Unia Tarnów 2016 - wątek klubowy

[spitt22]

Pytasz co mial robic Woryna? Zapytaj czego nie miał robić.Na pewno nie trenować w dniu pogrzebu bo to po prostu nie smaczne było

[sobotch]

Ze skrajnosci w skrajnosc. Poki co komus nie podoba sie brak reakcji jako takiej, ale w odpowiedzi mozna przeczytac jedynie, ze cokolwiek by nie zrobil to by bylo zle. No to tkwijcie dalej w takim wirtualnym przekonaniu I kpijcie dalej. Efekty jakie sa, takie sa.

[Rif]

Za śmierć chłopaka odpowiada nie osoba, która spowodowała kraksę, ale kask, który miał chronić od uderzenia (jak np. kilka dni temu Przedpełskiego, gdy przydzwonił w UK), ale poleciał w powietrze.
Gdyby panowało przekonanie, że ten kask był zapięty, to powinny już iść analizy materiału, z którego został wykonany i pozwy przeciwko producentowi tego sprzętu.
W USA by się nikt nie certolił, ale żądał dzisiątek milionów dolarów odszkodowania.
U nas też by tak zrobiono, ale widocznie przekonania żadnego nie ma.
Prokuratura raczej nie przejdzie obojętnie obok sprawy na zasadzie ot było dobrze zapiętę, ale felernie się odpięło. Na pewno nie będzie robiło analizy czy nawierzchnia toru była równa na całej nawierzchni, albo czy dopuszczony przez lekarza chłopak powinien jechać w tym meczu.
Cyrk z torem już przerabialiśmy raz przy okazji meczu Torunia w Lesznie przez kilku latu.

[Buszmen]

No przecież na zdjęciu z SE widoczne jest, że kask był niezapięty... (albo inaczej rozpięty po upadku, ale to chyba na jedno wychodzi...) Tragiczny wypadek, w 99/100 innych biegach nie skończyłoby się to tak strasznie

Dlatego KW jest poniekąd winowajcą i ofiarą w jednym. Bardziej ofiarą, choć z drugiej strony jego ogólne zachowanie, jazda i całokształt (nie mówię tylko o tym przypadku) wymaga refleksji i rewizji. Obecne działania rodziny Krystiana, niestety obrócą się przeciwko niej i to jest smutne. Z drugiej strony, w takiej traumie nie wiadomo, jak by się kto zachował i jak (nie)racjonalnie działał

[sparta_mistrz]

niestety, ale leszczyński prawdziwek postanowił jeszcze bardziej zaognić.

http://www.przegladsportowy.pl/zuzel...7,1,12402.html

[Gadol]

Zaognić? Ja prdl koń! Widzę konia... Z klapkami na oczach.

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

[donvito]

niestety, ale leszczyński prawdziwek postanowił jeszcze bardziej zaognić.

http://www.przegladsportowy.pl/zuzel...7,1,12402.html

Taki On leszczyński jak Drabik wrocławski. Pamiętam jakiś artykuł w prasie tak u schyłku lat 80 tych jak to Janek Krzystyniak nie mogąc pogodzić się z porażką kopnął młodziutkiego Jacka Rempałę w krocze w parkingu - kawał s.zmaty i tyle

/edit



Nie było za czasów Pana Janka internetu i telewizji HD, ale MSW filmowało mecze drużyny swoich funkcjonariuszy , dlatego można zobaczyć tego wirtuoza kierownicy w akcji, polecam od 16:37 do 18:35.

http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/213...styniaka-wideo

[Robi]

a co niby polecasz jak momentu "podjechania" i kontaktu nie widać?

[CarlitosFalubaz]

Jasiu jako komentator telewizyjny to pi zdeusz straszny ale na motorze to był niezły szatan


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[miles]

Jasiu jako komentator telewizyjny to pi zdeusz straszny ale na motorze to był niezły szatan


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bzdura. Wąs to był klasyczny startowiec.

[CarlitosFalubaz]

Nie mowię nie, ale walczyć tez potrafił i aniołkiem na pewno nie był.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[j-rules]

Pełny stadion w Bydzi... eh, kiedys ten zuzel jaral tyle ludzi!

[CarlitosFalubaz]

Pełny stadion w Bydzi... eh, kiedys ten zuzel jaral tyle ludzi!

Teraz leci transmisja na TVP Sport. Jak widzę te puściutkie trybuny, na meczu z co by nie było, ale atrakcyjnym rywalem jakim jest Orzeł, to dochodzę do wniosku, że speedway w Bydgoszczy już się chyba nie podniesie. Aż żal patrzeć.

