ma ktoś link do wczorajszej haniebnej akcji Grega... bo już zaczynają o niej legendy krążyć.
ma ktoś link do wczorajszej haniebnej akcji Grega... bo już zaczynają o niej legendy krążyć.
A czy ja tak napisałem? Poza tym to publicystyka nt. sportu, a nie rozmowa.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
O słabych mistrzach świata można było ewentualnie pisać za czasów turniejów jednodniowych, ale w cyklu GP, serio?
W 2012 w pokonanym polu pozostali m.in:
Nicki Pedersen
Greg Hancock
Tomasz Gollob
Sayfutdinov
Crump
Lindbäck
Lindgren
Jonsson
To były ich sobowtóry czy w roku olimpiady żużlowe wyniki są mniej znaczące?
"Częstochowskie lwy nigdy nie spłacają swoich długów".
Zapomniałem dodać najważniejsze:
- bez Warda.
!Adrian walcz!
No mocnym/słabym to subiektywne. Jednym ze słabszych w erze SGP. Kto był słabszy? Loram? Pedersen 2003? Dalej jakoś ciężko mi znaleźć. TG w tamtym roku skończył cykl na 4 miejscu i to już daje duży obraz sytuacji.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Miara mistrzostwa swiata sa tylko i wylacznie wyniki z turniejow GP - po to masz ich az tyle.
Lig bym do tego nie mieszal bo to jest po prostu praca.
Mowisz, ze ten sezon w SGP jest najlepiej obsadzony od lat - no to Holder poki co jest tam wysoko i wcale nie wyglada tam zle.
Zeby sie nie okazalo, ze na koniec sezonu bedziesz musial o nim napisac, ze to najlepszy drugi vicek w dziejach SGP
A co gaszen jak peta i innych epitetow, mocno dziecinnych.... nie wtracaj w to zadnej ideologii.
Po prostu burak z ciebie wychodzi i nie tlumacz sie nami.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
"Częstochowskie lwy nigdy nie spłacają swoich długów".
Dodatkowo uważam, że każdy następny Mistrz Świata
będzie słabszy od poprzedniego, może z małymi wyjątkami.
Dlaczego?
Coraz mniej zależy od zawodnika - coraz więcej od sprzętu.
Na tą chwilę prym wiodą tunerzy i nawet najlepszy grajek
bez Mercedesa pod dupą nie utrzyma się w ósemce. Walory
jeździeckie coraz bardziej schodzą na drugi plan. Gdzie 90%
zawodników szuka winy, jak im nie idzie? U tunera.
!Adrian walcz!
To też prawda. Żużel nie upada, ale upadają umiejętności jeździeckie. Na palcach jednej ręki policzymy zawodników ofensywnych, którzy potrafią pozycję wywalczyć, a nie wystartować. A część z nich i tak jest nierówna niczym Lindbaeck i nie wzruszy swoją jazdą podium. Zapłakać tylko.
Oceniam formę i jazdę Holdera w 2012 i porównuje ją do innych mistrzów. Wymień tych słabszych, zamiast pisać o farmazonach.
Ogólnie to jest dość powszechna opinia i banał, a nie żadne moje odkrycie. Żeby było jasne. Kilka takich dyskusji, porównujących mistrzów było na tym forum na niwie międzymiastowej (bez sympatii i antypatii) i raczej wszyscy byli zgodni w tym punkcie.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 07-09-2016 o 11:25
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Po ostatnich sezonach, nie moglem juz patrzec na wyczyny Holdera w naszej druzynie. Ku mojemu zdziwieniu pozostal na ten sezon. Na 99% kontrakt poszedl mocno w dol, w stosunku do lat poprzednich (Zreszta pamietamy ze Chris byl troche pod sciana i ofert za wiele nie bylo)
Zatem majac w wzglad na to czego i jakich punktow oczekujemy od poszczegolego zawodnika uwzgledniajac jego zarobki, Chris jedzie Z A J E B I S C I E
Doyle w tym sezonie jest lepszy, i nie ma co do tego watpliwosci. Ale co z tego, skoro sukcesow poki co z tego zadnych.
