Polonia Bydgoszcz 2016 - wątek klubowy

[mentikk]

Zasłyszałem ostatnio, że Władek ma przekazać klub Tomkowi. Możliwe, że już w przyszłym roku Polonia ma być pod Tomkiem. Nie twierdzę, że jest to pewne info, ale zasłyszane w kręgach z wnętrza klubu.
Czy będzie jeżdżącym prezesem? Jeżdżącego trenera już mamy, więc nic nie stoi na przeszkodzie

[19(P)20]

W nawiązaniu do waszej potyczki http://www.przegladsportowy.pl/zuzel...479,1,281.html

Ten tekst z przeglądu trzeba polecić tym osobom z tego forum: Vicar , marsh, kildemand i innym co plują na zawodników i na tych co ich bronią po meczu na stadionach i np na tym forum. Chcą zgłaszać do administratora bo ktoś odważył sie stanąć w obronie zawodników. Już rozszyfrowali mnie że jestem niby Oskarem. Teraz co powiedzą że jestem Stachyrą? Jeden z drugim gdyby wsiedli na maszyny żużlowe to posrali by sie w gacie po 10 metrach jazdy a tu krytykują, wyśmiewają i opluwają wszystkich kto pojedzie słabo. Zapominając że żużel to sport i to bardzo niebezpieczny.

[Peter Kildemand]

Na kogo ja pluje ? je___bnij się w głowę.

[chrzan]

Ten tekst z przeglądu trzeba polecić tym osobom z tego forum: Vicar , marsh, kildemand i innym co plują na zawodników i na tych co ich bronią po meczu na stadionach i np na tym forum.

Durniu jeden, nikt nie pluje na żadnego zawodnika.
W naszej kulturze radość przy okazji porażki nie jest dobrze widziana i _tylko ona_ jest tu krytykowana.
Mnie zachowanie Oskara jakoś szczególnie nie rusza - nie od dziś wiadomo, że wszystkie Golloby są egocentrykami. Prawdopodobnie w niemałej mierze dlatego udało im się osiągnąć aż tyle...
Mógłby jednak chociaż poudawać, że identyfikuje się z drużyną, że Polonia to coś więcej niż prywatny folwark familii Gollobów, którego głównym zadaniem jest danie szansy rozwoju i zarobku Oskarowi kosztem reszty zespołu i wyniku.

Możesz mnie zwyzywać, możesz mi grozić - Twój wybór - Twoje teksty świadczą tylko i wyłącznie o Tobie.
Będę jednak _kolejną_ osobą, która Ci napisze, że te głupie i kłamliwe sugestie jakoby ktoś źle życzył Oskarowi i nie doceniał ryzyka, które podejmuje także (poza kasą i realizacją własnych ambicji) dla kibiców to możesz "sprzedawać" swoim ziomalom na dzielni. Jeśli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to masz już kilka (-naście?) postów od różnych osób, które próbują Ci wytłumaczyć, że atakujesz ludzi dokonując parszywej nadinterpretacji, zupełnie pozbawionej podstaw.
Pisz, że podoba Ci się radość po porażkach, ale nie łżyj, że osoby mające inne zdanie źle Oskarowi życzą.

[Marsh]

Ten tekst z przeglądu trzeba polecić tym osobom z tego forum: Vicar , marsh, kildemand i innym co plują na zawodników i na tych co ich bronią po meczu na stadionach i np na tym forum. Chcą zgłaszać do administratora bo ktoś odważył sie stanąć w obronie zawodników. Już rozszyfrowali mnie że jestem niby Oskarem. Teraz co powiedzą że jestem Stachyrą? Jeden z drugim gdyby wsiedli na maszyny żużlowe to posrali by sie w gacie po 10 metrach jazdy a tu krytykują, wyśmiewają i opluwają wszystkich kto pojedzie słabo. Zapominając że żużel to sport i to bardzo niebezpieczny.