EDIT:

Nie chce być złym prorokiem koledzy z Tarnowa, ale nie wiem czy ten dzisiejszy deszcz nad Rybnikiem nie spuści was ligę niżej.
Jeśli faktycznie powtórka ma być 17 lipca czyli już po wyjeździe Falubazu do Tarnowa, to mecz w Rybniku będzie najprawdopodobniej meczem przyjaźni ...
Z Falubazem po prostu wygrać musicie u siebie jeśli chcecie się utrzymać.

[_jaskolka_]

No no, Janusz po raz kolejny dziś udowadnia że jest już tylko żużlowym hobbystą bez ambicji. Na torze w Gorzowie pokonani Kasprzak, PUK dwa razy, Zagar..
Ale to nic nie znaczy bo nie jeździ w Anglii i Szwecji. Eh..

[j-rules]

Jeszcze sie doczepia ze nie jechal w 15.

Swoja droga zawstydzilismy Torun. Bez zadnych RT i z niepelnym wykorzystaniem Janka zrobilismy wiecej

[Zboczeniec z lasu]

Przyznaje szczerze ,że gdzies uleciały mi powołania do Reprezentacji a nie wszystko jestem w stanie doczytać.
Bardziej posługje sie suchymi wynikami i... mam nadzieje ,że szybko przeczytamy racjonalną wypowiedz pana Marka w temacie braku powołania dla Janusza Kołodzieja.
Musi być cos na rzeczy - jasna deklaracja o rezygnacji z Reprezentacji Janusza - albo proste wytłumaczenie ,że skład ustalany był w któryś z weekendów i karteczka z nazwiskiem Kołodziej przykleiła sie do dna butelki

[sparta_mistrz]

Przyznaje szczerze ,że gdzies uleciały mi powołania do Reprezentacji a nie wszystko jestem w stanie doczytać.
Bardziej posługje sie suchymi wynikami i... mam nadzieje ,że szybko przeczytamy racjonalną wypowiedz pana Marka w temacie braku powołania dla Janusza Kołodzieja.
Musi być cos na rzeczy - jasna deklaracja o rezygnacji z Reprezentacji Janusza - albo proste wytłumaczenie ,że skład ustalany był w któryś z weekendów i karteczka z nazwiskiem Kołodziej przykleiła sie do dna butelki

http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/610...l-swoje-wybory

[Peter Kildemand]

https://www.youtube.com/watch?v=JwI5AtMJM_4

10:57

[sobotch]

Panienka musi być na wierzchu rzecz jasna. No i mamy poważne oskarżenia. Albo jest tak, jak mówi Rempała, albo powinien za to za przeproszeniem po buzi dostać co najmniej albo tłumaczyć się z tego w odpowiednim urzędzie.

Niestety, ogólne zachowanie Woryny pozwala (pozwala, to nie ferowanie wyroku!!!) myśleć, że jest w tym sporo racji. Albo on jest taki biedny i sobie radzi jak może jeżdżąc tu i ówdzie, albo podchodzi do tego jak ja, gdy jako grafik zrobię jakiś błąd na stronie, którego nikt nie zauważy - stało się, niech się inni martwią. Coraz częściej jestem zdania, że wybielanie go na siłę jest trochę naiwne, mimo że bym nie chciał.

[istanbul]

Wracając do Janusza, to mam wrażenie, że od wypadku Krystiana widać w nim dużo sportowej złości, mimo iż bardzo przeżywał tę tragedię co dało się odczuć w wywiadach.
Jak wyjechał na próbę toru w meczu z GKM'em to myślałem, że manetkę ukręci :O
Widać, że forma jest bardzo dobra, gdziekolwiek nie pojedzie.
W Lesznie pewnie za wiele nie ugramy, ale jeśli nic się nie zmieni in minus u Janka, to gospodarze będą mieli ładny widok na plastron z nr 5

[toolowiec]

Potwierdzam Janusz wczoraj szalał po całej szerokości toru. Może faktycznie ten tragiczny przypadek obudzi w nim jeszcze sportową złość i nie stanie się już do końca kariery ligowym matadorem. Niedługo SEC i zobaczymy co Koldi pokaże ale z takim zaangażowaniem jak wczoraj to bez wątpienia jest jednym z większych kozaków w żużlu.

