Ach te krzyczące tytuły, nagłówki!
http://ddtorun.pl/pl/13_sport/5647_a...tw_swiata.html
Ach te krzyczące tytuły, nagłówki!
http://ddtorun.pl/pl/13_sport/5647_a...tw_swiata.html
Klaudia Szmaj: Jestem na etapie renegocjacji kontraktu
Wydaje mi się że klan Zabikow w tej chwili odpowiada za monitor więc dbają o swój grajdolek, szlifierke od juniorów na dużym torze przejął kiedyś wesoły teraz bardziej smutny kostek.
Choć tak naprawdę chyba nikt nie wie kto o co odpowiada
Ja naprawde wszystko staram sie zrozumiec Jednak jakis uklad tam musi byc,ze wyciagaja kolesia z licencja zuzlowa na zawody na minizuzlu....No bo jak to tlumaczyc?Chyba,że Turowski nie ma nic do gadania i godzi sie na wszystko,tylko dlatego ze guru z minitoru kaze scigac sie z dzieciakami
Klaudia Szmaj: Jestem na etapie renegocjacji kontraktu
Również nie mam pojęcia o co tam chodzi ale może
wspólny cel jest taki, żeby dobrze wyglądać w
oczach miasta, które może przekazać tylko
dotacje na szkolenie młodzieży?
Zdobyliśmy x medali pięknie brzmi a że
17-to latkowie rywalizują z 10 latami.....
Malin a nie dodał że ostatni bo dalej przepisy nie pozwalają ?
Bo jak by pozwalały to kto wie.
Ostatnio edytowane przez koot ; 11-07-2016 o 18:28
Odpowiedź jest prostsza niż się wydaje. W kategorii 250 ccm mogą startować dzieciaki od 13 do 17 roku życia włącznie. Turowski to rocznik 1999, więc może jeździć w tej kategorii. Pytanie co mu to daje i czy nie lepiej postawić na samo 500ccm to już inna sprawa. Wiadomo, że każdy rozwija się inaczej i może zarówno "zaskoczyć" jak i skończyć jako wielki mistrz małych motorków i miernota w dorosłym żużlu. Tylko kłuje w oczy, że tacy np. Kubera, Karczmarz czy choćby Krakowiak są w tym samym wieku, a gorzowscy Szczotka czy Studziński jeszcze młodsi i mają więcej "kółek" na 500ccm na koncie niż nasze osławione perełki. I nawet jakieś mikrosukcesy w podrzędnych ligach młodzieżowych czy innych popierdółkach. To chyba jest jednak lepsze.
Ja doskonale wiem ze taki jest regulamin... Tak jak napisalem nalezy zadac pytanie po co tam startuje?Bo to ze moga startowac zawodnicy do 17 roku zycia nie jest dla mnie zadnym wytlumaczeniem....Przez juz prawie 20 lat od kiedy Zabik jest odpowiedzialny za szkolenie mlodziezy obojetnie czy nazwiemy to Unibax Get Well czy Stal Torun oswoilem sie z mysla ze nie potrafi nikogo wychowac....Ja nie twierdze ze nie pracuje z mlodzieza (bo tak jest) tylko co z tego...Kogo on od 1998 roku wychowal?Takiego konkretnego ,ktorego kariera trwala dluzej niz maks do 23-24 roku zycia..O sukcesy tych juniorow nie pytam bo nie mam po coNajwiekszy sukces Celmera to 5 punktow z Gorzowem i pokonanie Holty,Stogowskiego juz 2 miesiace po zdaniu licencji nie bylo w klubie.Blizniacy ksero coz.... Emil kilka wystepow na Motoarenie i zloto w MDMP i juz o ile kojarze go nie ma...Kamil jeden wystep w Bydgoszczy 7 punktow i zloto w mdmp...Talentami pokroju Przedpelskiego starszego,Wolendera,Piertykowskiego,Lampkowskiego glowy sobie nie zaprzatam....Rozumiem,ze nie co roku trafia sie talent pokroju Barona,Bajerskiego czy troche na sile zrobionego wychowanka Swiatkiewicza,ale wszystko ma swoje granice....Mamy juz 19 rok pracy Zabika po powrocie....Byla Netia ,DGG Byl Karwan w sumie 7 lat(jakas kasa w klubie byla nie wnikam ile szlo na 1 druzyne ile na szkolke),byl uciekinier Karkosik 8 lat(kasa rowniez byla) ,teraz jest senator...Ile potrzeba czasu,aby wychowac przynajmniej jednego dobrego ligowca wedlug Zabika? Najlepiej to wyszlo Zabikowi budowanie swojej legendy i przypisywanie sukcesow innych trenerow sobie......