Weź się człowieku ode mnie odwal, a zanim to zrobisz przytocz JEDEN mój post w którym pluję na jakiegoś zawodnika. A ponieważ takiego nie znajdziesz, możesz się odwalić już teraz.

[19(P)20]

Durniu jeden, nikt nie pluje na żadnego zawodnika.
W naszej kulturze radość przy okazji porażki nie jest dobrze widziana i _tylko ona_ jest tu krytykowana.
Mnie zachowanie Oskara jakoś szczególnie nie rusza - nie od dziś wiadomo, że wszystkie Golloby są egocentrykami. Prawdopodobnie w niemałej mierze dlatego udało im się osiągnąć aż tyle...
Mógłby jednak chociaż poudawać, że identyfikuje się z drużyną, że Polonia to coś więcej niż prywatny folwark familii Gollobów, którego głównym zadaniem jest danie szansy rozwoju i zarobku Oskarowi kosztem reszty zespołu i wyniku.

Możesz mnie zwyzywać, możesz mi grozić - Twój wybór - Twoje teksty świadczą tylko i wyłącznie o Tobie.
Będę jednak _kolejną_ osobą, która Ci napisze, że te głupie i kłamliwe sugestie jakoby ktoś źle życzył Oskarowi i nie doceniał ryzyka, które podejmuje także (poza kasą i realizacją własnych ambicji) dla kibiców to możesz "sprzedawać" swoim ziomalom na dzielni. Jeśli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to masz już kilka (-naście?) postów od różnych osób, które próbują Ci wytłumaczyć, że atakujesz ludzi dokonując parszywej nadinterpretacji, zupełnie pozbawionej podstaw.
Pisz, że podoba Ci się radość po porażkach, ale nie łżyj, że osoby mające inne zdanie źle Oskarowi życzą.

Dureń to jesteś ty. Gówno mnie obchodzą posty jakichś pseudokibiców liczących tylko na zwycięstwa bo jak nie to trzeba ostro skrytykować i opluć. Wypowiedź Stachyry jeszcze wam nie wystarczyła. Dobitnie wam wytłumaczył jako były zawodnik co czują zawodnicy a wy dalej swoje. Dalej będziecie krytykować i wyzywać każdego kto przywiezie zero. Sami widzicie jak cienka linia dzieli zawodników od tego że może ich już nie być na tym świecie. Jeśli ci mało to przeczytaj posty Martyny Rempały. Jak dużo osób źle życzyło Krystianowi tylko dlatego że był z klanu Rempałów a po jego śmierci te same osoby odstawiają wielki żal. To żenada! Jeszcze raz powtórzę durniu. W dupie mam takie komentarze jak twój i innych bo o wiele bardziej wartościowe są takie jak Stachyry i innych zawodników. Jeszcze jedno. Jesteś za smarkaty żeby to pamiętać. Kiedyś jeździł taki zawodnik jak Bukej. On też pozdrawiał, pocieszał kibiców po przegranej czy wygranej. Kibice mu klaskali a nie wyzywali jak wy teraz. Teraz to jest wielkie chamstwo. Wielkie parcie na wynik. Żużlowiec nie ma prawa przegrać!

Teraz proponuję. Zbierzcie się wszyscy i napiszcie wspólny list do Stachyry że jest prostakiem,burakiem, chamem itd. bo odważył się stanąć w obronie zawodników! Dalej piszcie. Najlepiej odrazu oficjalny list do przeglądu sportowego jako riposta! Jak on mógł tak bezczelnie napisać??? Lejcie go!!!
Czy te słowa nie są podobne do moich? Dawid był cenzurowany ale gdyby nie był też napisałby że takich kibiców jak wy należy na kopach wyprowadzić!!!

