#136
W zeszłym sezonie też były finanse niby ogarnięte a okazało się że mamy konkretne długi. Teraz też finanse nie pozwalają na to by opierać skład o zawodników którzy tutaj coś znaczą lub zaczęli coś znaczyć. Vaculik to odpowiednio podsumował. Trzeba mieć w klubie Prezesa który jest nastawiony pozytywnie do ludzi i biznesu a u nas tego nie widać dlatego "salmonella" nie naleje.Zamieszczone przez shatter
#137
Właśnie jak to jest.
3lata z rzedu wlaczycie o medale, potężny sponsor i za każdym razem dziura do zasypania? Nie ogarniam tego.
Z góry zaznaczam pytam bez kszty napinki
#138
Potężny sponsor nie daje od pewnego czasu tyle, ile kiedyś, a w ciągu paru lat ubyło nam paru poważnych darczyńców (m.in. Tauron, Karpacka Spółka Gazownicza, Strabag), za których pojawili się lokalni mali gracze, których interesuje tylko parę banerków na murawie. Azoty od lat mówią, że swoje wsparcie uzależniają od skuteczności działań Zarządu, czyli mówiąc wprost - znalezieniu poważnego drugiego sponsora. Sukcesów na tym polu brak, to i Azoty nie pałają jakimś entuzjazmem.
Faktem jest, że na takim komfort w postaci sponsora, który daje pewne 3 mln zł (mniej - więcej) niewiele klubów może liczyć, a mimo to, z roku na rok coraz bardziej zaciskamy pasa. Rodzi się pytanie: dlaczego w takim razie Rada Nadzorcza nie zmieni zarządu ?! Ano dlatego, że chętnych na to miejsce brak, a i sama Rada to skostniałe grono osób, które chcą mieć na tym stanowisku kogoś, kto nie będzie "fikał".
Pozdrawiam
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
#139
Mimo iz Savage w kilku zdaniach zgrabnie to wyjasnil to jednak ja cie do konca "oswiece".
To jest k... prawdziwa maga a nie jakis tam Falubaz.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
#140
Przede wszystkim to jest smutne. Druga sprawa dlaczego GA łożąc potężna kasę nie weźmie sprawy w swoje ręce?
#141
To byłaby idealna, wymarzona sytuacja dla nas - kibiców. Jednak nikt w wielkiej firmie nie chce takiego rozwiązania. W obecnej formie, mogą zawsze trzasnąć drzwiami i zostawić wszystko z dala. Jeśli wykupią klub, to tak łatwo nie będzie. Poza tym, to w interesie ŻSSA jest żużel i walka o sponsorów, a nie w interesie największego sponsora.
Pozdrawiam i gratuluję Pitera jednak w Lesznie
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
#142
To skomplikowany proces. Azoty od kilku lat zmniejszaja budzet i tym samym tworza presje na RN. Ale odciac calkowicie sie od zuzla nie chca/nie moga. Unia od razu by splajtowala, a to, mimo ze GA sponsoruja wielu sportowcow w skali kraju, jest jakby macierz. To byl pierwszy sport przez nich wspierany i wspierany zawsze. Wizerunkowo wiec odciecie tlenu daloby marny efekt.
Sytuacja jest patowa i masz racje - jest to smutne. Pytanie jest jedak inne: co my tarnowianie mozemy zrobic?
Ja sie wyrzeklem w zeszlym seoznie zuzla na zywo, jako forma protestu. Tylko juz bardzo tesknie za tym. I teraz jestem w kropce
Moze do Krosna na derby pojade
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
#143
Widać w Unii brak drugiego lidera, to jest niestety aż nadto widoczne. O ile młody Rempała nie błyśnie mega formą będzie ciężko
#144
Panowie, pytanko.
Jako że jestem od kilku lat nawet na bieżąco z Nice PLŻ i wiem, jak ładnie poczynia sobie Kuba Jamróg, to chciałbym spytać, czy nie było tegorocznej zimy tematu jego powrotu do Unii Tarnów?
Bandytą mogę być, nie politykiem.
#145
[QUOTE=unimil_to_run;1747968]Panowie, pytanko.
Jako
Jamróg goląc wąsa nie mógł liczyć na angaż.
#146
To ja może nieco rozwinę wypowiedź poprzednika.
Kuba nie palił się na obecną chwilę do startu w ekstralidze. Z Jego wypowiedzi wynika, że chciałby ustabilizować swoją jazdę na dobrym poziomie i ewentualnie wówczas zawalczyć o angaż do EŻ.
Tarnowscy kibice chcieliby oglądać Kubę z Jaskółką na plastronie i pewnie jakieś Jego wpadki bardziej byłyby wybaczane, aniżeli przybyszowi czyli wychowankowi innego klubu.
Natomiast inna sprawa to, czy zarząd Unii widzi go w tarnowskiej drużynie i czy sam Kuba byłby zdecydowany na współpracę z obecnym zarządem.