Ostatnio edytowane przez kamilg221 ; 11-07-2016 o 21:30
Klaudia Szmaj: Jestem na etapie renegocjacji kontraktu
polewaczka (12-07-2016)
Wychowal Karola,ktory trofeami przerasta wszystkich innych wychowankow razem wzietych.
Jestem ciekaw jakich trenerow masz na mysli i jakie ich sukcesy przypisal sobie Zabik.
Najpier oskarzasz go polgebkiem o malwersacje finansowe,teraz o kradziez zaslug innych trenerow.
Masz na to jakies dowody?
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 12-07-2016 o 06:23
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Daj spokój z Karolem nie jest to efekt jego pracy ze szkółka.... Nikogo nie oskarzam nie widzisz buźki na końcu zdania? Przepraszam jeśli Zabik w każdym wywiadzie, w każdej wypowiedzi jest kreowany na autora sukcesów toruńskiej młodzieży z lat 90 to nie jest to przypisywanie sobie zaslug innych trenerów? Przypomnę że od 89 roku do 98 Zabika nie ma w Toruniu.... Więc jakim cudem jest autorem sukcesów Barona, Bajerskiego, Walczaka, Swiatkiewicza, Jagusia, Kościechy, Chrzanowskiego czy Puszakowskiego? No chyba , ze Zabik jest jak Yoda i tym sposobem zawodnicy hurtowo medale MDMP,MPPK,DMP,IMP,IMPJ itd....Przypomnę że za szkółke i 1 drużynę odpowiedzialni wtedy byli odpowiednio Miedziński, Koscielak, Kniaz, Zabialowicz? Widzisz tu gdzieś Zabika? Piszesz o tym że Karol przebił osiągnięcia wszystkich naszych wychowankow...Dziwne żeby w latach 90 Bajerski(chociaz talent niewatpliwie do tego mial)był mistrzem świata juniorów. Biorąc pod uwagę dostep do sprzętu naszych zawodników itd....No jeśli dla Ciebie Zabik junior przez to ze zdobył Imsj był lepszym zawodnikiem niż Bajerski, Baron czy Swiatkiewicz cóż to chyba nie mamy o czym rozmawiać Oczywiście bez urazy i spinania się Dziwne, aby wtedy kiedy nasz żużel był w czarnej dup..,ktoś zdobył tytuł imsj skoro nawet Gollobowi to się nie udało... Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez kamilg221 ; 12-07-2016 o 07:43
Klaudia Szmaj: Jestem na etapie renegocjacji kontraktu
Wskaz mi wypowiedz Zabika gdzie przypisuje sobie sukcesy Bajerskiego czy Miedzinskiego.
Karol nie mial takiego talentu jak Bajer ale ciezka praca osaignal wiele wiecej niz on.
To tez zasluga Zabika seniora.
Przypomnie tylko delikatnie,ze w czasach gdzie wedlug Ciebie dla Bajerskiego i jak rozumiem kazdego innego polskiego zuzlowca zdobycie tytulu IMSJ bylo niemozliwe,te tytuly zdobywali Protasiewicz i Dados a na podium stawali jeszcze Dobrucki czy Jablonski.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 12-07-2016 o 07:46
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Szukaj programow z zawodow,wywiadow z Nowosci....Tak tak to wszystko zasluga Zabika Seniora No w 96 roku Bajer nie startowal w final IMSJ zgadnij dlaczego?Miedzy rokiem 92 -93 a 98 jest jednak mala przepasc prawda? I dostep do sprzetu byl juz chyba ciut wiekszy prawda?Rozni ich tylko imsj.....Co nie oznacza ze osiagnal wiecej niz Bajerski.... Mamy bawic sie w wyliczanie osiagniec? No spoko mozemy ,ale to po poludniu...Pozdrawiam
Klaudia Szmaj: Jestem na etapie renegocjacji kontraktu
To,ze dziennikarze robia z niego wybitnego szkoleniowca to nie wina Jana.