"Dawid napisał też kilka słów do kibiców. - Uprawiamy niezwykle niebezpieczny sport ryzykując swoje zdrowie i życie niemalże w każdym wyścigu. Poświęcamy wszystko, by realizować swoją pasję, by zdobywać punkty i medale dla siebie i drużyny, by zarobić na chleb. Mimo to, na każdym kroku spotyka nas krytyka i szereg negatywnych emocji. Zapominacie, że każdy z nas wyjeżdża, by wygrać, że ktoś musi być ostatni i … że jesteśmy tylko ludźmi. Wygrywamy – jesteśmy bohaterami, bijecie brawo. Gdy przegrywamy gwiżdżecie i w sekundzie z bohaterów stajemy się … (tu mocne słowo). Prawdziwy kibic jest z drużyną i zawodnikami na dobre i na złe. Jeśli idziesz na mecz po to, by nas oklaskiwać, a na drugi dzień nas wyzywasz, bo przyjechaliśmy na ostatnim miejscu, to nie przychodź na stadion". W skrócie można to skomentować. W Polsce na stadionach jest jedno wielkie chamstwo..

Na kogo ja pluje ? je___bnij się w głowę.

Spokojnie. Przypomnę ci..

[Peter Kildemand]

Oski weź wyluzuj bo ci dziadek na furę od Anderssona już nie da.

[19(P)20]

Oski weź wyluzuj bo ci dziadek na furę od Anderssona już nie da.

O kurde zabrakło argumentów? Oskar jest ode mnie dwa razy młodszy. Owszem kibicuje jemu mimo że jest wnuczkiem Władka, Mikołajowi któremu dano szanse i innym których opluwacie za słaby wynik jak Konopka amator czy Sówka który wg was jest bo Tomek Gollob ma takiego samego sponsora. Straszne głupoty piszecie. Zmyślone, wyssane z palca i pełne nienawiści. Ja już kończę. Teraz mnie popluwajcie jeszcze przez kilka dni a w niedziele na stadion wyzywać zawodników!!!

[brindel]

Jesteś 2x starszy od Oskara Golloba, ale widać, że w twoim przypadku wiek to akurat nie jest żaden atut, ponieważ nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. I oświadczam Ci, że Oskar z każdym kolejnym takim zachowaniem będzie miał coraz więcej przeciwników. I to wcale nie dlatego, że ludzie mu czegoś zazdroszczą, czy źle życzą, ale dlatego, że generalnie ludzie nie lubią jak się ich robi w ch*ja. Po prostu, płacąc za bilet, nie wymagam wygranej, ale traktowania mnie poważnie. A w momencie kiedy drużyna przegrywa, ja przeżywam emocjonalnie negatywny wynik drużyny, a zawodnik mi tu pajacuje pokazując, że porażkę ma za nic, to czuję się oszukany, bo zapłaciłem za bilet, a ktoś tu mi pokazuje, że ma to wszystko w dupie. Jaki jest efekt? Taki, że dwa razy zastanowię się na drugi raz czy chcę zapłacić za coś gdzie traktują mnie jak pierwszego, lepszego frajera. Przemyśl to chłopie, bo twoje porównania tej sytuacji z tragedią torową w której ginie tragicznie młody zawodnik, są delikatnie mówiąc nie na miejscu.

PS A poza tym jak traktować Cię poważnie gościu, skoro mówisz, że stajesz w obronie wszystkich zawodników, a kilka postów wcześniej wjechałeś na Miśkowiaka, Kościechę i Gapińskiego, lekceważąc ich, że to byli zawodnicy, którzy mieli totalnie obojętny stosunek do wyniku drużyny?

[inzynier]

O której godzinie najbliższy mecz w Bydgoszczy ?