Natomiast rzucanie inwektyw w stosunku do zawodnika, swiadczy tylko o poziomie buractwa piszacego.
Dodaj do listy kontuzjowanych, Hampela i Darka rzecz jasna. edit: widzę że już się zdążyłeś naprawić
Doyle mistrzunio w sam raz na okres bezkrólewia, choć tak jak "lubię" Jankesa, życzę właśnie jemu, za te wszystkie żaluzje pod jego adresem, że za stary... Jak Greg słyszy takie gadki, zwłaszcza od naszych pseudokomentatorów, dostaje dodatkowej motywacji.
Z drugiej strony fajnie, że Jason zamieszał trochę w tym zatęchłym towarzystwie bidoniarzy poklepujących się pazurkami po plecach. Wygląda w nim jak słoń w składzie porcelany, ale za najwyższą jeszcze do niedawna średnią wyjazdową w Ekstralidze, gdzie inaczej niż w SGP jedzie cała światowa śmietanka szacunek się należy.
Może i nawet lepiej dla całej zabawy, żeby zgarnał "tylko" srebro lub brąz, inaczej włączy się i jemu "syndrom misia", czyli: misię już nie chce na każdym torze iść piką z zamkniętymi oczami pod lewy łokieć Dzika czy Miedziaka..
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Do czego porównując. GP to GP. Wygrał cykl, a reszta to kwiatek do kożucha. Bo jak oceniać postawę tegoroczną Holdera w GP do jego meczów wyjazdowych? W 2012 pokonał całą stawkę, najlepszych zawodników. Został MŚ. Doyle aspiruje męcząc się z dziadzią i słabym według Ciebie Holderem. Na razie to wiekowy zawodnik, co najwyżej ligowy wyrobnik.
"Częstochowskie lwy nigdy nie spłacają swoich długów".
Ale jakich inwektyw? :o
Porównać można wszystko, ale do tego trzeba mieć wiedzę i wyobraźnię. Cóż, oddałeś walkowerem Rif.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Dziwne, Doyle'a ma takich "asów" jako przeciwników w GP, a mimo to nadal nie jest liderem. Jak to możliwe?
GP w mojej ocenie duuuużo słabsze niż 2012, zresztą Malin opisał to skutecznie dość prostymi słowami.
Holder, biorąc pod uwaga to, jak mu płacą - jedzie kosmos.
Pomimo, że zawsze wolałem Doyle'a, to jakieś granice oceny możliwości tego gościa trzeba mieć.
Ostatnio edytowane przez mhsol ; 07-09-2016 o 11:46
Punktem wyjścia w dyskusji było "w erze GP".
Szczakiel to wiadomo ordynarny wałek, pseudo mistrz i wyłudzanie państwowej forsy
Dla mnie Doyle 2016>Holder 2012. Niemniej, faktycznie - kto tym mistrzem nie zostanie. Doyle, Hancock, Woffinden (zwłaszcza), czy Holder - to będzie konkurent dla Lorama i Holdera. Z tym się nie spieram.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 07-09-2016 o 11:46
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
A to widzisz, ja np. bardzo cenię sobie Pawła. Można mówić na jego temat wiele złego, jest megalomanem. Ale jest najbardziej błyskotliwym dziennikarzem w PL.
Polecam:
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Stawiam znak równości pomiędzy wszystkimi MŚ ery GP.
To ty musisz udowodnić, że tytuł mistrza świata ma mniejsze znaczenie niż bycie ligowym wyrobnikiem bez większych sukcesów międzynarodowych.
To przekomarzanie na niższym poziomie niż porównywanie Golloba i Protasiewicza.
Nie palę, a szkoda, bo bym zgasił peta kończąc tę nierówną potyczkę.
Ostatnio edytowane przez Rif ; 07-09-2016 o 13:28
"Częstochowskie lwy nigdy nie spłacają swoich długów".