Chyba,ze z tych dotacji sponsorowal artykuly na swoj temat.
Napisales,ze Zabik przypisywal sobie sukcesy innych trenerow a nie ze dziennikarze i moze
niektorzy kibice to robili.
Widzisz roznice?
Bajer to ten sam rocznik co Protas a ten juz w 95 uzyskal fajny wynik.
Baron w 93 byl czwarty.
Sam Bajer w latach 93-94 robil tym sensowne wyniki.
Wiec nie o sprzet tu chodzi.
Poza tm ciezko powiedziec,ze Zabik sprzetem zdobyl ten tytul.
Tutaj nawet nie o tytuly chodzi a o wychowanie wartosciowego zawodnika.
Zarzuciles Zabikowi,ze nie wychowal nikogo a to nieprawda.
Szczerze mowiac nie pamietam dlaczego Bayer nie wystapil w edycji 95- 96
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 12-07-2016 o 08:19
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Zabik w zadnej wypowiedzi tego nie negowal,przez co jakby nie patrzec potwierdzal ze to on jest odpowiedzialny za te sukcesy ( w programie z minizuzla z motoareny sam stwierdzil ze jego wychowankowie Bajerski i Chrzanowski awansowali go Grand Prix.Jak znajde to zrobie skan)No nie zaliczyl ,odstawal sprzetowo to nie zaliczyl....Co nie sprawia ze Zabik osiagnal wiecej.....Juiniorzy nie odjezdzali na poczatku lat 90 w finalach imsj naszym?Co widac po ilosci zawodnikow z Polski w tych finalach i miejscach ktore zajmowali...Oczywiscie pomijam wyskok Olszewskiego,Barona czy Bajerskiego z Elgane....Ok nie chce mi sie wiecej dyskutowac Uciekam do pracy Ps:.Idąc tym tokiem rozumowania Cieślak wychował Janowskiego Karol nie jest efektem pracy Zabika seniora ze szkółka.Gdybym był pryszczaty na jedno oko i przyznał Ci rację co do Zabika to chyba ciut mało jak na tak genialnego trenera prawda?No Bajer nie miał sprzętu.,który by mu pozwolił na równa walkę o tytuł z jego zdobywca prawda?Chyba nie sądzisz że w 92 roku w wieku 17 lat po kilku miesiącach startow na żużlu miał to samo zaplecze co trójka medalistow Adams, Loram i Screen? Podobnie w 93 (Screen, Karlsson,Holta) czy 94 (Karlsson, Holta Crump) Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez kamilg221 ; 12-07-2016 o 10:17
Klaudia Szmaj: Jestem na etapie renegocjacji kontraktu
W 1995 roku Bayer nie pojechał w światowych eliminacjach, ponieważ w finale polskiej eliminacji w Łodzi 20.04. doznał kontuzji pachwiny. Nie ze swojej winy. W biegu nr 7 już za metą Grzegorz Rempała wjechał w Bajerskiego. Tomek do tej pory miał 4 pkt (2,2) i po tej kolizji już nie kontynuował zawodów (z tego też powodu nie pojechał w Benefisie Pera Jonssona w Toruniu 23.04.)
Z turnieju do światowych eliminacji weszła czołowa 5 + dzika karta. Ta wg mnie była kontrowersyjna. Nie otrzymał jej Bajerski, który nie mógł dokończyć zawodów nie ze swojej winy, który rok wcześniej w finale IMŚJ zajął najwyższe miejsce z Polaków w Elgane - 5 lokata i który startował w tych finałach 3 lata z rzędu co roku poprawiając swoją pozycję (11,7,5).
