1. Tak, faktycznie - musimy się znać z czasów TLP
2. Brak szacunku do prezesa - OK, może faktycznie teksty o wadze itp były słabe i przegięcie (choć można by o tym podyskutować, ale niekoniecznie na forum otwartym - dla mnie to nie jest normalne, aby doprowadzać się do takiego stanu fizycznego). Natomiast Termińskiego uważam za niezłego prezesa, który w miarę sprawnie prowadzi klub - i tu się nie czepiam. Ponadto, uważam, że skompletował sensowny skład zarówno na 2014 i 2015.
Natomiast nie lubię go za kilka rzeczy i to przysłania mi pozytywy. Mianowicie, podstawowa sprawa to upolitycznienie klubu, czyli wykorzystanie wizerunku klubu oraz jego zawodników do kampanii samego prezesa, a wcześniej do kampanii Komorowskiego. Nie podoba mi się również jego droga polityczna, czyli SLD - PO - Nowoczesna(???) i jak wiemy, nie zawsze hasło #gramyfair było aktualne. I tu nie podoba mi się też to kozaczenie, zatem przechodzę do kolejnego punktu.
3. Tak, przeżywam ten tekst, bo dla mnie on jest jakiś kompletnie irracjonalny. Rozumiem, że Lechii Gdańsk nie stać na Neymara i nikt nie ma do nich pretensji, że go nie zatrudniają. Ale nie wyobrażam sobie, aby prezes Lechii powiedział, że Neymar może sobie przyjść na ławkę, bo na razie gra Peszko. Rozumiesz o co chodzi? To jest upokarzanie zawodnika, który znalazł się akurat w trudnej sytuacji. Nie wiem, może dla ciebie czy dla innych to jest normalne, albo daje jakąś dziwną satysfakcję z poniżenia zawodnika, który 2x zdobył komplet na zawodnikach KST w 2015, że teraz to on może przyjść i "błagać", ale dla mnie nie jest i co więcej jest to dla mnie naganne i będę to tak definiował. Trudno, świat jest różnorodny i każdy myśli, co chce.
Co więcej, jestem głęboko przekonany, że ta "ławka rezerwowych" odbije mu się jeszcze czkawką.