Stal Gorzów 2016 - wątek klubowy

[libky]

Andrzej Głuchy to był duży talenciak. Co się z nim dzieje. Macie jakieś info ?

Ma ładny sklep pod Gorzowem ;[

Jadnak my prawimy o rzekomo najlepszych szkółkach. I tutaj mamy różnice zdań. ktoś twierdzi, ze najlepsze szkółki mają kluby w Gorzowie i Lesznie.

Mariusz parafrazując: po wynikach je poznacie..
Bo niby inaczej jak? To czy w szkoleniu ogólnie jest dobrze czy nie to chyba inna para kaloszy?

[Mariusz]

Ma ładny sklep pod Gorzowem ;[


Mariusz parafrazując: po wynikach je poznacie..
Bo niby inaczej jak? To czy w szkoleniu ogólnie jest dobrze czy nie to chyba inna para kaloszy?

No i tutaj pełna zgoda. Jak te wasze talenty wybiją się na czołowych zawodników w SE w meczach ligowych to wtedy OK. Ale póki co tak nie jest.

Pewnie, że szkolenie w klubach to inna para kaloszy. Tyle, że Hitman i spółka tego nie widzą.

[libky]

No i tutaj pełna zgoda. Jak te wasze talenty wybiją się na czołowych zawodników w SE w meczach ligowych to wtedy OK. Ale póki co tak nie jest.

Pewnie, że szkolenie w klubach to inna para kaloszy. Tyle, że Hitman i spółka tego nie widzą.

Nie nie Mariusz to Ty tego nie czujesz. Żeby szkółka była najlepsza w kraju wcale nie musi wypuszczać zawodników na poziomie GP czy top ekstraligi..Wpływa na to wiele innych czynników niż sama szkółka.

Przykład w mniejszej skali.
W lidze juniorów piłki nożnej jest klub który kosi wszystkich w województwie czy musi to oznaczać, że po paru latach chłopaki zagrają w finale LM?
Nie...To że są najlepsi w województwie wcale nie oznacza nawet tego że dobrze grają w piłkę a już na pewno nie przesądza to że odniosą kiedyś sukces...
Nie można jednak kwestionować, że w ich województwie to w ich drużynie(w danym momencie) najlepiej szkoli się młody narybek.

[spitt22]

Ale kogo oni leją ? Tą garstkę innych, słabiej wyposażonych ? Na bezrybiu i rak ryba. Rzecz własnie w tym, ze wszyscy się podniecają jakimiś podrzędnym laniem juniorów. A potem przychodzi twarde zderzenie z rzeczywistością w meczu ligowym. I się okazuje, że poza poj. wyskokami na swoich torach, to wożą ogony. I tak aż do końca wieku juniora. A potem z reguły koniec kariery. Chyba, ze dany zawodnik ma jakieś swoje zaplecze techniczne to znajdzie robotę w I lub II lidze. I tak szkolą te najlepsze szkółki w Polsce

Co Ty sie tej ligi uczepiłeś to jakis wyznacznik dla Ciebie w sprawie szkółek? Tak wlaśnie np to że w podrzędnych zawodach (Podrzędnych dla Ciebie oczywiscie) zawodnicy z Leszna czy Gorzowa leją innych to świadczy które szkółki aktualnie pracuja najlepiej ponieważ objezdzaja rówiesnikow z innych miast.

Na dzień dzisiejszy:

1. Alex Zgardziński
2. Arek Potoniec
3. Oskar Potoniec
4. Damian Pawliczak
5. Jakub Zubczyński
6. Wojciech Pilarski.

I gdzie jeżdza? Które kluby ich chciały wypożyczyć ? Które kluby chciały ich na gościa poza Zgardą (Krosno) ? A 16 letni Nowacki i 17 letni Karczmarz już robią punkty w NICE plz,W Lesznie też masa juniorow wypozyczonych po innych ligach i spore zaintersowanie Kaczmarkiem czy Kubera na gościa w lidze nizszej.

[yarek3]

Odnośnie szkolenia w ZG to pamiętam jak kilka lat temu było głośno o zmianach w polityce Falubazu w stosunku do juniorów. Koledzy z ZG pewnie lepiej znają temat. Wcześniej Falubaz wykładał masę kasy na juniorów. Nie chcę pisać o liczbach, bo nie pamiętam dokładnie, ale Falubaz przeznaczał przez wiele lat kilkukrotnie wyższą kwotę na szkółkę aniżeli Stal. Potem jednak kurek na młodzież zakręcono i jeśli dobrze pamiętam, to kazano nawet płacić juniorom za możliwość treningu. Wtedy właśnie zrezygnował z dalszej kariery Rogowski, który moim zdaniem mógł osiągnąć przyzwoity poziom, bowiem jako chłopak 17-18 letni bardzo dobrze się prezentował. Nie wiem, czy tak jest nadal w Falubazie. Być może do większych talentów klub jednak dopłaca.