Otrzymał ją Piotr Protasiewicz, zawodnik Sparty-Aspro Wrocław. Argumentem GKSŻ było to, że Protas w poprzednim sezonie w 1994 roku miał dwie poważniejsze kontuzje. O ile pamiętam to jedną w sparingach przedsezonowych. Wrócił około maja/czerwca na 2 mecze ligowe i chyba złamał udo i już do końca sezonu nie wystąpił. W tym turnieju w Łodzi też nie wystąpił (nie pamiętam czemu, ale może dlatego, że byli brani do składu zawodnicy sklasyfikowani z najlepszymi średnimi z roku 1994). A że został zawodnikiem Wrocławia, czyli pana Rusko, który wtedy miał duże możliwości w GKSŻ to dzika karta powędrowała do Protasa.
W 1996 roku Bajerski pojechał słabo w finale krajowych eliminacji w Zielonej Górze. Wchodziła znowu 5 + dzika karta. Otrzymał ją 6 zawodnik turnieju. Bayer zajął co prawda 7 miejsce, czyli dość blisko, ale był najzwyczajniej gorszy w tych zawodach od tych co byli przed nim.
Ostatnio edytowane przez tomm ; 12-07-2016 o 12:02
Adasko68 (12-07-2016), Chrostowicz (16-07-2016), Peter Kildemand (12-07-2016), kamilg221 (12-07-2016), kingpin (12-07-2016), koot (12-07-2016), wokie (12-07-2016)
Adasko68 (12-07-2016), Yozayan (12-07-2016), polewaczka (12-07-2016)
Tak jeszcze na marginesie,chetnie bym sie dowiedział kto uczyl Janowskiego skrętu w lewo.
Od 2001 do 2010 gdzie Maciek debiutował w lidze,trenerem Sparty byl Cieślak.
Janos miał prywatnego trenera,pochodzi z jakiejś szkolki minizuzla czy może ojciec Piotr?
Choc ten ostatni chyba nigdy na żużlu nie jezdzil,wiec skąd może miec o ślizgu w lewo pojęcie?
I skoro juz o szkolkach mowa,czy Zabik,Miedziński,Jaguś czy Bajerski trenowali indywidualnie czy może razem z innymi adeptami podczas zajęć w klubie?
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Bajerski jak najbardziej jest zawodnikiem wychowanym w toruńskiej szkolce....Sądzisz że Karol w szkolce o ile byl to jeździł i trenował na takich samych zasadach jak inni? Z góry miał lepiej, będąc synem trenera....Ktoś kiedyś powiedział że kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawda... I tak mamy w tym przypadku... Wiem trudno po latach kreowania Zabika na trenera wszechczasow w to uwierzyć jednak dla własnego dobra lepiej abyś wreszcie przejrzał na oczy I co to czyni Cieslaka genialnym wychowawca młodzieży? Bo trafił mu się jeden zawodnik?Powtarzam powiedzmy,że uznam Karola za wychowanka naszej szkolki,dlaczego jeśli Zabik senior jest taki genialny to nie wychował nikogo powtarzam nikogo z wyjątkiem własnego syna?Przez szkółke przewinęło się przez 19 lat setki adeptów i mam wierzyć,że taki geniusz trenerski nie potrafi kogoś wychować? Tak żeby jego kariera trwała dłużej niż do 22-24 roku życia? O ile pamiętam kariera Karola skończyła się wraz z zakończeniem pierwszego meczu sezonu 2008...Wszystko co było potem to agonia i sztuczne podtrzymywanie wtedy już"kariery" Dobrze naciagne to jeszcze na sezon 2009 i starty w Ostrowie,z tym że był to już poziom I ligi.
Ostatnio edytowane przez kamilg221 ; 12-07-2016 o 13:27
Klaudia Szmaj: Jestem na etapie renegocjacji kontraktu
z kolei ja postawilbym na Zabika i lal ten Twój sklad degeneratow do 30-stu.
Ok a co z Janowskim?