[19(P)20]

Jesteś 2x starszy od Oskara Golloba, ale widać, że w twoim przypadku wiek to akurat nie jest żaden atut, ponieważ nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. I oświadczam Ci, że Oskar z każdym kolejnym takim zachowaniem będzie miał coraz więcej przeciwników. I to wcale nie dlatego, że ludzie mu czegoś zazdroszczą, czy źle życzą, ale dlatego, że generalnie ludzie nie lubią jak się ich robi w ch*ja. Po prostu, płacąc za bilet, nie wymagam wygranej, ale traktowania mnie poważnie. A w momencie kiedy drużyna przegrywa, ja przeżywam emocjonalnie negatywny wynik drużyny, a zawodnik mi tu pajacuje pokazując, że porażkę ma za nic, to czuję się oszukany, bo zapłaciłem za bilet, a ktoś tu mi pokazuje, że ma to wszystko w dupie. Jaki jest efekt? Taki, że dwa razy zastanowię się na drugi raz czy chcę zapłacić za coś gdzie traktują mnie jak pierwszego, lepszego frajera. Przemyśl to chłopie, bo twoje porównania tej sytuacji z tragedią torową w której ginie tragicznie młody zawodnik, są delikatnie mówiąc nie na miejscu.

PS A poza tym jak traktować Cię poważnie gościu, skoro mówisz, że stajesz w obronie wszystkich zawodników, a kilka postów wcześniej wjechałeś na Miśkowiaka, Kościechę i Gapińskiego, lekceważąc ich, że to byli zawodnicy, którzy mieli totalnie obojętny stosunek do wyniku drużyny?

Czujesz sie oszukany przez Oskara za to że zdobył dwie trójki, raz był wykluczony mimo że był podcięty przez zawodnika Wybrzeża i za to że dziękował kibicom za doping po ostatnim biegu. Powiedz tak szczerze. Ile zwycięstw Polonia miałaby na koncie punktów w tym roku gdyby nie było Oskara? Czy też czujesz się oszukany? Ty jego podejście do speedwaya nazywasz pajacowaniem. Twoja sprawa. To jest to o czym pisze Stachyra i Martyna. Jak zawodnik wygra są brawa jak przegra to jest najgorszą k...
Dajcie już spokój temu chłopakowi bo uwzieliście sie na niego jak stare narany. To samo było z Krystianem jak pisze Martyna Też fala nienawiści szła na chłopaka. Oby u nas nie doszło do tragedii przez kibiców takich jak ty...

[kitas]

Czy Krystian nie zapiął kasku bo był na niego hejt?
Oskar moim zdaniem po takim biegu mógłby zjechać do parkingu a podziękować może po całym meczu.


Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Semen]

Jeszcze jedno. Jesteś za smarkaty żeby to pamiętać. Kiedyś jeździł taki zawodnik jak Bukej. On też pozdrawiał, pocieszał kibiców po przegranej czy wygranej. Kibice mu klaskali a nie wyzywali jak wy teraz. Teraz to jest wielkie chamstwo. Wielkie parcie na wynik. Żużlowiec nie ma prawa przegrać!

Współczuję Wam sąsiedzi, że musicie się użerać z takim pseudoobrońcą żużlowców.

Panie 19(P)20 Ty nawet nie wiesz, że żaden Bukej w Polonii nie jeździł, a jeśli wiesz, że jeździł Paweł Bukiej to swój szacunek dla zawodników zacznij budować od poprawnego pisania ich nazwisk.


... wyzywać to kibice to potrafili jeszcze bardziej, gorzej niz teraz. Wyzywać i nie tylko.
Po przegranych, szczególnie u siebie, derbach zawodnik, który najbardziej zawalił przez kilka dni bał się na ulicy pokazać.

[Scorpion]

O której godzinie najbliższy mecz w Bydgoszczy ?

BKS Polonia Bydgoszcz- KSM Krosno 15:30.

