla zespołu jest większa. Woźniak to właściwie prawie "plastron".

U Janowskiego pomoże na pewno BEL + zmiana tunera. Mam nadzieję, że chłop to sam widzi

Owszem, ale wszystkie problemy Maćka mają jedną wspólną przyczynę. Póki nie poukłada sobie pewnych rzeczy w głowie, to nie ruszy do przodu.
Magic był przez lata wzorem do naśladowania jeśli chodzi o systematyczny rozwój i bardzo profesjonalne, zwłaszcza jak na tak młodego człowieka, podejście do własnej kariery. Żadnych wybryków, ekscesów, "rozrywkowego" trybu życia. Był progres, krok po kroku. Niestety, jak ćwierkają wróbelki, w końcu z opoźnieniem uderzyła sodówka.

Po zeszłorocznym znakomitym sezonie Janowski ponoć poczuł się na tyle pewny siebie i swoich umiejętności, że uznał, iż "już można". Zrezygnował z BEL, postanowił trochę bardziej "korzystać z życia", żużel przestał być dla niego absolutnym priorytetem... Efekty można było z niesmakiem obserwować przez cały sezon: męczarnie ze sprzętem i sobą samym.

Jeżeli Maciej okaże się podatny na rozsądne argumenty i sam zrozumie dlaczego znalazł się na zakręcie kariery, to powinien w miarę szybko otrząsnąć się i wrócić na właściwe tory. Jeśli natomiast w dalszym ciągu będzie zgrywał luzaka, to zobaczymy kolejny zjazd w dół w kierunku miernoty.

[cukrzyca]

my tu pitu pitu a w niedzielę już 126 Wielka Pardubicka, chętni na wspólny wyjazd z Wrocławia niech piszą na priv. Jak zwykle na tej imprezie będzie paru byłych żużlowców czujących miętę do koni. http://www.pardubice-racecourse.cz/velka-pardubicka

[shelve]

PS donosi, że Sparte zasili Andriej Lebiedew.
Sparta widać idzie swoim ytartym szlakiem i stawia odważnie na nowe młode nabytki.
Jeżeli to prawda, to pozostaje tylko pogratulować nowego perspektywicznego rajdera..
Fajnie bedzie oglądać tego zawodnika ścigającego się z najlepszymi.

[Drapichrust]

Ogólnie Sparta robi skład, o jakim marzy wielu kibiców. Jest swojak, prawie swój Woffinden (też przecież jeszcze młody), a do tego Milik, Woźniak, Lebediew (?), Drabik. Normalnie skład na lata z jakim kibice mogliby się utożsamiać. Gratuluję.
Jak sprawa ze stadionem we Wrocławiu? Będzie gotowy do sezonu? Jeżeli będzie unowocześniony stadion, skład o jakim wspomniałem to musi tam wrócić moda na żużel. Chyba, że tor zostanie robiony po staremu.

[Rogerson]

Coś tam z łukami mają grzebać więc jest szansa na jakąś zmianę, z drugiej strony jak czytam, że jednym z kandydatów na trenera jest Żyto, to po 3 meczach frekwencja wróci do wrocławskiego poziomu.

[sobotch]

A Janowski zostaje czy idzie w Polskę? Kiedyś na niego lżyli jak sobie poszedł, teraz sami wyrzucają

[Rogerson]

Ma ważny kontrakt na 2017, więc nie sądzę by się gdziekolwiek ruszał.

[sobotch]

W sumie dobrze. Przyjemnie się będzie patrzeć na drużynę zbudowaną z takich zawodników. Ciekawe tylko, kto bydzie robił tor na Olimpijskim

[vicar]

Ekipa bardzo przyjemna Szkoda, że w innych klubach nie ma takiej polityki i zamiast młodych, utalentowanych zatrudnia się starych dziadków z nazwiskiem. A potem zdziwko, skąd się wziął młodziak, który w innym klubie wypalił.

