Strona 18 z 132 PierwszyPierwszy ... 816171819202868118 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 766 do 810 z 5900

Wątek: Włókniarz Częstochowa 2016 - wątek klubowy

  1. Powrót do góry    #766
    Ekspert Awatar Girion
    Dołączył
    05-01-2003
    Postów
    4,025
    Kliknij i podziękuj
    172
    Podziękowania: 108 w 43 postach
    Cytat Zamieszczone przez Garfield Zobacz posta
    Ja bym powiedział, że z sezonowcami nigdy nie było większych problemów.

    Zawsze gdy Włókniarz o coś walczył to sezonowcy się pojawiali (vide rok 2013).
    I tu sformułowanie klucz - "walczył o coś", a może lepiej "walczył o mistrza". Należy też dodać, że kiedyś system rozgrywek był inny i każdy punkcik w końcowym rozrachunku się liczył. Teraz mamy play-offy, a przez to mecze rundy zasadniczej nie mają już tak wielkiej wagi. A jeśli spojrzymy na wszystko przez pryzmat 1 ligi, to wniosek nasuwa się sam.

    I na koniec - nigdy nie jest tak, żeby nie mogło być jeszcze lepiej. Nie można osiąść na laurach i nawet jeśli w klubie jest tak różowo, jak co niektórzy piszą (w co szczerze wątpię), to trzeba zrobić wszystko, żeby było jeszcze lepiej. Podobnie jest w biznesie, firmy, które popadną w stagnację, mogą paść dużo szybciej niż te prężnie rozwijające się. A w dzisiejszych czasach klub sporotowy to firma jak każda inna.

  2. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Girion za jego przydatny post!

    muuu (10-02-2016)

  3. Powrót do góry    #767
    Ekspert Awatar blacktop
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    15,698
    Kliknij i podziękuj
    1,036
    Podziękowania: 1,101 w 777 postach
    muuu napisał:
    PSS "Informacje o dopinanych transferach wysyłane SMS-ami jeszcze zanim te decyzje zostaną oficjalnie ogłoszone, zwiedzanie stadionu z chodzeniem po dachu włącznie, wysłuchanie prelekcji trenera na temat nakreślonej zespołowi taktyki, możliwość udziału we wspólnej imprezie piknikowej z piłkarzami – brzmi ciekawie? Będzie tego coraz więcej. Tego typu unikatowe atrakcje coraz częściej pojawiają się w ofercie klubów, które walczą o przyciągnięcie na stadion kibiców."

    "– Poprawienie frekwencji to jedno z naszych priorytetowych zadań. (...) – mówi nowy szef marketingu Śląska Radosław Bąk."

    I kilka innych fragmentów:
    http://www.przegladsportowy.pl/pilka...206,1,381.html Polecam "specjalistom" z klubu.
    Nawet jak zaczną skakać z dachu to nie zmieni sytuacji Śląska.
    Nie chcę się rozpisywać, ale sytuacji klubu nie zmienią SMS z klubu, prelekcje czy wspólne imprezy piknikowe.
    To zwykły tekst (pewnie opłacony) działu marketingu Śląska, którego sytuacja na obecną chwilę jest fatalna.
    Szczerze mówiąc to rozbrajają mnie te Wasze wstawki o Śląsku. Naprawdę przykłady godne naśladowania.
    "Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."

  4. Powrót do góry    #768
    Zaawansowany Awatar Lee
    Dołączył
    07-05-2004
    Postów
    1,700
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 318 w 174 postach
    Cytat Zamieszczone przez Girion Zobacz posta
    Powyższym wpis jest dowodem na to, że w naszym kraju wciąż zbieramy żniwa poprzedniego systemu, a raz wylany beton ciężko rozbić. Wybacz Sirqaz, tak to wygląda. Bo wiesz kiedy sam żużel jest modny? Wtedy, kiedy jedziemy półfinał z Toronto, finał, albo ewentualnie jakiś mecz o życie. Wtedy na meczu chce być prawie każdy. I tylko wtedy. A nie w pierwszej lidze, kiedy przyjeżdża do nas Krosno. Wówczas na stadion przyjdą jedynie pasjonaci. Chyba, że zadziała marketing, ale jak widzę to bardzo trudne pojęcie w pewnych kręgach...
    Dziś każdy z nas wybiera spośród setek dostępnych rozrywek i pójście na żużel nie jest już żadnym wielkim wydarzeniem, zwłaszcza gdy uwzględnimy liczbę transmisji na żywo. Dla mnie żużel zawsze był sportem, do którego pasją zarażał kibica drugi kibic. Tego żaden działacz, żaden marketing nikomu nie wytłumaczy w taki sposób, w jaki mógłby to uczynić prawdziwy fascynat. Kiedy miałem lat naście, to o żużlu w podstawówce czy ogólniaku mogłem rozmawiać godzinami ze znajomymi, dzisiaj to jest temat jeden z wielu. Oczywiście to dobrze, że ludzie rozwijają swoje zainteresowania, ale tym samym trudno ich przekonać do tego, aby żużel stał się jednym z tych najważniejszych.

    I jeszcze słówko a propos marketingu sportowego, bo trochę się tymi zagadnieniami interesuję. W tej chwili nie ma w naszym kraju nawet porządnej literatury tematu, z której ktokolwiek mógłby coś czerpać, więc trudno się dziwić, że ta dziedzina kuleje. A jeśli już coś się pojawia, to zazwyczaj operuje przykładami światowych brandów, w najlepszym przypadku Legii Warszawa czy Lecha Poznań, które i tak - ze względu na specyfikę piłki - zostawiają żużel w czasach średniowiecznych. Nikt w Rawiczu, Krośnie, ba, nawet w Częstochowie zapewne nie skorzysta z tych porad, co najwyżej wybiórczo, ale też tak to później będzie wyglądało, że niby coś jest, ale i tak niewiele z tego wynika.

    Kogo zatem naśladować, od kogo się uczyć? Może od Falubazu, ale u nich i tak skończyło się na 2 mln długu. Ja nie jestem specjalistą w temacie, dlatego może ktoś, kto się zna lepiej, mógłby nam w formie jakiegoś felietonu przeanalizować sytuację w Zielonej Górze pod kątem marketingowo-ekonomicznym? Byłaby to z pewnością dużo cenniejsza lektura aniżeli puste słowa, że bez tego czy owego nic się zrobić nie da.

    A w dzisiejszych czasach klub sporotowy to firma jak każda inna.
    Klubowi sportowemu bliżej do "firmy" spod znaku JST. Czy one takowymi są? Polemizowałbym.

  5. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Lee za jego przydatny post!

    dockm (10-02-2016)

  6. Powrót do góry    #769
    Ekspert Awatar Girion
    Dołączył
    05-01-2003
    Postów
    4,025
    Kliknij i podziękuj
    172
    Podziękowania: 108 w 43 postach
    Cytat Zamieszczone przez Lee Zobacz posta
    Dziś każdy z nas wybiera spośród setek dostępnych rozrywek i pójście na żużel nie jest już żadnym wielkim wydarzeniem, zwłaszcza gdy uwzględnimy liczbę transmisji na żywo. Dla mnie żużel zawsze był sportem, do którego pasją zarażał kibica drugi kibic. Tego żaden działacz, żaden marketing nikomu nie wytłumaczy w taki sposób, w jaki mógłby to uczynić prawdziwy fascynat. Kiedy miałem lat naście, to o żużlu w podstawówce czy ogólniaku mogłem rozmawiać godzinami ze znajomymi, dzisiaj to jest temat jeden z wielu. Oczywiście to dobrze, że ludzie rozwijają swoje zainteresowania, ale tym samym trudno ich przekonać do tego, aby żużel stał się jednym z tych najważniejszych.
    Lee, rozpatrując mecz żużlowy w kontekście czysto sportowym, masz rację. Jednak gdy pomyślimy nad tym, jak na stadion ściągnąć kogoś, kto średnio jara się sportem, cała dodatkowa otoczka nabiera większego znaczenia.

    Cytat Zamieszczone przez Lee Zobacz posta
    I jeszcze słówko a propos marketingu sportowego, bo trochę się tymi zagadnieniami interesuję. W tej chwili nie ma w naszym kraju nawet porządnej literatury tematu, z której ktokolwiek mógłby coś czerpać, więc trudno się dziwić, że ta dziedzina kuleje. A jeśli już coś się pojawia, to zazwyczaj operuje przykładami światowych brandów, w najlepszym przypadku Legii Warszawa czy Lecha Poznań, które i tak - ze względu na specyfikę piłki - zostawiają żużel w czasach średniowiecznych. Nikt w Rawiczu, Krośnie, ba, nawet w Częstochowie zapewne nie skorzysta z tych porad, co najwyżej wybiórczo, ale też tak to później będzie wyglądało, że niby coś jest, ale i tak niewiele z tego wynika.
    Być może masz rację. Fakty są jednak takie, że stosunkowo tanim kosztem można rozpocząć pewne akcje marketingowe i poeksperymentować bez większego ryzyka. Co więcej, jakieś 7-8 lat temu natkąłęm się na WZ PCz na gościa, który interesował się mocno tematem marketingu sportowego. Tam też można poszukać wsparcia. Także wśród doktorantów WZ (bo chyba takowe studia u nich ruszyły), którzy chcieliby spróbować swych sił w tej dziedzinie, zbierając świetny materiał na doktorat. Zaczynamy jako klub współpracę z WIMiI, można iść o krok dalej. Oczywiście nad wszystkim musi czuwać ktoś rozsądny.