Nic takiego nie muszę udowodnić, bo nic takiego nie twierdzę. Twierdzę jedynie, że aktualnie Doyle jest lepszy (eureka!), a nie że osiągnął więcej na żużlu od Holdera. Choć z drugiej strony. Holder to złote dziecko, które miało drogę usłaną różami. Kariera Jasona znacznie trudniejsza, dławiona w zarodku kontuzjami, brakiem pieniędzy. A jednak doszedł wysoko i dziś rozdaje karty. Osiągnął mniej, ale dziś/tu i teraz jest lepszy. Generalnie już podawałem ten przykład, ale w sumie M. Rempała osiągnął więcej od Kościucha, jakby obiektywnie mierzyć. A jednak Norbi konsekwentną pracą wyrósł na solidnego zawodnika, podczas gdy Rempała niekoniecznie.
Nawiasem mówiąc, poza tym jednym tytułem, Holder specjalnie bogaty w międzynarodowe sukcesy też nie jest. I też jest raczej wyrobnikiem, przy czym z tym wyrabianiem to różnie bywa. Coś jak KK, ale KK ma dużo więcej finezji. Nawet ostatnio nakrył go czapką na Wimbourne.
Konkludując, słabszego mistrza nie wskazałeś. Tyle o gaszeniu.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 07-09-2016 o 13:38
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Buszmen teraz to ty płyniesz już totalnie.
KK lepszy od Holdera bo raz czy dwa z nim wygrał. Bo raz był wice?
Kogo jeszcze porównasz do Holdera?
Ja wiem że przy takim potencjale Holder mógł zdobyć więcej ale naprawdę KK?????
na moje najwięcej swojego potencjału i największego kabla od 2 lat to ma Emil S. i ten dopiero się rozmienia.
No nie mówię, że lepszy. Bardzo podobnej klasy zawodnik.
Ogólnie wyrobnik i czołówka z jednym wybitnym sezonem. Holder ten wybitny sezon zamienił na złoto, przy dużej dozie szczęścia i pomocy sędziego. Kasprzak na srebro przy sporym pechu (kontuzja w środku sezonu). A tak to punktują dość podobnie w ligach. Nierówno, z dużym rozrzutem. Kasprzak ma więcej tytułów drużynowych, ale to akurat kwestia narodowości. Więcej finezji, bo jeździ bardziej efektownie. Tyle.
A Emil w 2015 był najlepszym zawodnikiem świata. W tym jest swoim cieniem i generalnie jego powrót można streścić w trzech literach: DNO. Spieprzył wszystko, co tylko się dało.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 07-09-2016 o 13:55
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Pax, pax...
Zmieniając trochę temat w wątku.
Oto jaka atmosfera w parkingu panowała podczas meczu w Toruniu:
https://www.youtube.com/watch?v=pVM6ChPbSkw
Mina Cieślaka na koniec mówiąca: "Mam jeszcze po co wracać do ZG...."
Ostatnio edytowane przez Adasko68 ; 07-09-2016 o 17:01
Buszi, Paweł ma przeogromną wiedzę ogólną i problemy z używkami. Nie odmawiam Ci jednego ani drugiego.
W Bydgoszczy też jest Wenecja według miejscowych.
Niepotrzebne to wszystko moim skromnym.
Pogadajmy o Doyle w trakcie jego drugiego znakomitego sezonu. Na razie nie wiadomo, czy to nie meteor.
"Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson
kingpin (07-09-2016)
Hej ludziska!!!!!! Podano składy!!!!!!http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/628...-obu-zespolach Taktyka,taktyka i jeszcze raz taktyka.Mecz toruński już przeszedł do historii,ale chciałbym zwrócić uwagę na Protasiewicza.Otóż startował on wraz z Doyle w biegu 13 oraz powtórzył to samo Cieślak w biegu 15.Zauważyliście z których pól startowych?Z tych samych.Protasiewicz z zewnątrz.Na prawdę trudno jest obserwować gości jak im się startuje z których pól? A tutaj proszę przyjrzeć się ostatnim zawodom w domu zielonogórcom http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/wydarzenie/60674 i jeszcze tak dla przypomnienia https://www.youtube.com/watch?v=CnrN5AaXd90 i jeszcze to http://zuzel.falubaz.com/video/1/0/1
Dyskutowac z Buszmenem na temat Holdera i Doyla to tak jak z Macierewiczem na temat Tuska i Kaczynskiego.