Jak to się potocznie mówi "do tanga trzeba dwojga"
#147
Niegłupio Kuba kombinuje.
Właśnie sobie przypominam, że był on cichym bohaterem finału ze Stalą w 2012 r.
http://rlach.republika.pl/dmp/2012/tago_2.htm
A i momentami jeździł lepiej od Gomólskiego, który przez cały sezon zrobił z bonusami mniej niż 35 punktów.
Bandytą mogę być, nie politykiem.
#148
To ja może nieco rozwinę wypowiedź poprzednika.
Kuba nie palił się na obecną chwilę do startu w ekstralidze. Z Jego wypowiedzi wynika, że chciałby ustabilizować swoją jazdę na dobrym poziomie i ewentualnie wówczas zawalczyć o angaż do EŻ.
Tarnowscy kibice chcieliby oglądać Kubę z Jaskółką na plastronie i pewnie jakieś Jego wpadki bardziej byłyby wybaczane, aniżeli przybyszowi czyli wychowankowi innego klubu.
Natomiast inna sprawa to, czy zarząd Unii widzi go w tarnowskiej drużynie i czy sam Kuba byłby zdecydowany na współpracę z obecnym zarządem.
Jak to się potocznie mówi "do tanga trzeba dwojga"
Jak nie wiesz to się nie oddzywaj.
To że Kuba nie jeździ w Tarnowie to efekt tego jak go kiedyś tutaj potraktowano.
#149
Usiłuję kupić kilka biletów na piątkowy mecz w Tarnowie. Założyłem konto na http://bilety.unia.tarnow.pl ale tam nie ma w sprzedaży biletów na mecz (jest tylko nieaktywna opcja dot. karnetów). Mam sobie dać spokój i kupić bilety przed meczem w kasie czy jeszcze za wcześnie na zakupy ?
#150
Kupisz sobie na luzie przed meczem w kasie. Kasa zaraz obok sektora gości.
#151
No co ty ja na żaden sektor gości nie ideZawsze siedze u lokalesów. Najlepiej koło startu
#152
bez problemu Carlo
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
CarlitosFalubaz (21-05-2016)
#153
wiem ze dezinformacja i zawsze najgorsze info jest zawsze ale...
Łukasz Kuczera @Kuczer13 Krystian Rempała walczy o życie. Zawodnik trafił na blok operacyjny. @EkstraligaTV
#154
Niestety... Krystian Rempała zmarł.
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez Robi ; 28-05-2016 o 17:34
#155
Brak slow. Szkoda chlopaka
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
------>>> Ukryta zawartość <<<------- Ukryta zawartość
#156
Zylismy nadzieja i jak zawsze nic z tego nie wyszlo..... Ogromny zal.
Dopiero co cieszyl swoja jazda kibicow w Toruniu... i juz go nie ma
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
#157
smutne wieści
dużo sił dla rodziny i dla Kacpra
.
.
.
.
ps.
i chyba jutrzejszą kolejką powinno się odwołać
#158
Tragedia.Az chce sie plakac
#159
Absolutnie nie widze w tym sensu...
Minuta ciszy przed kazdym meczem wystarczy... Mecz TArnowa odwołany i ok, cała reszta powinna jechac normalnie...
Zawodnicy i tak cały tydzien jezdza po roznych ligach i turniejach wiec po co kolejke odwoływac?!
Chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
#160
to juz postanowione. minuta ciszy.
#161
nie wiem po co
.
.
.
jakoś tak czuję, że powinno się to zrobić,
może nie mam racji
.
.
.
po prostu,
bo
wypada
Peter Kildemand (28-05-2016)
#162
Krystian dołączył do gwiazd żużla w Niebie, stworzy dream team, z chłopakami, wierzę że wszyscy tam się znajdziemy,....
Boże zabrales Krystiana. ..bądź wolą twoja. ...
Ale pomóż Jackowi, Mamie Krystiana I całej jego rodzinie. ...
A dla wszystkich kibiców, co dla zmysłów niepojęte niech dopelni Wiara w nas. ...!
never_mind (28-05-2016)
#163
Odszedl 18 letni, utalentowany mlody zuzlowiec, z chyba najbardziej zuzlowej rodziny w dziejach.
Jesli ktos ma ochote jutro kibicowac i cieszyc sie zuzlem to.... niech tak bedzie.
Ja nie bede potrafil..
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
#164
Idź na cmentarz, na spacer, posiedź przed telewizorem w czasie meczu, idź na mecz. Obojętnie. Niech każdy sam zdecyduje jak uczcić Krystiana pamięć. Nie narzucajmy innym co się powinno.
#165
Spoczywaj w Pokoju Krystian byłeś świetnym młodym utalentowanym zawodnikiem dobrze prowadzonym przez tatę ale stało sie to nieszczęście,dużo wytrwałości dla rodziców i rodziny.