  7. Powrót do góry    #770
    Ekspert Awatar muuu
    Dołączył
    13-11-2001
    Postów
    11,707
    Kliknij i podziękuj
    2,089
    Podziękowania: 1,001 w 491 postach
    Cytat Zamieszczone przez blacktop Zobacz posta
    Nawet jak zaczną skakać z dachu to nie zmieni sytuacji Śląska.
    Nie chcę się rozpisywać, ale sytuacji klubu nie zmienią SMS z klubu, prelekcje czy wspólne imprezy piknikowe.
    To zwykły tekst (pewnie opłacony) działu marketingu Śląska, którego sytuacja na obecną chwilę jest fatalna.
    Szczerze mówiąc to rozbrajają mnie te Wasze wstawki o Śląsku. Naprawdę przykłady godne naśladowania.
    Muj borze. Śląsk nie ma na wypłaty piłkarzom i innym, a ma opłacać arty prasowe?? Serio??
    Śląsk jest godny naśladowania, bo jest w czarnej dupie i też stara się przyciągnąć kibiców. Jednak działa w innym środowisku, z innym typem mieszkańca i to należy brać pod uwagę. Ale pomysłowości nie należy im odmawiać (mimo że słabo im idzie).
    Poza tym jak już w jednej z najbogatszych lig, Bundeslidze, kibice narzekają na ceny biletów, to znaczy że Świat coraz szybciej się zmienia i trzeba przyspieszyć tempa, by nadążać za kibicami (KLIENTAMI!).
    I ten problem miał pokazać ten link, a nie to jak źle jest w Śląsku czy Legii Rafale.

    Tylu z Was się tu wypowiada czy się da czy nie, a nikt nie stał nawet koło "marketingu". To są setki godzin analiz, parę nietrafionych pomysłów, kilka genialnych, dalsze analizy, aż w końcu pozna się grupę docelową, klienta, wszystko zbilansuje i słupki popularności lecą w górę. Wszystko się da. Trzeba to umieć zrobić. Więc fajnie, że kierujecie się sloganem "nie znam się ale się wypowiem", ale sugeruję jednak poznanie tematu i możliwości XXI wieku i zmianę Waszego motto na: "nie znam się , więc siedzę cicho i nie robię z siebie głupka".

    Marketing sportowy jest najtrudniejszą formą marketingu, bo zależy od miliona czynników, które trudno na pewnym etapie kontrolować (jak chociażby skład czy forma zawodników).
    Jednak Włókniarz jest obecnie na tym poziomie, na którym można to robić z łatwością. Można i zbudować obiecujący skład, oparty na wychowankach - przecież sport kocha historie "od zera do bohatera" i kibice na takich swoich łebków będą chodzić częściej, aniżeli na obce gwiazdy jednego sezonu. Zrobić kapitanem Czaję, swojego chłopaka, identyfikować go z klubem, a nie nikomu nieznanego Trojanowskiego czy kto tam nim jest obecnie. Jest tyle możliwości zaczęcia tematu od zera, już teraz pracowania nad kibicami, którzy będą chodzić na Włókniarz za kilka lat... Zrobienia czegokolwiek, by utworzyć więź między klubem, a fanami, by mieć z tego jakieś obopólne zyski - zadowolenie z Włókniarza - i bezpieczną przyszłość - kibica, jako największego sponsora.

    Ludzie chodzą na sport dla emocji, dla samego faktu uczestniczenia w ciekawym wydarzeniu. Ba, nawet by się pochwalić znajomym, bo to modne. Lubią wspierać swoich "chłopaków z sąsiedztwa", kiedy ci osiągają sukces czy pójść zobaczyć jak ich zawodnicy pokonują znienawidzonego rywala. Ci sami ludzie są tak podatni na każdą reklamę, sugestię że kupią garnki uzdatniające zupę za 10x ich wartości. Trzeba tylko chcieć. Trzeba znaleźć sposób i do nich dotrzeć. Trudne to i też nie bez powodu w branży dobrego marketingu obraca się tak gigantycznymi kwotami - bo to się zwraca i opłaca (Macie przykład TP SA/Orange - jak zmieniono wręcz katastrofalny wizerunek i opinie o firmie. Trwało to sporo ale się udało. Można? Można).

    Trzeba mieć świadomość, że marketing sportowy nie da wielkich sukcesów na już. To są lata pracy, które porządnie zaprocentują w przyszłości (o ile będzie to ciężko i dobrze przepracowany okres).
    A w Częstochowie warto o to powalczyć, o kult żużla, bo jest tysiące kibiców, które na żużel będą chodzić. Co pokazują mecze Sparty u nas czy inne mecze z Apatorem lub finały ligi. Można wychować kibica, by chodził na Włókniarz niezależnie od wyniku, tylko trzeba spełnić wiele wymagań i warunków wybrednego kibica i zmieniającej się rzeczywistości.

    Skoro tyle pisano o utworzeniu działu marketingu w klubie, o zatrudnieniu tam wielu osób, to spodziewałem się też takich długofalowych działań. Na razie jednak nie ma nic konkretnego, a nawet jest robione coś przeciwnego - marne ceny biletów, gówniany wizerunek, rzucanie słów na wiatr, afery, zamykanie kibicom ust czy oskarżanie ich o niepowodzenia zarządu.

    Trzeba tylko chcieć coś osiągnąć. Trzeba myśleć o przyszłości Włókniarza czy sportu. Warto więc wystawić głowę na Świat, wyciągnąć ją ze swojej własnej dupy, i zoabczyć to co daje XXI wiek i jakie są niegraniczone możliwości osiągnięcia celu.
    Ci którzy mówią, że się nic nie da, są zwykłymi leniami. Ot co.

    I nie zapominajmy, że ten cały bajzel - żużel - jest dla kibiców właśnie robiony. Niektórzy z Was już chyba się przyzwyczaili do bycia traktowanym jak gówno i do równie gównianego produktu. Smutne.
    Ostatnio edytowane przez muuu ; 10-02-2016 o 14:53
    "Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017

  8. Już 3 użytkowników podziękowało forumowiczowi muuu za jego przydatny post!

    P.S.U.J. (10-02-2016), Petroniusz (10-02-2016), ananasek_vel_oman (10-02-2016)

  9. Powrót do góry    #771
    Ekspert
    Dołączył
    10-08-2002
    Postów
    4,995
    Kliknij i podziękuj
    527
    Podziękowania: 1,587 w 780 postach
    Cytat Zamieszczone przez blacktop Zobacz posta
    muuu napisał:

    Nawet jak zaczną skakać z dachu to nie zmieni sytuacji Śląska.
    Nie chcę się rozpisywać, ale sytuacji klubu nie zmienią SMS z klubu, prelekcje czy wspólne imprezy piknikowe.
    To zwykły tekst (pewnie opłacony) działu marketingu Śląska, którego sytuacja na obecną chwilę jest fatalna.
    Szczerze mówiąc to rozbrajają mnie te Wasze wstawki o Śląsku. Naprawdę przykłady godne naśladowania.
    Hehe tez mialem to napisac.

    Nie chce mi sie za bardzo rozwodzic, przytocze tylko jeden fragment z cytowanego artykulu:

    Pomysł na początku chwycił rewelacyjnie. Problem pojawił się, kiedy nasi piłkarze zaczęli grać „padlinę". Losowaliśmy karnetowiczów, a potem okazywało się, że obdarowani wcale nie chcieli tam przyjść – opowiada jeden z pracowników wrocławskiego klubu.
    Wysłane z mojego LG-D320 przy użyciu Tapatalka
    Pzdr,
    Garfield

  10. Powrót do góry    #772
    Użytkownik
    Dołączył
    15-03-2010
    Postów
    138
    Kliknij i podziękuj
    273
    Podziękowania: 156 w 33 postach
    Spójrzmy na to co się dzieje w klubie od nieco innej strony.

    Czego my wymagamy od Michała? Czego dokonał? Co osiągnął?Mamy człowieka którego osiągnięciem jest to, że jego sklepik komputerowy nie zniknął jak wiele mu podobnych w chwili gdy zakupy tego typu sprzętu przeniosły się do sieci handlowych lub internetu. Nie rozwinął się, nie ewoluował. O lata świetlne został wyprzedzony przez firmy które startowały o wiele później od niego i z takiego samego bądź niższego poziomu. Czyli możemy założyć, że nie potrafi planować strategicznie w swojej własnej firmie, korzystać z narzędzi jakie daje współczesny świat, nie ma żadnej wizji rozwoju. Po prostu trwa.

    OK nie skupiał się na biznesie bo oddał się swojej pasji jaką jest sport jako działacz. Ale co tutaj osiągnął? Od lat "kręci" się przy klubie i stowarzyszeniu od dwóch jest jego prezesem. Jakieś sukcesy? Osiągnięcia szkółkowiczów? Jakieś diamenty otoczone opieką? No nie wiem, nie słyszałem, nie widzę.A my się napinamy, że można to, można tamto. Zapomnijmy.

    Zgoda, że nie jest tak, że trzeba znać się na wszystkim wystarczy otoczyć się fachowcami ale trzeba mieć chociaż blade pojęcie o dziedzinach które mają wpływ na Naszą działalność. Bo jak Michał ma zweryfikować tych fachowców, jak ma wyznaczyć im zadania, cele skoro tak na prawdę sam nie ma pojęcia co można zrobić i czego może od nich oczekiwać. Ani biznesowo ani sportowo nie tylko nie potrafi budować anie nawet nie ma pojęcia czego sam by chciał i co może osiągnąć. Nie ma pojęcia o zarządzaniu ludźmi. Wystarczy pierwszy przykład z brzegu - Borys. Tu chłopak skarb, serce klubu, ogarnia wszystko i wszystkich, przyszły lider wstającego z popiołów Włókniarza, vice prezes decydujący kto będzie a kto nie będzie jeździł we Włókniarzu - a dziś nie podpisujemy z nim nawet kontraktu warszawskiego. Spory przeskok przez zaledwie kilka miesięcy. Czyli albo Borys nie był taki cudowny i to znaczy, że Michał nie potrafi właściwie oceniać ludzi a jeszcze trąbi o nich naokoło, albo Michał nie potrafił wykorzystać pozytywnych cech chłopaka i zmarnował jego talent organizacyjny co chyba jest jeszcze większym grzechem Prezesa.