[spitt22]

Zgadza sie.Wrocław ma chyba najlepsza polityke transferową w calej Polsce. Stawianie na młodych zawodników to jest to o czym marzą kibice żużla a nie tylko utarte schematy i znane nazwiska. Milik,Lebiediew,Wozniak,Morris. Wiadomo że nie wszystko zawsze wypali ale jak wypali to jaka radość

[cukrzyca]

Coś tam z łukami mają grzebać więc jest szansa na jakąś zmianę, z drugiej strony jak czytam, że jednym z kandydatów na trenera jest Żyto, to po 3 meczach frekwencja wróci do wrocławskiego poziomu.

mi też ten żyto nie pasuje, typowy krętacz, pijak, komunista i do tego milicjalnt z gorszego resortu, tacy jak on pasuja bardziej do miast z tradycjami komunistycznymi np. zielona gura.

[Mariusz]

Zgadza sie.Wrocław ma chyba najlepsza polityke transferową w calej Polsce. Stawianie na młodych zawodników to jest to o czym marzą kibice żużla a nie tylko utarte schematy i znane nazwiska. Milik,Lebiediew,Wozniak,Morris. Wiadomo że nie wszystko zawsze wypali ale jak wypali to jaka radość

Ale to nie jest tak, ze Sparta tak chce, ta polityka jest niejako wymuszona. Wymuszona zasobami finansowymi Sparty. A te zasoby poniekąd zależne są tez od frekwencji na meczach we Wrocku. Jak by bylka duża frekwencja to i sponsorów byłoby więcej, i oczekiwania kibiców byłyby wieksze. A co za tym idzie i transfery musiałyby być lepsze.

Już chyba zapomniałeś okres jak Rusko potrafił rządzić na rynku transferowym, mając zasobniejszy portfel. A wtedy kupował lub wyłudzał najlepszych zawodników. Hampel, Hancock, Cegła, Protas, Crump. Dzisiaj po prostu nie ma takich możliwości już.

[cukrzyca]

co nie zmienia faktu że polityka Sparty w stosunku do posiadanej kasy jest pozytywna.

[Mariusz]

co nie zmienia faktu że polityka Sparty w stosunku do posiadanej kasy jest pozytywna.

No jak najbardziej. Sparta kupuje tych na których ją po prostu stać. Ale tym samym nie można powiedzieć, że polityka transferowa Leszna, Torunia, Gorzowa czy ZG jest zła. Te kluby tez kupują takich zawodników na których je stać. Tyle, ze możliwości i oczekiwania w tych klubach są dużo większe.

[vicar]

Ale równie dobrze przy obecnym budżecie mogłaby Sparta iść w Holtę, Jonssona czy innego Pedersena. A jednak to co mają wydają z głową i to się opłaci.

A polityka ZG była zła od dawna - kupowano jakichś Hancocków, Hampelów czy Walasków. W tym roku dopiero zmienili nastawienie kupując Doyle'a i to wypaliło. Toruń też przepłaca za nazwiska (Łaguta, Hancock, Vaculik) i efekty są jakie są, a równie dobrze oni mogliby iść we Fricke'a, Lebediewa i jemu podobnych i się potem cieszyć jak swojakami. A tak to zawsze pozostaje niesmak.

[CarlitosFalubaz]

Ale równie dobrze przy obecnym budżecie mogłaby Sparta iść w Holtę, Jonssona czy innego Pedersena. A jednak to co mają wydają z głową i to się opłaci.

A polityka ZG była zła od dawna - kupowano jakichś Hancocków, Hampelów czy Walasków. W tym roku dopiero zmienili nastawienie kupując Doyle'a i to wypaliło. Toruń też przepłaca za nazwiska (Łaguta, Hancock, Vaculik) i efekty są jakie są, a równie dobrze oni mogliby iść we Fricke'a, Lebediewa i jemu podobnych i się potem cieszyć jak swojakami. A tak to zawsze pozostaje niesmak.