[vicar]

Mariusz - ja rozumiem, czemu starasz się deprecjonować szkolenie klubowe. Że niby jak ktoś wyszkoli się na minitorze to wszystko już umie, że jak ma własny sprzęt to już klubowi nic nie zawdzięcza. Ale tak jak ktoś napisał - minitor to zabawa, ani to obycie z prędkością, ani z dużą maszyną, ani z techniką (wszystkiego po trochu). Kręcić wiraże to ja kręciłem Wigry3 na drodze pod lasem, nie znaczy to, że żużlowe rzemiosło pojąłem w pełni. Przecież klub oprócz toru zapewnia też obsługę treningów - karetki, zabezpieczenie, metanol. Sztuki pokonywania łuków na dużym torze na dużym sprzęcie adepci uczą się w klubie. Naprawdę nigdy nie widziałeś jak trener na treningu takiemu młodziakowi udziela wskazówek? Myślisz że jechanie ślizgiem i w ogóle płynnie przez cztery kółka adepci wchłaniają podskórnie wraz z dobrym sprzętem?

[j-rules]

Mariusz - ja rozumiem, czemu starasz się deprecjonować szkolenie klubowe. Że niby jak ktoś wyszkoli się na minitorze to wszystko już umie, że jak ma własny sprzęt to już klubowi nic nie zawdzięcza. Ale tak jak ktoś napisał - minitor to zabawa, ani to obycie z prędkością, ani z dużą maszyną, ani z techniką (wszystkiego po trochu). Kręcić wiraże to ja kręciłem Wigry3 na drodze pod lasem, nie znaczy to, że żużlowe rzemiosło pojąłem w pełni. Przecież klub oprócz toru zapewnia też obsługę treningów - karetki, zabezpieczenie, metanol. Sztuki pokonywania łuków na dużym torze na dużym sprzęcie adepci uczą się w klubie. Naprawdę nigdy nie widziałeś jak trener na treningu takiemu młodziakowi udziela wskazówek? Myślisz że jechanie ślizgiem i w ogóle płynnie przez cztery kółka adepci wchłaniają podskórnie wraz z dobrym sprzętem?

Plus jakby nie patrzec w klubie jest trener, ktory (przynajmniej w teorii)
- cos na zuzlu znaczyl
- pracuje na codzien z pierwsza druzyna
- mlody kajtek ma mozliwosc trenowania z postaciami z pierwszej druzyny a wiec ma sie od kogo i pod czyim okiem uczyc
- z czasem mlody kajtek gdy zalapie sie do skladu to z reguly trafia do pary do zawodnika ktory ten zuzel ogarnia i moze takiego chlopaka za uszy pociagnac

Minizuzel uczy wlasciwie tylko obycia w rywalizacji.

Chociaz jak tak posluchac co mowil Kolodziej w magazynie, ze nawet lekcje angielskiego sa prowadzone... to czapki z glow panie Januszu za podejscie!
Bo to juz zakrawa na edukacje profesjonalna od malego!

[Nigel]

Plus jakby nie patrzec w klubie jest trener, ktory (przynajmniej w teorii)
- cos na zuzlu znaczyl
- pracuje na codzien z pierwsza druzyna
- mlody kajtek ma mozliwosc trenowania z postaciami z pierwszej druzyny a wiec ma sie od kogo i pod czyim okiem uczyc
- z czasem mlody kajtek gdy zalapie sie do skladu to z reguly trafia do pary do zawodnika ktory ten zuzel ogarnia i moze takiego chlopaka za uszy pociagnac

Minizuzel uczy wlasciwie tylko obycia w rywalizacji.

Chociaz jak tak posluchac co mowil Kolodziej w magazynie, ze nawet lekcje angielskiego sa prowadzone... to czapki z glow panie Januszu za podejscie!
Bo to juz zakrawa na edukacje profesjonalna od malego!

Pamiętam, że Boguś Nowak gdy zakładał szkółkę w Wawrowie też zawsze zwracał uwagę na rozwój intelektualny adeptów.
A propos funkcjonowania minitorowego klubu związanego formalnie ze Stalą Gorzów:
http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/469...u-rozmowa-z-mi
Powinni to przeczytać zwłaszcza ci "szpece" co to wszystkie rozumy pozjadali na temat stanu szkolenia żużlowego w Polsce ze szczególnym uwzględnieniem roli minitorów.

[yarek3]

Piotr Paluch mówi, że z Kamilem Nowackim nie jest tak źle.

http://www.gazetalubuska.pl/sport/zu...zieje,9952246/

[vicar]

I tradycyjnie po byciu wypunktowanym Mariusz zamilkł.

[yarek3]

Świetny mecz Karczmarza dzisiaj:

Kolejarz Opole37

Nr	Zawodnik	1	2	3	4	5	6	7	Suma
9	Paweł Miesiąc	2	2	3	3	2	1*		13+1
10	Łukasz Przedpełski	0	1*	0	1*				2+2
11	Michał Łopaczewski	1	0	1					2
12	Andriej Kobrin	0	1	0					1
13	Denis Gizatullin	1	3	3	2	1*	2		12+1
14	Adrian Woźniak	1	0	1					2
15	Mateusz Burzyński	0	2	0	1*	2			5+1

Stal Rzeszów53

Nr	Zawodnik	1	2	3	4	5	6	7	Suma
1	Scott Nicholls	3	3	1*	2	0			9+1
2	Mateusz Rząsa	1	t	0	0				1
3	Maciej Kuciapa	3	1*	1*	3	3			11+2
4	Rene Bach	2*	2	2	3	3			12+1
5	Dawid Lampart	w	3	3	0				6
6	Grzegorz Bassara	2*	0	w					2+1
7	Rafał Karczmarz	3	3	2*	2	2*			12+2

[Robi]

ponoć fruwał. brak Zmarzlika moze nie byc az tak odczuwalny za rok lol

[vicar]

ponoć fruwał. brak Zmarzlika moze nie byc az tak odczuwalny za rok lol

Od jakiegoś czasu jestem fanem talentu Karczmarza, zresztą jego brat też miał talent. Dlatego strasznie się zawiodłem jak przyjechał z Rzeszowem do Bydgoszczy i prezentował się gorzej od Rząsy. Może po prostu wyjątkowo tor mu nie pasował. Szkoda, bo liczyłem że pokaże coś fajnego.