[Słowianka]

Różnie ludzie reagują ma ból i stratę najbliższych. Widać rodzinie Rempałów pomaga, w stresie, występowanie na różnych portalach i w mediach. Worynie pomaga jazda, i tyle. Bzdurą jest, że przyczyną nie utrzymania motoru był stan toru, oraz że powinien on ten uciekający motor podciągnąć pod siebie. Widzieliśmy wiele uciekających motorów i do tego prowadzonych przez doświadczonych żużlowców.
Co do przeprosin, ze strony Kacpra . Źle się stało, że nie był w szpitalu, że nie zapytał o stan zdrowia kolegi. Ale już Tacyt mówił ,że: " W ludzkiej naturze leży niechęć do tych, których się skrzywdziło". Ja bardziej bym powiedziała, że to nie niechęć tylko strach, przed tym co się usłyszy lub zobaczy.

[herbie13]

Martyna rzuca ślepakami czasem , rozumiem ze jest po smierci bliskiej osoby , ale coraz bardziej uwazam ze powinna zamilknac.
Np 14:38 , nie wiem , powiem szczerze nie widzialem zadnego wywiadu z Nim, ani w TV ani dla radia , w gazecie tez, moze ktos Mnie oswieci?

[savage]

Będą pozwy przeciwko rodzinie Krystiana Rempały - link.

"Awantura" w tej sprawie, będzie z pewnością trwała bardzo długo.

[irish82]

Będą pozwy przeciwko rodzinie Krystiana Rempały - link.

"Awantura" w tej sprawie, będzie z pewnością trwała bardzo długo.

I bardzo dobrze. Może dzięki temu ta gwiazda internetu z Tarnowa trochę stonuje.

[savage]

Pytanie tylko: o co pozywać ją chce Mrozek ?! Rozumiem Woryna - bo to głównie o nim negatywnie pisze młoda, ale Mrozek ?! No chyba, że jest pełnomocnikiem Kacpra "nic nie mówię" Woryna .

Pozdrawiam

[irish82]

Ja akurat Mrozka doskonale rozumiem. Woryna ma skupić się na żużlu, a nie latać po kancelariach adwokackich. Było nie było, pracodawca broni własnego pracownika. Kwestie formalne pozostawmy prawnikom.

[sobotch]

Nie ma się co dziwić. Mrozek w gorącej wodzie pewnie kąpany, ale obok tego, co zostało powiedziane w audycji radiowej obojętnie przejść nie można.

[savage]

To co ? Będzie teraz pozew o zniesławienie / naruszenie dobrego imienia Kacpra Woryny przez rodzinę Rempałów ?! To będą dopiero jaja. Bo akurat co do Mrozka / klubu ROW to ciężko doszukać się w tych wpisach czegokolwiek, co byłoby podstawą do jakiś działań sądowych. Prędzej publiczne ferowanie wyroków przez Mrozka, przed orzeczeniem prokuratury.

Pozdrawiam

[Peter Kildemand]

Na pewno o zniesławienie. No i co to da ? 2 k kary i prace społeczne ? Żenujący spektakl nam się szykuje. Pytanie brzmi po co ?

[artem]

A zastanowiłeś się po co takie brednie opowiada Martyna Rempała?

savage, Ty też jesteś dobry. Mrozek feruje wyroki... A rodzina Rempałów niby co robi? Dokładnie to samo.

[savage]

savage, Ty też jesteś dobry. Mrozek feruje wyroki... A rodzina Rempałów niby co robi? Dokładnie to samo.

Porównujesz małolatkę wylewającą żale na swoim blogu, do Prezesa klubu - ok, masz prawo. Dla mnie to jest jednak ogromna różnica, nawet w kanonach zachowania, do których obie strony z racji wieku / pozycji / mądrości powinny się stosować.

Problem w tym przypadku jest dość rozległy i nawet ta awantura medialna nie powinna przysłaniać clue sprawy. To nie jest tylko tak, że oto źli Rempałowie oskarżają i obrzucają błotem, bo w tym co zostało powiedziane, jest jednak trochę prawdy. Żeby nie było - pisałem wielokrotnie, że nie pochwalam szczególnie "twórczości" Martyny. Wystarczy zobaczyć ten wywiad radiowy, posłuchać Jacka, który stonowany bardzo opowiada o wielu problemach, które się nałożyły przed wypadkiem i zaistniały po wypadku.