    O reszcie ludzi w klubie szkoda nawet pisać. Budowniczy-ni w przeszłości "potęgi" finansowej Włókniarza, dziewczyna od ksero i tym podobni. Cztery osoby w dziale marketingu - po co? I co robią? Trzy moje spółki działają w Częstochowie za ich marketing jest odpowiedzialna jedna osoba, pracuje dla mnie od dwóch lat i jestem pewien, że nie słyszała jeszcze o czymś takim jak Włókniarz. Z resztą to zawsze tak wygląda jak ktoś się bawi "za cudze". Po co się spinać, po co robić cokolwiek - kasa z giełdy jest, od miasta jest, na mecze przyjdzie pół Częstochowy. A jak się nie zbilansuje na koniec sezonu to trudno - zawsze będzie na kogo zgonić. Najlepiej na wrednych kibiców którzy nie przychodzili na mecze.

    A to co piszecie o frekwencji i, że nie da jej się zbudować marketingiem i działaniami klubu bo dużo rozrywek, meczy, telewizja itp. to totalna bzdura. Polecam wycieczkę do Stanów i wybranie się na mecz bejsbola albo futbolu amerykańskiego i zobaczenie jak to tam wygląda i, że da się ściągnąć nie kilkanaście ale kilkadziesiąt tysięcy ludzi na trybuny pomimo kilkunastu kanałów telewizyjnych nadających transmisje z tych dyscyplin przez 24 godziny na dobę i gdzie karnetów się nie kupuje przed sezonem - je się dziedziczy i w "zębach przynosi się" pieniądze do klubu za nie.
    Ostatnio edytowane przez Petroniusz ; 10-02-2016 o 19:02

  11. Już 6 użytkowników podziękowało forumowiczowi Petroniusz za jego przydatny post!

    CKMik (11-02-2016), Michał Kamiński (11-02-2016), P.S.U.J. (10-02-2016), ananasek_vel_oman (10-02-2016), artem (10-02-2016), muuu (10-02-2016)

  12. Powrót do góry    #773
    Ekspert
    Dołączył
    10-08-2002
    Postów
    4,995
    Kliknij i podziękuj
    527
    Podziękowania: 1,587 w 780 postach
    Te odniesienie sie do USA i tamtejszych lig zawodowych to rozumiem jakis zart...?

    Wysłane z mojego LG-D320 przy użyciu Tapatalka
    Pzdr,
    Garfield

  13. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Garfield za jego przydatny post!

    dockm (10-02-2016)

  14. Powrót do góry    #774
    Ekspert Awatar ananasek_vel_oman
    Dołączył
    09-03-2003
    Postów
    10,839
    Kliknij i podziękuj
    1,265
    Podziękowania: 715 w 436 postach
    Tylko w USA na kazdym rogu "wali" marketingiem danych imprez, promocja, cale gazety sa poswiecane, portale, reklamy mailingowe, fejsowe, nawet poczta przysylane anonse

    Tam jest caaaaalaaaa machina naganiajaca ludzi na imprezy, duzo zachet dla idacych pierwszy raz, w postaci bonow na rozne zakupy tak ze w sumie ten pierwszy bilet nic nie kosztuje, ale cala otoczka sprawia, ze jest duze prawdopodobienstwo ze gosc wroci i kupi kolejne bilety itd, itd, itd.

    Juz mi sie nawet nie chcialo tego wszystkiego poruszac, ale skoro zaczales watek to wtracilem swoje trzy grosze.
    U nas to wszystko to jest istna abstrakcja.
    I dlatego w USA zaden klub nie blaga o publiczne pieniadze a u nas bez tych pieniedzy bylaby bryndza.

    Cytat Zamieszczone przez Garfield Zobacz posta
    Te odniesienie sie do USA i tamtejszych lig zawodowych to rozumiem jakis zart...?

    Wysłane z mojego LG-D320 przy użyciu Tapatalka
    A Ty mentalnie jestes w PRL czy XXI wieku?
    Tutaj byc moze pojawi sie niebawem ciekawy print screen Ukryta zawartość

  15. Powrót do góry    #775
    Ekspert
    Dołączył
    10-08-2002
    Postów
    4,995
    Kliknij i podziękuj
    527
    Podziękowania: 1,587 w 780 postach
    Cytat Zamieszczone przez ananasek_vel_oman Zobacz posta
    Tylko w USA na kazdym rogu "wali" marketingiem danych imprez, promocja, cale gazety sa poswiecane, portale, reklamy mailingowe, fejsowe, nawet poczta przysylane anonse

    Tam jest caaaaalaaaa machina naganiajaca ludzi na imprezy, duzo zachet dla idacych pierwszy raz, w postaci bonow na rozne zakupy tak ze w sumie ten pierwszy bilet nic nie kosztuje, ale cala otoczka sprawia, ze jest duze prawdopodobienstwo ze gosc wroci i kupi kolejne bilety itd, itd, itd.

    Juz mi sie nawet nie chcialo tego wszystkiego poruszac, ale skoro zaczales watek to wtracilem swoje trzy grosze.
    U nas to wszystko to jest istna abstrakcja.
    I dlatego w USA zaden klub nie blaga o publiczne pieniadze a u nas bez tych pieniedzy bylaby bryndza.



    A Ty mentalnie jestes w PRL czy XXI wieku?
    Buahahahaha.

    Mam dla Ciebie zadanie: poszukaj sobie ile jest w USA futbolistow (wlaczywszy NFL, nizsze ligi, uniwersytety i szkoly srednie), klubow, ile liczy ludnosc USA, jakie sa koszty uprawiania futbolu i jaki to wszystko ma wplyw na wartosc reklamowa dyscypliny. Wtedy zrozumiesz, jakim bezsensem jest wypowiadanie sie o NFL i sporcie w USA pod katem marketingu i porownywanie tego z naszym zuzlem.

    Troche realizmu, naprawde.

    A, przy okazji polecam poczytac ile amerykanskie miasta przekazuja zawodowym klubom. Uwaga: porownywanie tego z polish fucking speedway rowniez nie ma sensu.

    Wysłane z mojego LG-D320 przy użyciu Tapatalka
    Pzdr,
    Garfield

  16. Powrót do góry    #776
    Użytkownik
    Dołączył
    15-03-2010
    Postów
    138
    Kliknij i podziękuj
    273
    Podziękowania: 156 w 33 postach
    Cytat Zamieszczone przez ananasek_vel_oman Zobacz posta
    Tylko w USA na kazdym rogu "wali" marketingiem danych imprez, promocja, cale gazety sa poswiecane, portale, reklamy mailingowe, fejsowe, nawet poczta przysylane anonse

    Tam jest caaaaalaaaa machina naganiajaca ludzi na imprezy, duzo zachet dla idacych pierwszy raz, w postaci bonow na rozne zakupy tak ze w sumie ten pierwszy bilet nic nie kosztuje, ale cala otoczka sprawia, ze jest duze prawdopodobienstwo ze gosc wroci i kupi kolejne bilety itd, itd, itd.

    Juz mi sie nawet nie chcialo tego wszystkiego poruszac, ale skoro zaczales watek to wtracilem swoje trzy grosze.
    U nas to wszystko to jest istna abstrakcja.
    I dlatego w USA zaden klub nie blaga o publiczne pieniadze a u nas bez tych pieniedzy bylaby bryndza.



    A Ty mentalnie jestes w PRL czy XXI wieku?
    Sam wiesz najlepiej, że to dokładnie o to chodzi. Wiadomo, że nie przeniesie takiego modelu działania jeden do jednego na Nasze podwórko lecz to co się da trzeba. Będąc pierwszy raz na meczu bejsbola spędziłem w sumie kilkanaście godzin na stadionie i jego okolicach z czego na samym meczu kilka godzin i bawiłem się jak dziecko będąc tam nawet nie piknikiem bo nie miałem nawet pojęcia o co chodzi i z przyjemnością szedłem na następny mecz. To da się zrobić tylko trzeba mieć pojęcie jak i chcieć robić cokolwiek.

    Cytat Zamieszczone przez Garfield Zobacz posta
    Buahahahaha.

    Mam dla Ciebie zadanie: poszukaj sobie ile jest w USA futbolistow (wlaczywszy NFL, nizsze ligi, uniwersytety i szkoly srednie), klubow, ile liczy ludnosc USA, jakie sa koszty uprawiania futbolu i jaki to wszystko ma wplyw na wartosc reklamowa dyscypliny. Wtedy zrozumiesz, jakim bezsensem jest wypowiadanie sie o NFL i sporcie w USA pod katem marketingu i porownywanie tego z naszym zuzlem.

    Troche realizmu, naprawde.

    A, przy okazji polecam poczytac ile amerykanskie miasta przekazuja zawodowym klubom. Uwaga: porownywanie tego z polish fucking speedway rowniez nie ma sensu.

    Wysłane z mojego LG-D320 przy użyciu Tapatalka
    Po pierwsze subtelna różnica - miasta nie przekazują pieniędzy klubom tylko płacą za granie u nich bo to potężna machina i niesie ogromne korzyści miastu.

    Rozumiem, że jak się nie ma o czymś pojęcia to najlepiej to obśmiać. Pisałem wyżej, że to porównanie po pierwsze dowodzi tego, że można ściągnąć kibiców pomimo zalewu innych rozrywek i wielości transmisji telewizyjnych i internetowych. A po drugie to nie chodzi o przeniesienie całego systemu tylko wybraniu z niego tych wzorców i działań które można wdrożyć w obrębie samego klubu.

  17. Powrót do góry    #777
    Ekspert Awatar ananasek_vel_oman
    Dołączył
    09-03-2003
    Postów
    10,839
    Kliknij i podziękuj
    1,265
    Podziękowania: 715 w 436 postach
    Garfield,

    a nie sadzisz, ze wlasnie w efekcie takiego marketingu jaki tam sie robi jest tylu uprawiajacych dyscypliny?
    Myslisz ze najpierw byli uprawiajacy a potem marketing?