Jesteś którymś z kolei który twierdzi,ze to nie jest wychowanek Cieślaka ale dalej nie wiem kto go żużla uczyl.
Do klamstw powtarzanych 1000 razy tez się odniosę ale to temat na dłuższą pogawędkę wiec później.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 12-07-2016 o 13:30
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Szukaj u źródła Dla mnie jest to naciagne, każdy może myśleć co chce Różnica polega na tym że nikt z Cieslaka nie robi trenerskiego geniusza i wychowawcy młodzieży tak jak w przypadku Zabika Karol to zawodnik dwóch sezonów 2006-2007 i wtedy owszem wyróżniał się zdobycza punktowa W sezonach 2004-2005 nie robił nic nadzwyczajnego przedział średnio 4-7 punktów i to nie zawsze.Chociaż muszę przyznać że teraz nawet takiego juniora nie ma..Pisałeś że Karol osiagnal wiele więcej niż Bajerski... Naprawdę mam wymienić to co zdobył i osiagnal Bajerski i porównać z osiągnięciami Karola? Wierz mi lub nie, nie będzie to korzystne dla Zabika
Ostatnio edytowane przez kamilg221 ; 12-07-2016 o 13:41
Klaudia Szmaj: Jestem na etapie renegocjacji kontraktu
Ok,ale o zdobycze indywidualne proszę.
Z Janowskim to tak jak myślałem.
Nikogo więcej Cieślak nie wychowal wiec pewnie Janowskiego również nie on.
To Twój jedyny argument?
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Wypisuj sobie co chcesz.
Tylko,ze na sukces drużynowy sklada sie druzyna a mi się nie chce sprawdzać na ile do takich sukcesów dolozyl sie Bajer i Zabik.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Pogodzę was: Bajer był bardziej utalentowany, Ząbik bardziej pracowity. Jakby połączyć ich najlepsze cechy mielibyśmy Miszcza Świata.
Przeciez mieliśmy i nie byl nim Bajerski.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ciekawa dyskusja ale może zapytam kto wychował Przedpelskiego
bo osobiście czytałem, że do tego przyznaje się co najmniej dwóch trenerów-legend
lego (12-07-2016)
Raczej nie bardzo. Obaj mieli masę ograniczeń i niedoskonałości w swojej jeździe.
Nie uważam też by Karol Ząbik osiągnął więcej, a już na pewno "wiele więcej" w żużlu niż Bajer. W juniorskim może i tak. Ale Bajerski jednak jechał w SGP, gdzie sam awansował i to nie żadnym fuksem. Był też w seniorskiej kadrze Polski, do której Karol nigdy nawet nie był przymierzany.
Wkład w DMP 2001 w porównaniu do DMP 2008 też nieporównanie większy. Przypomnę, że w 2001, oprócz Rickardssona, Bajerski był najrówniej jeżdżącym zawodnikiem w całej drużynie na przestrzeni sezonu i ani razu nie stracił miejsca w składzie (jako jedyny).
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Zabik w seniorach za dużo nie polatal.Od momentu crashu z Balinskim zjazd w dol.Po powrocie jeszcze cos tam jechał ,ale potem kontuzja gonila kontuzje a byli to właśnie wynikiem tego pierwszego nieszczęścia z
Damianem.Glowa juz nie byla ta co kiedys.Zreszta podobne symptomy występują u Adriana.
Kiedys jeden z lepiej jeżdżących technicznie zawodników,teraz go miota od plota do plota.
Różnica miedzy nimi jest taka,ze Karola wykonczyly kontuzje,Tomka przeciąg w glowie.
Dlatego więcej szacunku beda miał zawsze do Karola.
Wyjasniles sprawę.
Chrzanowski tez byl lepszy od Zabika.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ach, Tomasz Chrzanowski, 11 czerwca 2005 roku, Cardiff, wyścig XX. Pod taśmą Nicholls, Richardson, Norris i niewymiawalny Chrzanowski. Znakomite wyjście Chrzanka i piękny tryumf! Angole w szoku, a ja się cieszyłem jak głupek.
Piękne czasy...