Prawdą jest, że skoro Prezes Mrozek wszem i wobec ogłaszał, że "stan Kacpra jest bardzo zły", to zawodnik nie powinien jechać w zawodach w "takim stanie". Wiele się mówiło, że Jacek w obecnej sytuacji może być zagrożeniem, w takim razie Woryna nie było, skoro "trzeba było go pilnować, żeby coś sobie nie zrobił" ? Druga sprawa to jego styl jazdy, który od lat budził wiele kontrowersji. Ileż to razy na forach pisało się o kimś: " Jak tak będzie jeździł, to będzie tragedia...". To nie jest tak, że wyjazd na tor = śmierć. Nawet jeśli faktycznie bezpośrednią przyczyną zgonu był ten nieszczęsny kask, to przydałoby się, aby ktoś odbył z Kacprem męską rozmowę, w której wytłumaczy mu, że zeskakiwanie (nie pierwszy raz) z motocykla, to jest najgorsze rozwiązanie, jeśli puszczasz go wprost w rywali.

Ja wiem, że teraz jest internetowa nagonka na klan Rempałów, po części sami sobie na to zapracowali, ale warto wsłuchać się w niektóre rzeczy, które mówią, szczególnie chodzi mi o Jacka.

Pozdrawiam

[Rogerson]

Zaczęli jak nigdy, skończyli jak zawsze.

Zaraz po upadku były zachwyty nad różnymi zachowaniami ludzi których ta sytuacja mniej lub bardziej bezpośrednio dotknęła, ba nawet kibice w Rybniku z klasą przyjęli odwołanie spotkania, co takie oczywiste nie było, biorąc pod uwagę wydarzenia z innego miasta parę lat temu. Teraz mamy/będziemy mieć pozwy sądowe, wzajemne oskarżenia, dużo niepotrzebnych słów.

[sobotch]

To co ? Będzie teraz pozew o zniesławienie / naruszenie dobrego imienia Kacpra Woryny przez rodzinę Rempałów ?! To będą dopiero jaja. Bo akurat co do Mrozka / klubu ROW to ciężko doszukać się w tych wpisach czegokolwiek, co byłoby podstawą do jakiś działań sądowych. Prędzej publiczne ferowanie wyroków przez Mrozka, przed orzeczeniem prokuratury.

Pozdrawiam

Savage, słyszałeś, co w radiu mówił Rempała senior. Nie dzierlatka, tylko senior. Jasno dał do zrozumienia, kim jest Woryna, przytoczył jego konkretne zachowanie i cytat, robiąc z niego zwyczajnego bandytę. I teraz albo to jest prawda, albo pomówienie. Jeśli to drugie, to ja bym swojego nazwiska mieszać z błotem nie dał. To są konkretne zarzuty. Może wreszcie dojdziemy w ten sposób do sedna sprawy, bo dotychczasowe głaskanie młodego po głowie żeby sobie krzywdy nie zrobił wydaje się być naprawdę bezpodstawne. I z góry przepraszam za kolejne zdanie, ale młody wydaje się zwyczajnie zbyt głupi na toczenie wojenki, zatem nie dziwne, że robi to za niego prezes (inna sprawa, że dyskusja z małolatą trochę nie przystoi).

[savage]

sobotch,

Zgoda - w kierunku Woryny padło wiele mocnych słów. Ma prawo się bronić. Natomiast w tej całej akcji obrzucania się błotem to nie jest tak, jak wiele osób tutaj widzi: "Stracili syna, a teraz wyżywają się bezpodstawnie na biednym, załamanym chłopaku z Rybnika". Fakty pokazują, że ani on wielce biedny, ani wielce cierpiący, ani stłamszony psychicznie - trudno, każdy przeżywa, bądź nie przeżywa po swojemu. Warto jednak, aby ktoś naprowadził go, jakie powinien wyciągnąć wnioski z kolejnego błędu, który popełnił na torze. Nie był to nigdy symbol gentlemana, a wręcz przeciwnie.


Pozdrawiam

[j-rules]

Skoro Woryna moze to przezywac na swoj sposob to dajmy tez to przezyc Rempalom.

[Zboczeniec z lasu]

Rempałowa powiedziała ,że Woryna powiedział iż chce zabijac dalej. I ona ma na to swiadków.
I co...? Mrozek i Woryna maja iść do kościoła i sie pomodlić ?
A może do końca sezonu kase za punkty zdobywane przez Woryne przelewac na konto tej jebnięte.j osoby..???
O...to by może wyciszyło atmosfere.
Bo Kto teraz w tej rodzinie pojdzie do pracy....?
Ja życ panie Premierze...jak życ...?