[spitt22]

Wczoraj został złamana teoria Mariusza o analogii Kasprzaka do 2015 gdzie po 3 meczach zaczął cieniować.Rok temu w 4 kolejce u siebie Kasprzak zrobil 3 pkt plus bonus a wczoraj z bonusami 15 pkt

Aktualna srednia Kasprzaka to 2,4 i drugie miejsce za Zmarzlikiem w statystykach.Co prawda nie przewiduje że utrzyma się na tym poziomie ale te 2,1-2,2 powinno być.

[gorzowiak]

Od jakiegoś czasu jestem fanem talentu Karczmarza, zresztą jego brat też miał talent. Dlatego strasznie się zawiodłem jak przyjechał z Rzeszowem do Bydgoszczy i prezentował się gorzej od Rząsy. Może po prostu wyjątkowo tor mu nie pasował. Szkoda, bo liczyłem że pokaże coś fajnego.

Karczmarz ma wpadki, gdzie jedzie słabo, ale wolałbym go oglądać w lidze, niż patrzeć na wyczyny Cyfera. Ten to się kompletnie zatrzymał w rozwoju parę lat temu. W meczu z wyjątkowo słabym Toruniem już nie chodzi o to, że był w stanie pokonać jedynie jakiegoś początkującego juniora, ale żenadą była jego jazda 30 metrów za trzecim zawodnikiem (podkreślam: na własnym torze). Zawsze dziwiła mnie dość duża grupa ludzi w Gorzowie, którzy uparcie twierdzili (twierdzą ?), że ma on jakiś potencjał. W kontekście przyszłego sezonu należałoby puszczać od czasu do czasu Karczmarza w miejsce Cyfera. W meczu z Toruniem zrobiłby co najmniej takie same punkty, ale może czegoś by się nauczył, Cyfer już się niczego nie nauczy.

[Hitman]

No tak, ale piszesz to po meczu, gdy wiesz, jaki padł wynik. Liga jest dość wyrównana i każdy punkt się liczy. Wg mnie Cyfer zrobił ważne punkty zarówno w Lesznie jak i we Wrocławiu. Tych 2-3 punkcików zapewne nie zrobiłby Karczmarz i np. we Wrocku bylibyśmy oczko do tyłu. Nie ma za bardzo co eksperymentować.
Są treningi, jak Karczmarz zacznie na nich klepać Cyfera, to wtedy będzie można myśleć co z tym zrobić.

[RUSTY]

Gadać z Mariuszem o szkoleniu to tak jakby gadać z Gomółką o rock,n rollu

[Mariusz]

Wczoraj został złamana teoria Mariusza o analogii Kasprzaka do 2015 gdzie po 3 meczach zaczął cieniować.Rok temu w 4 kolejce u siebie Kasprzak zrobil 3 pkt plus bonus a wczoraj z bonusami 15 pkt

Aktualna srednia Kasprzaka to 2,4 i drugie miejsce za Zmarzlikiem w statystykach.Co prawda nie przewiduje że utrzyma się na tym poziomie ale te 2,1-2,2 powinno być.

Skąd na tym forum wzięło się tylu kłamczuszków ? Nie wstyd ci spitt22 ?

No chyba, ze pokażesz mi, gdzie ja takową teorię głosiłem ? Jesteś w stanie zacytować ?

[spitt22]

Skąd na tym forum wzięło się tylu kłamczuszków ? Nie wstyd ci spitt22 ?

No chyba, ze pokażesz mi, gdzie ja takową teorię głosiłem ? Jesteś w stanie zacytować ?

Mariusz ilu was tam pisze na tym koncie

Sezon 2015, KK robi w Tarnowie 9 pkt, w Grudziądzu 12 pkt a potem jego forma dramatycznie pikuje w dół.

Sezon 2016, KK robi w Lesznie 11 pkt, w Gorzowie z Grudziądzem 10 pkt, i w Poznaniu z Wrockiem 4 pkt. i dalej ??????

Nie żebym starał się być złośliwy. Ale czegoś to wam nie przypomina ? Ja z uwagą będę się przyglądał dalszym poczynaniom KK.

[Mariusz]

Mariusz ilu was tam pisze na tym koncie

I znowu nie wiesz o czym piszesz. Miałeś zacytować mój wpis, w którym to rzekomo, głosiłem teorię, ze w tym sezonie KK pojedzie równie kiepsko ? Przecież tam nigdzie nie piszę, że ta sytuacja się powtórzy w tym roku, pisałem tylko, że uważnie będę obserwował tegoroczne poczynania KK w tym temacie.

Więc gdzie ta "teoria" ?

[j-rules]

Nie zrozumiales spitt. I nie dziwi mnie to. Zeby wyłapać kontekst, potrzeba spojrzeć na całość jego wypowiedzi.
Natomiast pewnym oczywistosciom nie da sie zaprzeczyc. KK na razie jedzie przecietnie a srednia wynika z tego, ze nie jechal
jeszcze z mocniejszymi rywalami w formie.