Buszmen (12-07-2016)
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 12-07-2016 o 15:08
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Czy Zabik po swoim ostatnim dobrym sezonie 2007 w nastepny wjechal z kontuzja?Jesli nie pisanie ze wykonczyly go kontuzje jest naduzyciem.....Czy Zabik nie mial przeicagu w glowie,nie imprezowal?Smiem watpic,ale pewnych rzeczy lepiej nie ujawniac.....
Do dziela Tomasz Bajerski starty 1992-2009
rok 92 debiut w lidze w wieku 16 lat (w debiutanckim meczu 9 pkt plus bonusy) lacznie 100 punktow srednia1.635 ponadto awans do finalu imsj 92 i 11 miejsce.Zloty medal MDMP 1992,Braz DMP,7 miejsce w IMPJ,1 miejsce w MMPPK,2 miejsce w SK
rok 93 115 punktow srednia 1.770 awans do finalu imsj 93 - 7 miejsce,Srebro MDMP 93.braz DMP 93,zloto impj,7 miejsce w finale IMP ,1 miejsce w DPP,2 miejsce w BK,1 miejsce w MMPPK
rok 94 101 punktow srednia 1.754 braz DMP,7 miejsce IMPJ,4 miejsce w BK,5 miejsce w SK,13 w ZK,3 miejsce w MMPPK.5 w IMSJ
rok 95 162 punkty srednia 2.143 srebro DMP,4 miejsce DPP,11 miejsce w IMP,8 w IMPJ,3 miejsce W MPPK(wygrany decydujacy bieg o braz dla klub w starciu z Cierniakiem,13 w SK.2 w ZK
rok 96 240 punktow,srebro DMP,1 miejsce w DPP,11 w IMP,1 w IMPJ,3 w MPPK,10 w SK,7 w ZK
rok 2001 149 punktow srednia 1.865,1 miejsce w DMP,16 w IMP,4 w ZK
rok 2002 190 punktow srednia 2.144 ,7 w IMP,2 w MPPK,9 w ZK
rok 2003 108 punktow srednia 1.833,2 w DMP,6 w IMP,16w ZK,4 w DMS,!5 w GP IMS(15 zawodnik na swiecie!!)
rok 2004 (najslabszy,Karol dalby sie zabic za taka srednia w najgorszym roku startow) 60 punktow srednia 1.177
Podsumowanie w ciagu 9 lat startow w barwach Apatora(!)Torun Bajerski zdobyl 1225 punktow + 155 punkty bonusowe co daje mu srednia 1.894 na bieg a 153 punkty na sezon.Dla ulatwienia Karol Zabik zakonczyl swoje starty w barwach Apatora,Adriany i Unibaxu ze srednia 1.509 na sezon jest to srednia 60.80
Medale Mistrzostw Polski w barwach druzyny z Torunia(w przypadku Bajerskiego nie chce mi szukac zdobyczy z Gorzowa chociaz i tam byl waznym elementem druzyny zdobywajace medale)
Tomasz Bajerski 21 (8,5,8)
Karol Zabik 10(5,3,2)
Jedyne co mogloby dzialac na korzysc Zabika to medal w IMSJ,biorac jednak pod uwage trudnosc jaka niewatpliwie mieli Polacy w starciach w finale IMSJ...szczegolnie w 1 polowie lat 90......i to ze odstawali sprzetowo( wyjatkiem Protasiewicz i sprzet od OW) Pomijam fakt ,ze finaly IMSJ w latach 90 byly na znacznie wyzszym poziomie umiejetnosci poszczegolnych zawodnikow,niz przykladowo w roku 2006 .... Bajerski byl za to 15 zawodnikiem na swiecie(2 krotnie startujac w polfinalach pojedynczych rund Grand Prix).Zabika prozno szukac w IMS na dobra sprawe nie wiem czy przeszedl kiedys krajowe eliminacje i awansowal do swiatowych....
Oczywiscie pomijam ocene ich umiejetnosci jazdy na motocyklu ,bo to byla przepasc...