Leszno jest z wami
#166
Mimo, iż stan był krytyczny to człowiek do końca wierzył, że młody się z tego wygrzebie.
Niestety tak się nie stało.
Aż odechciewa się żużla...
#167
Nie wiem co napisać , kogo pocieszyć i czy to ma jakiś sens .Człowiek kocha ten sport , żyć bez tego nie może ale po takim czymś ...
#168
Czuje potworny ból w moim sercu
#169
Nie wiem co napisać...
[*]
#170
dzisiaj przed pojsciem spac trzeba sie pomodlic za Krystiana i jego rodzine
#171
....nie tak miało być.....
#172
R.I.P.
Nie wiedziałem że w Polsce takie cuda,po zawodówce Prezydentem być się uda lecz nie teraz czas Sądy zaczynać bo najważniejsze jest serce Jelcyna
#173
Przeżyłam wiele wypadków na żużlu, także śmiertelnych. Ten, jednak, poruszył mnie do głębi. Taki młody, przed Nim tak wiele. Niech spoczywa w pokoju.
#174
Cześć Jego Pamięci!
#175
Spoczywaj w pokoju......
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
#176
Co tu wiele pisać. Ogromna strata... Cześć jego pamięci
Gdzieś tam w głębi duszy myślałem, że się chłopakowi uda
Sent from Xperia M5 via Tapatalk.
#177
Dramat... nie znałem osobiście, na torze na żywo wiedziałem może raz... Dlatego teraz napiszę nie jako kibic żużla ale jako ojciec. Ojciec, który też ma za sobą traumę. Sam miałem Młodego na OIOMie, wiem jak to wygląda, jak się nic nie może zrobić, jak człowiek liczy na cud, gdzie nadzieja przeplata się ze zwątpieniem, gdzie człowiek zdaje sobie sprawę co w życiu ważne, jak zmieniają się priorytety. Może to w tej chwili zabrzmi egoistycznie, brutalnie, w moim przypadku - na szczęście - na OIOMie trauma się skoczyła i młody dał radę. Nie chcę wiedzieć co to za uczucie, gdy ta walka jest przegrana. Trzymaj się Jacek! Trzymajcie się Państwo Rempałowie, trzymaj się Kacper! Strasznie smutny wieczór
Długo miałem nadzieję, że Krystian da radę, że wygra ten wyścig. Jednak z dnia na dzień, kiedy nie było poprawy, mając w pamięci to co stało się z Rifem niespełna 20 lat temu, ta nadzieja gasła. Człowiek jednak nie dopuszczał do siebie takiej myśli, przecież medycyna poszła do przodu, co z tego, że te same obrażenia, przecież to 20 lat, wyjdzie z tego... Niestety, wydarzyło się najgorsze
Wygrywaj wyścigi tam gdzie teraz jesteś!
PS. Decyzja o odwołaniu kolejki jest jaka jest. To akurat najmniej ważne, zrobili tak, OK, zrobili. Może można było inaczej, pewnie sam Krystian by tak chciał. Nie ma sensu dywagować. Nie dziś, nie teraz...
#178
Ogromna tragedia. Najszczersze wyrazy współczucia dla Jacka, dla rodziny, dla kibiców z Tarnowa.
Zginął robiąc to co kocha...
#179
A co mnie zawodnicy???
Jestem rozbity, nie znałem chłopaka, ale mam wrażenie, że umarł ktoś bliski.
Ktoś młody, ktoś kto powinien jeszcze lata żyć.
Mieć dom, żonę, dzieci
Cieszyć się życiem. Martwić się dniem codziennym.
Po prostu żyć!!!
To nie tak miało być!!!!
Naprawdę jutro żużel Wam w głowie???
I nie piszę tu o żużlowcach!
Tylko o NAS - Kibicach!
Macie ochotę się ,,podniecać'' 5:1 ????
Cieszyć się zwycięstwem własnej drużyny?
W takim momencie???
Umarł ,,Jeden z Nas'', a Wam w głowie ściganie?
Sorry Ja wysiadam..............
Spoczywaj w pokoju Krystian
Drapichrust (28-05-2016), Grzeniek (28-05-2016), Londi (28-05-2016), Mileeek (29-05-2016), Petrov (30-05-2016), ScotFZG (29-05-2016), WaluS (28-05-2016), Zubr (29-05-2016), _jaskolka_ (28-05-2016), j-rules (29-05-2016), never_mind (28-05-2016), stone_gossard (28-05-2016)
#180
A co mnie ty???
Skoro macie tak głęboką wrażliwość w Lesznie to może dajcie sobie spokój z tym , bardzo niebezpiecznym przecież, sportem.
Nie narzucajcie innym, jak maja przeżywać tą tragedię.
mszat (28-05-2016)
Uprawnienia umieszczania postów
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!