    Jak napisal Petroniusz. Nie rozumiesz, wiec obsmiewasz.

    Generalnie fajnie, ze czasem napisze tu ktos kto umie czytac ze zrozumieniem a do tego widzial inny swiat niz nasz
    Ja juz jestem zmeczony tlumaczeniem swoich wypowiedzi zamiast konstruktywnej dyskusji.

    1 do 1 niczego sie nie przeniesie, wiadomo. Inna mentalnosc, inny pulap i etap rozwoju dyscyplin.
    Ale mozna wprowadzac nowa jakosc, ciagnac innych w gore, pokazywac wzorce i spowodowac, ze klub bylby stawiany jako ten perfect.

    Ktos tu pisal o Falubazie.
    Tam zrobiono minimum, ktore klub powinien robic. Nic ponad pewien wymagalny IMHO standard.
    Wynik finansowy nie ma z tym nic wspolnego. Bo zawsze chlodna glowa musi byc przy wydawaniu pieniedzy. Tam tego zabraklo, podobnie jak u nas, ale tam (na szczescie) znalezli sposob na uratowanie sytuacji.

    Najlepsze jest to, ze wiekszosc rzeczy rodem z USA mozna tutaj wprowadzic na prawde nieduzym kosztem, wzglednie nawet barterem i na pewno klub by na tym nie stracil.
    Tylko my taki narod ze efekty chcemy juz i teraz.
    A efekty beda po 3-4 latach intensywnej, konsekwentnej pracy. I niektorym braknie cierpliwosci.

    Tylko kto ma ta prace wykonac? W klubie sa ponoc 4 osoby od marketingu, ale widac, ze zadna nie ma o tym pojecia.
    Przykladem jest ten news o wspolpracy z Politechnika.
    Juz Girion wskazal braki zwiazane z tym faktem.

    Ale przeciez nie kazdego dnia klub zuzlowy nawiazuje wspolprace z uczelnia. Wlokniarz chyba jest pierwszy.
    Dlatego powinna byc konferencja prasowa, wypowiedzi prezesa (MADRE!!!), kogos z uczelni, zdjecia laboratoriow, powiedzenie na czym sie skupia wspolpracujac, czy bedzie to jakies udoskonalenie silnika, czy jakichs czesci czy cokolwiek.

    Zaczynam sie obawiac, ze prezes boi sie robic konferencji z obawy o ewentualna obecnosc hejterow z kamera i potok trudnych pytan a potem zamieszczenie tego na YT.

    Spokojnie prezesie. Ja nie mam czasu na takie zabawy, majac dwie firmy, morze roboty i kalendarz zapelniony na chwile obecna juz do 10 kwietnia (wczoraj rozmawiajac z PSUJem byl to raptem koniec marca ) na kazdy dzien nie pojawie sie na zadnej konferencji, wiec spokojnie mozecie zaczac je organizowac
    Ostatnio edytowane przez ananasek_vel_oman ; 10-02-2016 o 21:06
    Tutaj byc moze pojawi sie niebawem ciekawy print screen Ukryta zawartość

  18. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi ananasek_vel_oman za jego przydatny post!

    Petroniusz (10-02-2016), muuu (10-02-2016)

  19. Powrót do góry    #778
    Ekspert
    Dołączył
    10-08-2002
    Postów
    4,995
    Kliknij i podziękuj
    527
    Podziękowania: 1,587 w 780 postach
    Ananas: tak, oczywiscie, bez marketingu nikt w USA nie gralby w futbol czy kosza...

    Chyba rzeczywiscie lepiej zajmij sie swoim biznesem. Na pewno wyjdzie to i Tobie, i firmie na dobre.

    Wysłane z mojego LG-D320 przy użyciu Tapatalka
    Pzdr,
    Garfield

  20. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi Garfield za jego przydatny post!

    dockm (10-02-2016), sirqaz (11-02-2016)

  21. Powrót do góry    #779
    Ekspert Awatar blacktop
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    15,698
    Kliknij i podziękuj
    1,036
    Podziękowania: 1,101 w 777 postach
    muuu napisał:
    Muj borze. Śląsk nie ma na wypłaty piłkarzom i innym, a ma opłacać arty prasowe?? Serio??
    Śląsk jest godny naśladowania, bo jest w czarnej dupie i też stara się przyciągnąć kibiców. Jednak działa w innym środowisku, z innym typem mieszkańca i to należy brać pod uwagę. Ale pomysłowości nie należy im odmawiać (mimo że słabo im idzie).
    Poza tym jak już w jednej z najbogatszych lig, Bundeslidze, kibice narzekają na ceny biletów, to znaczy że Świat coraz szybciej się zmienia i trzeba przyspieszyć tempa, by nadążać za kibicami (KLIENTAMI!).
    I ten problem miał pokazać ten link, a nie to jak źle jest w Śląsku czy Legii Rafale.

    Tylu z Was się tu wypowiada czy się da czy nie, a nikt nie stał nawet koło "marketingu". To są setki godzin analiz, parę nietrafionych pomysłów, kilka genialnych, dalsze analizy, aż w końcu pozna się grupę docelową, klienta, wszystko zbilansuje i słupki popularności lecą w górę. Wszystko się da. Trzeba to umieć zrobić. Więc fajnie, że kierujecie się sloganem "nie znam się ale się wypowiem", ale sugeruję jednak poznanie tematu i możliwości XXI wieku i zmianę Waszego motto na: "nie znam się , więc siedzę cicho i nie robię z siebie głupka".

    Marketing sportowy jest najtrudniejszą formą marketingu, bo zależy od miliona czynników, które trudno na pewnym etapie kontrolować (jak chociażby skład czy forma zawodników).
    Jednak Włókniarz jest obecnie na tym poziomie, na którym można to robić z łatwością. Można i zbudować obiecujący skład, oparty na wychowankach - przecież sport kocha historie "od zera do bohatera" i kibice na takich swoich łebków będą chodzić częściej, aniżeli na obce gwiazdy jednego sezonu. Zrobić kapitanem Czaję, swojego chłopaka, identyfikować go z klubem, a nie nikomu nieznanego Trojanowskiego czy kto tam nim jest obecnie. Jest tyle możliwości zaczęcia tematu od zera, już teraz pracowania nad kibicami, którzy będą chodzić na Włókniarz za kilka lat... Zrobienia czegokolwiek, by utworzyć więź między klubem, a fanami, by mieć z tego jakieś obopólne zyski - zadowolenie z Włókniarza - i bezpieczną przyszłość - kibica, jako największego sponsora.
    Jak dla mnie to był artykuł sponsorowany.
    Miał za zadanie pokazać, że w Śląsku zaszły zmiany na stanowisku szefa marketingu,
    który nic jednak specjalnego, nic nowego nie przedstawił, ale ważne że są zmiany tylko nie widzę tutaj wzorców, mechanizmów do naśladowania.
    Nie rozumiem o co chodzi z biletami w Bundeslidze, bo nie śledzę tematu natomiast wiem jak wygląda sytuacja w lidze angielskiej.
    Bilety są absurdalnie drogie i kibice przyjezdni muszą być dofinansowani przez swoje kluby. Kluby sprzedają bilety swoimi kanałami po zawyżonych cenach.
    Ostatnio był bunt kibiców Liverpool, bo podrożały najdroższe wejściówki do 77 funtów.
    Te najtańsze pozostały póki co na swoim poziomie.
    Najdroższe bilety ma podobno Arsenal, ale w ostatnim tygodniu zapłaciłem "zaledwie" 28 funtów na mecz z Southampton, mimo że klub sprzedaje 3-4 razy drożej "turystom" z Azji.
    Także problem biletów wynika raczej z czegoś innego niż sądzisz.
    Generalnie to zastanawiam się o co chodzi w tej dyskusji w porównywaniu klubu z Częstochowy do rozgrywek w zawodowych amerykańskich ligach.
    Nie widzę nawet płaszczyzny do porównań.
    Ostatnio edytowane przez blacktop ; 11-02-2016 o 01:04
    "Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."

  22. Powrót do góry    #780
    Ekspert Awatar ananasek_vel_oman
    Dołączył
    09-03-2003
    Postów
    10,839
    Kliknij i podziękuj
    1,265
    Podziękowania: 715 w 436 postach
    Nie widzę nawet płaszczyzny do porównań.
    Masz racje.
    Tutaj jest totalna, pelna amatorka.
    Tam totalna, pelna profeska.

    NIe ma czego porownywac i nie o to chodzi.
    Chodzi o czerpanie wzorcow, ale niektorzy, nawet tutaj na forum, boja sie czerpac z tego co sprawdzone... w obawie przed?

