Fakt, Zagar jest taki jakiś bezbarwny. Bardzo solidna, ale jednak druga linia. Gość potencjał ma, ale jakoś niewiele z tego wynika. Pytanie oczywiście ile za ten teoretyczny potencjał Stal płaci. Podejrzewam, że sporo, a dużych pieniędzy Zagar obecnie nie jest wart. Ja bym się z nim pożegnał. Moim zdaniem do Słoweńca idealnie pasują słowa klasyka: spasiony kocur.