Klaudia Szmaj: Jestem na etapie renegocjacji kontraktu
Buszmen (12-07-2016)
Kurczaki - my zawsze mamy jakiś temat do
spierania się . Moim zdaniem Zober bez crashu
z Baliną miał by większe szanse na zaistnienie niż
Bajer w dzisiejszym żużlu. Przyczyna moim zdaniem
jest prosta: Karol miał lepsze starty. Dziś niestety
każdy drewniak z rakietą pod tyłkiem może się otrzeć
o podium IMP. Bajer jest zresztą wyższy i potencjalnie
cięższy, co jest kolejną przeszkodą dla żużloków w osiąganiu
przyzwoitych wyników dziś.
!Adrian walcz!
Ciekawa dyskusja, to i ja sobie pozwolę dolać trochę wody do ognia Jeśli spojrzymy na szkolenie w szerszym kontekście, tj. przemian gospodarczych jakie zaszły w Polsce w latach dziewięćdziesiatych i profesjonalizacji sportu, pewne rzeczy wydają się bardziej zrozumiałe. Dlaczego Ząbik wychował tylko Karola, a z wychowanków Stasia Miedzińskiego, który też był przecież trenerem młodsi kibice kojarzyć moga tylko Adriana? Kiedy pierwsze ślizgi na żużlu pokonywał Bajer, Jaguś i inni znakomici toruńscy wychowankowie, klub funkcjonował jeszcze na zasadach minionej epoki, czyli zapewniał młodym sprzęt, a ten z kolei nie odgrywał w tamtych czasach aż tak dużej roli. Liczył się tylko talent i odwaga adepta. Powoli to się zmieniało w kierunku pełnej profesjonalizacji i już chyba gdzieś w czasach Karwana, młodzi sami musieli sobie finansować sprzęt, klub co najwyżej udostępniał tor. Do tego doszedł napływ zawodników zagranicznych, tunerzy, tańsze w serwisowaniu javy poszły do lamusa. Kto mógł sobie pozwolić na uprawianie tak drogiego sportu? Niekoniecznie najzdolniejsi. Trudno się dziwić, że pan Janek, czy Staszek skupili się na swoich pociechach, koszula bliższa ciału, to jest od lat tendencja w tym sporcie. Ojcowie jeżdżący niegdyś na żużlu mają to co się w biznesie nazywa know-how. Widzimy wciąż te same nazwiska, ojcowie pilnują tajemnic swojego rzemiosła, a nawet jeśli ktoś nowy się przebija jak Zmarzlik, czy Janoś, tam też jest przy boku papa całkowicie poświęcony karierze syna. Ten sport stał się strasznie hermetyczny. Czasy szkółek się skończyły, każdy sobie sam rzepkę skrobie, to co dziś uprawia Ząbik to pic na wodę fotomontaż, żeby wyciągnąć trochę kasy z miasta, załapać posadę w GKSŻ, radzie miejskiej czy gdzie tam jeszcze się da wypiąć klatę do orderów. Chwała mu za to, że organizuje swoje żużlowe przedszkole, ale młodzi muszą własnym wysiłkiem i łokciami przebijać się do dorosłego żużla. Rzeczywistość jest taka, że bez wsparcia własnych rodziców jest to praktycznie niemożliwe. Być może gdyby klub trochę zmienił politykę, ale on z kolei jest zakładnikiem kibiców sukcesu. Mnie by cieszyła jazda samymi perełkami, ale zdecydowana większość cieszą bardziej medale zdobyty najemnikami. Jeszcze się sezon nie skończył, a już na poprzedniej stronie dyskusja kogo kupić na następny. I koło się zamyka. Nie miejcie pretensji, że nie ma w Toruniu talentów, pewnie są, ale do żużla nigdy nie trafią.
Ostatnio edytowane przez polewaczka ; 12-07-2016 o 17:11
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Frank_Drebin (13-07-2016), Lipa_PL (12-07-2016), kamilg221 (12-07-2016)
"Po czynach ich poznacie." - to o toruńskich szkoleniowcach.