Dobrze mu napisalem Mariola?

[Mariusz]

Nie zrozumiales spitt. I nie dziwi mnie to. Zeby wyłapać kontekst, potrzeba spojrzeć na całość jego wypowiedzi.
Natomiast pewnym oczywistosciom nie da sie zaprzeczyc. KK na razie jedzie przecietnie a srednia wynika z tego, ze nie jechal
jeszcze z mocniejszymi rywalami w formie.


Dobrze mu napisalem Mariola?

Żle, intelektualnie nie dorastasz mu do pięt mimo, że spitt22 nie błyszczy.

[seabiscuit]

No i przyszedł czas na słabszy mecz Zmarzlika: 10+1 w sześciu biegach w Szwecji (w tym jedna taśma) Ale w tym ostatnim, zwycięskim biegu z Przemkiem Pawlickim, przy już rozstrzygniętym wyniku, jechał jakby właśnie walczył o mistrzostwo świata. Normalnie chłopak nie ma dosyć. A Przemek świetne zawody pojechał, ten transfer to strzał w dziesiątkę.

[Mariusz]

No i przyszedł czas na słabszy mecz Zmarzlika: 10+1 w sześciu biegach w Szwecji (w tym jedna taśma) Ale w tym ostatnim, zwycięskim biegu z Przemkiem Pawlickim, przy już rozstrzygniętym wyniku, jechał jakby właśnie walczył o mistrzostwo świata. Normalnie chłopak nie ma dosyć. A Przemek świetne zawody pojechał, ten transfer to strzał w dziesiątkę.

Fakt, zabawnie wyglądął ten bieg 15, Tai po starcie prowadził, ale to co działo się później, jak ta dwójka zaczęła się ścigać, musiało Taia wprawić w zakłopotanie

[vicar]

No i przyszedł czas na słabszy mecz Zmarzlika: 10+1 w sześciu biegach w Szwecji (w tym jedna taśma)

No i gdzie teraz są Ci co twierdzili, że jest lepszy od Dudka? Znowu Mariusza na wierzchu!

[kingpin]

Żle, intelektualnie nie dorastasz mu do pięt mimo, że spitt22 nie błyszczy.

Ale j-rules nie o to pytal.😊

[Mariusz]

Ale j-rules nie o to pytal.😊

Nie szkodzi, dostał odpowiedź na jaką zasłużył.

[PawlickiTeam]

No i przyszedł czas na słabszy mecz Zmarzlika: 10+1 w sześciu biegach w Szwecji (w tym jedna taśma) Ale w tym ostatnim, zwycięskim biegu z Przemkiem Pawlickim, przy już rozstrzygniętym wyniku, jechał jakby właśnie walczył o mistrzostwo świata. Normalnie chłopak nie ma dosyć. A Przemek świetne zawody pojechał, ten transfer to strzał w dziesiątkę.

No i oby Bartek w GP w jakimś jednym wyścigu nie zakończył swojej jazdy bez kalkulacji na bandzie. ...bo ktoś go może tam wsadzić, wiadomo przecież ze starszyzna nie lubi młodych. ..a szczególnie takich młodych gniewnych. ...nie raz warto ująć gazu

[j-rules]

Nie szkodzi, dostał odpowiedź na jaką zasłużył.

czyli taka jak zawsze od ciebie dostaje kazdy - nie na temat.

[Przemek]

Mamy już prawie połowę rundy zasadniczej i można pomału pokusić się o małe podsumowania. Jak na razie prezentujemy się świetnie i chyba nikt nie spodziewał się aż 5 punktów z trzech trudnych wyjazdów (Leszno, Zielona Góra, Poznań/Wrocław). Jesteśmy zdecydowanym liderem i patrząc na nasz terminarz (5 spotkan u siebie i 4 wyjazdy, perspektywę wszystkich bonusow) można być już na 95 % pewnym play-off i w dużej mierze (40-50%) pierwszego miejsca po rundzie zasadniczej. Przy założeniu wszystkich porażek na wyjeździe (Grudziądz, Tarnów, Torun i Rybnik) i kompletu zwycięstw u siebie będziemy mieli taki sam bilans jak w złotym dla nas sezonie 2014 (9-1-4). A jestem niemal pewny, że ten bilans będzie lepszy. Możemy zbliżyć się do naszego rekordu punktowego z 2010 roku (liczę od sezonu 2008) przy 8-zespołowej lidze, gdy zdobylismy aż 28 punktów z 35 możliwych (bilans 11-1-2 i 5 bonusow).

Mamy taki zespół, który na wyjeździe do 10-11 biegu trzyma wynik, a gdy BArtek wchodzi do gry jadac 3 biegi pod rząd, to atakujemy. Ekstraliga jest w tym roku bardzo wyrównana, a o wygranej decydują detale. Siłą naszej drużyny jest wyrównany skład + genialny Bartek Zmarzlik. Do tej pory dawało to 45, 46 i 47 punktów na wyjeździe, a także dużą swobodę na własnym torze. Na chwilę obecną nie widać żadnej drużyny, która jest w stanie nam przeszkodzić. Owszem pewne rezerwy wydobędzie z siebie Get Well Toruń i Unia Leszno (szczególnie po powrocie Emila) i w tych ekipach szukałbym naszych głównych rywali o złoto. Najlepiej byłoby te drużyny ominąć w PO lub mając możliwość - wyrzucic je z rywalizacji o PO.