[mentikk]

O ile kojarzę to Martyna kierowała swoje słowa do fałszywej rodziny, chyba że chodzi Ci o inny wpis.
Natomiast co do Oskara - nikt nie narzeka na to, że zdobywa punkty, tylko jego zachowanie po przegraniu wyścigu było nieco zbyt ekspresyjne (tak to nazwijmy). Nie słyszałem, żeby ktoś na jego zwycięstwa czy zdobyte punkty narzekał. Zresztą o ile kojarzę to kibice byli zadowoleni jego postawą i głośno oklaskiwali. Z Twoich słów wynika, że kibic ma być jak wyborca PiSu - bez prawa krytyki, bo przecież zawodnik po pojedynczym słowie może się załamać.
Wytknięcie nieprawidłowego zachowania po wyścigu przez kibiców (nikt nie narzekał na słaby występ Oskara o ile kojarzę) porównujesz do śmierci Krystiana, który zmarł z powodu błędu technicznego w postaci niezapiętego/niedopiętego kasku. Trudno też obwiniać o to kibiców, co najwidoczniej próbujesz zrobić.
Szkoda, że przyjąłeś taką strategię wyrażania opinii, często można było z Tobą merytorycznie podyskutować - nawet nie zgadzając się to miałeś swoje opinie, które wyrażałeś prawidłowo i w przemyślany sposób. Wróć do tego - spierać się można w każdej kwestii, ale nie trzeba nikogo na kopach wyprowadzać itp.
PS. Spytaj prezesa, czy zgadza się ze Stachyrą, który twierdzi, że kibice krytykujący mają na stadion nie przychodzić. Jak obniżysz znacząco wpływy z biletów to inaczej na to spojrzysz

[ndr113]

Zasłyszałem ostatnio, że Władek ma przekazać klub Tomkowi. Możliwe, że już w przyszłym roku Polonia ma być pod Tomkiem. Nie twierdzę, że jest to pewne info, ale zasłyszane w kręgach z wnętrza klubu.
Czy będzie jeżdżącym prezesem? Jeżdżącego trenera już mamy, więc nic nie stoi na przeszkodzie

To o czym piszesz jest logiczne. Opcje po prezesie Władysławie są dwie: sprzedaż/zamknięcie biznesu lub przejęcie przez Tomka.
Tyle, że jakoś nie widzę Tomka za biurkiem z papierami. Tam bardziej Gaszyński by pasował. Malak może być klubowym mechanikiem, Jaca trenerem.
Niech jeszcze zrobią sojusz z Suskiewiczem i będzie w miarę dobrze.

[mentikk]

Tomek jako prezes może być mocno twarzą klubu, magnesem na sponsorów i kibiców. W Bydgoszczy ludzie przyjdą na stadion dla Tomka. I dobrze, jeśli tego trzeba żeby kibice naszli na stadion, to niech tak to działa. Gaszyński może faktycznie pełnić funkcję zastępczo za Tomka w formie...nie wiem - jakiegoś dyrektora?
Najbardziej interesująca wydaje się kwestia czy Tomek będzie też śmigał po torze

[ndr113]

Myślę, że będzie śmigać ale jeszcze bardziej rekreacyjnie niż teraz w Grudziądzu.
O ile w ogóle dojdzie do tego, ze będzie w Polonii w przyszłym roku.
Jako twarz na sponsorów nadaje się idealnie.

[SantinoBDG]

Witam !

Mam takie wrażenie że nie ma innego ratunku jak przyjście Tomasza do naszej Polonii , bo nie ma w tym mieście nikogo znanego kto by znów wypromował klub , jakby nie było Tomek to twarz Polskiego Speedwaya , żywa reklama i promocja żużla , myślę że o sponsorów byłoby nam o niebo łatwiej .. a kibice dla niego przyjdą na stadion to jest pewne ... jeśli tak by się stało to zmył by po sobie tę " plamę " kiedy podpisał kontrakt w Toruniu ... ale na dzień dzisiejszy to tylko nasze " marzenia " obecna sytuacja klubu jest stabilna ... tylko że oparta wyłącznie na kasie z miasta i to jest problem .. plus ten śmierdzący dług ... czas pokaże co będzie ...

tak po za tematem ... chyba mamy po piłce w Bydgoszczy ... sytuacja Zawiszy krytyczna ..