No rzeczywiście fatalna. Sprowadzili jakiegoś Hancocka (śr.bieg 2,1) z którym zrobili DMP 2011, Hampela (śr.bieg 2,5) i AJ (śr.bieg 2,0) i ci byli głównymi autorami DMP 2013.
Szukanie młodych zdolnych jest fajne, jak się nie ma kasy i szczytem marzeń jest awans do play offs. Jak chcesz zrobić majstra, to potrzebujesz pistoletów z najwyższej półki.

[vicar]

Tak, jak chcesz zrobić majstra tu i teraz to wydajesz kupę siana na nazwiska. I albo się uda i jest fajnie, albo się nie uda i w kasie jest dramat (Falubaz 2015). A potem i tak musisz wymienić pół składu bo dziadki są... dziadkami. Pozyskując utalentowanych gości jak się nie uda to trudno, a jak uda to *****ista satysfakcja. Zresztą nikt nie mówi o tym, by robić skład tylko z młodych, ale żeby czasem kogoś takiego do składu dorzucić zamiast sprowadzać takiego Walaska.

[CarlitosFalubaz]

Bo pieniądze to nie wszystko, trzeba mieć kupę szczęścia jeszcze, ale bez pieniędzy to i szczęście nie pomoże.
Gdyby Dowhan nie sprowadził do ZG Warda w 2015 r. to prawdopodobnie wylądowalibyśmy w I lidze.

[Mariusz]

Ale równie dobrze przy obecnym budżecie mogłaby Sparta iść w Holtę, Jonssona czy innego Pedersena. A jednak to co mają wydają z głową i to się opłaci.

A polityka ZG była zła od dawna - kupowano jakichś Hancocków, Hampelów czy Walasków. W tym roku dopiero zmienili nastawienie kupując Doyle'a i to wypaliło. Toruń też przepłaca za nazwiska (Łaguta, Hancock, Vaculik) i efekty są jakie są, a równie dobrze oni mogliby iść we Fricke'a, Lebediewa i jemu podobnych i się potem cieszyć jak swojakami. A tak to zawsze pozostaje niesmak.

Nie zgodzę się. Całkowicie błędna teza.

ZG owszem, kupiła Doyle ale trzeba przyznać, że dość przypadkowo. Nie był to zamierzony pomysł lecz wymuszony sytuacją. Miał być przecież Hancock. Ale ten wybrał ofertę Torunia. Karpow też był transferem raczej wymuszonym sytuacją, niz planowanym transferem.

Ale nie w tym rzecz, chodzi o to, ze kluby które nie dysponują zbyt dużym budżetem starają się eksperymentować (bo co im pozostało) z zawodnikami. Po prostu kupują, za niezbyt duże pieniądze, zawodników którzy może okażą się strzałem w dziesiątkę. A kluby które mają większą kasę, i stawiają sobie wyższe cele, kupują sprawdzone nazwiska. A to, ze te nazwiska potem czasami zawodzą to już inna historia.

Przecież pewnym jest, ze gdyby np. Wrocek, Tarnów czy Grudziądz, dysponowały odp. kapitałem, to kluby te brałyby udzial w licytacji tych najlepszych i najdroższych zawodników. I to jest normalna kolej rzeczy.

Reasumując, dzisiaj nie można mówić, ze Sparta czy inny podobny klub, robi mądrą politykę transferową, tylko dlatego, że eksperymentuje z zawodnikami. A inne kluby robią zła politykę transferową bo kupują gwiazdy. Każdy z tych klubów kupuje takich zawodników na jakich ich stać i zgodnie z wytyczonym celem. A celem tych klubów jest jak najlepszy wynik sportowy, realizowany za pomocą budżetu na jaki ich stać. Czyli mówiąc krótko, SPartę stać co najwyżej na Woffindena czy janowskiego, z topowych grajków, więc z innymi zawodnikami eksperymentują. Gdyby było ich stac an więcej to obok te dwójki mieliby inne drogie i sprawdzone nazwiska.