... a tymczasem w Gdańsku w turnieju el. MDMP młodzi torunianie idą na komplet - 0 pkt. po sześciu biegach... Dodatkowo należy zauważyć, że jadą w niekompletnym składzie.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 12-07-2016 o 17:28
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Nie ,nie jest naduzyciem,bo mentalnie/psychicznie Zabik sprzed wypadku z Balinskim i po to dwie rozne osoby.
Wiem co mowie.
Zdrowie to nie tylko zrosniete kosci.
Jestem pod wrazeniem.
Zauwaz tylko,ze czesc tych sukcesow wlacznie z punktami w lidze zrobil w zuzlu polamatorskim.
Zabik debiutowal w profesjonalnej,najsilniejszej lidze na swiecie.
Ups,cos malo.
Pomijasz sukcesy z orlem na piersi? Dlaczego?
Czyzby dlatego,ze Tomek takich sukcesow nie mial?
Karol w barwach klubu z Torunia i w reprezentacji zdobyl :
DMP - 4 medale zloto, dwa srebra,jeden braz
MDMP - 2 medale , 2 x zloto
MIMP - 3 medale , zloto,srebro ( ukradzione przez sedziego zloto ),braz
MMPPK - 2 medale , zloto i braz
MEP - 1 medal , zloto
IMSJ - 1 medal ,zloto
IMEJ - 2 medale , zloto,srebro
DMSJ - 3 medale, 3x zloto
Dorzucil jeszcze zwyciestwo w srebrnym kasku.
Podsumowujac
18 medali - 11 zlotych , 4 srebrne , 3 brazowe.
Tomek : 21 medali - 8 zlotych , 5 srebrnych, 8 brazowych
W lidze,biorac pod uwage,ze w porownaniu z latami gdzie scigal sie Tomek byla to liga znacznie silniejsza,osiagal calkiem przyzwoite wyniki.
Niejednokrotnie byl liderem druzyny.
Najlepszy wystep Tomka Bajerskiego w prawdziwie profesjonalnej i najsilniejszej lidze na swiecie odbyl sie w pewnym barze ,gdzie zaslynal ze slow " Hello, Baby "
Calkiem mozliwe,ze bylo to na jakims stadionie.
Bajerski 15-stym zawodnikiem w roku 2003 na swiecie brzmi rownie absurdalnie co Harris 15-stym zawodnikiem w 2016 na swiecie.
Zabika na prozno szukac w sukcesach seniorskich,bo jeszcze jako junior doznal kontuzji ktora zawazyla na jego dalszej karierze.
Zrozum to w koncu.
To dobrze,ze nie porownujesz Zabika ktory wirtuozem nie byl,ale potrafil pojechac wszedzie,z Bajerskim ktory potrafil pojechac wszedzie przy krawezniku.
ps.
Pomoca sluzyla strona Covala ,ktorego serdecznie za to pozdrawiam.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 12-07-2016 o 18:27
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Niestety nie mam czasu, żeby szukać jakiegoś linka, ale Cieślak wielokrotnie wypowiadał się, że to jego wychowanek
BTW. Póki co wynik waszych juniorów w Gdańsku można pominąć milczeniem...czy w Toruniu nie ma zdolnej młodzieży? Chyba, że obraliscie kierunek zielonogórski, gdzie młodzież nie ma zbyt dużego wsparcia i po prostu nie mają na czym się odepchnąć...
Pozdrawiam
Wiem,sam czytalem,ale kilka osob to podwaza,nie piszac oczywiscie kto jak nie Cieslak.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Tyle, że Bajer jechał w cyklu z 22-ma stałymi uczestnikami, więc to trochę co innego niż obecna pozycja Harrisa.
Co do drugiego zdania: być może. Powody różne, kontuzje, słaba psychika, braki umiejętności - można się spierać. Ale fakty są takie, że ogólnie w żużlu osiągnął mniej. Wiesz no, to tak jakby stwierdzić, że Ward osiągnął więcej od Rickardssona...
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Malin017 (13-07-2016), kamilg221 (12-07-2016), lego (12-07-2016), polewaczka (12-07-2016)