Kalendarz Stali na kolejnych 9 spotkań:
29 maja: Stal Gorzów - ROW Rybnik (dom)
5 czerwca: Stal Gorzów - Unia Leszno (dom)
12 czerwca: Unia Tarnów - Stal Gorzów (wyjazd)
19 czerwca: GKM Grudziądz - Stal Gorzów (wyjazd)
26 czerwca: Stal Gorzów - Unia Tarnów (dom)
31 lipca: Stal Gorzów - Sparta Wrocław (dom)
7 sierpnia: GW Toruń - Stal Gorzów (wyjazd)
15 sierpnia: Stal Gorzów - Falubaz (dom)
21 sierpnia: ROW Rybnik - Stal Gorzów (wyjazd)

Obecnie mamy 9 punktów. Mając niemal "pewne" punkty u siebie z Rybnikiem i Tarnowem, daje to już 13. Doliczając przynajmniej 4 bonusy (Toruń, Grudziądz, Tarnów, Rybnik/Leszno) daje to już 17. Właśnie taka ilość punktów przy wyrównanych ekipach dawała play-offy w tamtym roku.

Zakładając czarną wizję: 2 wygrane na 5 meczów u siebie, wszystkie porażki na wyjeździe i 4 bonusy, to już taka ilość daje nam wielkie szanse na PO przy wyrównanej stawce drużyn. Jak wygramy do tego u siebie 1 z 3 meczów (Leszno, Torun, Zielona Góra), to na 100 % z 19 punktami znajdziemy się w czwórce. Miejmy nadzieję, że kontuzję będą nas omijać w dalszej części sezonu, ale w razie czego mamy do końca sierpnia duży margines błędu z tego tytułu. Nawet zakładając najgorsze i(odpukać) kontuzję Zmarzlika, to możemy przesunąc go do zestawienia seniorskiego kosztem slabego Jepsena i stosować ZZ-tkę. Z takim zestawieniem też powinniśmy u siebie wygrywać. Jak widać, mamy duży spokój, nawet zakłądając różnego rodzaju kataklizmy.

Zakładając realnie: Wszystko na to wskazuje, że na własnym torze nie przegramy w tym sezonie. Powinniśmy przywieźć jeszcze jedną wygraną z obcego terenu (najbardziej prawdopodobne wydaje się Tarnów) i zgarnąć 6 lub 7 bonusów (zależy czy wygramy pewnie z Rybnikiem w niedzielę). Da nam to 9 + 12 + 7, czyli 28 punktów. Gdy tak się stanie, to jesteśmy bardzo blisko 1 miejsca na koniec rundy zasadniczej, a na pewno niżej niż na drugim miejscu się nie znajdziemy. Patrząc realnie, to tylko GW Torun przy super passie wygranych meczow z rzedu mógłby nas z fotelu lidera zrzucić. Co ciekawe w tych dwóch wyjazdach: Grudziądz i Rybnik możemy pomóc/zwiekszyć szanse gospodarzom w niespodziewanym awansie do Play-Off, wyrzucając dwie z trzech teoretycznie mocniejszych ekip na papierze (Leszno,Zielona Góra lub Wrocław).

Pokuszę się też o ocenę zawodników:

Bartosz Zmarzlik (średnia biegowa 2,615) i 1 miejsce w rankingu najskuteczniejszych jeźdzców Ekstraligi): Bartek to prawdziwy lider i terminator. Takiego kozaka w lidze , z taką srednią biegową nie było od czasów Pedersena, który w 2012 wykręcił średnia 2,588, a Bartek jest na dobrej drodze, by go przebić w osiagnieciach. A przecież Zmarzlik ma już 3 trudne wyjazdy za sobą i perspektywę czterech domowych meczów. Mozna się pokusić, że srednia biegowa powyżej 2,5 pkt na bieg zostanie utrzymana. Z takim juniorem i w takiej dyspozycji nie mamy prawa przegrać na wyjeździe więcej niż 6-8 punktami!

Krzysztof Kasprzak (srednia biegowa 2,292 i 3 miejsce w rankingu): Średnia biegowa na poziomie tej z 2014 roku. Widać, że jest to odmieniony "KK-ej", który ciągnie ten zespół do wygrywania i jest pewnym punktem zespołu. Jest to z pewnością obok Zmarzlika nasz najpewniejszy i nasjkuteczniejszy zawodnik.

Niels K. Iversen (średnia biegowa 2,042 i 10 miejsce): Dobry sezon ligowy w wykonaniu Duńczyka. Może nie jest pewnym ogniwem na 15 bieg, ale można być pewnym, że przywiezie minimum 2 punkty w biegu. JAk poprawi trochę starty, to będzie dobrze, bo na dystansie jest szybki.

Matej Zagar (średnia biegowa 1,864 i 19 miejsce): Po słabych trzech pierwszych meczach złapał formę i pojechał perfekcyjnie z Toruniem, a w Zielonej Górze jadać solidnie był cichym bohaterem derbów. Forma idzie w górę i mając perspektywę łatwiejszego terminarza jest w stanie zakrećić się koło średniej biegowej 2,00.

Przemysław Pawlicki (średnia biegowa 1,818 i 21 miejsce): To właśnie ten zawodnik robi świetną robotę, będąc więcej niż drugą linią. Samemu robi więcej niż Gapiński i Sundstroem razem wzięci. To daje nam punkty na wyjeździe. Idealnie pasuje do naszej drużyny.