[rogal1979]

19(P)20 zamilcz lub porozmawiaj z kimś mniej zaangażowanym zanim coś opublikujesz.
Zauważ, że opluwasz Kibiców Polonii również prawdziwych "na dobre i na złe", bo prawda jest taka, że zostali już wyłącznie właśnie tacy.
Atmosfera na przeciwległej prostej jest w tej chwili bardzo pozytywna, nie ma gwizdów, są brawa, jest doping niezależnie od wyniku. Nieco inaczej jest na pozostałych sektorach.
Forum jest po to, aby wyrazić opinię. Jeśli ktoś ma opinię w jakiejś sprawie inną niż Ty, to nie znaczy że na stadionie złorzeczy zawodnikom, że wygwizduje po każdym przegranym biegu.
Wygląda na to, że jesteśmy w podobnym wieku, a to znaczy, że nie przystoi nam aby kogoś na kopach wyrzucać ze stadionu, obrażać go lub obwiniać za wypadki żużlowców.
Szanuję Twoją miłość do Polonii, ale dobrze Ci radzę, ochłoń i zobacz, że Ci ludzie których wymieniłeś są (może nie wszyscy, ale większość) prawdziwymi kibicami naszej Polonii i popadanie z nimi w konflikt do niczego dobrego nie prowadzi.

[Kartas]

T.Gollob
M.Jędrzejewski
D.Adamczak
W.Kułakow
A.Kudriaszow
D.Stalkowski
T.Orwat

Tomek zalicza wszystkie mecze u siebie. My śmigamy wówczas na torze twardym(nie ultra beton jak w Grudziądzu ale coś podobnego jak w tym roku z Czewą czy Rzeszowem). Na wyjazdy raczej nie jeździ, zaliczy jedynie te gdzie tory są raczej bezpieczne, twarde.

Nr 1 rezerwa to Oskar, który pojedzie pewnie te wyjazdy gdzie Tomek odpuści, ale też pewnie dostanie kilka meczów u siebie. Chociaż tu mam wątpliwości bo on może mieć abonament na występy, choć za dobrze to go wsród seniorów póki co nie widzę, ale wydaje się być na ten moment chociaż pewniejszy od Curyły, który pewnie by poszedł na wypożyczenie?

Nieźle to sobie wymyśliłem co nie

[Giani]

no jak nie, jak tak

Oskara to raczej byłbym pewny w składzie Należy liczyć, że wdał się w ojca i będzie się rozkręcał z sezonu na sezon!

[chrzan]

Jak słodko się zrobiło:

Jesteś za smarkaty żeby to pamiętać. Kiedyś jeździł taki zawodnik jak Bukej.

Rzeczywiście jestem za smarkaty, żeby takiego zawodnika pamiętać.
Chyba, że chodzi o Pawła Bukieja, ale on jest ode mnie starszy zaledwie o kilka lat - nie wiedziałem, że nie można pamiętać osób o 5 lat starszych od siebie.
Trochę mnie trochę odmłodziłeś - to miłe!

Ja już kończę.

Dziękujemy. Lepiej było nie zaczynać, ale dobre i to.


Z zupełnie innej beczki:
http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/605...lo-tor-w-bydgo
Od kilku lat marzy mi się takie rozwiązanie dla wszystkich meczów ligowych.
Niby nasz główny (jedyny?) rywal w walce o utrzymanie, ale ja jestem za - brawo Papa!

[whitered]

ja sobie życzę emocjonującego widowiska i walki na torze, tak jak z Gdańskiem, że w ostatnim biegu dopiero przychodzi zwycięstwo. Dla takich spotkań chce się przychodzić.