[CarlitosFalubaz]

Tak, jak chcesz zrobić majstra tu i teraz to wydajesz kupę siana na nazwiska. I albo się uda i jest fajnie, albo się nie uda i w kasie jest dramat (Falubaz 2015). A potem i tak musisz wymienić pół składu bo dziadki są... dziadkami. Pozyskując utalentowanych gości jak się nie uda to trudno, a jak uda to *****ista satysfakcja. Zresztą nikt nie mówi o tym, by robić skład tylko z młodych, ale żeby czasem kogoś takiego do składu dorzucić zamiast sprowadzać takiego Walaska.

Coś ci powiem a propos dziadków.
Po DMP w 2011 Falubaz musiał przez te popierdolone przepisy o KSM pozbyć się jednego z liderów. Wybór był między AJ a Hancockiem. W klubie zwyciężyła "racjonalna" interpretacja że zostawiamy AJ bo w przeciwieństwie do sympatycznego pana Grega nie wystawił nas w finale i jest "młody, perspektywiczny" a Hancock to już stary jest i tylko patrzeć jak będzie się staczał i zakończy karierę a AJ to hoho, lata pojeździ.

A co do długofalowego planowania: w żużlu myślenie perspektywiczne to przepis na klęskę. Liczy się tylko najbliższy sezon. Taka prawda. Falubaz przewiózł się już na perspektywicznych wieloletnich kontraktach. W sporcie w którym co rok są inne reguły gry (z reguły pisane przeciwko aktualnemu mistrzowi), nie ma szans na racjonalne planowanie.

[vicar]

Nie zgodzę się. Całkowicie błędna teza.

ZG owszem, kupiła Doyle ale trzeba przyznać, że dość przypadkowo. Nie był to zamierzony pomysł lecz wymuszony sytuacją. Miał być przecież Hancock. Ale ten wybrał ofertę Torunia. Karpow też był transferem raczej wymuszonym sytuacją, niz planowanym transferem.

Czyli polityka transferowa w ZG się nie zmieniła? To cofam moje dobre słowa o Was

Ale nie w tym rzecz, chodzi o to, ze kluby które nie dysponują zbyt dużym budżetem starają się eksperymentować (bo co im pozostało) z zawodnikami.

Mają wybór - mogą stawiać na dziadków z nazwiskiem (Jonsson, Holta) i liczyć, że odpalą. Mogę też stawiać na młodych (Lebedev, Milik) i liczyć że ci się rozwiną. Mam dziwne wrażenie, że większość klubów stawia na pierwszą opcję, nie tylko w SE ale też w Nice PLŻ. Woli się stawiać na Andersena czy Bjarne, zamiast Tungate'a czy Kurtza (zanim ktoś się przyczepi - nie chodzi mi dokładnie o te przypadki, ale o przedstawienie schematu myślowego).

Po prostu kupują, za niezbyt duże pieniądze, zawodników którzy może okażą się strzałem w dziesiątkę. A kluby które mają większą kasę, i stawiają sobie wyższe cele, kupują sprawdzone nazwiska. A to, ze te nazwiska potem czasami zawodzą to już inna historia.

Przecież pewnym jest, ze gdyby np. Wrocek, Tarnów czy Grudziądz, dysponowały odp. kapitałem, to kluby te brałyby udzial w licytacji tych najlepszych i najdroższych zawodników. I to jest normalna kolej rzeczy.

Oczywiście, tylko mnie ciągle boli, że na tych młodych stawia się tak opornie. Co mocarzom szkodzi do mocnej czwórki seniorów dorzucić piątego utalentowanego młodziaka z niższej ligi?