Adrian Cyfer (średnia biegowa 1,063 i 47 miejsce w rankingu): Jako ten "drugi" junior drużyny jest tylko niewiele gorszy od Kaczmarka z Leszna. Czyli teoretycznie mamy prawie najlepszego doparowego juniora. Swoje robi i dorzuca cenne punkty na drugim juniorze gości. Za swoją robotę nie można mieć do niego pretensji, bo się dobrze z niej wywiązuje, lecz obiektywnie patrząc nie rozwija się, popełniając po dobrych startach masę błedów na dystansie. Jednak ten zawodnik na trudne mecze i fazę PO będzie nam potrzebny. Gdyby nie punkty Cyfera na Niedźwiedziu, Kuberze, czy Dróżdzu zamiast 5 punktów mielibyśmy 2 lub 0 na swoim koncie.

[B]Michael Jepsen Jensen (średnia biegowa 1,059 i 48 miejsce w rankingu)[/b]: Chyba największy zawód jest jeśli chodzi o 24-latka. Duńczyk od roku spisuje się co raz słabiej w Ekstralidze i nie może znaleźć recepty na to. Jak na razie udały mu się dwa dobre biegi w sezonie, a także dorzucił pare cennych "jedynek" na seniorach przeciwnych drużyn. Tor w Gorzowie mu leży i należy mieć nadzieję, że się przełamie.

Reasumując: Mamy drużynę z niesamowitym potencjałem. Posiadamy lidera z prawdziwego zdarzenia - Bartka Zmarzlika, który wspierany jest Krzysztofem Kasprzakiem. Posiadamy też aż trzech zawodników (Iversen,Zagar,Pawlicki) na miarę średniej biegowej 1,8 - 2,0. Mając taką piątkę zawodników mamy taki potencjał, aby wygrać wszędzie i wszystko. Mamy też dwóch zadaniowców, którzy w miarę poprawnie wywiązują się ze swojej roli. Cyfer robi za każdym razem punkty na drugim juniorze, a Jepsen Jensen w biegach których jeździ w wiekszosci przywozi jednego rywala za swoim plecami.

Jeżeli nas kontuzję ominą, to mamy skład na wygraną rundy zasadniczej. A jak będzie dalej? W play-offach wszystko będzie możliwe (zadecyduje dyspozycja zdania, szczęście, a także forma na początku września). Jednak mając tak wyrównany zespół i genialnego juniora można mierzyć w finał.

[CarlitosFalubaz]

Jeżeli nas kontuzję ominą, to mamy skład na wygraną rundy zasadniczej. A jak będzie dalej? W play-offach wszystko będzie możliwe (zadecyduje dyspozycja zdania, szczęście, a także forma na początku września). Jednak mając tak wyrównany zespół i genialnego juniora można mierzyć w finał.

No jasne że można, dlatego dla mnie od początku byliście faworytem nr 1 do tytułu. Nie wiem tylko czy nie jedziecie teraz aż za dobrze. Ciężko utrzymać taką dyspozycję cały rok. Widać wyraźnie że wasi zawodnicy postawili na właściwych tunerów (czytaj: nie na Johnsa), ale konkurencja nie śpi i do play offów się ogarnie (szczególnie Toruń i Zielona jeśli kontuzje nas nie rozbiją do reszty).
Nie wiem tylko gdzie ci uciekło to 5 % prawdopodobieństwa co do awansu do play offs. Jakaś masakra musiałaby się wydarzyć (kontuzje ze 3 zawodników w tym co najmniej dwóch liderów), żeby awans był zagrożony.
Ta drużyna ma jeszcze pewne rezerwy (MJJ ogólnie + Przemek i Ksysio na wyjazdach), ale z drugiej strony to prawie nigdy nie jest tak, że wszyscy jadą bardzo dobrze. Równie prawdopodobna jest np. zniżka formy Zmarzlika, bo chłop ma tych startów w tym sezonie sporo i to może się odbić na jego dyspozycji.
Dlatego generalnie nie spodziewam się, żeby Gorzów jako całość miał w tym roku silniejszą drużynę od tej, która jest w chwili obecnej. Byleby kontuzji nie było, a finał ekstralipy to jest plan minimum.

[t_zg]

chyba nikt nie spodziewał się aż 5 punktów z trzech trudnych wyjazdów (Leszno, Zielona Góra, Poznań/Wrocław).

Nie wiem jak Torun i Leszno, ale na koniec RZ bedzie 3:2 dla Falubazu pzdr


edit: OK czaje...5pkt razem z tych 3 wyjazdow myslalem ze policzyles juz na zaś

[ursus]

Na dziś I msc po rundzie zasadniczej jest w zasadzie pewne. Żadna drużyna nie przywiezie tylu punktów z wyjazdów oraz bonusów u siebie. Poza Stalą najbliżej play-off wydają się być drużyny z Torunia, Wrocławia, Rybnika i mimo wszystko z Leszna ( warunek to Emil S.). Falubaz w/g mnie na play-off nie ma już szans nawet po powrocie Hampela czy Łoktajewa. Nie wierzę , aby robili oni dużo punktów zwłaszcza na wyjazdach a brak bonusów w Rybniku, Poznaniu i Lesznie jest bardzo prawdopodobny. Ostatnia nadzieja zielonych to zwycięstwo w Tarnowie , ale bardzo w to wątpię.
Choć z oczywistych powodów bardzo bym chciał , aby jakimś cudem na to czwarte miejsce się załapali.