Pamiętam jak parę lat temu przegrywaliśmy przed nominowanymi z Gorzowem różnicą chyba 4 albo 6 punktów i losy spotkania się odwróciły i wygraliśmy chyba 46-44 ale była radość. Takie mecze są najlepsze, a nie pogromy do 30.
Dlatego mam nadzieję, że Krosno się zepnie i pokaże fajny speedway u nas.

[Giani]

skoro i tak nie ma powtarzalności - to zawsze etat mniej, tylko w tym przypadku i tak jest chyba wakat

[sparta_mistrz]

Oskar bez pewnego miejsca w składzie w klubie swojego dziadka - dobre science fiction Myślę, że od niego możecie rozpocząć budowanie składu na sezon 2017.

[kingpin]

Z zupełnie innej beczki:
http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/605...lo-tor-w-bydgo
Od kilku lat marzy mi się takie rozwiązanie dla wszystkich meczów ligowych.
Niby nasz główny (jedyny?) rywal w walce o utrzymanie, ale ja jestem za - brawo Papa!

Zalosne.Typowo pod publiczke.Sam calkiem niedawno grzmial na dzialaczy z Opola,teraz obrazony po slowach Dzikowskiego.
Punkt drugi jego diagnozy to istne kuriozum.

Zaznaczam ,ze nie wiem jaki byl tor z Gdanskiem,ale moze wystarczylo go
lepiej przygotowac niz wyglupiac sie pozniej z jakimis durnymi propozycjami.

[ndr113]

A my mamy teraz jakiegoś toromistrza w klubie?

[vicar]

Nie chodzi o pogonienie tysiąca kibiców ze stadionu. Tylko o reagowanie na to że ktoś wyzywa i obraża zawodników tylko dlatego że pojechał słabiej.

Jeśli chodzi o mnie to generalnie trafiasz kulą w płot. Nigdy nie obrażałem i nie wyzywałem żadnego zawodnika. Czy to z Bydgoszczy, Torunia, Zielnej Góry czy Ukrainy. Nie przeszkadza zarówno to mi jak i innym kolegom ocenić czyjąś formę. Chyba że dokładnie przedstawisz w którym miejscu na kogoś pluję.

Zalosne.Typowo pod publiczke.Sam calkiem niedawno grzmial na dzialaczy z Opola,teraz obrazony po slowach Dzikowskiego.
Punkt drugi jego diagnozy to istne kuriozum.

Zaznaczam ,ze nie wiem jaki byl tor z Gdanskiem,ale moze wystarczylo go
lepiej przygotowac niz wyglupiac sie pozniej z jakimis durnymi propozycjami.

Faktem jest, że Władek ani nie jest wybitnym prezesem czy strategiem, ale bez niego nie było tak kolorowo Wiadomo, że pod publiczkę i napisane tak dlatego, że uważa że Krosno to żadne zagrożenie. Widać też, że Władek lubuje się w pismach Ale jest przynajmniej kolorowo.

Powrót Tomka - really? Który to już rok się łudzimy?

Co do Mikiego. Faktem jest, że nie robi punktów. Faktem jest tak, że lepiej dawać szanse jemu niż Sówce. Ciężki dylemat.

[mentikk]

Powrót Tomka - really? Który to już rok się łudzimy?

Ja tylko przekazuję co mi na uszy wpadło. Zaznaczam, że nie jest to żaden pewniak, ale informacja która wypłynęła z S2.

[Corsair]

Oskar Ajtner- Gollob to syn Jacka. Może mi ktoś wyjaśnić czemu ma on dwuczłonowe nazwisko?

[Peter Kildemand]

Oskar Ajtner- Gollob to syn Jacka. Może mi ktoś wyjaśnić czemu ma on dwuczłonowe nazwisko?

Drugie po matce ?

[Corsair]

To można nadawać dziecku nazwisko panieńskie matki?

[vicar]

Matka po ślubie mogła mieć dwuczłonowe, a dziecko może mieć nazwisko po matce.