    Garfield,

    ja w swoich dwoch firmach wzoruje sie na najwiekszych. Przenosze rozwiazania sprawdzone na swoj grunt, na swoja skale i uderzam w nisze badz tam gdzie ceny dla klienta sa absurdalnie wysokie
    I uwierz mi, przynosi to efekty
    Ale ja niczego nie wymyslilem, nie odwrocilem kierunku Wisly, po prostu wdrozylem gotowe rozwiazania. Cos co powinno sie dawno zrobic we Wlokniarzu, ale mentalnosc takich osob jak Ty blokuje te dzialania i sprawia, ze Wlokniarz tak na prawde nadal jest w latach 70 plus upgrade w postaci strony www.
    Tutaj byc moze pojawi sie niebawem ciekawy print screen Ukryta zawartość

  23. Powrót do góry    #781
    Użytkownik
    Dołączył
    07-11-2012
    Postów
    80
    Kliknij i podziękuj
    83
    Podziękowania: 15 w 10 postach
    Ananas załóż sobie swój własny wątek w którym będziesz wychwalał działania w swojej firmie.
    To już nawet nie jest śmieszne co ty i niektórzy inni : "biznesmeni" tu wypisują.
    Trochę pokory

  24. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi slipknoot za jego przydatny post!

    dockm (11-02-2016), jazzmanik (11-02-2016)

  25. Powrót do góry    #782
    Ekspert Awatar muuu
    Dołączył
    13-11-2001
    Postów
    11,707
    Kliknij i podziękuj
    2,089
    Podziękowania: 1,001 w 491 postach
    Cytat Zamieszczone przez Garfield Zobacz posta
    Ananas: tak, oczywiscie, bez marketingu nikt w USA nie gralby w futbol czy kosza...
    Chyba rzeczywiscie lepiej zajmij sie swoim biznesem. Na pewno wyjdzie to i Tobie, i firmie na dobre.
    Cytat Zamieszczone przez blacktop Zobacz posta
    Generalnie to zastanawiam się o co chodzi w tej dyskusji w porównywaniu klubu z Częstochowy do rozgrywek w zawodowych amerykańskich ligach.
    Nie widzę nawet płaszczyzny do porównań.
    Bez marketingu, to można grać sobie na poziomie amatorskim. Jeśli chcemy mieć trochę kasy w sejfie klubowym, grać o najwyższe cele, to musimy poszerzyć swoje horyzonty i sprzedać sport jako produkt. Jako część czegoś większego.
    Myślenie, że kibic wpadnie na mecz jeśli tylko będzie chodziła duża i będzie walka w kontakcie, jest myśleniem głupiego (a tu takie już się głosy pojawiały. Przykro mi panowie). Bo skąd kibic ma wiedzieć, że ta "duża" jest fajna, jak nikt go na ten stadion nie przyciągnie? A co jak spadnie deszcz? A co jak będzie tylko taki jeden ciekawy bieg na 15? A co jak będzie zimno i długie nudne przerwy? A co ... muj borze, jest tyle zależności, że coś nie wyjdzie. Więc tym bardziej trzeba o to wszystko zadbać, by to grało na tip-top i było dokładnie tym, czego oczekuje nasz klient. Trzeba to robić dobrze, bo w obecnych czasach ludzie są tak wygodni, że wolą obejrzeć to wszystko w TV, mieć pod ręką piwo i wygodny fotel i jeśli dostaną coś mało ciekawego, to po prostu zmienią kanał.
    Mamy XXI, pokolenie leniwych konsumentów. Jest tyle ciekawych produktów, że to one powinny "przyjść" do konsumenta, by ten je kupił, a nie odwrotnie. To sprzedawca ma skakać dookoła klienta, by go do siebie przyciągnąć, a nie odwrotnie. Obudźcie się.

    Stąd też porównanie do tego co się dzieje w USA - u nas klient też się już rozleniwia i szybko nudzi, coraz rzadziej związując z marką. Tam to już zauważono dawno. Stąd przerwy w wyścigu jak Nascar jest za nudny, bo kibic musi być skupiony na tym co mu chcemy sprzedać, anie nudzić się i nie wiedzieć co ze sobą zrobić. Stąd sportowe imprezy są dodatkiem do całej masy imprez dookoła. Np. Super Bowl doszedł już do absurdalnych granic w całym tym zapędzie marketingowym. MLS sprzedano w kilka lat, gdzie praktycznie soccer nie istniał (na tle innych sportów) w Ameryce Północnej. Teraz jedna z najbogatszych lig Świata.
    Więc da się. Ludzie też chcą chodzić na ważne wydarzenia, chcą uczestniczyć w tym wielkim życiu sportowym, tylko trzeba im to sprzedać. Dać to czego chcą. Oni nam się odwdzięczą.

    Blacktop. Pisałem już, powtórzę. Link jest dowodem na to, że zmieniają się gusta kibiców. Że marketing sportowy to ciężki kawałek chleba, że w Polsce dzieje się to od dawna. A skoro już nawet na Bundesligę powoli kibice zaczynają narzekać, to znaczy, że nie wystarczy tylko stworzyć dobry produkt i zostawić go samemu sobie. Trzeba go sprzedawać na zewnątrz dzień w dzień i dostosowywać do rynku. I (jak widać) nieważne tu jak genialny jest to produkt, trzeba dbać o to cały czas.

    Ale czy tego wszystkiego czasem nie pisałem już kilka lat temu i nie zostałem wyśmiany przez tutejszych "pseudo znafcuf, cfanych hejterków", że to wszystko niepotrzebne?
    Pozdrawiam teraz Was serdecznie!

    PS Chłopaki z One Sport to widać rozumieją. Pokazują też,że żużel da się sprzedać jako ciekawy produkt i kibice to kupują. Także jest światełko w tunelu.



    Cytat Zamieszczone przez Garfield Zobacz posta
    Nigdy nie powiedziałem, że działania marketingowe są niepotrzebne. Natomiast zacytowany przeze mnie fragment artykułu o Śląsku dowodzi jasno że - jak w słynnym powiedzeniu - w burdelu który nie przynosi zysków wymienia się kur.., a nie firanki.
    Tak wygląda rzeczywistość. Możecie pisać co chcecie, ale prawda jest taka, że bez trzech rzeczy o których napisałem na wstępie żaden marketing nie sprawi, że kibic przyjdzie na stadion.
    I dokładnie od tego zaczęła się dyskusja. Od zmarnowanego potencjału marketingowego Włókniarza, od tej okazji rozpoczęcia wszystkiego na czysto, od zera, poprzez dobranie przypadkowych zawodników do składu.
    Ostatnio edytowane przez muuu ; 11-02-2016 o 11:03
    "Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017

  26. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi muuu za jego przydatny post!

    Petroniusz (11-02-2016)

  27. Powrót do góry    #783
    Ekspert Awatar ananasek_vel_oman
    Dołączył
    09-03-2003
    Postów
    10,839
    Kliknij i podziękuj
    1,265
    Podziękowania: 715 w 436 postach
    Cytat Zamieszczone przez slipknoot Zobacz posta
    Ananas załóż sobie swój własny wątek w którym będziesz wychwalał działania w swojej firmie.
    To już nawet nie jest śmieszne co ty i niektórzy inni : "biznesmeni" tu wypisują.
    Trochę pokory
    Jest taka opcja na forum "ignoruj".
    Polecam ci z niej skorzystac jak przeszkadza ci to co pisze.
    A tymczasem serdecznie pozdrawiam.
    Tutaj byc moze pojawi sie niebawem ciekawy print screen Ukryta zawartość

  28. Powrót do góry    #784
    Ekspert
    Dołączył
    10-08-2002
    Postów
    4,995
    Kliknij i podziękuj
    527
    Podziękowania: 1,587 w 780 postach
    Cytat Zamieszczone przez ananasek_vel_oman Zobacz posta
    Masz racje.
    Tutaj jest totalna, pelna amatorka.
    Tam totalna, pelna profeska.

    NIe ma czego porownywac i nie o to chodzi.
    Chodzi o czerpanie wzorcow, ale niektorzy, nawet tutaj na forum, boja sie czerpac z tego co sprawdzone... w obawie przed?

    Garfield,

    ja w swoich dwoch firmach wzoruje sie na najwiekszych. Przenosze rozwiazania sprawdzone na swoj grunt, na swoja skale i uderzam w nisze badz tam gdzie ceny dla klienta sa absurdalnie wysokie
    I uwierz mi, przynosi to efekty
    Ale ja niczego nie wymyslilem, nie odwrocilem kierunku Wisly, po prostu wdrozylem gotowe rozwiazania. Cos co powinno sie dawno zrobic we Wlokniarzu, ale mentalnosc takich osob jak Ty blokuje te dzialania i sprawia, ze Wlokniarz tak na prawde nadal jest w latach 70 plus upgrade w postaci strony www.
    Nie rozumiem, o co Ci chodzi z tą mentalnością...

    W ostatnich postach dawałem wyraźnie do zrozumienia, że pozyskiwanie kibiców powinno odbywać się przede wszystkim poprzez budowanie odpowiedniego składu, toru i walki o najwyższe cele.

    Nigdy nie powiedziałem, że działania marketingowe są niepotrzebne. Natomiast zacytowany przeze mnie fragment artykułu o Śląsku dowodzi jasno że - jak w słynnym powiedzeniu - w burdelu który nie przynosi zysków wymienia się kur.., a nie firanki.

    Tak wygląda rzeczywistość. Możecie pisać co chcecie, ale prawda jest taka, że bez trzech rzeczy o których napisałem na wstępie żaden marketing nie sprawi, że kibic przyjdzie na stadion.

    Wracając jeszcze do USA - naprawdę myślisz, że na mecze czerwonych latarni typu Philadelphia 76ers chodzą komplety kibiców?

    Rozumiem, że masz dużo obowiązków (w ogóle gratulacje - do tej pory pisałeś o jednej firmie, teraz okazuje się, że masz dwie... jestem pod wrażeniem!), dlatego czasem lepiej powstrzymać się od pisania niż fanzolić niesprawdzone głupoty.

    Ananas załóż sobie swój własny wątek w którym będziesz wychwalał działania w swojej firmie.
    To już nawet nie jest śmieszne co ty i niektórzy inni : "biznesmeni" tu wypisują.
    Trochę pokory
    Do tego jeszcze obowiązkowy wątek jak zaje#isty jest X-kom.
    Pzdr,
    Garfield

  29. Powrót do góry    #785
    Użytkownik
    Dołączył
    15-03-2010
    Postów
    138
    Kliknij i podziękuj
    273
    Podziękowania: 156 w 33 postach
    Cytat Zamieszczone przez Garfield Zobacz posta
    Nie rozumiem, o co Ci chodzi z tą mentalnością...

    W ostatnich postach dawałem wyraźnie do zrozumienia, że pozyskiwanie kibiców powinno odbywać się przede wszystkim poprzez budowanie odpowiedniego składu, toru i walki o najwyższe cele.

    Nigdy nie powiedziałem, że działania marketingowe są niepotrzebne. Natomiast zacytowany przeze mnie fragment artykułu o Śląsku dowodzi jasno że - jak w słynnym powiedzeniu - w burdelu który nie przynosi zysków wymienia się kur.., a nie firanki.