[NaveoN]

Leszno nie ma zadnych realnych szans na playoffy. Nie dosc, ze stracili punkt u siebie z Rybnikiem, to jeszcze przegrali w Tarnowie, gdzie pozostale druzyny powinny wygrac. Jeszcze im zostaly mecze u siebie z Wroclawiem, Falubazem i Toruniem. Gdzie oni maja to odrabiac? Jak w niedziele nie wygraja w Poznaniu, to moim zdaniem nie ma juz absolutnie zadnych szans.

[alan1990]

Leszno nie ma zadnych realnych szans na playoffy. Nie dosc, ze stracili punkt u siebie z Rybnikiem, to jeszcze przegrali w Tarnowie, gdzie pozostale druzyny powinny wygrac. Jeszcze im zostaly mecze u siebie z Wroclawiem, Falubazem i Toruniem. Gdzie oni maja to odrabiac? Jak w niedziele nie wygraja w Poznaniu, to moim zdaniem nie ma juz absolutnie zadnych szans.

z Tarnowem

[ursus]

Leszno po prostu musi teraz wygrywać także ze dwa wyjazdy ( może nawet jeden) i zgarniać bonusy. W Tarnowie jak na razie wygrał tylko Wrocek

[NaveoN]

Leszno po prostu musi teraz wygrywać także ze dwa wyjazdy ( może nawet jeden) i zgarniać bonusy. W Tarnowie jak na razie wygrał tylko Wrocek

Tarnow bedzie teraz bez najlepszego juniora. Wszystkie minimalnie wygrane mecze zamienia sie w mecze minimalnie przegrane.

[Mariusz]

Na dziś I msc po rundzie zasadniczej jest w zasadzie pewne. Żadna drużyna nie przywiezie tylu punktów z wyjazdów oraz bonusów u siebie. Poza Stalą najbliżej play-off wydają się być drużyny z Torunia, Wrocławia, Rybnika i mimo wszystko z Leszna ( warunek to Emil S.). Falubaz w/g mnie na play-off nie ma już szans nawet po powrocie Hampela czy Łoktajewa. Nie wierzę , aby robili oni dużo punktów zwłaszcza na wyjazdach a brak bonusów w Rybniku, Poznaniu i Lesznie jest bardzo prawdopodobny. Ostatnia nadzieja zielonych to zwycięstwo w Tarnowie , ale bardzo w to wątpię.
Choć z oczywistych powodów bardzo bym chciał , aby jakimś cudem na to czwarte miejsce się załapali.

Ursus, ogarnij się chłopie. Jak ci to wyszło. Przecież Leszno straciło u siebie 1 pkt z Rybnikiem. Falubaz nie stracił. Więc tutaj już Falubaz jest do przodu. Wrocek póki co po 5 meczach ma tylko jedną wygraną i jeden remis u siebie. A ty już ich widzisz w PO ? Jak dla mnie to kolejność 1/4 po RZ będzie taka:

1.Gorzów
2.Toruń/ZG
3.ZG/Toruń
4.Leszno

I tutaj dopiero zacznie sie prawdziwe ściganie.

[vicar]

Ursus, ogarnij się chłopie. Jak ci to wyszło. Przecież Leszno straciło u siebie 1 pkt z Rybnikiem. Falubaz nie stracił. Więc tutaj już Falubaz jest do przodu. Wrocek póki co po 5 meczach ma tylko jedną wygraną i jeden remis u siebie. A ty już ich widzisz w PO ?

Idąc tym tokiem myślenia nic u siebie nie stracił GKM, ma 3 wygrane na 3 - w takim razie są faworytem do PO.

[herbie13]

Mariusz, ale Wroclaw jechał narazie tylko jeden mecz u Siebie,zresztą z Gorzowa,który na wyjazdach może przegrać tylko w Toruniu jeszcze.Na wyjeździe wygrali w Tarnowie,gdzie niejedna drużyna polegnie.
Bonus pewny z Falubazem, Grudziądzem, właściwie tylko polegli w Toruniu wysoko.Są w naprawdę dobrej sytuacji.

Dla Mnie 4 miejsce to walka LESZNO,FALUBAZ, RYBNIK.Z tym że będzie to zależne być może od tego kto wróci wcześniej, Emil czy Jarek, ale Jarek to być może wróci nawet i we wrześniu.A czarny scenariusz że wgl w tym roku.

[dockm]

Rybnik mocno namiesza jeśli tylko starczy diengów. Póki co na wyjazdach trzymają się bardzo mocno. Kwestia tylko jak dobrze uda im się dogadać z torem w Rybniku.

[Mariusz]

Idąc tym tokiem myślenia nic u siebie nie stracił GKM, ma 3 wygrane na 3 - w takim razie są faworytem do PO.

Ty akurat masz zawsze jakiś dziwny tok myślenia. Ja swoje opinie opieram na faktach (remis Leszna u siebie z Rybnikiem) a ty na jakieś wydumanej abstrakcji. Reasumując, jak GKM wygra w ZG a w Lesznie zremisuje, to wtedy powiem, że Leszno będzie z nami na równi a GKM będzie przed nami.