Reasumując, dzisiaj nie można mówić, ze Sparta czy inny podobny klub, robi mądrą politykę transferową, tylko dlatego, że eksperymentuje z zawodnikami. A inne kluby robią zła politykę transferową bo kupują gwiazdy. Każdy z tych klubów kupuje takich zawodników na jakich ich stać i zgodnie z wytyczonym celem. A celem tych klubów jest jak najlepszy wynik sportowy, realizowany za pomocą budżetu na jaki ich stać. Czyli mówiąc krótko, SPartę stać co najwyżej na Woffindena czy janowskiego, z topowych grajków, więc z innymi zawodnikami eksperymentują. Gdyby było ich stac an więcej to obok te dwójki mieliby inne drogie i sprawdzone nazwiska.

Reasumując: nie mając kasy, można kupować dziadów licząc na powrót ich lat świetności. Można też stawiać na przyszłość światowego żużla. I tylko o to mi chodzi

[CarlitosFalubaz]

Czyli polityka transferowa w ZG się nie zmieniła? To cofam moje dobre słowa o Was

Ja nie jestem zadowolony z tego sezonu transferowego FZG. Wymieniłbym JH na np. PUKa albo Pitera Pawlickiego.
I wiek nie ma tu nic do rzeczy.
Zobaczymy, ponoć Szreku kogoś jeszcze ma sprowadzić. Może będzie młody zdolny.

A Falubaz próbował młodych zdolnych. Raz przyniosło to rewelacyjny efekt w postaci Lindgrena i DMP2009 a czasem bolesne rozczarowania jak MBJ czy ostatecznie Sasza.

Ja jestem wrogiem schematów. Trzeba strategie dobierać do sytuacji. Sparta buduje fajny skład ale jakby mieli budżet o 2 banki większy to na bank zobaczyłbyś w składzie kogoś takiego jak Pawliccy czy Vacul czy PUK.
Rusko jest na razie ostrożny, bo nie wiadomo jak to będzie tym nowym torem na Olimpiko.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[vicar]

Czy MBJ był rozczarowaniem? Gość siedział na ławie kosztem takiego Jabłońskiego (dramat), przez dwa sezony pojechał łącznie u Was 6 spotkań, które wg mnie były co najmniej dobre, a w takiej Bydgoszczy walnął nawet 10 oczek. Klasyczny przykład tego o czym mówię: Jabol > MBJ To że teraz MBJ zniknął to inna śpiewka, wtedy naprawdę robiłby dobre wyniki. O tego typu przypadkach mówię, a nie o wymianach typu Hancock - Lebedev

[sobotch]

To jeszcze nic. U nas Jabłoński potrafił pojechać nawet za Jonssona, panie

[GABLEN]

Czy MBJ był rozczarowaniem? Gość siedział na ławie kosztem takiego Jabłońskiego (dramat), przez dwa sezony pojechał łącznie u Was 6 spotkań, które wg mnie były co najmniej dobre, a w takiej Bydgoszczy walnął nawet 10 oczek. Klasyczny przykład tego o czym mówię: Jabol > MBJ To że teraz MBJ zniknął to inna śpiewka, wtedy naprawdę robiłby dobre wyniki. O tego typu przypadkach mówię, a nie o wymianach typu Hancock - Lebedev

za czasów Dobruckiego uprawiane było klasyczne kolesiostwo.

Jabłoński (który nigdy nie powinien jeździć w Falubazie ) zamiast młodego, zdolnego MBJ.
Adamczewski , który zabrał miejsce w składzie Zgardzińskiemu , i zniknął jak tylko skończył 21 lat.

oczywiście kierunek który obrała Sparta, tzn młodzi, utalentowani zawodnicy jest jak najbardziej prawidłowy. dwa ostatnie sezony jedynie to potwierdzają.

[cukrzyca]

wrobelki w parku szczytnickim ciwerkaja cos o dobruckim, fatalnie. zuzlokow brak, terenrow brak i jak tu panie robic zakupy