Artykuł na PS pod tytułem:
Będzie bojkot w Częstochowie? Kibice mają dość!
I komentarz kibica który oddaje sedno sprawy:
"Zdecydowanie odcinam się od tych - jak słusznie napisano - fanatyków. Jest mi wstyd, że są kibice którzy zamiast pomagać i wspierać szukają wszędzie winnych (czego?) i psuja mocno nadszarpnięty do niedawna wizerunek. Klub który grupa ludzi zdecydowała się podnieść z ruin i ledwo stworzyłafundamenty inni już próbują zniszczyć. Jak można rozliczać pracowników klubu w tak ważnym momencie sezonu? Zły skład? A to już nikt nie pamięta że zespół miał być na II ligę? Jedni żądają awansu, drudzy żądają krajowego składu a jeszcze inni samych wychowanków. I jak tu wszystkim dogodzić? Błędy menadżera? A poprzednik ich nie popełniał? A kogóż to skierowano na dodatkowe szkolenia a klub mało co nie spadł? Zaczekajcie chociaż do końca sezonu panowie "budowniczy".*"
Niestety kibice z sektora 20 łykają jak pelikany to co wypisywane jest przez garstkę, malutka grupkę hejterów i efekt jest jaki jest. Cała reszta 90℅ kibiców w Częstochowie nie jest tak naiwna.