Ile to trzeba mieć lat aby tak proste kwestie ogarniać ?

herbie13

Mariusz, ale Wroclaw jechał narazie tylko jeden mecz u Siebie,zresztą z Gorzowa,który na wyjazdach może przegrać tylko w Toruniu jeszcze.Na wyjeździe wygrali w Tarnowie,gdzie niejedna drużyna polegnie.
Bonus pewny z Falubazem, Grudziądzem, właściwie tylko polegli w Toruniu wysoko.Są w naprawdę dobrej sytuacji.

Nie spiesz się aż tak z tymi bonusami. Wrocek może jeszcze przegrać i u siebie. I to nie jeden mecz. W Tarnowie wygra jeszcze nie jedna drużyna, przecież oni jechali dopiero 2 mecze u siebie. Zaraz się okaże, ze kandydaci do 1/4 rowniez wygrają w Tarnowie (poza Lesznem)_ i wtedy Sparta bedzie w czarnej .......

[vicar]

Ty akurat masz zawsze jakiś dziwny tok myślenia. Ja swoje opinie opieram na faktach (remis Leszna u siebie z Rybnikiem) a ty na jakieś wydumanej abstrakcji.

Że niby 3 zwycięstwa GKM-u u siebie to abstrakcja? :O Poza tym się tak Mariola nie irytuj - jak Ty piszesz bzdury to wszystkim to musi pasować, bo jest zaraz miśkiem Wrocław jechał tylko jeden mecz u siebie i wyrwał punkt najsilniejszej drużynie w lidze, wygrał w Tarnowie, ma szanse na kolejne bonusy. Z kolei Falubaz ma pół drużyny zdrowej. Ale tego przecież nie trzeba tłumaczyć.

[Przemek]

Jak dla mnie to kolejność 1/4 po RZ będzie taka:

1.Gorzów
2.Toruń/ZG
3.ZG/Toruń
4.Leszno

I tutaj dopiero zacznie sie prawdziwe ściganie.

Mariusz zakład o dużą flachę Jacka Danielsa, że Falubazu nie będzie w czwórce? Przyjmujesz?

Falubaz na 4 mecze tylko jeden może zaliczyć do w miarę udanego, czyli z Lesznem. Ale 10 punktów może nie starczyć do bonusa. Na 4 mecze u siebie , 3 niskie wygrane, 2 porazki na wyjeździe (na Grudziadzu będzie bonus), pokazują że sytuacja Falubazu nie jest dobra. Pamietać trzeba, że tylko jeszcze przez 1 mecz będzie ZZ-tka i bedziecie oslabieni, bo Hampel na wyjeździe nie będzie woził 8-10 punktów. W ostatniej kolejce Stal Gorzów pojedzie do Rybnika i jeśli będzie taka sytuacja, by kolegom z północy "pomóc" w szybszych wakacjach, to też tak pewnie będzie. Nawet bez tej pomocy Rybnikowi, Falubaz na chwilę obecną bliższy jest walce o uniknięcia baraży niż o czwórkę. Wystarczy przeanalizować terminarz. Kluczowymi meczami Falubazu będa wyjazdy do Tarnowa, Rybnika i Poznania. Jeśli stamtad nie przywieziecie jakiejś wygranej, to nie macie nawet co liczyć na TOP 5. Maks 6 miejsce wtedy będzie.

[Mariusz]

Mariusz zakład o dużą flachę Jacka Danielsa, że Falubazu nie będzie w czwórce? Przyjmujesz?

Falubaz na 4 mecze tylko jeden może zaliczyć do w miarę udanego, czyli z Lesznem. Ale 10 punktów może nie starczyć do bonusa. Na 4 mecze u siebie , 3 niskie wygrane, 2 porazki na wyjeździe (na Grudziadzu będzie bonus), pokazują że sytuacja Falubazu nie jest dobra. Pamietać trzeba, że tylko jeszcze przez 1 mecz będzie ZZ-tka i bedziecie oslabieni, bo Hampel na wyjeździe nie będzie woził 8-10 punktów. W ostatniej kolejce Stal Gorzów pojedzie do Rybnika i jeśli będzie taka sytuacja, by kolegom z północy "pomóc" w szybszych wakacjach, to też tak pewnie będzie. Nawet bez tej pomocy Rybnikowi, Falubaz na chwilę obecną bliższy jest walce o uniknięcia baraży niż o czwórkę. Wystarczy przeanalizować terminarz. Kluczowymi meczami Falubazu będa wyjazdy do Tarnowa, Rybnika i Poznania. Jeśli stamtad nie przywieziecie jakiejś wygranej, to nie macie nawet co liczyć na TOP 5. Maks 6 miejsce wtedy będzie.

Po pierwsze, Falubaz ma trzy niskie wygrane i trzy niskie przegrane. A teraz przeanalizuj sytuację Torunia, Wrocka i Leszna. I co Ci wyjdzie ? Nie bierzesz tez pod uwagę faktu, ze do Leszna czy Gorzowa pojedziemy już w najsilniejszym składzie z JH i Łoktajevem. Poza tym najłatwiejsze mecze u siebie, z GKM czy Tarnowem, mamy pod koniec RZ. No i na koniec, skąd pewność, zę nie przywieziemy jakichś pkt. z Rybnika, Poznania czy Tarnowa ? Skąd pewność, ze konkurenci do 1/4 przywiozą stamtąd jakieś pkt ? Tu jest własnie słaby punkt twojej analizy.

P.s
Jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju zakłady to z zasady się nie zakładam.