[Corsair]

Doskonale wiem, że kobiety mogą zostawać przy panieńskim w nazwie dwuczłonowej. Ale dziecko chyba musi mieć albo MATKI albo OJCA. Od kiedy dziecko może mieć dwuczłonowe nazwisko?

[vicar]

Doskonale wiem, że kobiety mogą zostawać przy panieńskim w nazwie dwuczłonowej. Ale dziecko chyba musi mieć albo MATKI albo OJCA. Od kiedy dziecko może mieć dwuczłonowe nazwisko?

No to jeśli matka po ślubie jest Ajtner-Gollob, to jak dziecko urodziło się po ślubie i ma nazwisko po matce to ma Ajtner-Gollob, bo tak się w momencie jego urodzenia nazywała matka.

[Corsair]

Chyba się mylisz. Jeśli matka przyjęła nazwisko męża a Ajtner przyjęła Gollob to dziecko nie może mieć nazwiska dwuczłonowego.

[Phenomenon]

W momencie ślubu się określa jakie nazwisko mają nosić dzieci, aczkolwiek w tym przypadku to dziwnie wygląda. A Jaca w ogóle jest z tą żoną?

[vicar]

Chyba się mylisz. Jeśli matka przyjęła nazwisko męża a Ajtner przyjęła Gollob to dziecko nie może mieć nazwiska dwuczłonowego.

Krótkie googlowańsko: http://www.infor.pl/prawo/malzenstwo...rtnerskim.html

Jeśli małżonkowie noszą różne nazwiska powinni złożyć oświadczenie w sprawie nazwisk wspólnych dzieci, w którym ustalą czy dziecko przyjmuje nazwisko:
- któregoś z nich (obojętnie, czy ojca czy matki) czy,
- powstałe z połączenia nazwiska matki i nazwiska ojca (nazwisko dwuczłonowe), przy czym nazwisko matki stanowipierwszy człon nazwiska dziecka.


Edit: ja w tym fragmencie nic o konkubinacie nie widzę, widzę "małżonkowie".

[Corsair]

No czyli wszystko się wyjaśniło. Jaca z żoną żyje w konkubinacie. Bo nie można po ślubie dać nazwiska dwuczłonowego dla dziecka gdy matka nawet zostaje przy dwuczłonowym dla siebie.

[Peter Kildemand]

http://www.espeedway.pl/news,w_gollo...,82190,12.html

[rogal1979]

Jaca z żoną żyje w konkubinacie.

Trochę to absurdalne.
W konkubinacie można żyć z konkubiną, a nie z żoną.
Chyba, że Jaca żyje w konkubinacie z konkubiną, zaś jego żona żyje w konkubinacie ze swoim konkubentem. Wówczas zdanie miało by jakiś sens.

[ndr113]

Sponsorem kolejnego meczu jest pudelek.pl.
A tor robimy sami.

[Giani]

tak po za tematem ... chyba mamy po piłce w Bydgoszczy ... sytuacja Zawiszy krytyczna ..

sytuacja jeszcze gorsza niż w Polonii, mnie ciekawi jak to jest, że tak łatwo wydaje się miejską kasę, bez jakiejkolwiek kontroli! Do jasnej cholery, tym się powinna zająć prokuratura - grube miliony utopione tak przy Sportowej, jak i Gdańskiej! W tym wszystkim tylko kibiców żal... kibiców, nie kiboli!

[Corsair]

Trochę to absurdalne.
W konkubinacie można żyć z konkubiną, a nie z żoną.
Chyba, że Jaca żyje w konkubinacie z konkubiną, zaś jego żona żyje w konkubinacie ze swoim konkubentem. Wówczas zdanie miało by jakiś sens.

Fakt. Moja pomyłka. Zakręciłem się. Najważniejsze, że już wiadomo: Jaca w momencie nadawania nazwiska dziecka musiał żyć albo w konkubinacie albo w innym związku nieformalnym.