    Tak wygląda rzeczywistość. Możecie pisać co chcecie, ale prawda jest taka, że bez trzech rzeczy o których napisałem na wstępie żaden marketing nie sprawi, że kibic przyjdzie na stadion.

    Wracając jeszcze do USA - naprawdę myślisz, że na mecze czerwonych latarni typu Philadelphia 76ers chodzą komplety kibiców?

    Rozumiem, że masz dużo obowiązków (w ogóle gratulacje - do tej pory pisałeś o jednej firmie, teraz okazuje się, że masz dwie... jestem pod wrażeniem!), dlatego czasem lepiej powstrzymać się od pisania niż fanzolić niesprawdzone głupoty.



    Do tego jeszcze obowiązkowy wątek jak zaje#isty jest X-kom.
    Niby racja, że wszystko powinno zaczynać się od składu i tego o co walczy drużyna. Ale to nie może dziać się w oderwaniu od pozostałych rzeczy związanych z klubem. Dlatego część z Nas tak bardzo krytykuje obecne działania we Włókniarzu.

    Bo jaką mamy sytuację na dzień dzisiejszy? Mamy teoretycznie ekipę która ma szansę zakręcić się w okolicach awansu. Czyli mamy przed sobą piękny sezon. Heroiczna walka Naszych riderów co mecz a zwłaszcza na Naszym genialnie przygotowanym do walki torze (swoją drogą orientuje się ktoś czy dosypano nawierzchni), idziemy jak burza zdobywamy awans stadion na finałowych meczach pęka w szwach a potem zonk - nie ma kasy na ekstraligę albo sklejamy ekipę która dostaje w palnik co mecz.

    O to właśnie chodzi, że tam nikt nie ma planu w klubie a wtedy trudno cokolwiek robić. Bo o co my jedziemy właściwie w tym sezonie? O awans podobno nie co całkowicie wypacza idee sportu. Objeździć się w lidze? To po co taki skład?

    Nie ma planu, nie ma wizji, nie ma strategii, nie ma marketingu, nie ma konsekwencji - za to jest totalna amatorka.

  30. Już 3 użytkowników podziękowało forumowiczowi Petroniusz za jego przydatny post!

    GriN (11-02-2016), ananasek_vel_oman (11-02-2016), muuu (11-02-2016)

  31. Powrót do góry    #786
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-04-2002
    Postów
    2,986
    Kliknij i podziękuj
    520
    Podziękowania: 628 w 357 postach
    kantoronline sponsorem.... Rakowa.

  32. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Lafan za jego przydatny post!

    muuu (12-02-2016)

  33. Powrót do góry    #787
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-06-2011
    Postów
    1,429
    Kliknij i podziękuj
    530
    Podziękowania: 784 w 329 postach
    Nic nie było słychać o dosypaniu nawierzchni, a jak wiemy było jej u nas na torze bardzo mało. Jednak dosypanie nawierzchni powinno odbyć się jesienią, żeby tor się uleżał i związał. Wcale mnie nie zdziwi, jak Świącik się za to weźmie w marcu i będzie płacz, że chcieli widowisk, ale tor się nie związał i nie pozwala.
    "Przypominam Ci Grisza ze cały czas czekam żebyś mi oddał moje pieniądze!!! 7'660€‼"
    Błażej Kępka

  34. Powrót do góry    #788
    Użytkownik
    Dołączył
    15-03-2010
    Postów
    138
    Kliknij i podziękuj
    273
    Podziękowania: 156 w 33 postach
    Cytat Zamieszczone przez artem Zobacz posta
    Nic nie było słychać o dosypaniu nawierzchni, a jak wiemy było jej u nas na torze bardzo mało. Jednak dosypanie nawierzchni powinno odbyć się jesienią, żeby tor się uleżał i związał. Wcale mnie nie zdziwi, jak Świącik się za to weźmie w marcu i będzie płacz, że chcieli widowisk, ale tor się nie związał i nie pozwala.
    Właśnie o to mi chodziło. Niektórzy pieją jakie to widowiska Nas czekają w Częstochowie a nie zadbano o to by dało się przygotować "częstochowski" tor. Biorąc pod uwagę w jakim stanie był w ostatnim sezonie Włókniarza to możemy już szykować się na procesje na torze. A jak czytając wątek Michał przypomni sobie o dosypaniu nawierzchni to mamy przed sobą kilka miesięcy rozrywającego toru czyli ubijanie go na asfalt.

  35. Powrót do góry    #789
    Użytkownik
    Dołączył
    07-01-2015
    Postów
    294
    Kliknij i podziękuj
    187
    Podziękowania: 209 w 96 postach
    Cytat Zamieszczone przez Petroniusz Zobacz posta
    Niby racja, że wszystko powinno zaczynać się od składu i tego o co walczy drużyna. Ale to nie może dziać się w oderwaniu od pozostałych rzeczy związanych z klubem. Dlatego część z Nas tak bardzo krytykuje obecne działania we Włókniarzu.

    Bo jaką mamy sytuację na dzień dzisiejszy? Mamy teoretycznie ekipę która ma szansę zakręcić się w okolicach awansu. Czyli mamy przed sobą piękny sezon. Heroiczna walka Naszych riderów co mecz a zwłaszcza na Naszym genialnie przygotowanym do walki torze (swoją drogą orientuje się ktoś czy dosypano nawierzchni), idziemy jak burza zdobywamy awans stadion na finałowych meczach pęka w szwach a potem zonk - nie ma kasy na ekstraligę albo sklejamy ekipę która dostaje w palnik co mecz.

    O to właśnie chodzi, że tam nikt nie ma planu w klubie a wtedy trudno cokolwiek robić. Bo o co my jedziemy właściwie w tym sezonie? O awans podobno nie co całkowicie wypacza idee sportu. Objeździć się w lidze? To po co taki skład?

    Nie ma planu, nie ma wizji, nie ma strategii, nie ma marketingu, nie ma konsekwencji - za to jest totalna amatorka.
    Podobne pytania zadałem osobiście Prezesowi o co my jedziemy właściwie w tym sezonie? O awans podobno nie. To po co taki skład?
    Starał się to swoją odpowiedź argumentować jednak ja jej nie kupiłem więc i odpowiedzi nie rozpowszechniam.
    Może Szlachcic zechce odpowiedzieć na te pytania. Wszak on to takie forumowe alter ego Prezesa.

  36. Powrót do góry    #790
    Ekspert Awatar ananasek_vel_oman
    Dołączył
    09-03-2003
    Postów
    10,839
    Kliknij i podziękuj
    1,265
    Podziękowania: 715 w 436 postach
    Ta nasza nawierzchnia to nie bylaby taka zla gdyby ktos pomyslal i po kazdym meczu robil gleboka orke.
    Moze i teraz jakby na 40 cm wglab wbic plug to cos by z tego bylo... Tak przynajmniej rok temu mowil Briggs jak robil bandy u nas i jakos ja bardziej jemu niz preziowi wierze.
    Tutaj byc moze pojawi sie niebawem ciekawy print screen Ukryta zawartość

  37. Powrót do góry    #791
    Ekspert Awatar dockm
    Dołączył
    07-05-2005
    Postów
    5,411
    Kliknij i podziękuj
    1,810
    Podziękowania: 862 w 527 postach
    Na koniec sezonu 2011 też już było widać "fundamenty toru", szły iskry itd., a mimo to sam baraż ze Startem był fenomenalnym widowiskiem.

  38. Powrót do góry    #792
    Początkujący
    Dołączył
    14-01-2016
    Postów
    12
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 3 w 3 postach
    Pragnę was poinformować drodzy Panowie, że sam osobiście byłem na trybunach jak ciężarówką rozsypywali nawierzchnię na jesień 2015 roku
    Muuu, ananasek... tacy biznesmani a plujecie mordki, że bilety za drogie ? (Tak wiemy, że i tak będziecie w stanie odpowiedzieć na ten post swymi chu..wymi argumentami .

    3,2,1 hejt start !

  39. Powrót do góry    #793
    Stały bywalec Awatar Top Secret
    Dołączył
    15-11-2012
    Postów
    594
    Kliknij i podziękuj
    4
    Podziękowania: 178 w 95 postach
    4 marca odbędzie się prezentacja drużyny w Hali Sportowej Częstochowa. Zabawiać nas tym razem będą dziewczyny z zespołu... https://www.youtube.com/watch?v=f08IwbowGF4
    - 19 WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 46 -
    '59 '74 '75 '76 '77 '78 '96 '03 '04 '05 '06 '09 '19 '22

  40. Powrót do góry    #794
    Ekspert
    Dołączył
    10-08-2002
    Postów
    4,995
    Kliknij i podziękuj
    527
    Podziękowania: 1,587 w 780 postach
    Cytat Zamieszczone przez Top Secret Zobacz posta
    4 marca odbędzie się prezentacja drużyny w Hali Sportowej Częstochowa. Zabawiać nas tym razem będą dziewczyny z zespołu... https://www.youtube.com/watch?v=f08IwbowGF4
    A ten sponsor tytularny to kiedy bedzie ogloszony?

    Do 15. zostaly juz tylko 3 dni...

    Wysłane z mojego LG-D320 przy użyciu Tapatalka
    Pzdr,
    Garfield

  41. Powrót do góry    #795
    Ekspert Awatar ananasek_vel_oman
    Dołączył
    09-03-2003
    Postów
    10,839
    Kliknij i podziękuj
    1,265
    Podziękowania: 715 w 436 postach
    Cytat Zamieszczone przez F.luki Zobacz posta
    Pragnę was poinformować drodzy Panowie, że sam osobiście byłem na trybunach jak ciężarówką rozsypywali nawierzchnię na jesień 2015 roku
    Muuu, ananasek... tacy biznesmani a plujecie mordki, że bilety za drogie ? (Tak wiemy, że i tak będziecie w stanie odpowiedzieć na ten post swymi chu..wymi argumentami .