[Peter Kildemand]

Zboczeniec szanuj mordę bo trochę się zapędziłeś.

[savage]

A może do końca sezonu kase za punkty zdobywane przez Woryne przelewac na konto tej jebnięte.j osoby..???
O...to by może wyciszyło atmosfere.
Bo Kto teraz w tej rodzinie pojdzie do pracy....?
Ja życ panie Premierze...jak życ...?

A czy ktokolwiek, gdziekolwiek poruszał tutaj sprawy finansowe w tym całym sporze ? Sam widzisz, jak łatwo dać się ponieść emocjom i powiedzieć o parę słów za dużo w tej sytuacji... Przecież Rempałowie nigdzie nie mówią, że potrzebują jakichkolwiek pieniędzy, a sugerowanie, że Krystian utrzymywał całą rodzinę, jest takim samym fantazjowaniem, jakie możemy wyczytać na blogu Martiny.

Pozdrawiam

[vicar]

Fakty pokazują, że ani on wielce biedny, ani wielce cierpiący, ani stłamszony psychicznie - trudno, każdy przeżywa, bądź nie przeżywa po swojemu.

Tego czy jest stłamszony psychicznie to nikt nie wie. Wielu nie wiedziało o problemach z depresją sportowców dopóki nie wydarzyła się tragedia.

Żenujący spektakl. Woryna w tym całym zamieszaniu wydaje się najmądrzejszy w ogóle się nie udzielając. Może zawinił, może nie, od tego są organa aby to zweryfikować. Obrzucanie błotem w radiu nie wiem czemu ma służyć.

[savage]

Tego czy jest stłamszony psychicznie to nikt nie wie. Wielu nie wiedziało o problemach z depresją sportowców dopóki nie wydarzyła się tragedia.

Wiedział to podobno Prezes Mrozek, który apelował o wsparcie i ogłaszał wszem i wobec, że Kacper jest w takim stanie, że trzeba go pilnować. Nie było jednak problemem dla nikogo w Rybniku, aby po paru dniach od takich komunikatów, chłopak, który rzekomo mógł nawet targnąć się na życie, wyjechał na tor i rywalizował z innymi zawodnikami. Więc opcje są dwie:

1) Albo Woryna faktycznie "rewelacyjnie" dał sobie z tym wszystkim radę,
2) Albo ktoś w Rybniku dopuścił go do zawodów, wiedząc, że jego stan psychiczny może doprowadzić do kolejnej tragedii.

Wygląda to tak, że Kacper wcale nie potrzebuje pomocy psychologów i psychiatrów, wręcz przeciwnie. Powinien zatem ktoś mu uzmysłowić, że tylko dlatego, że wypadek zdarzył się na torze żużlowym, nie oznacza, że trzeba przejść z tym do porządku dziennego. Tutaj chodzi o to, że z takim nawykiem zeskakiwania z motocykla, on może jeszcze wiele szkód (nieumyślnie) narobić. To nie są szachy.

Pozdrawiam

[Peter Kildemand]

Woryna siedzi cicho bo Mrozek '' mu kazał ''.

[vicar]

Więc opcje są dwie:

1) Albo Woryna faktycznie "rewelacyjnie" dał sobie z tym wszystkim radę,
2) Albo ktoś w Rybniku dopuścił go do zawodów, wiedząc, że jego stan psychiczny może doprowadzić do kolejnej tragedii.

3) Ktoś stwierdził, że najlepiej dla niego będzie jak zamiast siedzieć w domu będzie dalej startował.

Tutaj chodzi o to, że z takim nawykiem zeskakiwania z motocykla, on może jeszcze wiele szkód (nieumyślnie) narobić. To nie są szachy.

Generalnie wiele tragedii wzięło się stąd, że żużlowcy za późno zeskoczyli z motocykla i pchali się niepotrzebnie w bandę. Z tego co kojarzę żużlowcy uczą się tego zeskakiwania.

[savage]

3) Ktoś stwierdził, że najlepiej dla niego będzie jak zamiast siedzieć w domu będzie dalej startował.

Przeczytaj więc całą moją wypowiedź. Rozumiem, że skoro chłopak "może coś ze sobą zrobić", to najlepiej wsadzić go na motocykl żużlowy... Dobre.

Pozdrawiam

[kowjanko]

Woryna siedzi cicho bo Mrozek '' mu kazał ''.

Więc niech Martynce też ktoś "każe" milczeć bo na tym swoim blogu , delikatnie mówiąc, przesadza.