Oczywisicie mozna,ale po co?
Najgorsze jest to ,ze Buszmen jest tak sfrustrowany wynikiem z niedzieli,ze nawet Hancockowi sie dostalo i to dosc mocno.
Chyle czola Busz.Wiem co musisz czuc.
No ale z tej lektury mozna tez sie czegos nauczyc.
Jak stwierdzili najwieksi znawcy Holdera na tym forum czyli Buszmen i Sobotch,Holder robi w tym roku jakies trojki,bo ma szybki motorek.
Coz,po raz drugi chyle czolo.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
1. Przydałby się w żużlu ktoś z taką charyzmą, nawet jakby przychodził pijany do studia.
A w drugiej kwestii. Meteor.
No dobra, chronologia zdarzeń jest taka:
2012-2013: Doyle? Kto to w ogóle jest? Jakiś ogórek. Liga angielska? Ona nie ma przełożenia na Polskę + jeżdżą tam tylko słabi.
2014: No faktycznie niezły gość, ale na E-ligę się nie sprawdzi. W sam raz na I ligę. Awans do SGP go obnaży, wyleci z hukiem.
2015: 5 na koniec cyklu? No może, miał farta. Ale za rok tak dobrze nie będzie. Widać było w polskiej lidze, bo położył kilka meczów.
2016: meteor.
Co dalej? Póki co z roku na rok Jason jest konsekwentnie lepszy.
Kingpin: O niedzieli już dawno zapomniałem. Na Polsce świat się nie kończy, a Hancock rozbił Jonssona, ważne ogniwo Rospiggarny. Bo Andreas jeździ w Szwecji świetnie. Tak jak np. Holder nie jeździł tam nigdy A jego akcja poruszyła całe szwedzkie środowisko. Tylko w polskich mediach żużlowych cenzura i o Gregu nie wolno pisać źle.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 07-09-2016 o 17:59
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
A mi się marzy aby ten kijowy nieudacznik Holder w niedzielę zrobił Falubazowi wielkie kuku w postaci swojego świetnego występu.
Co do Doyle żużel jest taki że teraz wymiata a za rok może być KK 2015
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 07-09-2016 o 19:02
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Może zaraz pokażą w TV. Na razie to omawiają (ale wypadku nie pokazali, faktycznie cenzura ). Z opisów wyczytałem m.in "kibice podnosili brwi ze zdziwienia".
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 07-09-2016 o 19:03
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
To nie Nicki wiec raz na ruski rok mozna wyslac kogos do szpitala. Mocne ale taka prawda tych Cegielskich Kabalow i reszty...
slaby nie byl ale byl lepszy od niego w tamtym roku. Holder mial zenujace wpadki w Polsce i Szwecji. przy tamtym systemie 2x w finale nadrobil pkt. zloto rozegralo sie DOSLOWNIE w 2 biegach!
Buszmen (07-09-2016)
a kto jest lepszy od Adriana dostępny na rynku. już niech Termos nie kombinuje. w końcu może być 5 "wychowanków" w składzie
1. Adrian
2. Paweł
3. IKS
4. IKS x2
5. Chris
Gomolski w formie!
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Ostatnio edytowane przez Robi ; 07-09-2016 o 20:10
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Z to Greg jakiś taki nieswój:
freddy_krueger_by_karysoon-d670mzk.jpg
A co, Dudek pojechał dobrze na MA?
Rzeźnik "ukradł" Lahtiemu 18 oka. Szkoda.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
A tymczasem Baron na wylocie że Sparty i nie ma co ukrywać byłby mile widziany w naszym klubie . Pod względem charyzmy oczywiście.
Druga sprawa Liga juniorów w Lesznie to że wygrał miejscowy nie dziwi ależ kuźwa nasza perełka ostatnie miejsce. I jak patrzę na zawodników którzy są wysoko przed nim to ja się pytam kto to kurna jest???
Ale to i tak im nie przeszkadzało być w klasyfikacji przed podstawowym juniorem finalisty tegorocznego DMP