    3,2,1 hejt start !
    Nastepny dzialacz klubowy ktory czuje potrzebe marnej prowokacji

    Ludzie ocenia frekwencja czy ceny sa ok czy nie
    Ja moglbym kupic karnet platynowy za 10000 gdyby tylko byl warty waszej pracy.
    Nie jest. Zreszta nie macie czegos takiego, bo dopoki wam ktos takich karnetow nie podsunie to ich nie wprowadzicie
    Takze tego...
    Postaraj sie bardziej.

    edit

    To kolejny pomysl na przyszly rok dla 'madrych glow'

    Karnet platynowy
    Ilosc: (tyle ile osob zmiescicie w wiezyczce plus te miejsce przy samej szybie 2-3 rzedy - wzglednie mala przebudowa) Zakladam ze 30-50
    Korzysci: wstep na wszystkie zawody wraz z osoba towarzyszaca, parking na dole na parkingu strzezonym, catering podczas meczu, na kazdym meczu gosc specjalny do dyspozycji karnetowicza, impreza po zawodach WRAZ z zawodnikami (nie mowie ochlaj party, ale jakas fajna kolacja, podczas ktorej pogadaja z zawodnikami etc), dostep do parku maszyn tuz przed i zaraz po zawodach, ****(mozna wymyslac wieeeeleee)

    30x10 000=300 000 lub 500 000 jak 50

    Kasa lezy na ziemi... trzeba tylko sie po nia schylic panowie
    Ostatnio edytowane przez ananasek_vel_oman ; 12-02-2016 o 10:13
    Tutaj byc moze pojawi sie niebawem ciekawy print screen Ukryta zawartość

  42. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi ananasek_vel_oman za jego przydatny post!

    muuu (12-02-2016)

  43. Powrót do góry    #796
    Stały bywalec Awatar sirqaz
    Dołączył
    19-05-2005
    Postów
    1,062
    Kliknij i podziękuj
    202
    Podziękowania: 65 w 51 postach
    Cytat Zamieszczone przez F.luki Zobacz posta
    Pragnę was poinformować drodzy Panowie, że sam osobiście byłem na trybunach jak ciężarówką rozsypywali nawierzchnię na jesień 2015 roku
    Muuu, ananasek... tacy biznesmani a plujecie mordki, że bilety za drogie ? (Tak wiemy, że i tak będziecie w stanie odpowiedzieć na ten post swymi chu..wymi argumentami .

    3,2,1 hejt start !
    Spokojnie. Ich już i tak nikt nie traktuje poważnie.

  44. Powrót do góry    #797
    Ekspert
    Dołączył
    10-08-2002
    Postów
    4,995
    Kliknij i podziękuj
    527
    Podziękowania: 1,587 w 780 postach
    Cytat Zamieszczone przez ananasek_vel_oman Zobacz posta
    Nastepny dzialacz klubowy ktory czuje potrzebe marnej prowokacji

    Ludzie ocenia frekwencja czy ceny sa ok czy nie
    Ja moglbym kupic karnet platynowy za 10000 gdyby tylko byl warty waszej pracy.
    Nie jest. Zreszta nie macie czegos takiego, bo dopoki wam ktos takich karnetow nie podsunie to ich nie wprowadzicie
    Takze tego...
    Postaraj sie bardziej.

    edit

    To kolejny pomysl na przyszly rok dla 'madrych glow'

    Karnet platynowy
    Ilosc: (tyle ile osob zmiescicie w wiezyczce plus te miejsce przy samej szybie 2-3 rzedy - wzglednie mala przebudowa) Zakladam ze 30-50
    Korzysci: wstep na wszystkie zawody wraz z osoba towarzyszaca, parking na dole na parkingu strzezonym, catering podczas meczu, na kazdym meczu gosc specjalny do dyspozycji karnetowicza, impreza po zawodach WRAZ z zawodnikami (nie mowie ochlaj party, ale jakas fajna kolacja, podczas ktorej pogadaja z zawodnikami etc), dostep do parku maszyn tuz przed i zaraz po zawodach, ****(mozna wymyslac wieeeeleee)

    30x10 000=300 000 lub 500 000 jak 50

    Kasa lezy na ziemi... trzeba tylko sie po nia schylic panowie
    10 K PLN... widzę, że dalej odpływasz w siną dal.
    Pzdr,
    Garfield

  45. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Garfield za jego przydatny post!

    dockm (12-02-2016)

  46. Powrót do góry    #798
    Zaawansowany
    Dołączył
    15-08-2004
    Postów
    2,751
    Kliknij i podziękuj
    667
    Podziękowania: 429 w 265 postach
    Cytat Zamieszczone przez ananasek_vel_oman Zobacz posta
    Nastepny dzialacz klubowy ktory czuje potrzebe marnej prowokacji

    Ludzie ocenia frekwencja czy ceny sa ok czy nie
    Ja moglbym kupic karnet platynowy za 10000 gdyby tylko byl warty waszej pracy.
    Nie jest. Zreszta nie macie czegos takiego, bo dopoki wam ktos takich karnetow nie podsunie to ich nie wprowadzicie
    Takze tego...
    Postaraj sie bardziej.

    edit

    To kolejny pomysl na przyszly rok dla 'madrych glow'

    Karnet platynowy
    Ilosc: (tyle ile osob zmiescicie w wiezyczce plus te miejsce przy samej szybie 2-3 rzedy - wzglednie mala przebudowa) Zakladam ze 30-50
    Korzysci: wstep na wszystkie zawody wraz z osoba towarzyszaca, parking na dole na parkingu strzezonym, catering podczas meczu, na kazdym meczu gosc specjalny do dyspozycji karnetowicza, impreza po zawodach WRAZ z zawodnikami (nie mowie ochlaj party, ale jakas fajna kolacja, podczas ktorej pogadaja z zawodnikami etc), dostep do parku maszyn tuz przed i zaraz po zawodach, ****(mozna wymyslac wieeeeleee)

    30x10 000=300 000 lub 500 000 jak 50

    Kasa lezy na ziemi... trzeba tylko sie po nia schylic panowie

    Co tam 10tys. zrób karnety po 50tys hehehe

  47. Powrót do góry    #799
    Użytkownik
    Dołączył
    07-01-2015
    Postów
    294
    Kliknij i podziękuj
    187
    Podziękowania: 209 w 96 postach
    A moim zdaniem nie macie racji twierdząc że Ananas odlatuje za daleko.
    Mało tego to nie jest pomysł innowacyjny tylko już istniejący na rynku żużlowym.

    Wiadomo że nie jest to produkt dla przeciętnego kibica a śmiem twierdzić że te 20 osób to by się odnalazło by z tego skorzystać.

  48. Powrót do góry    #800
    Ekspert
    Dołączył
    10-08-2002
    Postów
    4,995
    Kliknij i podziękuj
    527
    Podziękowania: 1,587 w 780 postach
    Cytat Zamieszczone przez P.S.U.J. Zobacz posta
    A moim zdaniem nie macie racji twierdząc że Ananas odlatuje za daleko.
    Mało tego to nie jest pomysł innowacyjny tylko już istniejący na rynku żużlowym.

    Wiadomo że nie jest to produkt dla przeciętnego kibica a śmiem twierdzić że te 20 osób to by się odnalazło by z tego skorzystać.
    To jest bardzo dobry pomysł pod warunkiem że ma się infrastrukturę (jak np. w Gorzowie, Toruniu albo chociaż za miedzą w AZSie).

    We Włókniarzu mamy stadion w formie nasypu skończony w połowie. Osobom w wieżyczce towarzyszyłby piękny widok obskurnego parkingu z namiotami piwnymi zamiast boksów. Śmiem twierdzić, że 10 K za coś takiego zapłaciłby jedynie debil.

    Dla przykładu: karnet VIP na Stal Gorzów kosztuje 2500 zł.

    Za 7 tysi można sobie kupić pakiet Silver na Legię z cateringiem z restauracji Belweder.

    Najdroższy karnet na Juventus Stadium kosztuje 1500 euro.

    Także tego
    Pzdr,
    Garfield

  49. Już 3 użytkowników podziękowało forumowiczowi Garfield za jego przydatny post!

    dockm (12-02-2016), herbie13 (12-02-2016), wespe (12-02-2016)

  50. Powrót do góry    #801
    Stały bywalec Awatar Top Secret
    Dołączył
    15-11-2012
    Postów
    594
    Kliknij i podziękuj
    4
    Podziękowania: 178 w 95 postach
    Cytat Zamieszczone przez Garfield Zobacz posta
    A ten sponsor tytularny to kiedy bedzie ogloszony?
    Jutro podczas gali lodowej.
    - 19 WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 46 -
    '59 '74 '75 '76 '77 '78 '96 '03 '04 '05 '06 '09 '19 '22

  51. Powrót do góry    #802
    Ekspert Awatar dockm
    Dołączył
    07-05-2005
    Postów
    5,411
    Kliknij i podziękuj
    1,810
    Podziękowania: 862 w 527 postach
    Cytat Zamieszczone przez Garfield Zobacz posta
    To jest bardzo dobry pomysł pod warunkiem że ma się infrastrukturę (jak np. w Gorzowie, Toruniu albo chociaż za miedzą w AZSie).

    We Włókniarzu mamy stadion w formie nasypu skończony w połowie. Osobom w wieżyczce towarzyszyłby piękny widok obskurnego parkingu z namiotami piwnymi zamiast boksów. Śmiem twierdzić, że 10 K za coś takiego zapłaciłby jedynie debil.

    Dla przykładu: karnet VIP na Stal Gorzów kosztuje 2500 zł.

    Za 7 tysi można sobie kupić pakiet Silver na Legię z cateringiem z restauracji Belweder.

    Najdroższy karnet na Juventus Stadium kosztuje 1500 euro.

    Także tego
    No ale jak gość żyje w swoim utopijnym świecie to naprawdę nie warto wchodzić tutaj w polemikę.

    Top Secret, na gali podpisanie umowy ze sponsorem czy tylko ogłoszenie?

  52. Powrót do góry    #803
    Stały bywalec Awatar Top Secret
    Dołączył
    15-11-2012
    Postów
    594
    Kliknij i podziękuj
    4
    Podziękowania: 178 w 95 postach
    Tego nie wiem. Nawet jak jutro będą podpisywać jakiś papierek, to przecież nie znaczy, że już wcześniej nie podpisali umowy. Mija miesiąc od podpisania kontraktu przez Jonassona. Umowa ze sponsorem tytularnym już wtedy musiała być klepnięta, a czekali z ogłoszeniem tego specjalnie na galę. Wszyscy wiemy jaka firma jest jej sponsorem, więc jak KantorOnline nie będzie w dalszym ciągu w nazwie drużyny, to będę zaskoczony.
    - 19 WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 46 -
    '59 '74 '75 '76 '77 '78 '96 '03 '04 '05 '06 '09 '19 '22

  53. Powrót do góry    #804
    Użytkownik
    Dołączył
    08-11-2013
    Postów
    269
    Kliknij i podziękuj
    395
    Podziękowania: 66 w 38 postach
    Czepiacie się ciągle tego ananasa. A on prezentuje to wszystko, co powinien robić dobrze prowadzony klub czy firma. Może czasami z cyferkami odleci , ale sama koncepcja tych działań i wizja przyszłości Włókniarza to nie jest coś oderwane od rzeczywistości, bo te mechanizmy funkcjonują już w świecie, nic nowego. Jedynie należałoby je wprowadzać z lekkimi modyfikacjami, dopasowanie do konsumenta i dyscypliny.

    Wielu zarzuca, że prowadzony jest tu hejt na klub i prezesa. Tylko biorąc pod uwagę najważniejszą rzecz, czyli budżet. I na podstawie wywiadów i dostępnych informacji wychodzi, że ma być głównie oparty o dotację z miasta, to z całą pewnością można być zaniepokojonym, kto rządzi klubem. Nie ma tu długofalowego myślenia.

    PS. Co ze sklepem Włókniarza?

  54. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi GriN za jego przydatny post!

    Girion (13-02-2016), muuu (12-02-2016)

  55. Powrót do góry    #805
    Zaawansowany Awatar lolex
    Dołączył
    01-02-2004
    Postów
    1,614
    Kliknij i podziękuj
    172
    Podziękowania: 269 w 112 postach

    zieeew

    Od jakiegoś czasu czytam te Wasze wojenki i uśmiech na mej elewacji jest coraz szerszy ...
    Betonu głową nie przebijesz!
    Skoro zarząd odwraca się ostentacyjnie do pomysłów proponowanych na forum, to pytam... po co kruszyć kopie?
    Spróbujcie sobie wyobrazić skład personalny zarządu, teraz porównać go do składu z czasów Yawalu....
    Przy czym nikt nie odmawiał ambicji zawodnikom ówczesnego składu (podobnie jak dzisiejszemu zarządowi,ambicje są!), jednakże talent i możliwości nie te.
    Skupcie się na tym ,że jest skład, w drodze jest sponsor, miasto sypnęło kasą, że 2+2 to 5 .... i na dziś starczy.
    Jutro będzie futro.
    A pojutrze może być po futrze, ale kto by se tym łeb łamał.

  56. Już 5 użytkowników podziękowało forumowiczowi lolex za jego przydatny post!

    Girion (13-02-2016), P.S.U.J. (12-02-2016), Slawek1976 (13-02-2016), ananasek_vel_oman (12-02-2016), muuu (12-02-2016)

  57. Powrót do góry    #806
    Ekspert Awatar lego
    Dołączył
    19-07-2004
    Postów
    7,813
    Kliknij i podziękuj
    2,859
    Podziękowania: 2,447 w 1,292 postach
    Na syfach piszą, że wy już awans macie. Gratuluję!
    DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE

  58. Powrót do góry    #807
    Ekspert Awatar ananasek_vel_oman
    Dołączył
    09-03-2003
    Postów
    10,839
    Kliknij i podziękuj
    1,265
    Podziękowania: 715 w 436 postach
    Cytat Zamieszczone przez GriN Zobacz posta
    Czepiacie się ciągle tego ananasa. A on prezentuje to wszystko, co powinien robić dobrze prowadzony klub czy firma. Może czasami z cyferkami odleci , ale sama koncepcja tych działań i wizja przyszłości Włókniarza to nie jest coś oderwane od rzeczywistości, bo te mechanizmy funkcjonują już w świecie, nic nowego. Jedynie należałoby je wprowadzać z lekkimi modyfikacjami, dopasowanie do konsumenta i dyscypliny.

    Wielu zarzuca, że prowadzony jest tu hejt na klub i prezesa. Tylko biorąc pod uwagę najważniejszą rzecz, czyli budżet. I na podstawie wywiadów i dostępnych informacji wychodzi, że ma być głównie oparty o dotację z miasta, to z całą pewnością można być zaniepokojonym, kto rządzi klubem. Nie ma tu długofalowego myślenia.

    PS. Co ze sklepem Włókniarza?
    Nie kazdy przedsiebiorca ma potrzebe reklamowania swojej firmy. Za to ma potrzebe wspierac klub.
    Ja wiem, ze dla niektorych tutaj 10k to jest gigantyczny pieniadze, ale serio, sa ludzie w okol klubu, ktorzy by takiego produktu chcieli i sa gotowi tyle zaplacic.
    Tutaj byc moze pojawi sie niebawem ciekawy print screen Ukryta zawartość

  59. Powrót do góry    #808
    Użytkownik
    Dołączył
    07-01-2015
    Postów
    294
    Kliknij i podziękuj
    187
    Podziękowania: 209 w 96 postach
    Cytat Zamieszczone przez ananasek_vel_oman Zobacz posta
    Nie kazdy przedsiebiorca ma potrzebe reklamowania swojej firmy. Za to ma potrzebe wspierac klub.
    Ja wiem, ze dla niektorych tutaj 10k to jest gigantyczny pieniadze, ale serio, sa ludzie w okol klubu, ktorzy by takiego produktu chcieli i sa gotowi tyle zaplacic.
    Obawiam się że jednak nie masz racji.
    Tak jak mnie Garfield prostował muszę sprostować chodziło mi o karnet w ramach pakietu sponsorskiego za 10k wówczas powinno się to sprzedać w ilości 20 sztuk.Przy zachowaniu wszystkich tych rzeczy o których pisałeś. A jeśli ktoś nie rozumie jakie z tego mogą płynąć korzyści to cóż nie mi to oceniać.

    Jeśli ktoś tam bił do mnie bo nie potrafił wnioskować z a minore ad maius to się poprawiam i mam nadzieję że tekst jest już zrozumiały.

    Anansaku 10k to mimo wszystko gigantyczne pieniądze złodzieje z tego chcą zabrać 1900 więc jakby nie patrzeć to prawie miesięczny koszt utrzymania pracownika na najniższą krajową. Ale to nie forum ekonomiczne o koncepcjach racjonalnego rozwoju gospodarki Friedmana.

    I jeszcze taki cytat z w/w Pana odnośnie przekładania profesjonalnych lig za oceanem na Polski grunt:

    Polska nie powinna naśladować bogatych krajów zachodnich, bo nie jest bogatym krajem zachodnim. Polska powinna naśladować rozwiązania, które kraje zachodnie stosowały, gdy były tak biedne, jak Polska.

    Mam nadzieje że porównanie tym razem nie jest zbyt zawiłe.

  60. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi P.S.U.J. za jego przydatny post!

    GriN (12-02-2016), dockm (13-02-2016)

  61. Powrót do góry    #809
    Ekspert Awatar ananasek_vel_oman
    Dołączył
    09-03-2003
    Postów
    10,839
    Kliknij i podziękuj
    1,265
    Podziękowania: 715 w 436 postach
    Zaczynasz dyskusje z cyklu co bylo najpierw: kura czy jajko.

    Moim zdaniem najwiekszym problemem naszego kraju jest to ze rzadzacy w 90 proc przypadkow nigdy nie prowadzili wlasnej dzialalnosci, nigdy nawet specjalnie uczciwie nie zarabiali pieniedzy, zwykle byli nominowani z klucza, z polecenia itd.
    I potem takie osly decyduja o losach panstwa a jak z tym decydowaniem jest kazdy widzi. Marnuje sie miliardy zlotych kazdego roku, dlatego jestesmy tam gdzie jestesmy.
    Bogate kraje zachodu zanim wydadza pieniadze dobrze sie nad tym zastanowia.
    Ba. Bogaci ludzie na zachodzie zanim wydadza swoje pieniadze dlugo sie nad tym zastanawiaja...

    Ale my jestesmy w Polsce
    I dlatego karnet za 10k, w ilosci do 50 sztuk, z wyjatkowymi cechami jakich nie daje oferta reklamowa czy zaden inny karnet/bilet by sie sprzedala.
    Bo nie czarujmy sie PSUJ. To co Ty wykupiles to czysta reklama a nie sponsoring

    Powiem wiecej. 5-6 lat bytnosci takiego karnetu na wysokim poziomie jakosc uslug/cech oferowanych i z powodu braku infrastruktury o czym pisal Garfield, bylyby zapisy gdyby ktos rezygnowal
    Ale tu znowu wracamy do meritum... moda na cos
    Tutaj byc moze pojawi sie niebawem ciekawy print screen Ukryta zawartość

  62. Powrót do góry    #810
    Ekspert Awatar Gadol
    Dołączył
    06-11-2012
    Postów
    5,850
    Kliknij i podziękuj
    3,228
    Podziękowania: 2,308 w 1,237 postach
    Ktoś jakieś informacje ma o naszym nowym sponsorze. Coś mało informacji w sieci jest dostępnych.

    Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
    Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
    Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •